Forum

Gawędy o jedzeniu

Sos curry

  • Autor: zeta12 Data: 2009-08-24 13:41:41

    Poszukuję sprawdzonego przepisu na sos curry do kurczaka - podajcie swoje propozycje!!

  • Autor: sunny Data: 2009-08-24 21:29:12

    Ja podsmażam kurczaka - duża pierś, dwa udka lub dwie małe piersi w kostkę lub w paseczki - ( marynowany w curry z dodatkiem czosnku i sosu sojowego)  na woku z cebulką posiekaną, dodaję mleczko kokosowe małe ( porcja dla dwóch osób). Jeśli mam ochotę dodaję ryż lub makaron i warzywka.

  • Autor: lubczyk69 Data: 2009-08-25 19:18:07

    Użytkownik zeta12 napisał w wiadomości:
    > Poszukuję sprawdzonego przepisu na sos curry do kurczaka - podajcie swoje
    > propozycje!!

    Curry to jest absolutnie indywidualna mieszanka przypraw. To co się sprzedaje w słoiczkach przyprawowych, często z curry nie ma nic wspólnego. W Indiach każda rodzina robi je na swój spsób!
    Nie gniewaj się proszę, ale nie ma czegoś takiego jak "sprawdzony sposób" na sos curry. Mieszanka, która smakuje miom biesiadnikom Ciebie i Twoich gości może odrzucać. Do tego niestety musisz dojść sama. Najlepiej poczytaj gdzieś więcej o samej przyprawie.

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-25 20:46:12

    Curry kari to jest nazwa dan , jarzyny, drob, mieso w sosie przyprawianym mieszanka przypraw np: garam masala, znaczy "goraca mieszanka".
    Anglicy powracajacy z Indii nie chcac za kazdym razem mielic, prazyc przyprawy do dan o nazwie Curry , wymyslili gotowa, sucha przyprawe w sloikach i nazwali ja "curry powder", co nie ma nic wspolnego z nazwa dan.

  • Autor: lubczyk69 Data: 2009-08-27 12:12:35

    Ku wyjaśnieniu!

    Słowo curry ma w pewnych językach dwa znaczenia.
    Zawsze w pierwszej linni oznacza mieszankę przyprawową, i w drugim znaczeniu, określa całą potrawę > z nią przygotowaną

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-27 18:22:55

    Ku wyjasnieniu!!!

    Zupelna bzdura, dania nazywaja sie "curry" , tak jak wegierski gulasz nazywa sie zawsze gulaszem a mieszanka przypraw do dan "curry" otrzymala bledna nazwe w Anglii i ta nazwa przyjela sie rowniez w innych krajach, niestety.

    W Indiach nikt nie poda "przyprawy" , przy zamawianiu curry w restauracji!

    http://en.wikipedia.org/wiki/Curry

  • Autor: lubczyk69 Data: 2009-08-27 21:24:31

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > Ku wyjasnieniu!!!Zupelna bzdura, dania nazywaja sie "curry" , tak jak
    > wegierski gulasz nazywa sie zawsze gulaszem a mieszanka przypraw do
    > dan "curry" otrzymala bledna nazwe w Anglii i ta nazwa przyjela sie
    > rowniez w innych krajach, niestety.W Indiach nikt nie poda "przyprawy" ,
    > przy zamawianiu curry w restauracji!http://en.wikipedia.org/wiki/Curry

    Na szczęście nie muszę się podpierać czymś takim jak wykipedia

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-27 22:48:33

    wikipedia

  • Autor: agik Data: 2009-08-27 23:50:04

    Może i tak- w Indiach ...:)

    Ale właściwością odróżniającą curry od innych potraw jest specyficzna przyprawa- choćby była inna w każdym domu...
    No bo jak inaczej nazwać potrawę, która moze składać się z różnych gatunków mięsa, albo i ryb, różnie podawaną, z różnymi dodatkami, w dodatku różnie przyprawianą?
    Coś musi je łaczyć i ja myślę, że to chodzi własnie o przyprawę- albo ogólniej- sposób przyprawiania.

    Stąd myślę, że Lubczyk ma rację- nazwa odnosi się i do przyprawy i do potrawy. Choć możliwe, ze właśnie mieszankę przypraw DO curry zaczęto w skrócie nazywać curry. I nazwa ta tak się przyjęła, ze już mało kto wie, ze curry to potrawa, za to każdy zna przyprawę i stosuje dowolnie.

    Pozdrawiam :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 00:28:38

    Hehe, jak nazwac przyprawe skladajaca sie niekiedy z 20-tu skladnikow???

    Potrawa nazywa sie "curry" i moze rowniez byc z samych jarzyn:)


    Agik, a jak nazwac przyprawy do gulaszu wegierskiego, kazda pani z Wegier ma swoje tajemnicze  proporcje papryki slodkiej , ostrej itd, mowi sie "gulasz" na przyprawy do gulaszu????

    Mowisz "bigos" na przyprawy do polskiego bigosu????

    Nie ma nic takiego jak przyprawa o nazwie Curry, to wymysl przemyslu, zarabianie na lenistwie , wysypiesz ze sloika i juz masz:)

    A teraz wyobraz sobie wlasne mielenie, prazenie roznych komponentow przypraw do dania Curry, powiem Ci tylko : bardzo sie zdziwisz jak inaczej smakuje takie danie w stosunku do dodania proszku ze sloika:)

    Buziaczki:)

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 00:42:04

    Tineczko- ja nie mówię ( na razie)
    Ale np na przyprawę do gyrosa juz się mówi "gyros", a co śmieszniejsze na sałatkę z kurczakiem, anansem i majonezem- równiez mówi się sałatka gyros.
    to i mozliwe, ze na przyprawę do bigosu będzie się za jakiś czas mówiło bigos. A sam bigos to będzie np potrawa z ziemniaków posypana przyprawą "bigos" ( oby jednak nigdy się tak nie stało)

    Pewnie, ze to nie jest to samo, co skomponować własny zestaw, ale ja nie oceniam, czy to lenistwo, czy logistyka...- pewnie ze sto lat temu nie mozna było wytrzasnąć tak na zawołanie świezych egzotycznych składników, a sproszkowana mieszanka spodobała się najwyraźniej i stąd jej kariera ;)
    A juz pomijając nawet ocenę- co można poradzić na powszechną unifikację? Rozmawiać, uswiadamiać, dyskutowac- ale komu się chce? Garstce zapaleńców?

    Myślę, że gdybym teraz zapukała do każdego z sąsiadów i spytała- co to jest "curry" kazdy by odpowiedział- żółta przyprawa, w biedronce złoty pięćdziesiąt za pudełeczko.

    Stad myślę, ze Lubczyk ma rację...

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 01:02:57

    Nie, nie, zaden renomowany kucharz, nie powie, ze Curry to Curry w proszku ze sloika:))) Po moim trupie Agik!!!:))))

    A sasiedzi mi nie zaimponuja, bo oni i tak nie maja pojecia co to jest Kari:)

    Ty jestes zapalencem i za to Cie kocham!!! Obserwuje zmiane Agika od roku, ze sniadan boczkowych zrobilas sie "gourmentem", coraz wiecej juz wiesz niz ja  o dobrym jedzeniu i zaczynam sie bac, ze mnie juz dawno przegonilas:)))

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 01:08:01


    Haha- tym ostanim zdaniem wybiłaś mi agrument z ręki :D i teraz nie wiem, co powiedzieć...

    ... no moze nie całkiem, hi

    Bo to nie rzecz w tym, kto komu zaimponuje, tylko jak sa rozumiane poszczególne słowa, a znaczenie słów się zmienia.

    I mnie się zdaje, ze o tym pisał Lubczyk, a nie o tym, czym w Indiach jest prawdziwe curry.

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 01:28:37

    Haha, "chlop zywemu nie popusci", dyskusja zakonczona, racja po kazdej stronie, prawda:)))

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-08-28 11:03:57

    curry badz karri to (raczej sposob przygotowania potrawy. Patrz moje curry z kurczaka. Mieszanka przypraw to sporawa bardzo indywidualna. Istnieje curry zielone czerone zolte slodkie i kwasne ...no mnostwo...

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 11:30:06

    No :)
    I pasta curry i proszek curry- we wszystkich kolorach tęczy :) I curry z kurczaka, i z ryby, z wołowiny i z samych warzyw :P
    Wszystko oryginalne i jedynie słuszne i najprawdziwsze z prawdziwych :P A kryterium oryginalności i prawdziwości jest : prawdziwa Hinduska, prawdziwa Tajlandka itd :P

    Dziś chyba zrobię zupę z kurczaka z "oryginalną tajską pastą curry zieloną" ( tak pisze na opakowaniu) ;) i mlekiem kokosowym... :P

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-08-28 11:54:48

    No :)
    Dlatego Zeta12 poprosiła o sprawdzony i polecany przepis na kurczaka z curry , a nie na jedynie prawdziwy i oryginalny ... :)

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 12:01:38

    hi
    stąd powstała dyskusja, bo nie wiadomo kto ma sprawdzać i ile razy ;)))))))))))))))))

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-08-28 12:14:23

    Chyba każdy ... i czasami wystarczy ten jeden raz ;))))
    Jestem zaineresowana , bo próbowałam parę razy i to nie to ...
    Proszek był za bardzo proszkowy i wyczuwalny ( tzn. wyczuwalny oddzielnie od potrawy ) ...

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 12:20:37

    Czyli wynika z tego, zę miałaś proszek niedobry ( niedobry curry powder ;) ) 
     No to do dzieła :)
    Patelnia- przyprawy, praż, zsypuj, praż... - a na końcu mikser i słoiczek szczelny- aż znajdziesz własne doskonałe połączenie :)- dokladnie tak jak napisał Lubczyk :)

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 12:42:14

    Zasoby WŻ- hasło "curry" 985 pozycji.
    Jestem pewna, ze znajdzie się choć jedna sprawdzona pozycja. Pobieżny rzut oka na kilka pierwszych pokazuje, że przepisy są "poważne" i niekoniecznie oparte na żółtym proszku z biedronki.

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-08-28 12:44:02

    Raczej skłaniałabym  się ku temu , że to ja byłam niedobra dla curry powder ;))))
    O przyprawie poczytać sobie można , ale trzeba mież jakieś wyobrażenie o oryginalnej potrawie ( grupie potraw ) też ...

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 12:58:01

    A jak ktos poda swoją propozycję i sobie to przeczytasz- to będziesz mieć wyobrażenie?

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 16:30:14

    Wydaje mi sie, ze niodpowiednio uzywasz ten proszek. Samo dosypanie przyprawy do potrawy nie da dobrego smaku.
    Przyprawy do curry i nie tylko potrzebuja dlugiej obrobki termicznej w tluszczu. Dopiero wtedy otrzyma sie caly bukiet smakow i zapachow:)

    Mozesz zrobic eksperyment: zrob dressing z gestej smietany i dopraw proszkiem , sola itd, sprawdz jak smakuje,
    potem zrob dressing z ta sama przyprawa, podprazona wolno i dlugo w odrobinie oleju, ostudzona i dodana do smietany i porownaj smaki.

    buziaczki:)

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-08-31 00:22:17

    Otóż to Tineczko ;)
    Teraz już to wiem , że potrawa curry nie powstaje przez dodanie do czegokolwiek indywidualnej mieszanki przypraw ...
    Cały sekret w obróbce termicznej ...

    Próbowałam robić dressing z curry bez podprażenia ...
    Wielkie bleeee i osad na podniebieniu ...
    teraz spróbuję podprażyć ...
    Dziękuję :)))

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-31 22:36:31

    Milo mi, jak moglam pomoc:)

    Jeszcze jedna przyprawa, ktora uwielbiam to szafran, ale zeby wydobyc najwiecej smaku, zapachu,koloru z tych boskich "nitek" , powinno sie je utrzec z odrobina cukru krysztal albo soli w mozdiezu i dopiero wtedy dodawac do dan, ciast ,,,,

    Buziaczki sle:)

  • Autor: bea39 Data: 2009-09-01 22:45:24

    Tylko,że wtedy trzeba by mieć własną farmę krokusów.Sprzedawane trzeba normalnie pod lupą liczyć,nie mówiąc o ucieraniu. Ale generalnie Twoja mysl warta wypróbowania.Tylko jak przeliczyć?

  • Autor: tineczka Data: 2009-09-01 23:13:07

    Bea, nie bardzo rozumiem:) Co przeliczac?
    Ja tez kupuje sprzedawane, farmy nie mam , bo tu nie rosna:)))

  • Autor: bea39 Data: 2009-09-02 09:41:42

    zastanawiam się nad ilością cukru którą nalezy uzyć :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-09-02 10:26:50

    Beatko, u nas sa opakowania szafranu po 0,5 g i do tej ilosci uzywam 1/5 lyzeczki cukru. Chodzi tylko o to , ze cukier pomoze rozetrzec "nitki" przyprawy i wydobyc jak najwiecej aromatu.
    Pozdrawiam:)

  • Autor: bea39 Data: 2009-09-02 10:29:41

    Muszę spróbowac :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-09-02 10:32:08

    :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 00:01:10

    Dyskusja ciekawa, ale nie dala Ci przepisu:)
    Co to znaczy "sprawdzony" przepis na sos curry???

    Ja Ci sluze przepisem na curry z kurczakiem, otrzymany od mojej kolezanki pochodzenia z Indii.

    1 swiezy kurczak podzielic na male czesci
    2 duze czerwone cebule, posiekac
    5 zabkow czosnku , posiekac
    400 g przetartych pomidorow
    1,5 lyzeczki mielonego kminku
    1,5 lyzeczki mielonej kolendry
    1,5 lyzeczki mielonej kurkumy
    1 lyzeczka mielonego czerwonego chili
    1 lyzeczka przyprawy Garam Masala
    sol
    4 lyzki oleju
    2 lyzki smietany

    W duzym garnku zrumienic cebule i czosnek na goracym oleju
    dodac przyprawy i smazyc je jeszcze 1 minute
    dodac kawalki kurczaka, smazyc 5 minut, mieszac, zeby sie nie przypalily
    doprawic sola do smaku, dodac pomidory
    gotowac na malym ogniu 20 minut pod pokrywka
    dodac smietane , gotowac pare minut

    gotowe, podac z  ryzem ,smacznego:)

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 00:11:34

    Hmmm ;)
    Tak mi się zachciało z Tobą poprzekomarzać ... ;)

    Mam pytanie: Twoja oryginalna koleżanka z Indii i nie praży osobno wszystkich składników przyprawowych? a potem razem nie mieli?

    I czemu robi sobie nie prazoną przyprawę, skoro dodaje "garam masala"- czyli mieszankę, która składa się z przypraw jak wcześniej?

    Co Ty na to? :*

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 00:48:37

    Hmmm, masz "wisielczy" humor , to sie przekomarzymy, hihihi

    Moja kolezanka, prazy, zapewniam, przepis jest podany dla leniwych europejczykow,hihihi, a Garam Masala ma dodatkowo w skladzie: mielone gozdziki,galke muszkatu,cynamon i kminek rzymski,,,,

    To ja na to jak na lato:)))

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 00:54:08

    A to nie lepiej od razu zrobić wymieszać od razu ( i uprazyć, hi) składniki do garam masala?
    Przecież tutaj dwa razy są powtórzone te same składniki! raz - po kolei dosypywane po 1,5 łyzeczki, a potem znów to samo + kolejne w już zmieszanej postaci.

    Jak dla mnie to nielogiczne :)

    A ponadto wkleiłaś linka, z którego wynika, zę nie ma czegos takiego jak garam masala- bo to indywidualna mieszanka przypraw, w dodatku z informacji tej wynika, ze najbardziej znaną odmianą masali jest curry :)- czyli curry to przyprawa ( no- ściślej- mieszanka przypraw )

    ?

    ( buziaki )

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 01:04:07

    wytlumaczylam:)

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 01:22:48

    Czyli prawdziwy przepis  Twojej oryginalnej kolezanki na przyprawę, jak wygląda?
    Wyczytałam, ze przyprawy praży się oddzielnie, a póxniej razem mle, tak ?

    czyli wsypuję 1,5 łyżeczki kurkumy na patelnię, prażę, zsypuję, patelnię wycieram, wsypuję następny składnik- to samo, i aż do wyczerpania składników...

    Hmmm... ;) Rzeczywiście kłopotliwe... ;) ze słoiczka prościej wsypać :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 01:34:22

    Ha, Ona ta orginalna kolezanka nie prazy lyzeczki przypraw  za kazdym razem, hehehe

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 09:23:08

    Czyli robi sobie zapasik w słoiczku? Taki curry powder? ;))))))))))))))))

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 16:33:50

    Nie, kochanie, robi baze do dan curry w wiekszych ilosciach, bo gotuje rozne dania curry wiele razy dziennie:)

    znalazlam na WZ
    http://wielkiezarcie.com/recipe40195.html

    buziaczki:)

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 18:16:25

    No widzisz :)
    czyli w domowych warunkach, przy gotowaniu dla dwóch osób jest pewien kłopot :)

    Mam jeszcze pytanie- czy mieszanka przypraw garam masala ( albo inna mieszanka do curry) nadaje się do przyprawiania innych rzeczy?
    I czy warto przygotowywać przyprawę " na zaś" ?
    Czy jak juz faktycznie robić curry- to na bieżąco mieszać składniki?

    Buziaczki :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-28 21:11:18

    Nie ma zadnego klopotu nawet przy gotowaniu nawet jednej porcji:) To takie proste: na odrobinie oleju podsmarzyc przyprawy, dodac cebule itd, dodac warzywa , mieso, zrumienic, dodac pomidory/przecier , plyn, przykryc pokrywka. Gotowac do miekkosci miesa, warzyw, kurczaka,,,, doprawic sokiem z cytryny/limonki, albo smietana, albo mlekiem kokosowym, albo samym bulionem,,,doprawic sola jak trzeba i zjadac:)
    Co w tym trudnego?

    To co warto przygotowac, to sprazone ziarna przypraw zmielic w mlynku do kawy, albo utluc w mozdziezu. Mozna zrobic mieszanke, albo trzymac je w malych pojemnikach osobno na okraglej tacy pod przykrywa w suchym miejscu. Ma sie wtedy pod reka i dodaje sie je w czasie gotowania:)

    Curry to danie, a nie przyprawa, nie zapomnij:)))

    Garam masala nadaje sie do wielu dan, miedzy innymi do pieczonych w kawalkach ziemniakow, (bardzo dobre), do zup , do warzyw, do czutney, do marmolad, do dzemow,do przetworow, do napojow, do nalewek , do ciast, do chlebow,,,,tylko brak wyobrazni moze nas ograniczac:)
    Ja naprzyklad dodaje garam masala do pieczonych mies, do chili con carne, do ryzu, do kompotu z owocow, do lodow domowej roboty,,,,

    Buziole!

  • Autor: agik Data: 2009-08-28 23:53:12

    Pytam, bo ja po prostu nie znoszą zapachu, smaku, no w ogóle wszystkiego, co dotyczy proszku curry ( takiego ze sklepu).
    Z kolei luby sypałby do wszystkiego ( czemu towarzyszy ględzenie, ze w Polsce nie można kupić "prawdziwego" curry z aldika ;)... smakuje mi chemicznie, plastikowo, mydlanie- no po prostu - dla mnie paskudnie...

    I pomyślałam sobie, ze to moze jest tak, jak z innymi gotowymi przyprawami- trzeba szukać własnego doskonałego smaku.
    Taka potrawa, jak curry- mięsko w kawałkach, ryż i zółty sos - u mnie nie przejdzie, przynajmniej na razie, ale zapach różnych mieszanek, które sama robię tak "na czuja" ( no- że moze jeszcze ciutka tego, albo tamtego, trzy szczypty i pól kropli- no wiesz... ;) )
    jakoś mnie kręci...
    I po poczytaniu, co wchodzi w skład takiej masali myślę, że jestem w stanie polubić ten smak. Nawet jeśli nie do potrawy curry ;)

  • Autor: tineczka Data: 2009-08-30 20:03:45

    Wcale Ci sie nie dziwie, bo ten proszek przewaznie jest oszukany. Najwiecej dodaja kurkumy, najgorszej jakosci przyprawy i to robi ta przyprawe "chemiczna", gorzka i mydlana. A jeszcze do tego , jak sie ja tylko sypie do dan, to zadnego smaku, zapachu sie nie otrzyma:) Tylko podsmazanie w tluszczu moze pomoc tej niebiodzie wzniesc jakikolwiek smak i zapach:)

    Wlasnie: eksperymentowac, to jest najlepsza porada na uzywania jakichkolwiek przypraw.

    Garam masala, tikka masala  itd, z wlasnej spizarni, mniammmm, a jaka satysfakcja czuc zapachy w kuchni:)

  • Autor: evro Data: 2009-09-03 08:38:45

    Dla uzupełnienia - nazwa dla potraw"curry" prawdopodobnie powstała od nazwy liści  z drzewa Murraja nazywane w Indiach po angielsku jako "curry leaf tree" , które również wchodzą w skład dań. Może Anglicy uprościli sobie nazewnictwo na wszystko co kojarzy się z kuchnią hinduską.

Przejdź do pełnej wersji serwisu