Macie je na działkach? jak sobie z nimi radzicie? u mnie dotąd było umiarkowanie, ale teraz....masakra...żrą wszystko - liście selera, cebuli, natka marchewki, pietruszki...ostatnio włażą nawet na krzaki malin... granulki na ślimaki nie dają im rady, zresztą nie wszędzie się sypać np. w warzywach nie stosuję... jak sobie radzicie z tym problemem, zwłaszcza, gdy działka nie jest przy domu i nie jest się na niej każdego dnia, a więc jakieś systematyczne zbieranie ich nie wchodzi w rachubę?
Ja zwalczylam je wlasnie Snakolem firmy BROS pozbylam sie ich calkowicie .Nie trzeba sypac po warzywach wystarczy obsypac obok grzadek.Preparat dziala dlugo wiec nie trzeba czesto sprawdzac .Moim zdaniem jest to najleprze rozwiazanie przy tegorocznej inwazji slimakow .Zbieranie ich nie nalerzy do przyjemnosci zwlaszcza gdy jest ich duzo
Kiedyś słyszałam,że można wkopać w ziemię pojemniczek po margarynie postawić obok patyczki i zrobć zadaszenie jednak tak by ślimaki mogły swobodnie wchodzic do pudełka. Do środka pudełka nalać piwa - podobno skutkuje, ślimaki masowo są przyciagane przez zapach piwa . U nas w Aldiku były takie specjalne pojemniki pomalowane na zielono. Życzę sukcesu w łapaniu ślimaczków.
Wypróbowaliśmy pomysł z piwem, ale na taką ilość, to nie ma sensu, a "działeczka" ma 0,5ha. Granulki (chociaż tak bardzo chcieliśmy ekologicznie) i dosypywać co jakiś czas.
Pozwole sie wypowiedziec na zadane przez alman pytanie granulki sypac w miejscach gdzie jest najwiecej slimakow bezposrednio na ziemie .Granolki wabia slimaki i same do nich sie schodza .Po wysypaniu dzialaja przez okolo 2 tygodnie . Masz problem slimakowy z glowy. Pisze to ze swojego doswiadczenia .Mam teraz zdrowe jarzyny i kwiaty ktore bez tego specyfiku napewno by nie mialy szans przetwania .Mysle ze ta chemia nie jest az tak szkodliwa .Nie sypana byla bezposrednio na jarzyny tylko daleko od nich
"Wiadomo od dawna że najlepszym myśliwym na ślimaki jest poczciwy jeż,który mógłby zamieszkać na każdej działce pod warunkiem,zapewnienia mu spokoju i małego kąta pośród kilku kawałków drewna lub połamanych desek.Gdzie jest jeż ,tam z reguły nie ma ślimaków."
żródło-kalendarz ścienny :)
I się z tym zgadzam.Mam na działce w żywopłocie jeza-Ziutka i slimaków ani śladu.
No jestem ciekawa....siejąc 2 razy w tym roku rukolę, obłożyłam cały rządek galązkami z jodły /no, to prawie jak jeż..../ i co? ślimaki pożarły kiełkującą sałatę i jeszcze wylegiwały się pod igiełkami , kryjąc się w ten sposób od słońca........... ale żaby są szybkie i faktycznie pożerają ślimaki, ale skąd brać tyle żab???
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Macie je na działkach? jak sobie z nimi radzicie?
u mnie dotąd było umiarkowanie, ale teraz....masakra...żrą wszystko - liście selera, cebuli, natka marchewki, pietruszki...ostatnio włażą nawet na krzaki malin...
granulki na ślimaki nie dają im rady, zresztą nie wszędzie się sypać np. w warzywach nie stosuję...
jak sobie radzicie z tym problemem, zwłaszcza, gdy działka nie jest przy domu i nie jest się na niej każdego dnia, a więc jakieś systematyczne zbieranie ich nie wchodzi w rachubę?
Ja zwalczylam je wlasnie Snakolem firmy BROS pozbylam sie ich calkowicie .Nie trzeba sypac po warzywach wystarczy obsypac obok grzadek.Preparat dziala dlugo wiec nie trzeba czesto sprawdzac .Moim zdaniem jest to najleprze rozwiazanie przy tegorocznej inwazji slimakow .Zbieranie ich nie nalerzy do przyjemnosci zwlaszcza gdy jest ich duzo
U mnie jest bardzo duzo ale nie mam warzyw więc mi nie przeszkadzają. Synowie zbieraja je do wiaderka i wyrzucaja na gnojnik.
Kiedyś słyszałam,że można wkopać w ziemię pojemniczek po margarynie postawić obok patyczki i zrobć zadaszenie jednak tak by ślimaki mogły swobodnie wchodzic do pudełka. Do środka pudełka nalać piwa - podobno skutkuje, ślimaki masowo są przyciagane przez zapach piwa . U nas w Aldiku były takie specjalne pojemniki pomalowane na zielono. Życzę sukcesu w łapaniu ślimaczków.
ale słyszałam też, że do tego piwa schodzą się też nawet od sąsiadów...więc może lepiej walczyć tylko ze "swoimi".......
Wypróbowaliśmy pomysł z piwem, ale na taką ilość, to nie ma sensu, a "działeczka" ma 0,5ha. Granulki (chociaż tak bardzo chcieliśmy ekologicznie) i dosypywać co jakiś czas.
co znaczy "dosypywać co jakiś czas"? sypiesz je do jakichś pojemników? zamiast piwa?
Pozwole sie wypowiedziec na zadane przez alman pytanie granulki sypac w miejscach gdzie jest najwiecej slimakow bezposrednio na ziemie .Granolki wabia slimaki i same do nich sie schodza .Po wysypaniu dzialaja przez okolo 2 tygodnie . Masz problem slimakowy z glowy. Pisze to ze swojego doswiadczenia .Mam teraz zdrowe jarzyny i kwiaty ktore bez tego specyfiku napewno by nie mialy szans przetwania .Mysle ze ta chemia nie jest az tak szkodliwa .Nie sypana byla bezposrednio na jarzyny tylko daleko od nich
"Wiadomo od dawna że najlepszym myśliwym na ślimaki jest poczciwy jeż,który mógłby zamieszkać na każdej działce pod warunkiem,zapewnienia mu spokoju i małego kąta pośród kilku kawałków drewna lub połamanych desek.Gdzie jest jeż ,tam z reguły nie ma ślimaków."
żródło-kalendarz ścienny :)
I się z tym zgadzam.Mam na działce w żywopłocie jeza-Ziutka i slimaków ani śladu.
No jestem ciekawa....siejąc 2 razy w tym roku rukolę, obłożyłam cały rządek galązkami z jodły /no, to prawie jak jeż..../ i co? ślimaki pożarły kiełkującą sałatę i jeszcze wylegiwały się pod igiełkami , kryjąc się w ten sposób od słońca...........
ale żaby są szybkie i faktycznie pożerają ślimaki, ale skąd brać tyle żab???
Wiesz-gałązkom jodły jakoś trudno pożrec ślimaka a myslę że o to w tym chodziło...Troche drastyczne ale skuteczne.
Tak wiem, że chodziło o ....konsumcję....ale skojarzyło mi się z moimi galązkami...w innych latach to skutkowało też.....
Miszkające na działce żabki również będą niszczyć ślimaki.
U mnie jest dużo żab i dużo ślimaków więc chyba to nie działa.
Sól! Najlepiej rozsypać wokół grządek cieniutko , ślimak w to wchodzi i nie ma szans. Tak mi powiedział kuzyn rolnik. Muszę to wypróbować.
moze i dobry pomysl ale tylko w okresie bezdeszczowym
Ja natomiast miałam tego lata ślimaki na thujach...nie wiedziałam czy szkodzą...ale je zbierałam i wyrzucałam.
W tym tygodniu w TVN METEO jest nadawany program MAJA W OGRODZIE a tam są podane sposoby walki ze ślimakami