Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Śmietnik ...

  • Autor: Duniasza Data: 2009-08-30 12:20:43

    Przed chwilą  (niedziela!) obserwowałam z okna jak młody mężczyzna z 2 synami (ok. 10-12 lat) przeszukiwali śmietnik na podwórku mojej kamienicy! Nieopodal stała matka kobieta ok 30 lat.. Nawoływali się. Jakieś słoiki dawali owej mamie.  Siedziała na schodach przy wejściu do kamienicy i czekała na nich. Mężczyna był bardzo zadowolony, bo wczoraj ktoś się wyprowadzał i wyrzucł mnóstwo rzeczy (od odzieży po płyty CD).

    Starszy z chłopców zapalił papierosa przy ojcu. Nie wiem, czy sam go wypalił, czy podał ojcu.

    Boże, czy to konieczność? Czy jeśli nawet przeszukiwanie śmietników jest sposobem na życie to trzeba w to wciągać dzieci!

    Co ja mam z tym zrobić?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2009-08-30 12:46:44

    Lepiej przeszukiwac smietniki niz krasc,skoro ktos wybral sobie takie zycie a nie inne ,to jego problem .................najlepiej pilnowac siebie i swojej rodziny ,uwazam ze nie warto sie wtracac w cudze zycie ! bo mozna niezle za to oberwac .Przekonalam sie o tym na wlasnej skorze ,co do palenia papierosow,maja rodzicow  ,wiec oni za to odpowiadaja,znam dzieci z dobrych domow ,ktore sobie podpalaja ,na zwrocenie uwagi ze ich dzieci pala  !uslyszamam NIEMOZLIWE!!!

  • Autor: Duniasza Data: 2009-08-30 12:51:21

    Nie chodzi mi o to by zaraz lecieć do opieki społecznej, ale uważam, że zabieranie dzieci na gmeranie w śmietnikach to nie jest dobry sposób na wychowanie. Chłopcy byli porządnie czysto ubrani. Mama miała telefon komórkowy. Czyli mają pieniadze. Więc to konieczność?

    >najlepiej pilnowac siebie i swojej rodziny,uwazam ze nie warto sie wtracac w cudze zycie ! bo mozna niezle za to oberwac.

    No właśnie...a potem dziwimy się, że nikt nie zareagował kiedy za ścianą działo się coś złego.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2009-08-30 13:04:18

    Wlasnie zareagowalam ,jak za sciana plakalo cale noce dziecko ,to dostalam tyle milych slow od mamusi, ze mi wlosy na glowie deba stanely.
    Kazdy wychowuje dzieci jak umie ,na slasku dzieci z rodzicami kradna wegiel ,a u ciebie wybieraly sloiki ze smietnika ,a nie pomyslalas ze moze te sloiki sa im potrzebne na przetwory na zime  ? moze to jedyny sposob na to ! wiem ze grzebanie po smietnikach to nie jest odpowiednie zajecie dla dzieci,ale maja rodzicow.

  • Autor: Duniasza Data: 2009-08-30 13:30:09

    > ,a nie pomyslalas ze moze te sloiki sa im potrzebne na przetwory na zime ?

    Nie nie pomyślałam. Mysłalam, że będą do nich strzelać. :)

    Oczywiście, ze nie mam nic przeciwko zbieraniu słoików. Nie chodzi o to, co zrobią z tymi rzeczami, skoro są im potrzebne, zabierają.

    Czy to, że rodzice kradną z dziećmi węgiel czy grzebią po śmietnikach to sposób na wychowanie?

    Idąc tym tropem, że olewamy sprawę, bo dzieci mają rodziców to dojdziemy do wniosku, że dzieci gwwalcoen, bite, zmuszane do nierządu itd. też maja rodziców. I to takich, którzy nie widzą w tym nic złego.

    W całym zdarzeniu zbulwersował mnie widok dzieci. Oczywiście nie polecę zaraz na policje do opieki i Bóg wie gdzie. ALe nie jestem obojętna.

    Skoro mamusia owego dzieciątka tak Ciebie potraktowała to znaczy, że dziecku się nic złego nie działo?

    Wszyscy boimy się o własny tyłek, ja też nie pójdę uciszyć moich sąsiadów, którzy głośno imprezują, bo to 4 wielkich kolesi nabuzowanych amfą i sterydami a z nimi 4 panienki tipsiary co drugie słowo wtrącajace k.. i p..j..ło.

    Chociaż kiedyś na opuszczonym dworcu uratowałam dziewczynę, podczas próby gwałtu, nie tyle bijąc napastnika, co robiąc wystarczajaco dużo hałasu, wołając policję itd. Aż gość sie wystraszył i uciekł. A co się okazalo? W przejściu podziemnym spacerowłao dwóch panów: młody i w sile wieku i nie zareagowali na krzyki dziewczyny. Jak odprowadziłam ją na posterunek SOK posżłam do nich i powiedziałm co nich myślę. I co mi odpowiedzieli: nie nasza sprawa!

    Nie ma już odwagi cywilnej. Nie ma.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2009-08-30 13:45:38

    Duniaszo  ,skoro jestes taka odwazna  ,to po co robilas zdjecia z ukrycia  ? trzeba było zrobic jawnie zdjęcia ,zapytac przez okno dlaczego pozwalaja dzieciom palic papierosy,czemu nie mialas odwagi cywilnej co ? Co do gwaltu na tej dziewczynie ,sama tez bym zareagowala lub jakby na kogos napadali ,ale to jest calkiem inna sytuacja .

  • Autor: Duniasza Data: 2009-08-31 00:11:12

    Bo nie mogłam uwierzyć. Ale zdałam sobie sprawę, że co ja z tymi zdjeciami zrobię? Nic, robienie ich bylo bez sensu, ale mam taki odruch fotografowania wszystkiego co mnie interesuje. A co do zwrócenia uwagi trudno to robić z któregoś tam piętra i drzeć się na dół. Samo wybieranie rzeczy ze śmietnika nie jest hańbiące. A po zejściu na doł co bym powiedziała? Chłopak zapalał papierosa, czy go wypalił, nie wiem. Zatrudnianie dzieci przy wybieraniu ze śmietnika nie jest karalne. Może mi się nie podobać, ale nikt im tego nie zabroni, prawda?

    Co do odwagi cywilnej pisałam o właśnie takich sytuacjach kiedy naprawdę dzieje się krzywda. Kiedy postawa "nie moja sprawa" powoduje, że często jest już za późno na pomoc.

Przejdź do pełnej wersji serwisu