Wyglada bardzo ladnie,ale .........wole zdecydowanie swoje polskie sniadanie :) chleb razowy z maslem,jajko na miekko ,salatka z pomidora i kawa zbozowa z odrobina mleka :)
Tak właśnie wygląda włoskie śniadanko. Pamiętam, że kiedy miałam przyjemność nocować u włoskiej rodziny podawali raczej mleko z kawą niż odwrotnie i do tego jakiś rogalik lub ciasteczko. Kiedy po trzech tygodniach wróciłam do domu, pierwsze co zrobiłam to wypiłam herbatę. Kawę pijam bardzo rzadko, za to uwielbiam wszysto o smaku kawowym.
No masz szczęście, że zanim obejrzałam to zdjęcie, wypiłam kawę z ekspressu z wieeelką pianką, a do niej wsunęłam kostkę czekolady imbirowej Lindta, w przeciwnym razie wylizałabym ekran. Jestem nieuleczanym łasuchem.
Cornetto z marmoladą morelową, pączek z nutellą i cappuccino . . . a dla mojego dzieka kakao z pianką.
Dzięki Tobie mam miły poranek...pozdrawiam
Wyglada bardzo ladnie,ale .........wole zdecydowanie swoje polskie sniadanie :) chleb razowy z maslem,jajko na miekko ,salatka z pomidora i kawa zbozowa z odrobina mleka :)
Tak właśnie wygląda włoskie śniadanko. Pamiętam, że kiedy miałam przyjemność nocować u włoskiej rodziny podawali raczej mleko z kawą niż odwrotnie i do tego jakiś rogalik lub ciasteczko. Kiedy po trzech tygodniach wróciłam do domu, pierwsze co zrobiłam to wypiłam herbatę. Kawę pijam bardzo rzadko, za to uwielbiam wszysto o smaku kawowym.
alez ta capuccino slicznie wyglada...prawie czuje jej zapach...
Ach te cornetti...Jadłaś może gorące cornetti nadziewane lodami ? Taki specjał podaja w lodziarni w Sperlonga.Wspaniałe :)
Właśnie bedąc na wakacjach opowiadałam mojemu synowi (po raz pierwszy we Włoszech) jak wspaniale smakuje cornetto z lodami a on sam jada tylko puste.
No masz szczęście, że zanim obejrzałam to zdjęcie, wypiłam kawę z ekspressu z wieeelką pianką, a do niej wsunęłam kostkę czekolady imbirowej Lindta, w przeciwnym razie wylizałabym ekran.
Jestem nieuleczanym łasuchem.
pyszności , tylko jak dla mnie to nie śniadanie a slodkie zakonczenie sniadania.