Ja robię sok w sokowniku. Można też robić kompoty ale ze względu na pestki ( zależy od winogona) przestałam. Kompot z winogron jest bardzo pyszniutki i soczek też.
Robiłam w sokowniku, ale z tych ciemnych, małych winogron, no i mnie nie smakwał...zresztą 2-letni mam jeszcze w piwnicy i jakoś nie ma amatorów...ale z tych dużych, to zapewne byłby pyszniejszy....a poza tym to też rzecz gustu i smaku, być może jestem odmieńcem.........
Witaj! Ja robię sok z ciemnych małych winogron ale nie w sokowniku tylko w słoju na oknie. Jak to dawniej się robiło na spód owoce póżniej cukier i znów owoce i tak na przemian .Na wierzchu ma być cukier. Przykrywam gazą lub papierem i zakładam gumkę .Stawiam na parapecie do słońca. Gdy puści sok i cukier się rozpuści to przecedzam i nalewam do słoiczków. Cukru daję 1 : 1 czyli kilo owoców ,kilo cukru. Nie zawsze wszystki cukier się zmieści więc go póżniej dosypuję i mieszam drewnianą łyżką. Po przecedzeniu jeśli jeszcze jest trochę cukru , lekko podgrzewam na gazie mieszając aby się resztę cukru rozpuściło i dopiero wtedy przelewam do słoiczków. Tylko podgrzewam ale NIE GOTUJĘ..Sok jest bardzo dobry do wody lub herbaty.Właśnie jutro będzie tydzień jak mój soczek stoi w słońcu. Pozdrawiam.
Moje winogrona /te małe, drobne/ jeszcze nie dojrzały, nawet zielone prawie...ale fakt, głównym celem tej mojej winorośli jest "robienie cienia", by można było spokojnie wypić kawusię...winogrono jest mało cięte i ma dość dużo liści, w zasadzie tworzy zadaszenie, taką altankę nad stołem i ławeczkami...ale jak jest pogoda to w pażdzierniku zbieram owoce...
Bardzo fajny sposob - te stare sposoby domowe sa jakos najlepsze. Soczek podgrzewasz aby bylo na tyle gorace, zeby sie sloiczki "same" zawekowaly? Jak dlugo on sie trzyma?
Wynoszę do piwnicy . Miałam przez całą zimę do herbaty, budyniu ,dobry też do polania grysiku na gęsto i z czym kto lubi.Jest gęsty i słodki ale chyba dzięki tej słodyczy tak się trzyma.
Witam wszystkich,
chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś ma może przepis na sok z winogron?
Pozdrawiam
Ja robię sok w sokowniku. Można też robić kompoty ale ze względu na pestki ( zależy od winogona) przestałam. Kompot z winogron jest bardzo pyszniutki i soczek też.
ja robię w sokowniku
Robiłam w sokowniku, ale z tych ciemnych, małych winogron, no i mnie nie smakwał...zresztą 2-letni mam jeszcze w piwnicy i jakoś nie ma amatorów...ale z tych dużych, to zapewne byłby pyszniejszy....a poza tym to też rzecz gustu i smaku, być może jestem odmieńcem.........
Witaj! Ja robię sok z ciemnych małych winogron ale nie w sokowniku tylko w słoju na oknie. Jak to dawniej się robiło na spód owoce póżniej
cukier i znów owoce i tak na przemian .Na wierzchu ma być cukier. Przykrywam gazą lub papierem i zakładam gumkę .Stawiam na parapecie do słońca. Gdy puści sok i cukier się rozpuści to przecedzam i nalewam do słoiczków. Cukru daję 1 : 1 czyli kilo owoców ,kilo cukru. Nie zawsze wszystki cukier się zmieści więc go póżniej dosypuję i mieszam drewnianą łyżką. Po przecedzeniu jeśli jeszcze jest trochę cukru , lekko podgrzewam na gazie mieszając aby się resztę cukru rozpuściło i dopiero wtedy przelewam do słoiczków. Tylko podgrzewam ale NIE GOTUJĘ..Sok jest bardzo dobry do wody lub herbaty.Właśnie jutro będzie tydzień jak mój soczek stoi w słońcu. Pozdrawiam.
Moje winogrona /te małe, drobne/ jeszcze nie dojrzały, nawet zielone prawie...ale fakt, głównym celem tej mojej winorośli jest "robienie cienia", by można było spokojnie wypić kawusię...winogrono jest mało cięte i ma dość dużo liści, w zasadzie tworzy zadaszenie, taką altankę nad stołem i ławeczkami...ale jak jest pogoda to w pażdzierniku zbieram owoce...
Bardzo ciekawa "technika":D a te winogrona w słojach układasz w całości? nie rozgniatasz ich?
Pozdrawiam
Owoce wkładam całe . Powinno stać 2 tygodnie i zlewać.
Bardzo fajny sposob - te stare sposoby domowe sa jakos najlepsze. Soczek podgrzewasz aby bylo na tyle gorace, zeby sie sloiczki "same" zawekowaly? Jak dlugo on sie trzyma?
Wynoszę do piwnicy . Miałam przez całą zimę do herbaty, budyniu ,dobry też do polania grysiku na gęsto i z czym kto lubi.Jest gęsty
i słodki ale chyba dzięki tej słodyczy tak się trzyma.