Użytkownik Juciaaa napisał w wiadomości: > Witam Musze zlikwidowac konwalie na dzialce ale nigdzie nie moge znalezc czym, > wiem ze one sa starszne do likwidacji czy ktos juz to robil?PozdrawiamJuciaaa Ja likwidowałam konwalie, i nie widzę w tym nic trudnego, poprostu powyrywałam je z ziemi, na drugi rok już po nich nie było śladu.
No, jeśli są już w dużej kępie, rozrośnięte, to nie takie to proste....odrastają....ale jeśli głęboko przekopiesz i powybierasz maksymalnie korzonki, to w następnym roku zminimalizujesz ich odrost...ewentualnie znów powtórzysz akcję...
Alu nie o to mi chodzi. Jesli ktosi musi usunac konwalie z ogrodka ze wzgledu na, na przyklad, male dziecko to nie wystarczy ich sciac i dac w bukieciku Tobie czy mnie (ja tez lubie konwalie) w prezencie . Trzeba usunac korzenie i odlogi i o to pyta przeciez autorka watku jak mi sie wydaje. Raczej korzonkuw sie nie daruje w prezencie. No chyba ze ktos bardzo chce konwalie z korzeniami. Pozdrawiam.
Dorotko mnie wlasnie chodzi o podarowanie komus konwalii razem z klaczami do ogrodu Ja gdy mi sie namnoza zabardzo wlasnie tak robie .Chetnych nigdy mi nie brakuje Pozdrawiam
Po pierwsze mam mal poproste dziecko, ale nie tylko dla tego. Poprostu muse je usunac bo nie ma jak przejsc a wyrywanie nie takie latwe a randapem sie boje bo to trawe wypali, ni nic bedziemy kopac i wykopiemy :)
żebym blisko mieszkała to chętnie gotowe konwalie bym wzięła.Kidyś u mamy sadziłam konwalie z lasu wykopywane i rosły nieżle.Tylko póżniej mama jak robiła przemeblowanie w ogródku to przekopywała ziemię szpadlem i wybierała kłącza.Nie wiem jak ogrodowe-czy są trudniejsze do zwalczenia,w każdym bądź razie leśne wykopano i nie ma po nich śladu.A jak pięknie pachniały!!!!!
Witam
Musze zlikwidowac konwalie na dzialce ale nigdzie nie moge znalezc czym, wiem ze one sa starszne do likwidacji czy ktos juz to robil?
Pozdrawiam
Juciaaa
Użytkownik Juciaaa napisał w wiadomości:
> Witam Musze zlikwidowac konwalie na dzialce ale nigdzie nie moge znalezc czym,
> wiem ze one sa starszne do likwidacji czy ktos juz to robil?PozdrawiamJuciaaa
Ja likwidowałam konwalie, i nie widzę w tym nic trudnego, poprostu powyrywałam je z ziemi, na drugi rok już po nich nie było śladu.
No, jeśli są już w dużej kępie, rozrośnięte, to nie takie to proste....odrastają....ale jeśli głęboko przekopiesz i powybierasz maksymalnie korzonki, to w następnym roku zminimalizujesz ich odrost...ewentualnie znów powtórzysz akcję...
Nie szkoda wam niszczyc tak pieknych kwiatow Moim skromnym zdaniem lepiej je komos podarowac
zalezy .. sa bardzo trujace...
Konwalie nie sa do jedzenia Jako kwiaty sa pelne uroku a zapach oczaruje niejedna osobe
Alu nie o to mi chodzi. Jesli ktosi musi usunac konwalie z ogrodka ze wzgledu na, na przyklad, male dziecko to nie wystarczy ich sciac i dac w bukieciku Tobie czy mnie (ja tez lubie konwalie) w prezencie . Trzeba usunac korzenie i odlogi i o to pyta przeciez autorka watku jak mi sie wydaje. Raczej korzonkuw sie nie daruje w prezencie. No chyba ze ktos bardzo chce konwalie z korzeniami. Pozdrawiam.
Dorotko mnie wlasnie chodzi o podarowanie komus konwalii razem z klaczami do ogrodu Ja gdy mi sie namnoza zabardzo wlasnie
tak robie .Chetnych nigdy mi nie brakuje
Pozdrawiam
A rozumiem teraz. Tez pozdrawiam serdecznie!
Witam
Po pierwsze mam mal poproste dziecko, ale nie tylko dla tego. Poprostu muse je usunac bo nie ma jak przejsc a wyrywanie nie takie latwe a randapem sie boje bo to trawe wypali, ni nic bedziemy kopac i wykopiemy :)
szkoda konwalii, ale cóż, jak mus to mus. Roundapem próbowałaś? Jest do kupienia w sklepach ogrodniczych i nasiennych. Zwalcza nawet drzewa.
żebym blisko mieszkała to chętnie gotowe konwalie bym wzięła.Kidyś u mamy sadziłam konwalie z lasu wykopywane i rosły nieżle.Tylko póżniej mama jak robiła przemeblowanie w ogródku to przekopywała ziemię szpadlem i wybierała kłącza.Nie wiem jak ogrodowe-czy są trudniejsze do zwalczenia,w każdym bądź razie leśne wykopano i nie ma po nich śladu.A jak pięknie pachniały!!!!!