U mnie tak samo:) To imię mojej sznaucerki z resztą z mojej hodowli.Zupełnie niespodziewanie została w naszym domu-była zamówiona przez kogoś i miała pojechać do Tarnowa, ale ludzie zrezygnowali..My z mężem bylismy całkowicie rozbici psychicznie, bo o życie jej matki yakimy po porodzie walczylismy przez dwa tygodnie. Kiedy wiadomo było,że już z tego wyjdzie i nie trafil sie porządny przyszły wlaściciel( bo nie każdemu psa sprzedam), a te dwie cudownie się ze sobą bawiły, została na przeszło 13 lat.. Przycumowała - i jak tu nie wierzyć że imię determinuje los?:)
Mój nick sięga daleko w przeszłość, tzn do głuchej podstawówki. Były lata 80 i wszystko co brzmiało angielskojęzycznie było "trendi", z przyjaciółką utworzyłyśmy duet ( ala Modern Talking ) ona Magy od Magdy a ja Eyta od Eweliny...teraz nie wydaje mi się zbyt mądre, ale wiele Eyt w wirtualnym świecie nie ma więc wszędzie tak samo sie loguję:)
Mój nick ma już dobre kilka lat.. :) ok 5. Zaczęło się od gry w Lineage. Tak właśnie miała na imię moja postać. :) Wszyscy w grze przez te kolejne lata poznawali mnie po tym nicku. Wszyscy czyli nie tylko Polacy ale i cała reszta graczy z różnych stron swiata :D
spajdermena znamy jako postać filmowa fikcyjna, wymyslona, która posiada pewne cechy własnie pająka, mną kierowały bardziej cechy pająka , sposób życia, zdobywania jedzenia i oczywiście konsumpcji, mimo że nie lubię pająków, nik nawet mi się podoba, czasami wykożystuję cechy pajaka, tzn. wiję cienką nić pajęczą i czekam na ofiarę, oczywiście jest to tylko zabawa słowna.
Jak mam czasami takie dni, że patrze do lustra i widzę fałdki na brzuchu, pośladki jakby troche za duże i biodra jakieś takie za "obszerne", mój mąż słysząc moje mamranie, przychodzi do mie i przytulając mówi : "Moja Ty Bagietko!" No i kochani nie uwierzycie fałdki znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :) Jak się tu logowałam, to bylo pierwsze co przyszło mi do głowy. Bo i z jedzonkiem też ma coś wspolnego :)
Matka jest Czanta więc źrbak powinien być na CZ. Mrągowo ze swoim Piknikiem Country leży nad jeziorem Czos. Źrebak został Czos (u nowych właścicieli Zachód), a ja w wielu miejscach używam nicka Czos. Takie to proste, że sam nieraz nie pojmuję.
Pamiatka po serii, jaka ogladaly dzieci :) jestem jedna z Pokemonow.. a teraz mozecie sie mnie bac! ew. mozecie mnie nazywac Charmander, to odpowiednik Glumandy w PL :)
Moj nick jest juz troche stary, wszedzie loguje sie tak samo. Pierwsza czesc jest oczywiscie od imienia a literka "b" to pierwsza litera mojego panienskiego nazwiska.
Moj nick ma 19 lat.Jak bylam jeszcze uczennica milam zaszczyt byc tzw "redaktorem naczelnym" szkolnego czasopisma.Pisalam tez artykuly do tej gazetki.Poniewaz jestem osoba o cietym jezyku szukalam sobie pseudonimu pochodzacego od czegos co jest bardzo jadowite ale niebanalne.Znalazlam w encyklopedii skolopendre ale podpisujac sie pod artykulem pierwszy raz popelnilam blad tzw literowke.Napisalam skopolendra.I tak juz zostalo:)
Mój nick to pierwsze trzy litery imienia i trzy litery mojego nazwiska. W zasadzie wymysliłam bez zastanowienia na potrzeby WŻ i tak już zostało. Posługuję się nim już wszędzie.
hihi dobre pytanie ;) Uśmiejecie się jak Wam opowiem skąd mój nick ;) Jak się logowałam na WZ nie mogłam nic wynaleść co się nie powtarza, wszelkie kombinacje (na które wpadłam) Anny były zajęte ... Złapałam książkę , którą właśnie czytałam i znalazłam pierwsze nazwisko i tak wypadło na abiolę , potem się okazało że jest ich więcej np. Nigeryjski biznasmen ;))) Teraz nawet moja firma dostała w nazwie Abiolę ;D
ulla-tak się podpisywałam w 96r. pod swoimi wierszykami i artykułami pisanymi do gazetki, a może z piosenki?, ale tak naprawdę, to za każdym razem wpisałabym inny nick, zależnie od humoru,nastroju....może śmieszek,mała,aklu,kiciolek,ulik,Orszulka ...i każdy ma swoje znaczenie.Pozdrawiam
Dawniej, jak zakładałam konto na WŻ miałam taki swój zwyczaj, jak byłam w domu u rodziców (na weekend, święta, itp.), wpadałam czasem do pokoju gdzie rodzice czytali albo oglądali tv, stawałam przed nimi, pokazywałam goły brzuch i poklepując się otwartymi dłońmi wydawałam okrzyk barbarzyńskim głosem: "pasibrzuch jest głodny!" Zwykle wszyscy mieliśmy z tego śmiech, tym bardziej, że ten mój brzuch to nie bardzo jest się po czym klepać... :P Do tej pory pod hasłem "pasibrzuch jest głodny" zajadamy czasem z moim tatą słodycze w środku nocy
Szukajac przepisu na faworki trafilam na WZ i przepis nutelli. Pomyslalam sobie jak jest nutella to moze byc tez sanella. Sama sanella nie zostala zaakceptowana wiec jest sanella*.
W spadku po zmarłym wuju dostałam piekna lampe stylizowana na naftową, pokrytą majoliką. Zawsze, jak wieczorem siadam do kompa to ja wlączam .Daje takie ciepłe światło....
A ja jestem Bahus....po prostu Bahus...a skąd się to wzięło? A myślicie, że pamiętam ?...Wiem tylko, że była impreza a po imprezie zalogowałem się po raz pierwszy na WŻ. Było to 17 marca 2003 roku. Miało być Bachus ale coś mi się z ortografią pozajączkowało i powstał Bahus ...i tak już zostało. Teraz jak ktoś pyta dlaczego Bahus przez samo "h" odpowiadam, że to specjalnie aby się odciąć od tego strasznego ochleja Bachusa.... Bahus
No własnie. Skąd się wzięła nazwa Waszych nicków? Mój z tego że nie wiedziałem co wymyslec i pierwsze lepsze skojarzenie. :D
jannaj: syn Jan jest Naj (czytane wspak)
ASTI to imię mojej kochanej suni
U mnie tak samo:) To imię mojej sznaucerki z resztą z mojej hodowli.Zupełnie niespodziewanie została w naszym domu-była zamówiona przez kogoś i miała pojechać do Tarnowa, ale ludzie zrezygnowali..My z mężem bylismy całkowicie rozbici psychicznie, bo o życie jej matki yakimy po porodzie walczylismy przez dwa tygodnie. Kiedy wiadomo było,że już z tego wyjdzie i nie trafil sie porządny przyszły wlaściciel( bo nie każdemu psa sprzedam), a te dwie cudownie się ze sobą bawiły, została na przeszło 13 lat.. Przycumowała - i jak tu nie wierzyć że imię determinuje los?:)
Mój nick sięga daleko w przeszłość, tzn do głuchej podstawówki. Były lata 80 i wszystko co brzmiało angielskojęzycznie było "trendi", z przyjaciółką utworzyłyśmy duet ( ala Modern Talking ) ona Magy od Magdy a ja Eyta od Eweliny...teraz nie wydaje mi się zbyt mądre, ale wiele Eyt w wirtualnym świecie nie ma więc wszędzie tak samo sie loguję:)
A ja myślałam,że eyta to taka skrócona Edyta.Mój nick wziął się od moich inicjałów E.J. czyli ejotka.
Mam niebieskie oczy,bardzo podobają mi się też niebieskie róże:) i tak powstał nick niebieska różyczka
Mój to inicjały od imienia i nazwiska. imię moje zaczyna się na a nazwisko na s
A umnie zupełnia prosta sprawa imię i rok urodzenia (no i wydało sie)
i tak dobrze, że rok urodzenia a nie wiek w latach
no to nie tylko ja wpadłam na ten pomysł.....:)) a niech się wyda, co tam:))
U mnie to samo imie i rok urodzenia
I u mnie
Mój nick ma już dobre kilka lat.. :) ok 5. Zaczęło się od gry w Lineage. Tak właśnie miała na imię moja postać. :) Wszyscy w grze przez te kolejne lata poznawali mnie po tym nicku. Wszyscy czyli nie tylko Polacy ale i cała reszta graczy z różnych stron swiata :D
Pozdrawiam! Iloria
spajdermena znamy jako postać filmowa fikcyjna, wymyslona, która posiada pewne cechy własnie pająka, mną kierowały bardziej cechy
pająka , sposób życia, zdobywania jedzenia i oczywiście konsumpcji, mimo że nie lubię pająków, nik nawet mi się podoba,
czasami wykożystuję cechy pajaka, tzn. wiję cienką nić pajęczą i czekam na ofiarę, oczywiście jest to tylko zabawa słowna.
Mój pochodzi od tytułu piosenki norweskiego zespołu Theatre of Tragedy.
A u mnie to imie i rok urodzenia MARTA84
Ja mam na imię Ola. I sobie dałam dwa razy od tyłu :))
Ciekawe czy ktos odgadnie od czego pochodzi mój nick??????????????
1. od kryształowego serca
2. od płynu do mucia KRYSTAL byli też miłośnicy popijania tego płynu
3. od imienia Krystyna co ma STAL
a może Dynastia??
Może byłaś fanką "Dynastii" i dlatego Crystal (żona Blayka)..... Ale pojechałam po bandzie, no ale może trafiłam ;);
też tak myślę
hihihihihi od fajek po prostu:)
"buraczek" to dosc dalekie skojarzenie z nazwiskiem panienskim, "slodki" doszedl - raczej z przekory - od wspollokatorow na studiach.
Jak mam czasami takie dni, że patrze do lustra i widzę fałdki na brzuchu, pośladki jakby troche za duże i biodra jakieś takie za "obszerne", mój mąż słysząc moje mamranie, przychodzi do mie i przytulając mówi : "Moja Ty Bagietko!" No i kochani nie uwierzycie fałdki znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :) Jak się tu logowałam, to bylo pierwsze co przyszło mi do głowy. Bo i z jedzonkiem też ma coś wspolnego :)
Słodki nick:) aż mnie rozczuliło:)
inicjały mojego kopyciaka
Matka jest Czanta więc źrbak powinien być na CZ. Mrągowo ze swoim Piknikiem Country leży nad jeziorem Czos. Źrebak został Czos (u nowych właścicieli Zachód), a ja w wielu miejscach używam nicka Czos.
Takie to proste, że sam nieraz nie pojmuję.
Pamiatka po serii, jaka ogladaly dzieci :) jestem jedna z Pokemonow.. a teraz mozecie sie mnie bac! ew. mozecie mnie nazywac Charmander, to odpowiednik Glumandy w PL :)
Moj nick jest juz troche stary, wszedzie loguje sie tak samo. Pierwsza czesc jest oczywiscie od imienia a literka "b" to pierwsza litera mojego panienskiego nazwiska.
Od piosenki, może nie mojej ulubionej, ale ulubienego zespołu - Myslovitz..."O Peggy Brown, o Peggy Brown..." a reszta to nie mój wiek, ale rocznik :P
... kto Ciebie ukochać będzie umiał?
każda potwora znajdzie swego amatora...
Moj nick ma 19 lat.Jak bylam jeszcze uczennica milam zaszczyt byc tzw "redaktorem naczelnym" szkolnego czasopisma.Pisalam tez artykuly do tej gazetki.Poniewaz jestem osoba o cietym jezyku szukalam sobie pseudonimu pochodzacego od czegos co jest bardzo jadowite ale niebanalne.Znalazlam w encyklopedii skolopendre ale podpisujac sie pod artykulem pierwszy raz popelnilam blad tzw literowke.Napisalam skopolendra.I tak juz zostalo:)
Mój nick to pierwsze trzy litery imienia i trzy litery mojego nazwiska. W zasadzie wymysliłam bez zastanowienia na potrzeby WŻ i tak już zostało. Posługuję się nim już wszędzie.
Moj z imienia i roku urodzenia.
Uśmiejecie się jak Wam opowiem skąd mój nick ;)
Jak się logowałam na WZ nie mogłam nic wynaleść
co się nie powtarza, wszelkie kombinacje (na które wpadłam)
Anny były zajęte ...
Złapałam książkę , którą właśnie czytałam i znalazłam pierwsze nazwisko
i tak wypadło na abiolę , potem się okazało że jest ich więcej
np. Nigeryjski biznasmen ;)))
Teraz nawet moja firma dostała w nazwie Abiolę ;D
ulla-tak się podpisywałam w 96r. pod swoimi wierszykami i artykułami pisanymi do gazetki, a może z piosenki?, ale tak naprawdę, to za każdym razem wpisałabym inny nick, zależnie od humoru,nastroju....może śmieszek,mała,aklu,kiciolek,ulik,Orszulka ...i każdy ma swoje znaczenie.Pozdrawiam
A mój to moje imię i szczęśliwa liczba
Imię i data urodzin :-]] zresztą wszędzie się tak loguje,bo nie wyobrażam sobie aby mieć kilka nicków(jak np mój syn)
Mój nick brzmi tak, jak wołano do mnie w czasach szkoły średniej. Jest takim trochę pieszczotliwym przeinaczeniem mojego nazwiska :-)
Dawniej, jak zakładałam konto na WŻ miałam taki swój zwyczaj, jak byłam w domu u rodziców (na weekend, święta, itp.), wpadałam czasem do pokoju gdzie rodzice czytali albo oglądali tv, stawałam przed nimi, pokazywałam goły brzuch i poklepując się otwartymi dłońmi wydawałam okrzyk barbarzyńskim głosem: "pasibrzuch jest głodny!" Zwykle wszyscy mieliśmy z tego śmiech, tym bardziej, że ten mój brzuch to nie bardzo jest się po czym klepać... :P
Do tej pory pod hasłem "pasibrzuch jest głodny" zajadamy czasem z moim tatą słodycze w środku nocy
Mój to początki imion moich dzieci: Wiktoria i Patryk.
Moglas tez z tych imion zrobic Patryk I Wiktoria. Hihihi .. bylby Pawik :)
Moje imię połączone z rokiem urodzenia:)
Mój nick mówi sam za siebie - po prostu lubię czerwień.
nazwa mojego nicka to:moje drugie imię,a 315 to czysty przypadek:)
Atena to moje imię czytane wspak Misia to zdrobnienie imienia mojej córki Dominika
Ja mam na imię Agata , ale dla wszystkich jestem Agacia i stąd mój nick:)
He he to tak jak ja -tyle ża ja mam na imię Agnieszka ale wszyscy do mnie mówią Agata-agacia
mój nick od imienia Hanna Hannah hanah 30 to odwrócony dzień urodzin 03 używam go od paru lat
Mój od imienia ,a ponieważ kiedyś nie mogłam się gdzieś zalogować jako Edyta więc dodałam sobie literkę y.
Szukajac przepisu na faworki trafilam na WZ i przepis nutelli. Pomyslalam sobie jak jest nutella to moze byc tez sanella. Sama sanella nie zostala zaakceptowana wiec jest sanella*.
mój nick to część moich imion: z drugiego: FRanciszka i pierwszego:ANITA no i dodałam S, czyli franitas.
Mój nick piszczalka (piszczałka) to moja ksywa z liceum ktora mi tak zostala do dzis :)
W spadku po zmarłym wuju dostałam piekna lampe stylizowana na naftową, pokrytą majoliką. Zawsze, jak wieczorem siadam do kompa to ja wlączam .Daje takie ciepłe światło....
A ja jestem Bahus....po prostu Bahus...a skąd się to wzięło? A myślicie, że pamiętam ?...Wiem tylko, że była impreza a po imprezie zalogowałem się po raz pierwszy na WŻ. Było to 17 marca 2003 roku. Miało być Bachus ale coś mi się z ortografią pozajączkowało i powstał Bahus ...i tak już zostało. Teraz jak ktoś pyta dlaczego Bahus przez samo "h" odpowiadam, że to specjalnie aby się odciąć od tego strasznego ochleja Bachusa....
Bahus
Czyli Bahus zostal stworzony w pijanym widzie.....tak przypuszczalam:))))
ja kiedyś myślałam ,że Bahus to może Basia , Bacha (h) ?
W Białymstoku jest ciastkarnia i kawiarnia Bahus, i zawsze kojarzy mi z czymś pysznym.
Tyle, że pisana przez "ch" :-) A nasz "Bahus", to oryginał