Naszła mnie taka myśl czy nie zrobić tego samej. Warzywa są , suszarka jest . Według mnie to warzywa należy ugotować potem wysuszyć i rozdrobnić. Dodać przyprawy zalac wodą i ( chyba ) gotowe. Tylko czy zalane wrzątkiem staną się miękkie a nie będą smakowały jak siano. Może macie jakieś pomysły.Można dodać do miesznki w kubku ziemniaki piure jako taki zagęszczacz oraz mleko w proszku w rozsądnych ilościach. Jak myślicie czy to dobry pomysł.
Moim zdaniem bedzie smakowac jak siano. Chyba ze chcesz dodac wszystkie ulepszacze zawarte w owych produktach. Lepiej ugotowa porzadna zupe, zamrozic ja w jednorazowych porcjach. I wyjac na przyklad rano a po szkole czy pracy tylko podgrzac.
To ciezka sprawa... wiesz te zupy sa w zupelnie innych warunkach robione. Suszone specialnie i granulowane no i "ulepszone" chemiczne. Nie wydaje mi sie mozliwym ich "produkcja" w warunkach domowych. Suszone warzywa potrzebuja czasu by napeczniec i ugotowac sie, zupa bedzie miala inna konsystencje gdy nie dodasz emuglatorow... Nie mowiac juz o smaku jesli ktos lubi ten specyficzny smak kubkow
Naszła mnie taka myśl czy nie zrobić tego samej. Warzywa są , suszarka jest . Według mnie to warzywa należy ugotować potem wysuszyć i rozdrobnić. Dodać przyprawy zalac wodą i ( chyba ) gotowe. Tylko czy zalane wrzątkiem staną się miękkie a nie będą smakowały jak siano. Może macie jakieś pomysły.Można dodać do miesznki w kubku ziemniaki piure jako taki zagęszczacz oraz mleko w proszku w rozsądnych ilościach. Jak myślicie czy to dobry pomysł.
Moim zdaniem bedzie smakowac jak siano. Chyba ze chcesz dodac wszystkie ulepszacze zawarte w owych produktach. Lepiej ugotowa porzadna zupe, zamrozic ja w jednorazowych porcjach. I wyjac na przyklad rano a po szkole czy pracy tylko podgrzac.
Chodziło mi o to, że moja córka kupuje takie zupy z knorra Moc Warzyw. A zamrażanie nie wchodzi w rachubę.
To ciezka sprawa... wiesz te zupy sa w zupelnie innych warunkach robione. Suszone specialnie i granulowane no i "ulepszone" chemiczne. Nie wydaje mi sie mozliwym ich "produkcja" w warunkach domowych. Suszone warzywa potrzebuja czasu by napeczniec i ugotowac sie, zupa bedzie miala inna konsystencje gdy nie dodasz emuglatorow... Nie mowiac juz o smaku jesli ktos lubi ten specyficzny smak kubkow
W "gorących kubkach" warzywa są liofilizowane (nie suszone w rozumieniu tradycyjnym)
Bahus
Tutaj wiecej informacji
Dzięki za podpowiedzi. A jednak szkoda, że nie można sobie takich zrobić