Witam! Oto krótka fotorelacja z naszego pobytu w Tunezji. Widok z balkonu W hotelowym holu na naszym piętrze Na niższym piętrze A to już krajobraz poza hotelem Kwiat hibiskusa My przed kolacją Po kolacji na wieczornym drinku Tutaj palimy fajkę wodną (sziszę) Wieczorem na animacjach Słynny czarny kotek bez ogonka Wejście do hotelu Ja w cieplusieńkim morzu Przejście z hotelu na plażę Owoce opuncji (jadalne) Tunezyjska koza (pełno ich tam) W dali słone jezioro (jedno z wielu) W miasteczku berberów Tak mieszkają Tutaj przed sklepem z pamiątkami w miasteczku berberów Tak się wraca z zakupów Środek transportu (bardzo popularny) Ruiny miasta rzymskiego, którego nie ma kto odkopać, bo Tunezja nie ma na to pieniędzy Kąpiel rodziny tunezyjskiej Przed sklepem z pamiątkami Port el Kantaoui Ze znajomymi w porcie I na koniec jeszcze raz nasz basen,a w tle morze. Będzie nam tego teraz brakowało, ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. To taki skrót tego co zobaczyliśmy. Z jednej strony piękne hotele, a z drugiej bieda.Może za parę lat coś się zmieni na lepsze.
Świetnie to wszystko pokazałaś. Śliczne miejsca. Zgodzę się z Tobą, że z jednej strony piękne hotele a z drugiej bieda. To właśnie ta bieda razi w oczy...
Piekne zdjecia Zosiu! Fajnie mieliscie, widac to na zdjeciach. Tak , podroze zawsze sa za krotkie, nawet miesiac nie wystarcza:) Buziaczki sle Tobie i Markowi!
Pięknie , nie ma jak wypoczynek , też już tęsknię do miejsc w ktorych w tym roku byliśmy , w Tunezji jeszcze nie byłam , jakoś wolę kraje europejskie , ale napewno się tam kiedyś wybiorę:)
Przepiękne zdjęcia!!!!!!!!! Byłam z mężem 2 lata temu w Tunezji w Sousse w hoteluTour Khalef.....ciekawa jestem w jakiej miejscowości zatrzymaliście się Kropcia? Port el Kantaoui widziałam tylko porą nocną...ale warto tam byc choćby ze względu na przepięknie tryskające fontanny .....Ach..chciałoby sie tam wrócić.....obudziałaś we mnie wspomnienia....Dzięki...
Jak fajnie było być tam z Wami choć przez chwilę. Super wspomnienia. Miło jest zobaczyć trochę luksusu, naturalności i egzotyki. Najchetniej jednak patrzyłam na Wasze usmiechniete twarze. Ta radość i luz, którą człowiek ma w sobie podczas wakacji jest najcenniejsza. Będziecie mieli co wspominać w długie, jesienne wieczory. Super wyglądacie tacy uśmiechnięci i szczęśliwi. Dziękuję, że "zabraliście nas" tam ze sobą :-)
Witam! Oto krótka fotorelacja z naszego pobytu w Tunezji.
Widok z balkonu
W hotelowym holu na naszym piętrze Na niższym piętrze
A to już krajobraz poza hotelem Kwiat hibiskusa
My przed kolacją Po kolacji na wieczornym drinku
Tutaj palimy fajkę wodną (sziszę) Wieczorem na animacjach
Słynny czarny kotek bez ogonka Wejście do hotelu
Ja w cieplusieńkim morzu Przejście z hotelu na plażę
Owoce opuncji (jadalne) Tunezyjska koza (pełno ich tam)
W dali słone jezioro (jedno z wielu) W miasteczku berberów
Tak mieszkają Tutaj przed sklepem z pamiątkami w miasteczku berberów
Tak się wraca z zakupów Środek transportu (bardzo popularny)
Ruiny miasta rzymskiego, którego nie ma kto odkopać, bo Tunezja nie ma na to pieniędzy
Kąpiel rodziny tunezyjskiej Przed sklepem z pamiątkami
Port el Kantaoui Ze znajomymi w porcie
I na koniec jeszcze raz nasz basen,a w tle morze.
Będzie nam tego teraz brakowało, ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. To taki skrót tego co zobaczyliśmy. Z jednej strony piękne hotele, a z drugiej bieda.Może za parę lat coś się zmieni na lepsze.
Świetnie to wszystko pokazałaś. Śliczne miejsca. Zgodzę się z Tobą, że z jednej strony piękne hotele a z drugiej bieda. To właśnie ta bieda razi w oczy...
Kilka lat temu byliśmy w Tunezji w łaśnie w Port El Kantaui. Cudowne miejsce.
dzieki za relacje :) fotki super!!!!!!
Ladne zdjecia,sliczne miejsce.Ciesze sie Zosiu,ze sie pokazalas.Dawno nie widzialam Twoich sladow:)Pozdrawiam serdecznie
Wiesz, że jesteś szczęściarą? Pozdrawiam cieplutko
Widoki wspaniałe,buzie uśmiechnięte ,aż miło popatrzeć.
Piekne zdjecia Zosiu!
Fajnie mieliscie, widac to na zdjeciach. Tak , podroze zawsze sa za krotkie, nawet miesiac nie wystarcza:)
Buziaczki sle Tobie i Markowi!
Pięknie , nie ma jak wypoczynek , też już tęsknię do miejsc w ktorych w tym roku byliśmy , w Tunezji jeszcze nie byłam , jakoś wolę kraje europejskie , ale napewno się tam kiedyś wybiorę:)
Przepiękne zdjęcia!!!!!!!!! Byłam z mężem 2 lata temu w Tunezji w Sousse w hoteluTour Khalef.....ciekawa jestem w jakiej miejscowości zatrzymaliście się Kropcia? Port el Kantaoui widziałam tylko porą nocną...ale warto tam byc choćby ze względu na przepięknie tryskające fontanny .....Ach..chciałoby sie tam wrócić.....obudziałaś we mnie wspomnienia....Dzięki...
Jak fajnie było być tam z Wami choć przez chwilę. Super wspomnienia. Miło jest zobaczyć trochę luksusu, naturalności i egzotyki. Najchetniej jednak patrzyłam na Wasze usmiechniete twarze. Ta radość i luz, którą człowiek ma w sobie podczas wakacji jest najcenniejsza. Będziecie mieli co wspominać w długie, jesienne wieczory. Super wyglądacie tacy uśmiechnięci i szczęśliwi. Dziękuję, że "zabraliście nas" tam ze sobą :-)