Witam....latem przykleilam na biale okno plastikowe siatke przeciw owada.Zdielam siatke ale pozostal klei ktorego za zadne skarby nie moge usunac brrrrr....Moze macie jakis pomysl czym to cholerstwo usunac bo okno wyglada fatalnie...Pozdrawiam
Współczuję Carmen. Niestety czeka Cię ciężka praca mycia proszkiem. Miałam podobnie i nie znalazłam żadnego skutecznego środka. Zastosowałam inne rozwiązanie; zamówiłam (w tej samej firmie co robią okna) wyjmowane wkładki siatkowe. Okazało się to rozwiązaniem najlepszym. Mam te wkładki 8 lat i jestem bardzo, bardzo zadowolona. Zresztą okazało się to tańszym rozwiązaniem niż coroczne kupowanie siatek i ich klejenie.
tez mi sie wydaje ze powinno zejsc, proszkiem do szorowania... ja mam natomiast inny problem, w lazience, na kafelkach zostaly mi "rozmaziane" slady po silikonie... probowalam juz szorowac, zmywac zmywaczem do paznokci..bez efektu.. moze macie jakis pomysl??
popytaj w sklepach - sa rozpuszczalniki specialne.Zaznacz, ze okna plastikowe. Odradzam proszki porysujesz sobie ramy i brud dopiero bedzie sie osadzal.
Warto! Aceton nadaje się do okien, ale z innym plastkiem to nie wiem. Ja usuwałam tym środkiem klej z okien i wszystko ładnie zeszło. Chronić ręcę, bo strasznie niszczy skórę! Pozdrawiam
Mam ten sam problem jeszcze z jednym oknem,poprzedni lokatorzy mieli chyba siatki w kazdym oknie i wszystkie 9sztuk byly umazane wlasnie tym klejem do siatek masakra normalnie.Tzn.byl pasek jak go odkleilam to klej zostal,probowalam wszystkim najpierw proszkami,potem recznie malym nozykiem zeskrobywalam ,ale to bardzo czasochlonna i wkurzajaca robota,w koncu zmylam rozpuszczalnikiem nitro,ale musisz sprobowac na malej powierzchni czy nic sie nie dzieje z plastykiem z okna.
Wlasnie nitro stosuje tez moj Luby - jak na zewnatrz cale okna zachlapali nam Tiefengrund to taki podklad pod malowanie fasady. Przezroczyste ale jak siadzie na szybie czy ramie to jak plastik. Pierwsze okno czyscilam zyletka do plyty ceramicznej ale nie bylam zadowolona. Lepiej schodzilo specjalnie delikatnymi "druciakami" abruzzo - one nawet plastiku ani szkla nie rysuja. Do kupienia w netto ale to tez bylo pracochlonne. Najszybciej pomogl Nitro.
Ja polecam taki preparat do usuwania etykiet z materialu czy szkla. Swietnie rozpuszcza klej i nie zostawia zadnych plam. Nie wiem jak sie nazywa w Polsce, ja przywiozlam z USA /dzieki Marylce, bo ona mi to poradzila/ i jestem bardzo zadowolona. Nazywa sie to GOO GONE, removes grease,gum,stickers, crayon, tape. Napewno jakies odpowiedniki sa w handlu.
Wziąśc suszarkę do włosów i gorącym powietrzem nagrzac miejsca od pozostałego kleju,ściereczka zaraz zetrzec.Tak usuwam naklejki na szybach w sklepie gorące zrywam i czyszczę suchą ścierką ,potem można ewentualnie doczyścic płynem do naczyń.
Do wszystkich klejów po nalepkach na szkle i plastikach, taśmach samoprzylepnych, taśmach maskujących itp nadaje się NAFTA, którą można kupić w każdym sklepie chemicznym lub markecie. Nafta nie degraduje plastiku i powłok lakieru lub farby , co w przypadku acetonu jest niestety częste, nie paruje zbyt szybko jak aceton i można chwilę pomoczyć czyszczone miejsce. Sama stosuję naftę (oświetleniową) od wielu lat na tego typu problemy, ostatnio usuwałam ślady po nalepkach na samochodzie. Suszarka jest też dobrym pomysłem, ale nie zawsze jest pod ręką. Powodzenia
Miałam ten sam problem. W zeszłym roku założyłam siatki, a potem jak je zdjęłam pozostał klej i nie chciał się zmyć. Dałam sobie spokój i .... klej się pod wpływem słońca, wiatru, czasu i oczywiście klejnych myć ... zmył się, wykruszył. W tym roku już nie zakładałam siatek. Zainteresowało mnie to, że można zamówić w firmie, która wyprodukowała okna wkładane siatki - pomyślę w przyszłym roku. Co do naklejek to zmywam je terpentyną.
Witam....latem przykleilam na biale okno plastikowe siatke przeciw owada.Zdielam siatke ale pozostal klei ktorego za zadne skarby nie moge usunac brrrrr....Moze macie jakis pomysl czym to cholerstwo usunac bo okno wyglada fatalnie...Pozdrawiam
Współczuję Carmen. Niestety czeka Cię ciężka praca mycia proszkiem. Miałam podobnie i nie znalazłam żadnego skutecznego środka. Zastosowałam inne rozwiązanie; zamówiłam (w tej samej firmie co robią okna) wyjmowane wkładki siatkowe. Okazało się to rozwiązaniem najlepszym. Mam te wkładki 8 lat i jestem bardzo, bardzo zadowolona. Zresztą okazało się to tańszym rozwiązaniem niż coroczne kupowanie siatek i ich klejenie.
Spróbuj "Acetonem" powinno ładnie się umyć,tylko ochroń dłonie grubymi gumowymi rękawiczkami.
tez mi sie wydaje ze powinno zejsc, proszkiem do szorowania...
ja mam natomiast inny problem, w lazience, na kafelkach zostaly mi "rozmaziane" slady po silikonie... probowalam juz szorowac, zmywac zmywaczem do paznokci..bez efektu.. moze macie jakis pomysl??
Sa takie drapaki.. do plyt ceramicznych, to nic innego jak specjalna zyletka w uchwycie i nie powinno dac sie to zdrapac.
Jesli okna sa plastikowe, stanowczo odradzam jakiekolwiek szorowanie. Potem okna beda wstretnie wygladaly nawet bez kleju..
Popytaj w sklepach z płytkami o preparat do usuwania silikonu. Powinien pomóc. Silikon to oporna bestia.
popytaj w sklepach - sa rozpuszczalniki specialne.Zaznacz, ze okna plastikowe. Odradzam proszki porysujesz sobie ramy i brud dopiero bedzie sie osadzal.
Mam ten sam problem,kupiłam specjalny preparat i nic nie pomogło.
Może warto spróbować tym acetonem?
Warto! Aceton nadaje się do okien, ale z innym plastkiem to nie wiem. Ja usuwałam tym środkiem klej z okien i wszystko ładnie zeszło. Chronić ręcę, bo strasznie niszczy skórę! Pozdrawiam
Zanim spróbujecie czyści chemią wykonajcie najpierw rpóbki na małej powierzchni w mało widocznym miejscu, czy wam nie rozpóści okna.
Mam ten sam problem jeszcze z jednym oknem,poprzedni lokatorzy mieli chyba siatki w kazdym oknie i wszystkie 9sztuk byly umazane wlasnie tym klejem do siatek masakra normalnie.Tzn.byl pasek jak go odkleilam to klej zostal,probowalam wszystkim najpierw proszkami,potem recznie malym nozykiem zeskrobywalam ,ale to bardzo czasochlonna i wkurzajaca robota,w koncu zmylam rozpuszczalnikiem nitro,ale musisz sprobowac na malej powierzchni czy nic sie nie dzieje z plastykiem z okna.
Wlasnie nitro stosuje tez moj Luby - jak na zewnatrz cale okna zachlapali nam Tiefengrund to taki podklad pod malowanie fasady. Przezroczyste ale jak siadzie na szybie czy ramie to jak plastik. Pierwsze okno czyscilam zyletka do plyty ceramicznej ale nie bylam zadowolona. Lepiej schodzilo specjalnie delikatnymi "druciakami" abruzzo - one nawet plastiku ani szkla nie rysuja. Do kupienia w netto ale to tez bylo pracochlonne. Najszybciej pomogl Nitro.
Ja polecam taki preparat do usuwania etykiet z materialu czy szkla. Swietnie rozpuszcza klej i nie zostawia zadnych plam.
Nie wiem jak sie nazywa w Polsce, ja przywiozlam z USA /dzieki Marylce, bo ona mi to poradzila/ i jestem bardzo zadowolona.
Nazywa sie to GOO GONE, removes grease,gum,stickers, crayon, tape. Napewno jakies odpowiedniki sa w handlu.
Bardzo dziekuje za wszystkie rady :)) musze sie przejsc do sklepu, bo wyglada ten rozdziabany silikon wstretnie...
Pozdrawiam A
Może coś takiego by pomogło? http://allegro.pl/item708202134_zestaw_do_usuwania_naklejek_i_kleju_z_szyb.html
Wziąśc suszarkę do włosów i gorącym powietrzem nagrzac miejsca od pozostałego kleju,ściereczka zaraz zetrzec.Tak usuwam naklejki na szybach w sklepie gorące zrywam i czyszczę suchą ścierką ,potem można ewentualnie doczyścic płynem do naczyń.
Ja robie to spirytusem 95%, okna mam plastykowe i zawsze dobrze sie wyczysci, pozdrawiam
Do wszystkich klejów po nalepkach na szkle i plastikach, taśmach samoprzylepnych, taśmach maskujących itp nadaje się NAFTA, którą można kupić w każdym sklepie chemicznym lub markecie. Nafta nie degraduje plastiku i powłok lakieru lub farby , co w przypadku acetonu jest niestety częste, nie paruje zbyt szybko jak aceton i można chwilę pomoczyć czyszczone miejsce. Sama stosuję naftę (oświetleniową) od wielu lat na tego typu problemy, ostatnio usuwałam ślady po nalepkach na samochodzie. Suszarka jest też dobrym pomysłem, ale nie zawsze jest pod ręką. Powodzenia
Dziekuje Wszystkim za porade...jutro bede probowac czyscic ale az mnie trzepie jak pomysle o Tym....Pozdrawiam.
Powodzenia...a w najgorszym wypadku można wymienić okna
Bahus
Miałam ten sam problem. W zeszłym roku założyłam siatki, a potem jak je zdjęłam pozostał klej i nie chciał się zmyć. Dałam sobie spokój i .... klej się pod wpływem słońca, wiatru, czasu i oczywiście klejnych myć ... zmył się, wykruszył. W tym roku już nie zakładałam siatek. Zainteresowało mnie to, że można zamówić w firmie, która wyprodukowała okna wkładane siatki - pomyślę w przyszłym roku.
Co do naklejek to zmywam je terpentyną.
A dlaczego zdejmujecie siatke razem z tym paskiem klejacym? Do tego paska mozna nastepna siatke przyprawic.