Forum

Kuchenne porady

Szpryca do ciastek

  • Autor: gabi99 Data: 2009-10-01 20:02:12

    Mam prośbe,może ktoś ma taką szprycke i ma fajny przepis na ciastka.Niedawno kupiłam i już dwa razy piekłam ciasteczka.Lecz nie bardzo jestem zadowolona.Nie bardzo wyszły,a już nie mam pojęcia jak wychodzą ciastka z tych 30 końcówek.Najlepiej to wyszły z gwiazdek.A reszta to nie mam pojęcia jak zrobić.Jeżeli ktoś ma doświadczenie z taką dekoratorską szprycką tom bardzo prosze o pomoc.

  • Autor: basia19 Data: 2009-10-01 20:37:32

    Użytkownik gabi99 napisał w wiadomości:
    > Mam prośbe,może ktoś ma taką szprycke i ma fajny przepis na
    > ciastka.Niedawno kupiłam i już dwa razy piekłam ciasteczka.Lecz nie bardzo
    > jestem zadowolona.Nie bardzo wyszły,a już nie mam pojęcia jak wychodzą
    > ciastka z tych 30 końcówek.Najlepiej to wyszły z gwiazdek.A reszta to
    > nie mam pojęcia jak zrobić.Jeżeli ktoś ma doświadczenie z taką
    > dekoratorską szprycką tom bardzo prosze o pomoc.
    Ja mam bardzo podobną, tylko że metalową. Kupiłam ją bardzo dawno w Czechach. W moich przepisach znajdziesz przepis na takie ciasteczka, przepis ma nazwę "ciasteczka przez maszynkę", ale też możesz zrobić ciastka z przepisu Caritki "Kulki kakaowe", wypróbowałam i wychodzą fajne. A jeżeli chodzi o kształt ciasteczek, to z jednego ciasta możesz wypróbować wszystkie te okrągłe końcówki. Z Twojego opisu przypuszczam, że nie wiesz jak je założyć, a jest to bardzo proste. Musisz wyjąć tę końcówkę, którą widać na zdjęciu i do pierścienia podtrzymującego końcówkę włożyć okrągłą końcówkę (kółeczko) zakręcić na szprycę, z drugiej strony nałożyć ciasta i wyciskać. Musisz pamiętać, że ciasto nie może być ani za twarde, ani za miękkie. Jeżeli zrobisz wg powyższych przepisów to napewno wyjdą, pozdrawiam. Jeżeli jeszcze czegoś nie wiesz to pisz, a postaram się odpisać.

  • Autor: Glumanda Data: 2009-10-01 21:24:07

    Jak moja poprzedniczka napisala, ciasto do tych ciastek, nie moze byc ani za zimne ani za cieple. Wazne aby wyciskac je na gola blache, niczym nie posmarowana. Jesli polozysz papier do pieczenia..bedzie trudno aby wycisniete ciastka na nim zostaly. Jesli jakies wyjda krzywo.. to zbierz ciasto i wycisnij ponownie. Mialam kiedys podobna szprycke..i powiem, ze ona jest za slaba na takie ciastka. Po jakims czasie polamala sie, poniewaz trzeba uzyc pewnej sily aby wyciskac ciastka. Najladniejsze wychodza choinki, serce, ten ksztalt w drugim rzedzie, drugi od prawej. Wszytskie inne sa raczej trudne.. Te z kropkowanych szablonow bardzo latwo krusza sie po upieczeniu. Mam nadzieje, ze troche pomoglam.

  • Autor: basia19 Data: 2009-10-01 22:26:44

    Użytkownik Glumanda napisał w wiadomości:
    > Jak moja poprzedniczka napisala, ciasto do tych ciastek, nie moze byc ani za
    > zimne ani za cieple. Wazne aby wyciskac je na gola blache, niczym nie
    > posmarowana. Jesli polozysz papier do pieczenia..bedzie trudno aby wycisniete
    > ciastka na nim zostaly. Jesli jakies wyjda krzywo.. to zbierz ciasto i
    > wycisnij ponownie. Mialam kiedys podobna szprycke..i powiem, ze ona jest za
    > slaba na takie ciastka. Po jakims czasie polamala sie, poniewaz trzeba uzyc
    > pewnej sily aby wyciskac ciastka. Najladniejsze wychodza choinki, serce, ten
    > ksztalt w drugim rzedzie, drugi od prawej. Wszytskie inne sa raczej trudne..
    > Te z kropkowanych szablonow bardzo latwo krusza sie po upieczeniu. Mam
    > nadzieje, ze troche pomoglam.
    Gulmundo nie masz racji, ja ciastka wyciskam zawsze na posmarowanę blachę i robiłam już ze wszystkich wzorów i nic mi się nie łamie, ale faktycznie te plastikowe maszynki napewno nie są tak mocne jak moja metalowa, bo mam ją już chyba około 15 lat i nic się z nią nie dzieje.

  • Autor: Glumanda Data: 2009-10-01 22:36:55

    Ja opisalam swoje doswiadczenia.. moze nie mam racji :) Moj nick - Glumanda ;))

  • Autor: atek Data: 2009-10-02 21:46:14

    Mam oryginalną plastikową szprycę ponad 20 lat. Nie wiem jak ta szpryca jest rozwiązana , ale na pewno sama wyciska równe porcje ciasta dzięki sprytnej zapadce . Mój sposób na odrywanie ciastek od szprycy to mocno wysmarowana blaszka  schłodzona w lodówce. Trochę z tym zachodu, ale pomaga.

  • Autor: dana39 Data: 2009-10-01 21:53:22

    Wydaje mi się, że niektóre wzorki nadawałyby się do dekaoracji tortu jak np. cyferki, są wszystkie

  • Autor: gabi99 Data: 2009-10-02 07:53:32

    Dzięki,umiem zakładac końcówki basiu19 tylko jak wyciskam to ciasto nie zostaje na blaszce tylko podnosi sie razem z e szprycą.Gawiazdki jeszcze zrobiłam ale własnie te literki i kropkowane nie chcą zostac na blaszce.Myślałamże bedemiała tyle końcóweczek do ciastek a tu nic z tego.Może jak będe ćwiczyć.Basiu19 Twoje ciastka są przecudne,widze że koncówki jak moje,jak to wyciskasz mi nie przykleja sie do blaszkitylko takie zrobiłam ale to końcówką do gwiazdek bo reszta to niestety nie chciała sie udać bez piesków.

  • Autor: Glumanda Data: 2009-10-02 09:48:35

    Gabi :) Sprobuj na nieposmarowana blache :))) U mnie tylko tak to funkcjonowalo... Nieraz trzeba troche wiecej tego ciasta wycisnac.. zeby ksztalt byl optymalny.. Powodzenia.

  • Autor: basia19 Data: 2009-10-02 16:53:09

    Użytkownik gabi99 napisał w wiadomości:
    > Dzięki,umiem zakładac końcówki basiu19 tylko jak wyciskam to ciasto
    > nie zostaje na blaszce tylko podnosi sie razem z e szprycą.Gawiazdki jeszcze
    > zrobiłam ale własnie te literki i kropkowane nie chcą zostac na
    > blaszce.Myślałamże bedemiała tyle końcóweczek do ciastek  a
    > tu nic z tego.Może jak będe ćwiczyć.Basiu19 Twoje ciastka są
    > przecudne,widze że koncówki jak moje,jak to wyciskasz mi nie przykleja
    > sie do blaszkitylko takie zrobiłam ale to końcówką do gwiazdek bo
    > reszta to niestety nie chciała sie udać bez piesków.
    gabi99, ja właśnie dlatego smaruję blachę, żeby ciastka się przykleiły do margaryny. W mojej maszynce jest taki pierścień, który zakładam nad końcówką, wtedy ciasta wychodzi więcej, nie wiem jak w Twojej maszynce, ale u mnie jest jeszcze taki dozownik, jak przycisnę rączką 2 razy to wtedy ciastko jest grubsze, a jak 1 raz to wychodzi cieńsze, ale mnie bardziej podobają się grubsze ciastka więc takie robię. Ty masz trochę inne końcówki, bo ja nie mam ani piesków, ani choinek, ani cyferek i tak myślę że te cyferki chyba rzeczywiście będzie trudno zrobić, bo składają się z samych dziurek, ale spróbuj tak: jak wyciśniesz cyferkę, to szpryckę jeszcze trochę dociśnij do wyciśniętego ciastka, a potem delikatnie spróbuj ją oderwać od ciastka.

  • Autor: gabi99 Data: 2009-10-02 17:46:36

    Użytkownik basia19 napisał w wiadomości:
    > Użytkownik gabi99 napisał w wiadomości: > Dzięki,umiem zakładac
    > końcówki basiu19 tylko jak wyciskam to ciasto > nie zostaje na
    > blaszce tylko podnosi sie razem z e szprycą.Gawiazdki jeszcze > zrobiłam
    > ale własnie te literki i kropkowane nie chcą zostac na >
    > blaszce.Myślałamże bedemiała tyle końcóweczek do ciastek  a
    > > tu nic z tego.Może jak będe ćwiczyć.Basiu19 Twoje ciastka są >
    > przecudne,widze że koncówki jak moje,jak to wyciskasz mi nie przykleja
    > > sie do blaszkitylko takie zrobiłam ale to końcówką do gwiazdek
    > bo > reszta to niestety nie chciała sie udać bez piesków.gabi99,
    > ja właśnie dlatego smaruję blachę, żeby ciastka się przykleiły do
    > margaryny. W mojej maszynce jest taki pierścień, który zakładam nad
    > końcówką, wtedy ciasta wychodzi więcej, nie wiem jak w Twojej
    > maszynce, ale u mnie jest jeszcze taki dozownik, jak przycisnę rączką 2
    > razy to wtedy ciastko jest grubsze, a jak 1 raz to wychodzi cieńsze, ale mnie
    > bardziej podobają się grubsze ciastka więc takie robię. Ty masz trochę
    > inne końcówki, bo ja nie mam ani piesków, ani choinek, ani
    > cyferek i tak myślę że te cyferki chyba rzeczywiście będzie trudno
    > zrobić, bo składają się z samych dziurek, ale spróbuj tak: jak
    > wyciśniesz cyferkę, to szpryckę jeszcze trochę dociśnij do wyciśniętego
    > ciastka, a potem delikatnie spróbuj ją oderwać od ciastka.


    Będępróboiwać,pieski to nie sa z tej maszynki tylko robiłam sama,zostało mi ciasta z piesków to wypróbowałam ta szpryckę.Dzieki dziewczyny,musze to wypróbowac bo tak łatwo się nie poddam.

  • Autor: gabi99 Data: 2009-10-04 13:50:55

    Zrobiłam ciasteczka z Twojego przepisu Basiu,no nie wszystkie końcówki się do tego nadają ale wyszły tak w smaku sa pyszne,

  • Autor: justine75 Data: 2009-10-02 20:41:32

    Witaj,gabi:)
    Miałam identyczną szprycę,ale od wyciskania ciastek to szlag ją trafił:(Nie mówię już o odciskach na rękach jak próbowałam ciastka robić,a ile nerwów przy tym straciłam,ech:(
    Wyciskałam na papier do pieczenia-no to się trzymało ciacho papieru,później na posmarowaną blaszkę i na nieposmarowaną...efekt był taki sam...i nożem musiałam odcinać ciasto żeby ciacho odpadło...
    Wychodziły mi tylko kwiatki z tego wzoru w dolnym rzędzie 2 i 4 od prawej,oraz w górnym rzędzie 1 od prawej.
    Pozdrawiam

  • Autor: Glumanda Data: 2009-10-02 22:55:51

    Wpisze Wam przepis na takie wyciskane ciastka, ktore u mnie funkcjonowaly.

    1 kostka masla (250g)
    1 margaryna (250g)
    1 kg maki krupczatki
    4 lyzki maki ziemniaczanej
    4 jajka
    2 szkl. cukru pudru
    cukier waniliowy
    2 lyzeczki proszku do pieczenia

    Do wyrabiania ciasta tluszcze powinny byc o temp. pokojowej.
    Wszystkie skladniki polaczyc i wyrobic jednolite ciasto.
    Mozna dodac kakao..jak ktos chce
    schlodzic 1/2 godziny w lodowce i wyciskac prasa na blaszke.
    To ciasto nadaje sie rowniez do robienia ciastek przez maszynke, taka jak do miesa.

    Z tego ciasta wychodzily fajne ciasteczka, i bez problemu dawaly sie wyciskac na nienatluszczona blache.
    Moze te proporcje sa na wielka ilosc, sprobuj z 1/4 przepisu, abys mogla sprawdzic przepis.

  • Autor: justine75 Data: 2009-10-03 15:41:35

    Mam podobny przepis na ciastka,tylko dodaję same żółtka,oraz daję trochę smalcu i śmietany kwaśnej,tak że myślę,iż konsystencja ciasta mojego ciasta jest podobna:)
    Wadę ma na pewno ta szpryca-nie wiem ile gabi za nią dała i gdzie kupiła,ja za swoją dałam 7 zł w sklepie bezcłowym,więc raczej nie ma co się dziwić,że ciacha z niej nie wychodzą...
    Moja mama ma również plastikową szprycę,ale ta jej ma już ze 20 lat-do tej pory nie zepsuła się i ciacha się super przez nią robi:)
    Tę na zdjęciu to moim zdaniem jakiś ''pijany chińczyk'' robił i jest trefna:(

Przejdź do pełnej wersji serwisu