kochane , proszę o radę ( troszke się denerwuję) czy wasze maleństwa miały robione przeswietlenie główki. Nasza Zuzia ma 5 miesiecy , i po usg bioderek ( wszystko ok) lekarz kazał przyjść na rtg główki.. ale po co?? może któraś z Was mi to wyjaśnić?
Makusiu,nie denerwuj sie! lekarz moze miec jakies podejrzenia ,więc woli się upewnic dlatego wysyła na takie badania.Co wcale nie znaczy ze malej cos jest,poczytaj sobie. http://babyonline.pl/zdrowie_dowiedz_sie_wiecej_artykul,4028.html Piotrus tez miał kilka badan specjalistycznych,na szczęscie wszystko jest w porzadku.Pozdrawaiam i nie denrwuj sie.
Makusiu, to jest niesamowite. Nie mialam wejsc na Wz, bo goscie w drodze a ja bardzo zajeta. Cos mnie tak jednak pociagnelo i w przerwie weszlam i to wlasnie na Twoj watek o Zuzi. Telepatia? Dostalam dreszczy:) Nie mam pojecia dlaczego lekarz chce glowke Zuzi przeswietlac, zadajcie dokladnej informacji. Ty pamietasz , co ja przechodzilam z Alvinkiem i Jego badaniami.
Sciskam Was cieplutko, czekam na dalsze wiadomosci!!!
Mój synek miał robione rtg główki bo było podejrzenie że ma wzmożone napięcie mięśniowe i jeszcze kilka badań, okazało się jednak że wszystko w porządku,także nie dene.wrwuj sie, zastanawiam się tylko dlaczego nie zapytałaś lekarza dlaczego zlecz Ci takie badanie.Pozdrawiam
Pewnie telepatia Tineczko... tak bardzo się denerwuję.. ale Ty o tym wiesz skarbie , jestem dobrej mysli , to pewnie rutynowe badanie ( poczytałam troszke w necie) , ale po co?? tego nie rozumiem... Buziaczki dla Was.
Moje dziecko miało robione chyba z 10 razy USG i jeden tomograf bo stwierdzili mu głowe za dużą, nie martw wszystko będzie ok czasem lekarze zlecają takie badania może to i lepiej, będziecie przynajmniej wiedzieć czy wporządku :) Moze go zaniepokoiło napięcie mięsniowe czasem lepiej sprawdzić.
Na takie USG przezciemiączkowe byłam wysłana z córcią w pierwszym jej roku. Lekarce nie pasował wymiar główki (za duży na wiek dziecka), była drobniutka,chudziutka a głowę miała wielką. Badanie nic złego nie wykazało, nie było to też jakieś skomplikowane badanie. Proste usg na ciemiączku,trwa kilkanaście minut. Tak to wyglądało u nas. Córka ma 6,5 roku wszystko jest ok. Pozdrawiam,nie martw się,byc może to właśnie będzie takie badanie jak u mnie.
Moja córka gdy miała jakieś 3,5 miesiąca przestała unosić główkę jak leżała na brzuchu. Pediatrze się to nie spodobało i nie zaszczepiłam nam jej i skierowała do neurologa. Pani neurolog podejrzewała chorobę śmiertelną (chyba zanik mięśni) ale nam o tym nie powiedziała. W szpitalu na badaniach okazało się, że całe szczęście to nie jest to. USG główki nic nie wykazało. Została przebadana na kilkadziesiąt chorób metabolicznych i wszystko ok. Wtedy nam ją zaszczepili ale jakimiś bezpieczniejszymi szczepionkami. Miał rezonans magnetyczny głowy i tam podobno wyszły jakieś zmiany. Przy wypisie mężowi powiedzieli, że dziecko będzie upośledzone ruchowo lub psychicznie ale raczej ruchowo. Troszkę nas to przeraziło ale za bardzo w to nie uwierzylismy. Była pod kontrolą neurologa przez jakieś 2 lata i teraz ma 6 lat i żadnego upośledzenia nie ma.
najprawdopodobniej to rutynowe badanie usg , lekarza nie ma , ale pytalismy pediatry , mamy się nie denerwować , z Zuzią wszystko dobrze ,nasza pediatra nie ma żadnych podejrzeń :)Jak juz będziemy po wizycie dam znać , dziekuję za wszystkie rady i słowa otuchy:)
Myślę, że nie ma się czym niepotrzebnie niepokoić. Skoro skierował Was lekarz od bioderek to pewnie chodziło o napiecie mięśniowe. Moja najmłodsza nie chciała się zacząć przewracać na brzuszek kiedy byl jej czas, pediatra stwierdziła, że jest zbyt wiotka, skierowała do neurologa, ten na rehabilitację tak profilaktycznie. U nas problem był w tym, że źle obliczono termin porodu , teoretycznie był 38 tydzień a mała zdaniem pediatrów w szpitalu yglądała na 36 tygodniowego wcześniaka a takie dzieci dostają obligatoryjnie skierowania na wiele badań. Nasza kruszynka niestety nie dostała.Ja sobie cenię takich lekarzy, którzy mając chociażby minimalne wątpliwości kierują na dodatkowe badania. Jeśli będzie ok , a tak zapewne będzie, to będziesz spokojna, jeśli to byłby objaw jakiejś choroby to dzięki temu , że zostanie wcześnie wykryta, wczesnie podjęte leczenie, rehabilitacja wielokrotnie zwiększają się szanse na wyleczenie. Nie martw się na zapas, daj znać co wyszło. Trzymam kciuki. Moje smyki http:/www.niunie.babies.pl
Czekamy na relacje. Również ile waży bo przy szczepieniu raczej ja zważą. zawsze lubiałam jeździć do szczepienia z dziećmi bo przy okazji waga i obwód główki. Obwód główki przydawał mi się przy kupnie czapek. Wiem, że mogłam zmierzyć sama i owszem czasem to robiłam.
wizyta 9 listopad , usg ciemiączkowe:) nie było lekarza od bioderek , i terminy przesunięte , mamy się nie martwić , to rutynowe badania jednak, uff....... aby do tego 9 tego , i wszyscy sie uspokoimy:)
To jest rutynowe badanie. Każdy noworodek przez to przechodzi. W późniejszym terminie też warto wykonać by zobaczyć czy wszystko jest ok. Można chyba wykonać do czasu zarośnięcia ciemiączka. Moje wszystkie dzieci je miały.
Użytkownik as napisał w wiadomości: > To jest rutynowe badanie. Każdy noworodek przez to przechodzi. W > późniejszym terminie też warto wykonać by zobaczyć czy wszystko > jest ok. Można chyba wykonać do czasu zarośnięcia ciemiączka. Moje > wszystkie dzieci je miały.
przez jakiś czas pracowałam w szpitalu dziecięcym i muszę cię trochę uspokoic. Nie powinnaś się martwić. Wiem, że lekarze często zlecają rtg kiedy chcą coś sprawdzić, tzn nie masz się co martwić wydaje mi się że zalecone rtg jest wynikiem profilaktyki. Pomyśl w dzisiejszych czasch jest mnóstwo róznego rodzaju chorób więc zasadniczo lepiej dmuchać na zimne. Mogę ci opowiedzieć o przeypadku, kiedy jeden z rodziców musiał iść na konsultację bo na zdjęciu trg wyszły jakieś cienie. Okazało się, że zwyczajnie to była wada techniczna. Nie martw się zrób to rtg i będziesz miała pewność, że Twoje dziecko jest w 100% zdrowe.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
kochane , proszę o radę ( troszke się denerwuję) czy wasze maleństwa miały robione przeswietlenie główki. Nasza Zuzia ma 5 miesiecy , i po usg bioderek ( wszystko ok) lekarz kazał przyjść na rtg główki.. ale po co?? może któraś z Was mi to wyjaśnić?
Makusiu,nie denerwuj sie! lekarz moze miec jakies podejrzenia ,więc woli się upewnic dlatego wysyła na takie badania.Co wcale nie znaczy ze malej cos jest,poczytaj sobie.
http://babyonline.pl/zdrowie_dowiedz_sie_wiecej_artykul,4028.html
Piotrus tez miał kilka badan specjalistycznych,na szczęscie wszystko jest w porzadku.Pozdrawaiam i nie denrwuj sie.
dziękuję za link mamo rózyczki , mała rosnie prawidłowo , nie mam pojecia po co to rtg..
Makusiu, to jest niesamowite. Nie mialam wejsc na Wz, bo goscie w drodze a ja bardzo zajeta. Cos mnie tak jednak pociagnelo i w przerwie weszlam i to wlasnie na Twoj watek o Zuzi. Telepatia? Dostalam dreszczy:)
Nie mam pojecia dlaczego lekarz chce glowke Zuzi przeswietlac, zadajcie dokladnej informacji. Ty pamietasz , co ja przechodzilam z Alvinkiem i Jego badaniami.
Sciskam Was cieplutko, czekam na dalsze wiadomosci!!!
Buziaczki dla Ciebie i Zuzi, Kochanej Malizny:)
Witam.!!!
Mój synek miał robione rtg główki bo było podejrzenie że ma wzmożone napięcie mięśniowe i jeszcze kilka badań, okazało się jednak że wszystko w porządku,także nie dene.wrwuj sie, zastanawiam się tylko dlaczego nie zapytałaś lekarza dlaczego zlecz Ci takie badanie.Pozdrawiam
Jolu , z małą byli rodzice ( to moja wnusia) , i jak to młodzi... nie spytali "po co? " , w poniedziałek idą , a ja cała w nerwach:(
Co wyszło z tym prześwietleniem?
mysimy czekać , lekarza nie ma ..
Kiedy będzie coś wiadomo?
O Matko, a gdzie lekarz???
Tule Zuzie cieplutko:)
Pewnie telepatia Tineczko... tak bardzo się denerwuję.. ale Ty o tym wiesz skarbie , jestem dobrej mysli , to pewnie rutynowe badanie ( poczytałam troszke w necie) , ale po co?? tego nie rozumiem...
Buziaczki dla Was.
Moje dziecko miało robione chyba z 10 razy USG i jeden tomograf bo stwierdzili mu głowe za dużą, nie martw wszystko będzie ok czasem lekarze zlecają takie badania może to i lepiej, będziecie przynajmniej wiedzieć czy wporządku :) Moze go zaniepokoiło napięcie mięsniowe czasem lepiej sprawdzić.
wszystko sie okaże w poniedziałek , dziekuje Majeczko
Mysle ze nie macie sie co martwic. Moze sie okazac, ze to nie typowy RTG. tylko USG przezciemiączkowe, a to z kolei nic strasznego.
Na takie USG przezciemiączkowe byłam wysłana z córcią w pierwszym jej roku. Lekarce nie pasował wymiar główki (za duży na wiek dziecka), była drobniutka,chudziutka a głowę miała wielką. Badanie nic złego nie wykazało, nie było to też jakieś skomplikowane badanie. Proste usg na ciemiączku,trwa kilkanaście minut. Tak to wyglądało u nas. Córka ma 6,5 roku wszystko jest ok.
Pozdrawiam,nie martw się,byc może to właśnie będzie takie badanie jak u mnie.
Badz dobrej mysli, pamietasz jak tak do mnie pisalas:)
Wszystko bedzie dobrze!!!!! , przeciez juz planujemy :))))
Nie mozesz pojsc z mlodymi na to badanie i wypytac sie porzadnie?
Sciskam Was mocno a Zuzie tule cieplutko w moich ramionach !!!:)
Moja córka gdy miała jakieś 3,5 miesiąca przestała unosić główkę jak leżała na brzuchu. Pediatrze się to nie spodobało i nie zaszczepiłam nam jej i skierowała do neurologa. Pani neurolog podejrzewała chorobę śmiertelną (chyba zanik mięśni) ale nam o tym nie powiedziała. W szpitalu na badaniach okazało się, że całe szczęście to nie jest to. USG główki nic nie wykazało. Została przebadana na kilkadziesiąt chorób metabolicznych i wszystko ok. Wtedy nam ją zaszczepili ale jakimiś bezpieczniejszymi szczepionkami. Miał rezonans magnetyczny głowy i tam podobno wyszły jakieś zmiany. Przy wypisie mężowi powiedzieli, że dziecko będzie upośledzone ruchowo lub psychicznie ale raczej ruchowo. Troszkę nas to przeraziło ale za bardzo w to nie uwierzylismy. Była pod kontrolą neurologa przez jakieś 2 lata i teraz ma 6 lat i żadnego upośledzenia nie ma.
Makusiu, jak poszlo? Cos juz wiecie?
Sciskam cieplutko!
najprawdopodobniej to rutynowe badanie usg , lekarza nie ma , ale pytalismy pediatry , mamy się nie denerwować , z Zuzią wszystko dobrze ,nasza pediatra nie ma żadnych podejrzeń :)Jak juz będziemy po wizycie dam znać , dziekuję za wszystkie rady i słowa otuchy:)
No to całe szczęście:-) Uściski dla Zuzi:)
hmmm może zapytaj innego lekarza,ja robiłam swojemu synkowi usg główki przy okazji bioderek i jąderek ;)
Dlaczego robiłaś usg jąderek? Moli synowie maja 4 lata i chyba nigdy nie mieli.
Myślę, że nie ma się czym niepotrzebnie niepokoić. Skoro skierował Was lekarz od bioderek to pewnie chodziło o napiecie mięśniowe. Moja najmłodsza nie chciała się zacząć przewracać na brzuszek kiedy byl jej czas, pediatra stwierdziła, że jest zbyt wiotka, skierowała do neurologa, ten na rehabilitację tak profilaktycznie. U nas problem był w tym, że źle obliczono termin porodu , teoretycznie był 38 tydzień a mała zdaniem pediatrów w szpitalu yglądała na 36 tygodniowego wcześniaka a takie dzieci dostają obligatoryjnie skierowania na wiele badań. Nasza kruszynka niestety nie dostała.Ja sobie cenię takich lekarzy, którzy mając chociażby minimalne wątpliwości kierują na dodatkowe badania. Jeśli będzie ok , a tak zapewne będzie, to będziesz spokojna, jeśli to byłby objaw jakiejś choroby to dzięki temu , że zostanie wcześnie wykryta, wczesnie podjęte leczenie, rehabilitacja wielokrotnie zwiększają się szanse na wyleczenie. Nie martw się na zapas, daj znać co wyszło. Trzymam kciuki.
Moje smyki http:/www.niunie.babies.pl
śliczne te Twoje dzieciaczki:)) dziękuję za informację , jutro jadą z Zuzią do szczepienia , to pewnie wypytaja pediatre;) dam znać jak i co .
Czekamy na relacje. Również ile waży bo przy szczepieniu raczej ja zważą. zawsze lubiałam jeździć do szczepienia z dziećmi bo przy okazji waga i obwód główki. Obwód główki przydawał mi się przy kupnie czapek. Wiem, że mogłam zmierzyć sama i owszem czasem to robiłam.
wizyta 9 listopad , usg ciemiączkowe:) nie było lekarza od bioderek , i terminy przesunięte , mamy się nie martwić , to rutynowe badania jednak, uff....... aby do tego 9 tego , i wszyscy sie uspokoimy:)
usg ciemiączkowe - nic zlego, no i bezbolesne. Badanie trwa kilka minut - wiem, bo syn tez mial. Nie macie sie co martwic.
dziękuję :)
To jest rutynowe badanie. Każdy noworodek przez to przechodzi. W późniejszym terminie też warto wykonać by zobaczyć czy wszystko jest ok. Można chyba wykonać do czasu zarośnięcia ciemiączka. Moje wszystkie dzieci je miały.
Użytkownik as napisał w wiadomości:
> To jest rutynowe badanie. Każdy noworodek przez to przechodzi. W
> późniejszym terminie też warto wykonać by zobaczyć czy wszystko
> jest ok. Można chyba wykonać do czasu zarośnięcia ciemiączka. Moje
> wszystkie dzieci je miały.
szkoda ze od razu mi tego nie napisałaś....
bo pisałaś, że rtg a to co innego niż usg
fakt , ale dzieki , lepiej późno ...
przez jakiś czas pracowałam w szpitalu dziecięcym i muszę cię trochę uspokoic. Nie powinnaś się martwić. Wiem, że lekarze często zlecają rtg kiedy chcą coś sprawdzić, tzn nie masz się co martwić wydaje mi się że zalecone rtg jest wynikiem profilaktyki. Pomyśl w dzisiejszych czasch jest mnóstwo róznego rodzaju chorób więc zasadniczo lepiej dmuchać na zimne. Mogę ci opowiedzieć o przeypadku, kiedy jeden z rodziców musiał iść na konsultację bo na zdjęciu trg wyszły jakieś cienie. Okazało się, że zwyczajnie to była wada techniczna. Nie martw się zrób to rtg i będziesz miała pewność, że Twoje dziecko jest w 100% zdrowe.