Forum

Rozmowy wolne i frywolne

program uwaga

  • Autor: MARTA84 Data: 2009-10-05 20:06:51

    kochani czy wy dzis widzieliscie zapowiedziedz na czwartek programu uwaga ja tak i jestem w szoku jak siostry zakonne potraktowały dziecko 

  • Autor: analena75 Data: 2009-10-05 21:40:40

    Widziałam,brak słów...A na temat sióstr zakonnych mam wyrobione zdanie,nasłuchałam się opowieści pewnej znajomej(starszej osoby)o jej pobycie w domu dziecka prowadzonym przez siostry zakonne....Nie wiem czym takie zachowanie jest spowodowane, to napewno nie jest powołanie, ale jak to nazwac-nie wiem.Nie należy oczywiście generalizowac ale o tego typu przypadkach słyszy się co raz częściej...

  • Autor: analena75 Data: 2009-10-06 13:53:40

    Tak jak wspomniałam-nie uogólniajmy.Ta cała sytuacja miała miejsce w latach 50,z pewnością wiele się zmieniło jednak do tej pory słyszy się o podobnych przypadkach,nie są to jakieś masowe incydenty ale jednak mają miejsce a nie powinny,szczególnie w ośrodkach w których przebywają dzieci a prowadzą je osoby które powinny byc prawymi obywatelami i świecic przykładem(czystośc czynu,poświęcenie,oddanie).Takie placówki powinny byc oazą spokoju,bezpieczeństwa.Jednak po takiej opowieści jaką słyszałam do tej pory przechodzą mnie ciarki a kobiecie która opowiadała nam tę historię na samo wspomnienie łzy cisną  się do oczu(a miała wtedy około 7 lat,teraz ma 61).Nawet nie będę próbowała opisywac tej historii ponieważ jest ona zbyt wstrząsająca i z cała pewnością dla niektórych nie mieszcząca się w głowie.

  • Autor: as Data: 2009-10-05 21:52:28

    W jakim programie i o której godzinie? 

  • Autor: analena75 Data: 2009-10-05 22:16:51

    Program "Uwaga" godz chyba 19.45 (o ile dobrze pamiętam dokładną godz emisji).

  • Autor: majolika Data: 2009-10-06 08:12:39

    Ja tam byłam w szkole w Szymanowie u niepokalanek i nie narzekam.

  • Autor: mag141 Data: 2009-10-06 10:49:20

    Zaraz zostanę zlinczowana!!myślicie, że tylko siostry zakonne podnoszą rękę na dzieci w takich ośrodkach??Co się dzieje w DPS-Domy Pomocy Społecznej, prowadzonych przez świeckich (zarówno dla dzieci i dorosłych)??Niestety takie praktyki stosowane są często i w różnych ośrodkach, faktem jednak jest, iż prowadzone przez osoby zakonne ośrodki takie są bardziej hermaetyczne i trudniej jest wiedzieć co się dzieje za murami. Ale uwierzcie mi, że tego typu praktyki to nie jakiś "ewenement", ale nie moża uogólniać, bo do nas do Domu Dziecka trafiały dzieci z placówek prowadzonych przez siostry zakonne i dzieciaki były zadowolone, z pobytu tam (o ile można być zadowolonym z pobytu w DD)!

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-10-06 10:52:29

    A dlaczgo masz byc zlinczowana? Bo ja ne wiem

  • Autor: majolika Data: 2009-10-06 10:58:21

    Są różne placówki i różne domy rodzinne.Naogół każdy wychowawca nie odważy się na przemoc fizyczną, z psychiczna jest gorzej.A to chyba gorsze.D dziś pamiętam chłopaczka z dawnych lat, który budzony uciekał.Pochodził z rodziny wojskowej. Konkluzja prosta.Był cichy, wycofany i smutny. nigdy nie przyznał się, o co chodzi. Ja i tak wiedziałam. Domyśliłam się.Próbowałam, bez szkody dla jego sytuacji, jakos pomóc.Zrezygnował(chyba ze strachu). Do dzis mam wyrzuty sumienia.Niedawno go spotkałam.to dorosły chłop.Został księdzem!!!To była jego ucieczka.

  • Autor: BEATA55555 Data: 2009-10-06 14:30:46

    W latach 70/80-tych na St.Mieście w Warszawie był żłobek prowadzony przez zakonnice a okna mojego mieszkania wychodziły na plac zabaw i sale w których były małe dzieci. Mogę powiedzieć tylko jedno KOSZMAR!!! Zero opieki i do dziś paniętam ten płacz dzieci i krzyki zakonnic!
    Pamiętam jak dziś też zakonnicę która uczyła mnie religi w okresie koniec lat 70 początek 80. Szarpanie,ciągnięcie za uszy i okładanie po dłoniach taką grubą długą drewnianą linijka to była normalka!!!

  • Autor: majolika Data: 2009-10-06 14:59:16

    Beatko, w tamtych czasach to byla norma wśród, jeszcze starej daty, nauczycieli, czy wychowawców. Teraz to wygląda inaczej.Ja sama byłam uczennicą niepokalanek, a potem chodziłam do najcięższego liceum w moim miescie.Nazywano je klasztorem ze względu na tzw "śrubę". Wspominam te czasy ze łża w oku.Byli tacy profesorzy, na których nawet bałam sie spojrzeć;)
    Co ciekawsze sama sobie to w tamtych czasach wybrałam. moi rodzice patrzyli się na mnie, jak na dziwaka.Ale ten rygor i dyscyplina wyrobiły mi charakter!Skad ja jako nastolatka to mogłam wiedzieć?!Urzekła mnie atmosfera i to, że mogłam tam się rozwijać. A ta cała niesmowita tradycja tkwi we mnie.

  • Autor: majolika Data: 2009-10-06 15:12:08

    PS. do dziś pamiętam sale, w których spałyśmy u niepokalanek-12osobowe!Siostra zawsze spała z nami za zaslonką.A były to prawdziwe matko-siostry.Kochałysmy je.Potem sytuacja finansowamoich rodziców bardzo się pogorszyła i nie było ich stać na Szymanów.to poszłam do "klasztoru" w moim mieście. Tam z kolei byli nieprawdopodobnie wymagający profesorzy.Był obraz" Ifigenia w Taurydzie" w auli, na który wielokrotnie zagapiałam się i pod którym pisalam mature. Nikt mi nie odbierze tego, co od Nich wszystkich otrzymałam.

  • Autor: majolika Data: 2009-10-06 18:09:39

    A był taki program w TV o Szymanowie.Pokazywali go jak zaklad karny pod specjanym nadzorem.A to nie bylo tak.Było pieknie, choc zgrzebnie i ostro.Do dzis chichocze na wspomnienie sióstr od WF-u, które ćwiczyły z nami w habitach;))A co do faktów, to 100 procent ich wychowanek dostaje sie na najlepsze uczelnie w Polsce. Beata Tyszkiewicz i inne bogate pannice tam były. Ja byłam ta najbiedniejsza, ale wcale tego nie czułam.Po prostu w pewnym momencie taniej było uczyć sie w swoim mieście i tyle.I tu dopiero trafiłam do prawdziwego "klasztoru", który też dał mi wiele i który ze łza w oku wspominam.

  • Autor: majolika Data: 2009-10-06 18:27:56

    PS. I nikt nie odbierze mi łaciny, greki, surowych, acz sprawiedliwych profesorów i nauki, którą stamtąd wyniosłam.Studia:te i następne to było tylko rozwinięcie tego co zyskałam w tamtych czasach.Jestem wdzięczna rodzicom, ze pozwolili mi na to, bo to był wyłącznie mój wybór.

Przejdź do pełnej wersji serwisu