Forum

Kuchenne porady

co zamiast wegety do zupy?

  • Autor: barbami Data: 2009-10-10 09:38:21

    Wiele osób jest przeciw wegetom, kucharkom, itp. Ja w sumie też, tylko bez nich zupa jest jakaś taka bezpłciowa. Co dodajecie, że zupa jest smaczna? U mnie w kązdej zupie jest sól, ziele, liść laurowy, marchew, pietruszka, seler i por, no i ta nieszczęsna wegeta. Poradźcie jak Wy to robicie?

  • Autor: Shaera Data: 2009-10-10 09:54:28

    Ja dodaję sos sojowy

  • Autor: anneau Data: 2009-10-10 10:19:31

    oregano, bazylie, czosnek zmiażdżony, albo fajnie poprawia smak - mąka uprażona na złoto na suchej patelni. Albo łyżka chrzanu tartego.
    Poza tym...ja jednak jestem miłosniczką tych wszystkich przypraw, jarzynek vegety i maggi, kostek rosołowych :/

  • Autor: Bodek Data: 2009-10-10 10:41:44

    lubczyk :)

  • Autor: abulinka Data: 2009-10-10 10:52:31

    Dodaję jeszcze czosnek, uprażoną na ogniu cebulę (taką w skórce, aż skórka bedzie czarna) potem myję ją z tej czarnej skórki i wrzucam do zupy. Ostatnio też spróbowałam tego przepisu na jarzynkę:
    http://wielkiezarcie.com/recipe25531.html
    I muszę przyznać, że to rewelacja! Zrobiłam 4 małe słoiczki, które stoją w lodówce (brak piwnicy). Pierwszy raz użyłam do smażonej cukinii, mniammniam :-).

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-10-10 11:33:05

    Przede ws´zystkim wazny jestdobry mocny wywar. Czy miesny czy jarzynowy to uz kwestia Twego smaku (rodzaju zupy). Ja gotuje raz a jakis czas (u mnie okolo raz w miesiacu) wywar. Rosol z miesa mieszanego i duzej ilosci jarzyn z galazka lubczyku albo i dwiema bo gar jet wielki. Biore okolo: jednego kurczaka albo kure rosolowá, przynajmniej pol kilo wolowiny na zupe i Kosci wieprzowe zeberka badz wolowe kosci do zupy, kilka marchwi, jeden seler, ze dwie spore pietruszki, por, kawalek kapusty wloskiej badz bialej (moze byc kilka lisci, ze dwie cebule zrumienione na ogniu´, sol, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, ze dwa gozdziki, lisc laurowy, sol. czasem ze dwa grzybki suszone i zabek czosnku. Kosci lekko rumienie zalewam zimna woda gotuje z przyprawami i wolowina, po godzinie daje kure, po pol godzinie jarzyny. Gotuje najpierw do zagotowania a potem na malenkim ogniu 3-5 godzin (lacznie liczac) Po 3 godzinach wyciagam kure  po 4 wolowine. Reszteprzecedzam i redukuje tak dlugo az zostanie mi polowa porcji. Taki wywar studze i zamrazam w porcjach, nawetw kostkach od lodu dodaje po porcji do zwyklych lekkich zup by je dosmaczyc. Mieso obrane z kosci i skory mroze na farsz do pierogow, Ot i wszystko.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-10-10 11:34:58

    A zwylky nie tegi rosol wstawilam w artykulach (szkola gotowania). Ten rosol tez mozna zredukowac co wzmacnia smak.

  • Autor: holly Data: 2009-10-10 11:50:30

    liście selera. dają wspaniały smak

  • Autor: ekkore Data: 2009-10-10 12:33:22

    Ja nie dodaję nic - poza liściem laurowym, zielem angielskim i warzywami (seler, pietruszka, por, marchew). I dla mnie to najlepszy smak.
    Nie cierpię weget, kucharków - śmierdzą czymś sztucznym, co mnie odstręcza (stawiam na glutaminian sodu). Od zapachu magii w opakowaniu (w butelce) robi mi się niedobrze. i niby lubczyk pachnie podobnie - ale jednak zupełnie inaczej

  • Autor: ewka63 Data: 2009-10-10 12:56:11

    a ja daję lubczyk, tylko świeży lub mrożony. Ale wegetę też

  • Autor: aloiram Data: 2009-10-10 18:08:44

    Nie używam, kostek bulionowych, wegety i tym podobnych przypraw, zamiast tego, daję lubczyk ogrodowy, który mam zamrożony i oprócz tego rośnie sobie w duuużej donicy na balkonie, a do tego świerze zioła, opaloną cebulę, czosnek.

  • Autor: agik Data: 2009-10-10 21:24:34

    Taki fajny temat, beze mnie??? ;)))

    Po pierwsze: gluty zawarte w jarzynkach, vegetach, kucharkach, kostkach.... długo by wymieniać uzalezniają i coś bez glutów smakuje "płasko", bezpłciowo itd. Więc problem nie jest w samym niedodawaniu tych takich do zupy, skoro we wszystkim innym jest.

    Po drugie: ja zawsze robię zupy na rosole, albo bulionie- więc podstawą jest dobry bulion.
    A dobry bulion to jarzynki, różne gatunki mięsa z kościami i przyprawy.

    Po trzecie te przyprawy to: sól, kolorowy pieprz w ziarenkach, kozieradka ( można kupić w sklepach z ziołami) swieże zioła: natka selera, łodyga natki pietruszki, lubczyk, ząbek czosnku, uprażona cebula, cieniutki plasterek imbiru ( korzenia). Ostatnio dodaję tez mały kawałeczek papryczki chili. Im więcej różnorodnych jarzynek- tym lepiej! Niczym nie gardzimy; może być różyczka brokuła, mały kawałek buraka ( przy okazji piękny kolor daje)  i kilka plasterków suszonych grzybków, kawałeczek kopru włoskiego. Ja nie cierpię smaku ziela i listka laurowego w rosole- to nie dodaję, ale wiem, ze taki sposób przyprawiania ma wielu miłośników.

    Zapewniam- ze to wystarczy. Rosół nigdy tak cudnie nie pachniał i nie był taki smaczny, kiedy używałam vegety.

Przejdź do pełnej wersji serwisu