Proszę o podpowiedź jaka odmiana jablek do szarlotki z prodiża. Ostatnio dalam zbyt soczyste i ciasto nie odparowało (wiadomo prodiż) i miałam piękny zakalec.
http://wielkiezarcie.com/recipe31874.html moja mama,póki miała prodiż,piekła bardzo podobne ciacho-tylko z 5 jaj i z cukrem wanilinowym zamiast zapachu i jabłka wtykała na wierzchu surowego ciasta.Zawsze się udawało i było pyszne i wilgotne.
Boskop tez sa SWIETNE ale nie wiem jak to sie ma do prodiza.
Duniaszko, a wiesz, ze mozesz ciasta piec w mikrowelli - nawet male porcje jak Cie najdzie na cos slodkiego. A jesli posiadasz forme silikonowa badz ceramiczna badz choc wieksza miske plastikowa to tez mozesz upiec i babke nawet. Spojrz tutaj chocby. W komentarzach jest przepis na wersje mikrofalowa. W przepisach chyba holly tez jest ciasto czekoladowe z mikroweli.
Jesli wyprobujesz to moze niekoniecznie bedziesz zmuszona korzystac z prodiza jesli nie wiesz czy ciasto sie do niego nadaje.
Witam, mam hurtownię warzyw i owoców i mam takie zdanie:
Reneta szara jak i złota się jak najbardziej nadają, boskop również, ale najlepsze jabłaka na szarlotki i różne jabłeczniki to szampiony, wszystkie piekarnie i cukiernie kupują tylko te jabłka, bo nie ciemnieją, sa doskonałe w smaku i mają optymalna gramaturę.
Jablka tzw. owoce pigwy sa najlepsze, ale pewnie trudno je dostac...one prawie nie zawieraja wody, sa bardzo bogate w pektyne przez to sa idealne do ciast
W przypadku prodiża nie tyle idzie o gatunek jabłek co dodanie pewnej ilości tartej bułki, która wchłonie nadmiar wilgoci.. Najmniej soku puszcza gatunek Granny Smith.
Użytkownik Duniasza napisał w wiadomości: > Olśnienie Lubczyku! Poliglotą nie jestem, sadownikiem tem bardziej, ale coś > mnie te boskopy znajome się zdały. :) > Czy dodanie tartej bułki nie zmieni zanadto smaku? I ile tej bułki? > Lubczyku błagam o przepis. Marzy mi się szarlotka na kruchym cieście, ale > do prodiża chyba niemożliwe. :(
Nie mam czegoś takiego jak prodiż. W związku z tym także i doświadczenia z pieczeniem w takim ustrojstwie! Bułki (jezeli!) dajesz najwyżej łyżkę. Wczesniej podgrzej ją na patelni bez tłuszczu. Jeśli idzie o finezję, to zamiast bułki możesz dać kilka łyżek mielonych migdałów, przesianych na gęstym sicie. Spełni Ci tą samą rolę a nie zepsje smaku! Tylko w ewentualnym zastępstwie nie dawaj mielonych orzechów, bo te zawierają sporo tłuszczu!
I jeszcze jedno! Zamiast trzeć jabłka pokrój je w kostkę! Wtedy puszczą mniej soku!
Kiedyś piekłam dużo rożnych ciast w prodiżu - szarlotkę na kruchym cieście też. Musisz praktykować - praca czyni mistrza.Najlepsze moim zdaniem są jabłka złota reneta. Pozdrawiam i życzę udanych /po próbach/ wypieków.
Upiekłam ciasto według przepisu mojej mamy z lat młodości, przeznaczonego właśnie na prodiż.
1/2 kg mąki (ok. 3 szklanek) mąki pszennej, 1 szklanka cukru, 4 jajka, 1/2 szklanki oleju, 1 łyżeczka sody, 1 łyżka czubata kakao, 1 łyżeczka cynamonu, 3 szkalnki pokrojonych w kostkę jabłek. Jajka ubijałam z cukrem, dodałam olej, sodę, kakao i cynamon, na koniec mąkę i jak ciasto już było bardzo gęstę mieszając łyżką cząstki jabłek. Włożyłam do prodiża i piekłam aż ciasto zaczęło odstawać od brzegów, a patyczek do sprawdzania był suchy (ile czasu nie wiem).
to owe Boskopy użyte do ciasta.
i ciasto Murzynek z jabłkami.:)
Bez zakalca. Ponieważ nie lubię wszelkiego rodzalu polew, lukrów i innych cudów będzie tak jak jest. :) Acha, ja wkroiłam tylko trzy jabłka, a to za mało jak widać. Śmiało można dać więcej.
Acha miarka: szklanka to standard polski 250 ml. :P :) ;)
Mam u siebie przepis na szarlotkę, którą piekłam już kilkakrotnie, na działce, właśnie w podiżu. Udaje mi sie doskonale i śmiało mogę ją polecić - wielkiezarcie.com/recipe52199.html Jabłka zawsze podduszam, ale dolewam dosłownie 3-4 łyżki wody na początku, tylko tyle żeby się nie przypaliły zanim puszczą sok.
Proszę o podpowiedź jaka odmiana jablek do szarlotki z prodiża. Ostatnio dalam zbyt soczyste i ciasto nie odparowało (wiadomo prodiż) i miałam piękny zakalec.
Pan na targowisku polecił Boskoop.
a może szara reneta ?
Zdecydowanie najlepsze gatunki to szara reneta i antonówka.
tak..! tylko szara reneta..nadaje się... bynajmniej ja z niej piekę ciasto..
A czy mogłybyście podać przy okazji w jakich ciastach je stosujecie?
Chciałabym wypróbować dobrą szarlotkę pieczoną właśnie w prodiżu, ale jaką polecacie. A moze jakieś inne ciasto z jabłkami?
http://wielkiezarcie.com/recipe31874.html moja mama,póki miała prodiż,piekła bardzo podobne ciacho-tylko z 5 jaj i z cukrem wanilinowym zamiast zapachu i jabłka wtykała na wierzchu surowego ciasta.Zawsze się udawało i było pyszne i wilgotne.
Ale ciacho Justine! Aż ślinka cieknie :)
Boskop tez sa SWIETNE ale nie wiem jak to sie ma do prodiza.
Duniaszko, a wiesz, ze mozesz ciasta piec w mikrowelli - nawet male porcje jak Cie najdzie na cos slodkiego. A jesli posiadasz forme silikonowa badz ceramiczna badz choc wieksza miske plastikowa to tez mozesz upiec i babke nawet. Spojrz tutaj chocby. W komentarzach jest przepis na wersje mikrofalowa. W przepisach chyba holly tez jest ciasto czekoladowe z mikroweli.
Jesli wyprobujesz to moze niekoniecznie bedziesz zmuszona korzystac z prodiza jesli nie wiesz czy ciasto sie do niego nadaje.
Witam, mam hurtownię warzyw i owoców i mam takie zdanie:
Reneta szara jak i złota się jak najbardziej nadają, boskop również, ale najlepsze jabłaka na szarlotki i różne jabłeczniki to szampiony, wszystkie piekarnie i cukiernie kupują tylko te jabłka, bo nie ciemnieją, sa doskonałe w smaku i mają optymalna gramaturę.
Pozdrawiam :)
Jablka tzw. owoce pigwy sa najlepsze, ale pewnie trudno je dostac...one prawie nie zawieraja wody, sa bardzo bogate w pektyne przez to sa idealne do ciast
Boskop to po niemiecku = szara reneta!
W przypadku prodiża nie tyle idzie o gatunek jabłek co dodanie pewnej ilości tartej bułki, która wchłonie nadmiar wilgoci..
Najmniej soku puszcza gatunek Granny Smith.
Olśnienie Lubczyku! Poliglotą nie jestem, sadownikiem tem bardziej, ale coś mnie te boskopy znajome się zdały. :)
Czy dodanie tartej bułki nie zmieni zanadto smaku? I ile tej bułki?
Lubczyku błagam o przepis. Marzy mi się szarlotka na kruchym cieście, ale do prodiża chyba niemożliwe. :(
Użytkownik Duniasza napisał w wiadomości:
> Olśnienie Lubczyku! Poliglotą nie jestem, sadownikiem tem bardziej, ale coś
> mnie te boskopy znajome się zdały. :)
> Czy dodanie tartej bułki nie zmieni zanadto smaku? I ile tej bułki?
> Lubczyku błagam o przepis. Marzy mi się szarlotka na kruchym cieście, ale
> do prodiża chyba niemożliwe. :(
Nie mam czegoś takiego jak prodiż. W związku z tym także i doświadczenia z pieczeniem w takim ustrojstwie!
Bułki (jezeli!) dajesz najwyżej łyżkę. Wczesniej podgrzej ją na patelni bez tłuszczu.
Jeśli idzie o finezję, to zamiast bułki możesz dać kilka łyżek mielonych migdałów, przesianych na gęstym sicie. Spełni Ci tą samą rolę
a nie zepsje smaku!
Tylko w ewentualnym zastępstwie nie dawaj mielonych orzechów, bo te zawierają sporo tłuszczu!
I jeszcze jedno! Zamiast trzeć jabłka pokrój je w kostkę! Wtedy puszczą mniej soku!
Dunaszko ja daje lyzke bolki a jak malo to do ego lyzke kazymanny (suchej) no troszke cynymonu i rodzynki - tezniewiele.
Kiedyś piekłam dużo rożnych ciast w prodiżu - szarlotkę na kruchym cieście też. Musisz praktykować - praca czyni mistrza.Najlepsze moim zdaniem są jabłka złota reneta. Pozdrawiam i życzę udanych /po próbach/ wypieków.
Nie wiem czy boskop po niemiecku to szara reneta ale w polsce to są podobne do siebie gatunki jabłek, NIE TAKIE SAME!!!
Tak jak wszyscy: szara reneta. Tylko po starciu jeszcze je wyciskam z soku
Dziś na próbę pierwsze ciasto z boskopami - szara renetą. Dam znac jak poszło. :)
Upiekłam ciasto według przepisu mojej mamy z lat młodości, przeznaczonego właśnie na prodiż.
1/2 kg mąki (ok. 3 szklanek) mąki pszennej, 1 szklanka cukru, 4 jajka, 1/2 szklanki oleju, 1 łyżeczka sody, 1 łyżka czubata kakao, 1 łyżeczka cynamonu, 3 szkalnki pokrojonych w kostkę jabłek. Jajka ubijałam z cukrem, dodałam olej, sodę, kakao i cynamon, na koniec mąkę i jak ciasto już było bardzo gęstę mieszając łyżką cząstki jabłek. Włożyłam do prodiża i piekłam aż ciasto zaczęło odstawać od brzegów, a patyczek do sprawdzania był suchy (ile czasu nie wiem).
Bez zakalca. Ponieważ nie lubię wszelkiego rodzalu polew, lukrów i innych cudów będzie tak jak jest. :) Acha, ja wkroiłam tylko trzy jabłka, a to za mało jak widać. Śmiało można dać więcej.
Acha miarka: szklanka to standard polski 250 ml. :P :) ;)
Brawo Duniasza ! Pozdrawiam !
Mam u siebie przepis na szarlotkę, którą piekłam już kilkakrotnie, na działce, właśnie w podiżu. Udaje mi sie doskonale i śmiało mogę ją polecić - wielkiezarcie.com/recipe52199.html
Jabłka zawsze podduszam, ale dolewam dosłownie 3-4 łyżki wody na początku, tylko tyle żeby się nie przypaliły zanim puszczą sok.