Prosze o poradę, chce ufarbować włosy henną (plus amila i indygo) na kolor ciemny zimny brąz. ostatnio używałam szamponu koloryzującego ponad 2 m-ce temu. Czy polecacie hennę? jakie macie z nią doświadczenia?
Jeśli decydujesz się na hennę to musisz wiedzieć że potem Twoich włosów nie pokryje Ci już żadna farba czy też szampon,henna daje ładny intensywny kolor ale z tego co się orientuję to niszczy bardzo włosy.
Dokładnie, henna nie niszczy włosów, bo nie wchodzi " w reakcję" z włosami tak jak farba, tylko oplata je od zewnątrz, tworzy taką jakby powłokę :). Dlatego pogrubia włosy, odżywia i ochranie + ładnie koloryzuje. Problem w tym, że po hennie właśnie nie powinno używać się farby przez dobre parę miesięcy. Jeśli zdecydujesz się farbować henną, to będziesz musiała stale stosować hennę. Jeśli włosy farbowałaś przed henną, wtedy nie ma to znaczenia. Ogólnie sama polecam hennę - mam cienkie, niezbyt długie włosy. Aha - osoby, które mają długie, grube i gęste włosy nie powinny używać henny, poniważ ta dodatkowo je osłabia.
Pamiętam, że kiedyś nie wiedząc o tym - pofarbowałam włosy henną, a po pół roku - zwykłą brązową farbą Palette. Byłam rudawa :P...
Prosze o poradę, chce ufarbować włosy henną (plus amila i indygo) na kolor ciemny zimny brąz.
ostatnio używałam szamponu koloryzującego ponad 2 m-ce temu.
Czy polecacie hennę? jakie macie z nią doświadczenia?
Jeśli decydujesz się na hennę to musisz wiedzieć że potem Twoich włosów nie pokryje Ci już żadna farba czy też szampon,henna daje ładny intensywny kolor ale z tego co się orientuję to niszczy bardzo włosy.
*miało być nie niszczy włosów.
Dokładnie, henna nie niszczy włosów, bo nie wchodzi " w reakcję" z włosami tak jak farba, tylko oplata je od zewnątrz, tworzy taką jakby powłokę :). Dlatego pogrubia włosy, odżywia i ochranie + ładnie koloryzuje. Problem w tym, że po hennie właśnie nie powinno używać się farby przez dobre parę miesięcy. Jeśli zdecydujesz się farbować henną, to będziesz musiała stale stosować hennę. Jeśli włosy farbowałaś przed henną, wtedy nie ma to znaczenia. Ogólnie sama polecam hennę - mam cienkie, niezbyt długie włosy. Aha - osoby, które mają długie, grube i gęste włosy nie powinny używać henny, poniważ ta dodatkowo je osłabia.
Pamiętam, że kiedyś nie wiedząc o tym - pofarbowałam włosy henną, a po pół roku - zwykłą brązową farbą Palette. Byłam rudawa :P...