Czeka mnie rodzinne przyjęcie, a w zamrażalce juz od długiego czasu gąska. Będzie to mój gąskowy/gęśny/gęsiowy czy jak tam inaczej - debiut. Moze ktos ma sprawdzony, pyszny przepis. Pomóżcie
Użytkownik agafi9 napisał w wiadomości: > Ojej, coś mi chyba nie wyszło, więc jeszcze raz:Dziękuję Dziewczyny za > przepisy, coś na pewno wybioręPozdrawiam!
Jaki by to nie był przepis, który wybierzesz, jeżeli będziesz piec ptaka w całości zapamiętaj proszę, że po wyjęciu z pieca nie wolno z miejsca porcjować pieczeni! Jeżeli to zrobisz, to wszystkie cenne soki smakowe wypłyną Ci z mięsa na deskę.
Najlepiej jest zaplanować co następuje: - przed wstawieniem do pieca mięso musi osiągnąć temperaturę pokojową; NIGDY WPROST Z LODÓWKI! - gotowość upieczenia sprawdza się nakłuwając ptaka pod pachą; jeśli będzie wypływać krwisty płyn > jest jeszcze surowy! - gęś po wyjęciu z pieca odstawić bez przykrycia na dobre 20 minut, aby pieczeń "odpoczęła" - mają się wyrównać wewnętrzne napięcia! - odlać sos, gęś podzielić na porcje i powrotnie poukładać w formie - każdą porcję posmarować mieszanką miodu i soku z pomarańczy (łyżka miodu na szklankę soku!) - powrotnie wstawić na 10 - 15 minut na 200 stopni do pieca.
W ten sposób uzyskasz: a, - dokładne dopieczenie każdego kawałka przy kości b, - wszystko będzie należycie gorące a porcje pokryją się pyszną "powłoczką".
Czeka mnie rodzinne przyjęcie, a w zamrażalce juz od długiego czasu gąska. Będzie to mój gąskowy/gęśny/gęsiowy czy jak tam inaczej - debiut. Moze ktos ma sprawdzony, pyszny przepis. Pomóżcie
Delikatnie rozmrozić / w lodówce / natrzeć solą i majerankiem, nadziać kapustą kiszoną i upiec w piekarniku. Pozdrawiam !
znalazlam cos takiego http://www.kuchnia.xpam.de/5109.htm.Moze tu cos znajdziesz,jest kilka przepisow
I jeszcze to: http://www.fajneprzepisy.pl/szukaj=pieczona_ges/p=3.To juz masz razem z czego wybierac.koniecznie daj znac jak Ci wyszlo i co wybralas.Pozdrowienia
Ojej, coś mi chyba nie wyszło, więc jeszcze raz:
Dziękuję Dziewczyny za przepisy, coś na pewno wybiorę
Pozdrawiam!
Użytkownik agafi9 napisał w wiadomości:
> Ojej, coś mi chyba nie wyszło, więc jeszcze raz:Dziękuję Dziewczyny za
> przepisy, coś na pewno wybioręPozdrawiam!
Jaki by to nie był przepis, który wybierzesz, jeżeli będziesz piec ptaka w całości zapamiętaj proszę, że po wyjęciu z pieca nie wolno z miejsca porcjować pieczeni! Jeżeli to zrobisz, to wszystkie cenne soki smakowe wypłyną Ci z mięsa na deskę.
Najlepiej jest zaplanować co następuje:
- przed wstawieniem do pieca mięso musi osiągnąć temperaturę pokojową; NIGDY WPROST Z LODÓWKI!
- gotowość upieczenia sprawdza się nakłuwając ptaka pod pachą; jeśli będzie wypływać krwisty płyn > jest jeszcze surowy!
- gęś po wyjęciu z pieca odstawić bez przykrycia na dobre 20 minut, aby pieczeń "odpoczęła" - mają się wyrównać wewnętrzne napięcia!
- odlać sos, gęś podzielić na porcje i powrotnie poukładać w formie
- każdą porcję posmarować mieszanką miodu i soku z pomarańczy (łyżka miodu na szklankę soku!)
- powrotnie wstawić na 10 - 15 minut na 200 stopni do pieca.
W ten sposób uzyskasz:
a, - dokładne dopieczenie każdego kawałka przy kości
b, - wszystko będzie należycie gorące a porcje pokryją się pyszną "powłoczką".
Będę wdzięczny za relację z reakcji gości
Za fachowy i precyzyjny komentarz - dziekuję.
Oczywiście zastosuję się do instruktarzu i nie omieszkam powiadomić o rezultatach moich starań