Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Mam prawo tutaj być czy nie?

  • Autor: niebieska-różyczka Data: 2009-10-16 20:02:44

    Przeczytałam wątek Kuchmistrzyni i trochę się zdenerwowałam,niektórzy użytkownicy twierdzą że dzieci nie powinni wstawiać przepisów na Wż, w tym Bahus moderator Wż,dzieckiem 10 letnim już nie jestem,ale nie jestem też pełnoletnia,w związku z tym mam pytanie do Wkn i innych,czy mam prawo być na tej stronie ? bo po tym co tutaj piszą niektórzy mam mieszane uczucia,ja jestem tutaj po to żeby się dzielić swoimi przepisami z innymi ,a nie tylko po to żeby udzielać się na forum:((
    http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=289445&post=289445&offset=0

  • Autor: Shaera Data: 2009-10-16 20:19:18

    A co to za pytanie? Regulamin przecież nie zabrania niepełnoletnim rejestracji, przeglądania, jak i wstawiania własnych przepisów - nieważne, czy prostych, czy arcytrudnych. W ogóle nie wiem, po co powstał tamten wątek

  • Autor: ola mg Data: 2009-10-16 20:26:55

    Niczym się nie przejmuj, masz świetne przepisy, z których ja też często korzystam. Czasami niech Ci nie przyjdzie do głowy odchodzić od nas. Pozdrawiam

  • Autor: bahus Data: 2009-10-16 20:27:44

    Użytkownik niebieska-różyczka napisał w wiadomości:
    > Przeczytałam wątek Kuchmistrzyni i trochę się 
    > zdenerwowałam,niektórzy użytkownicy twierdzą że dzieci nie powinni
    > wstawiać przepisów na Wż, w tym Bahus moderator Wż,dzieckiem 10
    > letnim już nie jestem,ale nie jestem też pełnoletnia,w związku z tym mam
    > pytanie do Wkn i innych,czy mam prawo być na tej stronie ? bo po tym co tutaj
    > piszą niektórzy mam mieszane uczucia,ja jestem tutaj po to żeby się
    > dzielić swoimi przepisami z innymi ,a nie tylko po to żeby udzielać się na
    > forum:((http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=289445&post=289445&offset=0

    Różyczko... Ciebie moja wypowiedź nie dotyczyła...sprawdziłaś się jako wyśmienita młoda kucharka...(nawet ja zastosowałem w swojej praktyce zawodowej Twój przepis) Wyjątek potwierdza regułę....I nie drocz się...wiesz, że masz na tej stronie swoje miejsce...bądź i twórz dalej. Ja Ci wróżę świetlaną przyszłość w branży kulinarnej. Jeśli oczywiście nie znudzisz się tą "działalnością". I służę Ci zawsze pomocą w kulinarnych "dokonaniach"
    Bahus

  • Autor: niebieska-różyczka Data: 2009-10-16 20:41:35

     Bahusie :) dziękuję za to co napisałeś,teraz mi ulżyło,ale jestem zdania że młode kucharki  które lubią gotować i piec i mają fajne wymyślone przepisy też powinni  mieć szansę. Nikt nie powinien ich zniechęcać:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-10-16 21:31:05

    Masz duza wyobraznie o sobie, nie mam sily sprawdzic wszystkich przepisow, sprawdzilam tylko miesne, fajne, wymyslone przepisy przez ciebie?

    Wieprzowina:

    Babcia: 5 przepisow
    Tata: 3 przepisy
    Mama: 11 przepisow
    Prababcia: 1 przepis

    Cielecina:

    Babcia: 1 przepis

    Drob:

    Mama: 14 przepisow
    Babcia : 1 przepis

    Dziczyzna:

    Babcia: 1 przepis

    Wolowina:

    Mama: 4 przepisy
    Prababcia: 1 przepis
    Babcia: 1 przepis

    Lepiej bym zrozumiala tytul: "Ksiazka kucharska Rodziny Niebieskiej Rozyczki/ Ani" :)

  • Autor: tineczka Data: 2009-10-16 21:41:42

    Zaden problem, tylko nie pisac: " wlasne", "wymyslone" :)

  • Autor: Duniasza Data: 2009-10-16 21:49:41

    Tineczko, z racji wieku Różyczka ma prawo i może mieć niewiele jeszcze wymyślonych przez siebie przepisów.

    Uważam za to, że godne pochwały jest, Iż jasno i uczciwie podaje, od kogo przepis pochodzi, nawet jeśli to domowy zeszycik z rodzinnymi recepturami.

    Wiele przepisów krąży po rodzinach, koleżankach, znajomych, przepisywanych, odpisywanych po wielokroć, aż trudno ustalić pierwotne źródło i autorstwo. Różyczka, w przeciwieństwie do większości małoletnich, nie przypisuje sobie ich autorstwa, licząc, że się nie wyda.

  • Autor: bahus Data: 2009-10-16 21:51:29

    I w czym rzecz? Ja też mam (co prawda tylko jeden) przepis od pradziadka...dotyczy on przewyśmienitego przepisu na domowy bimber. Przepis rewelacyjny. Ale nie mogę go z oczywistych powodów tutaj zamieścić. Ale inni jeżeli rodzinne przepisy posiadają, niech je tutaj podają i to jak najwięcej....Ja chętnie czytam przepisy rodziny Różyczki. Również chętnie poczytam przepisy rodziny Tineczki.
    Bahus

  • Autor: niebieska-różyczka Data: 2009-10-16 22:13:17

    Zobacz sama jaka jesteś:)) teraz to mnie rozśmieszyłaś,za wszelką cenę chcesz mi dokuczyć ! nie wiem co chcesz komu udowodnić Tineczko, napisałam prawdę skąd pochodzą przepisy,mam kłamać? i pisać że wszystkie ja zrobiłam? Od nikogo nie skopiowałam, a że są z rodzinnego zeszytu to nie ważne! ważne że są wszystkie sprawdzone i na pewno gotowane nie raz u nas w domu.

  • Autor: agik Data: 2009-10-16 22:14:28

    Ja juz nie wiem, o co Ci chodzi...
    Ty chociaż sama wiesz?

    Nawet nie będę próbować zgadnąć... Tyle osób korzysta z przepisów Różyczki, ze choćby ze względu na szacunek dla tych osób, mogłabyś juz skończyc...
    Chyba, że masz jakąś zaskakująca puentę? Oprócz ględzenia dla samego ględzenia...

    Nieodmiennie ściskam i czekam aż zapodasz jakiś ciekawy temat, w którym dowiem się znowu czegoś zajefajnego, albo chociaż pokłócę...

    Wirtualny buziak, zeby nie zarazić Cię choróbskiem szpetnym.

  • Autor: nadia Data: 2009-10-16 22:35:11

    Cos taka uszczypliwa jak szczypiorek na wiosne?

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-10-17 11:39:17

    Tutez nie wiemo co sie czepilas tym razem bo dla mnie to czepialstwo...gdyby tak posprawdzac kto co wymyslil to by sie WZ  a kto tylko umiescil przepis rodzinny, od znajomych to by nam sie WZ zminimalizowalo:-) To by byl powod do narzekan a Ty sie czepiasz slowek... :-)

  • Autor: ekkore Data: 2009-10-17 08:04:02

    A co zTwoją teorią od 15 lat z poprzedniego wątku? Bo jakoś coś zaczynasz teraz kręcić... Mam nadzieję, że to tylko efekt wieku...

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-10-17 12:03:49

    Co sie dziwisz Ekkore? W tym wieku to juz nie tylko skleroza ale i demencja moze byc...A swoja droga od15 do ilu lat? Zwykle mowi sie ,ze do 99 To by wykluczalo Bahusa...Do tego, jesli to prawda, ze na staosc sie dziecinnieje.

    Z tych dwoch powodow trzeba by sie zastanowic czy Bahus nie przekroczyl wieku dopuszczanego do wstawiania przepisow na WZ hmmm...tom se cwieka zabila

  • Autor: ekkore Data: 2009-10-17 18:51:52

    No tak - ten brak konsekwencji...Charakterystyczny dla obu wieków..Może jest coś w tym co mówisz...

  • Autor: bahus Data: 2009-10-17 22:07:47

    Użytkownik ekkore napisał w wiadomości:
    > A co zTwoją teorią od 15 lat z poprzedniego wątku? Bo jakoś coś zaczynasz
    > teraz kręcić... Mam nadzieję, że to tylko efekt wieku...

    Ale napisałem też, że wyjątek potwierdza regułę. Nie czytałaś? Albo może zapomniałaś?. Czyżby brak orzeszków? A może podesłać troszkę lecytyny?
    Bahus (zaawansowany wiekiem, a więc być może mylący się nagminnie )

  • Autor: ekkore Data: 2009-10-18 08:17:48

    ale jak będą wyjątki to jak zastosować regułę regulaminową? Ja nie mam nic przeciwko Niebieskiej Różyczce (a wręcz bronię prawa), jej przepisom, podziwiam dziewczynę, że w tym wieku (mojego syna - o ile pamięć mnie nie myli) jej sie chce zbierać, robić, wstawiać z takim zapałem. Tych nieletnich mamy niewiele  - i jeżeli odczuwają potrzebę posiadania własnych przepisów, dopóki przepis nei jest zabawą - robieniem sobie jaj z receptur - to niech sobie gdzieś tam na marginesie funkcjonuje. Ja nie będę korzystać, ale komuś może sie przydać.

    Orzeszków pojadłam całkiem sporo - dostałam cały wór. A lecytyny nie będę przyjmować - jest w tabletkach nie do połknięcia.

  • Autor: urszulka Data: 2009-10-17 09:01:51

    No jak tak wogule mozesz myslec twoje przepisy są rewelacyjne i zawsze pomagasz kazdemu odpisujesz na wszystkie pytania.Powodzenia i nie opuszczaj nas jak najdłuzej.

  • Autor: Agulek74 Data: 2009-10-16 20:31:48

    Aniu nawet nie myśl o tym :)
    Pozdrawiam

  • Autor: anna65 Data: 2009-10-16 20:36:51

     Nie przejmuj się, masz świetne przepisy, z których ja też często korzystam jak ktoś jest zazdrosny to ma problem.

  • Autor: Duniasza Data: 2009-10-16 20:44:47

    Różyczko, myślę, że różnicę między Tobą i innymi młodymi "nieopierzonymi" niepełnoletnimi gotującymi i kucharzącymi pokażą Ci starsi i doświadczeni WŻ-towicze. Podoba mi się to, że jako młoda osoba potrafisz przyjać krytykę, ale też i bronić swojego zdania. Czasami obrażasz się "po dziecięcemu", ale i umiesz "oddąsać" się całkiem dorośle, no i ciągle, ciągle się rozwijasz i doskonalisz. Często wiek nie ma znaczenia - iluż było małoletnich geniuszy :)!

  • Autor: bahus Data: 2009-10-16 21:01:56

    Daniusza...wyjęłaś mi to z ust, choć to podobno bardzo niehigienicznie
    ,Bahus

  • Autor: Mari Data: 2009-10-16 22:03:04

    Prawde mowiac to jak szukam przepisu na "cos" to przewaznie zaczynam od przepisow Alidab, potem Ave a potem "Niebieskiej rozyczki" i wszystko mi jedno czy to przepis jej babci, mamy czy cioci. Rozyczka ma wiele ciekawych przepisow, ostatnio "zakochalam sie" w jej dyni marynowanej.  Identyczna jak robila moja babcia!!!

Przejdź do pełnej wersji serwisu