Czy kupujecie gotowe mieszanki do wypieku chleba? Ja kilka razy się skusiłam i chlebuś był pyszny. Kupiłam w tesco mieszankę chleba razowego, trzeba było dodać tylko drożdże i wodę lub mleko. Kilka razy kupowałam chlebek rustykalny razowy w lidlu, dodaje się tylko wodę, świetnie się sprawdza gdy dzieciaki chore albo na dworze pada a chlebek właśnie się skończył. Mam ochotę wypróbować jeszcze inne mieszanki. Macie jakieś ulubione ? Czy dodajecie coś do takich mieszanek. Ja daję kminek i siemię lniane. Czy korzystacie z rad z opakowań. Podobno dodanie gotowanego ziemniaka przedłuża trwałość. Mi zdarzyło się dodawać mleka i odrobiny masła i zazwyczaj wkładam blaszkę na górną półkę na dolnej wstawiam naczynie z wodą. No i część ciasta wkładam do małych foremek - babeczek , moje dziewczyny uwielbiają takie bułeczki.
bardzo czesto pieke z mieszanek. Wlasciwie 80% pieczywa jest u nas wlasnego wypieku. Niestety mieszkam w Niemczech wiec u nas sa inne mieszanki niz w Polsce. Mam kilka ulubionych.
Kiedyś korzystałam - nie są one jednak najtańsze. Od kiedy zaczęłam eksperymenty z chlebem od podstaw, przestały być potrzebne.
na pewno bardzo przydatne w nauce pieczenia i w miłości do uzyskanego chleba. Bo zawsze wychodzą (przynajmniej ja nie natrafiłam na taką, która nie wyszła) - a to bardzo ważne - aby się nie zniechęcić.
Czy kupujecie gotowe mieszanki do wypieku chleba? Ja kilka razy się skusiłam i chlebuś był pyszny. Kupiłam w tesco mieszankę chleba razowego, trzeba było dodać tylko drożdże i wodę lub mleko. Kilka razy kupowałam chlebek rustykalny razowy w lidlu, dodaje się tylko wodę, świetnie się sprawdza gdy dzieciaki chore albo na dworze pada a chlebek właśnie się skończył. Mam ochotę wypróbować jeszcze inne mieszanki. Macie jakieś ulubione ? Czy dodajecie coś do takich mieszanek. Ja daję kminek i siemię lniane. Czy korzystacie z rad z opakowań. Podobno dodanie gotowanego ziemniaka przedłuża trwałość. Mi zdarzyło się dodawać mleka i odrobiny masła i zazwyczaj wkładam blaszkę na górną półkę na dolnej wstawiam naczynie z wodą. No i część ciasta wkładam do małych foremek - babeczek , moje dziewczyny uwielbiają takie bułeczki.
bardzo czesto pieke z mieszanek. Wlasciwie 80% pieczywa jest u nas wlasnego wypieku. Niestety mieszkam w Niemczech wiec u nas sa inne mieszanki niz w Polsce. Mam kilka ulubionych.
Kiedyś korzystałam - nie są one jednak najtańsze. Od kiedy zaczęłam eksperymenty z chlebem od podstaw, przestały być potrzebne.
na pewno bardzo przydatne w nauce pieczenia i w miłości do uzyskanego chleba. Bo zawsze wychodzą (przynajmniej ja nie natrafiłam na taką, która nie wyszła) - a to bardzo ważne - aby się nie zniechęcić.