Już od jakiegoś czasu eksperymentuje z filetami z indyka i zawsze wychodzi mi to mięso strasznie suche...co za tym idzie nie smaczne i moja rodzinka podchodzi do moich dan z indykiem z coraz mniejszym entuzjazmem. Jak wy sobie radzicicie z tym problemem:?
Ja robię np. rolade z piersi indyka i na noc marynuję gotową marynatą lub swoją (trochę oliwy z oliwek, papryka mielona, sól, zioła wg uznania itd). Rozcinam płat piersi i układam ser żółty na to paprykę konserwową i ogórki konserwowe (zapomniałam pod ser kładę boczek wędzony lub szynkę) Na drugi dzień wkładam do piekarnika i mam soczystą roladę.
Widocznie zbyt dlugo pieczesz mieso badz w zbyt wysokiej temperaturze albo i to i to.Moze tez nienalezycie rumienisz i potem w piecu mieso robi ie suche.Mieso z indyka szczegolnie kawlki z piersi, filety piecze sie/samazy stosnkowo krotko w stosunku do wielkosci kawlka. Opiec na ostrym ogniu a potem zmniejszyc gaz i dopiec. Nie naklowac w czasie pieczenia przwracajac by bnie wyciekal sok miesny.
dziekuje za rady. Może faktycznie problem tkwi w procesie pieczenia. ostatnio mialam problem z piekarnikiem i musiałam swoją rolade zindyka cała upiec na zwykłej gazówce,nie myśląc o temperaturze. napewno skorzystam z Waszych rad.dziekuje
Już od jakiegoś czasu eksperymentuje z filetami z indyka i zawsze wychodzi mi to mięso strasznie suche...co za tym idzie nie smaczne i moja rodzinka podchodzi do moich dan z indykiem z coraz mniejszym entuzjazmem. Jak wy sobie radzicicie z tym problemem:?
Ja robię np. rolade z piersi indyka i na noc marynuję gotową marynatą lub swoją (trochę oliwy z oliwek, papryka mielona, sól, zioła wg uznania itd). Rozcinam płat piersi i układam ser żółty na to paprykę konserwową i ogórki konserwowe (zapomniałam pod ser kładę boczek wędzony lub szynkę) Na drugi dzień wkładam do piekarnika i mam soczystą roladę.
Widocznie zbyt dlugo pieczesz mieso badz w zbyt wysokiej temperaturze albo i to i to.Moze tez nienalezycie rumienisz i potem w piecu mieso robi ie suche.Mieso z indyka szczegolnie kawlki z piersi, filety piecze sie/samazy stosnkowo krotko w stosunku do wielkosci kawlka. Opiec na ostrym ogniu a potem zmniejszyc gaz i dopiec. Nie naklowac w czasie pieczenia przwracajac by bnie wyciekal sok miesny.
Ja robię gulasz. Moje medaliony też możesz zrobić ale wolę z kurczaka.
Robię dokładnie tak jak kotlety schabowe.
dziekuje za rady. Może faktycznie problem tkwi w procesie pieczenia. ostatnio mialam problem z piekarnikiem i musiałam swoją rolade zindyka cała upiec na zwykłej gazówce,nie myśląc o temperaturze. napewno skorzystam z Waszych rad.dziekuje