U mnie w sklepie jest!PAkowana w opakowanie 1/2 kg.Ceny nie pamiętam, ale mogę sie dowiedziec. Kupiłam jedno opakowanie i...nie wiem co z niej zrobic:)
hi hi a Ty jakiś Kaszpirowski jesteś :P Ja jestem z okolic Krakowa i o tym nie wiedziałam. Kupiłam ją bo potrzebowałam czegoś tymczasowego co zasłoniło by mi kompost. Jak tu nie kupić czegoś co nazywa się Piękny Jaś U mnie po zerwaniu fasole miały 5 - 6 cm oj jak ugotowałam fasolkę po brytońsku to wyszła Fasola Gigant. Widzisz, ja myslałam że one są takie olbrzymie bo posadziłam je przy samym kompoście, a tu się jednak okazuje, że to nie zasługa kompostu :)
Bo w okolicach Krakowa - konkretnie w Myślenicach fasola jest zakamuflowana. Dla mieszkańców Myślenic, fasola jest tylko szparagowa. Wszystkie inne odmiany, w tym także wspomniany Piękny Jaś nazywany jest GROCHEM. Są tu też inne, typowo myślenickie słowotwórcze dziwolągi np. miękcejszy (czyli bardziej miękki, miększy). Ale cóż trzeba wybaczyć im te drobne dziwactwa. Fajni chłopcy są w tych Myślenicach, niektórych nazwać można nawet Pięknymi Jasiami.
ja w tych stronach jestem osobą napływową, juz się przyzwyczaiłam do tych słownych dziwolągów he he ale sama się nie zaraziłam ta mową choc mineło juz 10 lat. Mój teściu mi mówił jeśli wejdziesz miedzy wrony ale ja ciągle wychodze na dwór a nie na pole :) Tak masz rację tutaj wszystko jest grochem prócz fasolki szparagowej a Cebulka to szczypiorek he he Chłopcy to może Piękni Jasie ale kierowcy z powiatu Myślenickiego i Bochni to mają jasia w głowie :):)
Ja też, bo ten Jasio to u na(Olsztyn)to ogólniedostępny jest:).Ja używam go jedynie do fasolki po bretońsku.Fakt- ma wspaniały smak.Jest lepszy od innych fasoli(oprócz mung).
Ten post narobił mi smaczka na fasolową. Przeleciałam cały sklep, patrzyłam na fasolowe i zastanawiałam się po co ? Przy kasie oprzytomniałam co miałam kupić. Jutro muszę wpaść na plac i kupić :)
1 kg fasoli, 500 g masła, 4 jajka, duża główka czosnku, jelita wieprzowe. Wstawiamy fasolę do zimnej wody, dodajemy łyżkę oleju, troszkę solimy. Doprowadzamy do zagotowania i gotujemy 20 min. Trzykrotnie, zawsze dodajemy szklankę zimnej wody. Ugotowaną fasolę mielimy w maszynce i dodajemy czosnek, jaja, pieprz i sól/ czasami można dodać mąki ziemniaczanej/ Wszystko dobrze mieszamy i nadziewamy jelita. Kiełbasę wędzimy w wędzarni opalanej najlepiej drzewem czereśniowym z dodatkiem jałowca.
Pasztet fasolowy z suszonymi prawdziwkami.
35 dkg fasoli, duża cebula, 4 łyżki tłuszczu, 5 dkg prawdziwków, 2 jaja, 4 łyżki tartej bułki, sól i pieprz. Fasolę ugotować do miękkości/ jw/ Gdy ostygnie, zemleć ją w maszynce razem z przesmażoną cebulką. Dodać ugotowane w niewielkiej ilości wody i pokrojone w paseczki prawdziwki i dalej, wywar z grzybów, jaja, dodać przyprawy, tartą bułkę, jeśli ktoś chce. Wszystko dokładnie wyrobić. Na koniec brytfannę lub foremkę wysmarować tłuzczem i wysypać bułką tartą. Włożyć masę do piekarnika. Podawać z sosem i surówkami.
Często spotykam w marketach fazolę "Piękny Jaś" ale to nie to. ona po ugotowaniu ma ok2 - 2,5 mm. Pewnie to też ta odmiana karłowata. Tej olbrzymiej to już nie widziałem kupę lat. Bahus
Szukam prawdziwej fasoli,,,Piękny Jaś,, W sprzedaży takiej nie ma. Uprawiana jest gdzieś na podbeskidziu.
gdzie kupić to nie wiem ale w tym roku posadziłam w ogrodzie właśnie tak się nazywała. Bardzo dobra i bardzo duża.
Po ugotowaniu ma 5 cm długości, wiem, jadłem ją i właśnie szukam, najlepiej właśnie rośnie w okolicach Krakowa
Jest na Allegro, bodajze za 12 zl/kg
U mnie w sklepie jest!PAkowana w opakowanie 1/2 kg.Ceny nie pamiętam, ale mogę sie dowiedziec. Kupiłam jedno opakowanie i...nie wiem co z niej zrobic:)
hi hi a Ty jakiś Kaszpirowski jesteś :P Ja jestem z okolic Krakowa i o tym nie wiedziałam. Kupiłam ją bo potrzebowałam czegoś tymczasowego co zasłoniło by mi kompost. Jak tu nie kupić czegoś co nazywa się Piękny Jaś
U mnie po zerwaniu fasole miały 5 - 6 cm
oj jak ugotowałam fasolkę po brytońsku to wyszła Fasola Gigant.
Widzisz, ja myslałam że one są takie olbrzymie bo posadziłam je przy samym kompoście, a tu się jednak okazuje, że to nie zasługa kompostu :)
Bo w okolicach Krakowa - konkretnie w Myślenicach fasola jest zakamuflowana. Dla mieszkańców Myślenic, fasola jest tylko szparagowa. Wszystkie inne odmiany, w tym także wspomniany Piękny Jaś nazywany jest GROCHEM.
Są tu też inne, typowo myślenickie słowotwórcze dziwolągi np. miękcejszy (czyli bardziej miękki, miększy).
Ale cóż trzeba wybaczyć im te drobne dziwactwa. Fajni chłopcy są w tych Myślenicach, niektórych nazwać można nawet Pięknymi Jasiami.
ja w tych stronach jestem osobą napływową, juz się przyzwyczaiłam do tych słownych dziwolągów he he ale sama się nie zaraziłam ta mową choc mineło juz 10 lat. Mój teściu mi mówił jeśli wejdziesz miedzy wrony ale ja ciągle wychodze na dwór a nie na pole :) Tak masz rację tutaj wszystko jest grochem prócz fasolki szparagowej a Cebulka to szczypiorek he he Chłopcy to może Piękni Jasie ale kierowcy z powiatu Myślenickiego i Bochni to mają jasia w głowie :):)
A moze ktos wstawi zdjecie tego cuda? Bo co region to inna nazwa..
Jest tez w sklepach ze zdrowa zywnościa, lub na rynkach , na stoiskach z podobna zywnością- na wagę.
W mojej okolicy nie ma takiej, z tej fasoli można zrobić nawet kiełbasę , lub wspaniały pasztet.
moi rodzice sadzą taką fasolę i wogóle dużo osób od nas ją sadzi,jest super
u nas można kupić , bez problemu , a moze zdradź co takiego pysznego można z niej wyczarowac?
no właśnie zaintrygował mnie ten pasztet i kiełbasa
Tak na poważnie, to dla mnie Piękny Jasiek to po prostu duża fasola. Myśłałam, że Jasiek jak buraki i ziemniaki to nic nadzwyczajnego.
Ja też, bo ten Jasio to u na(Olsztyn)to ogólniedostępny jest:).Ja używam go jedynie do fasolki po bretońsku.Fakt- ma wspaniały smak.Jest lepszy od innych fasoli(oprócz mung).
to Jasio, którego dziś nabyłam w pobliskim sklepie.
dzieki majolika za zdjecie...znam ta fasole...
Ten post narobił mi smaczka na fasolową. Przeleciałam cały sklep, patrzyłam na fasolowe i zastanawiałam się po co ? Przy kasie oprzytomniałam co miałam kupić. Jutro muszę wpaść na plac i kupić :)
produkuje fasole piekny jas,o duzych ,bialych nasionach,certyfikat ekologiczny,6,50 zl/kg,
tel.500207959
Gruszki, jeśli można , zamawiam 3 kg, skontaktuję się telefonicznie dzisiaj. Pozdrawiam.
Kiełbasa z fasoli piękny Jaś.
1 kg fasoli, 500 g masła, 4 jajka, duża główka czosnku, jelita wieprzowe. Wstawiamy fasolę do zimnej wody, dodajemy łyżkę oleju, troszkę solimy. Doprowadzamy do zagotowania i gotujemy 20 min. Trzykrotnie, zawsze dodajemy szklankę zimnej wody. Ugotowaną fasolę mielimy w maszynce i dodajemy czosnek, jaja, pieprz i sól/ czasami można dodać mąki ziemniaczanej/ Wszystko dobrze mieszamy i nadziewamy jelita. Kiełbasę wędzimy w wędzarni opalanej najlepiej drzewem czereśniowym z dodatkiem jałowca.
Pasztet fasolowy z suszonymi prawdziwkami.
35 dkg fasoli, duża cebula, 4 łyżki tłuszczu, 5 dkg prawdziwków, 2 jaja, 4 łyżki tartej bułki, sól i pieprz. Fasolę ugotować do miękkości/ jw/
Gdy ostygnie, zemleć ją w maszynce razem z przesmażoną cebulką. Dodać ugotowane w niewielkiej ilości wody i pokrojone w paseczki prawdziwki i dalej, wywar z grzybów, jaja, dodać przyprawy, tartą bułkę, jeśli ktoś chce. Wszystko dokładnie wyrobić. Na koniec brytfannę lub foremkę wysmarować tłuzczem i wysypać bułką tartą. Włożyć masę do piekarnika. Podawać z sosem i surówkami.
Smacznego.
Po skontaktowaniu się telefonicznym, ustaliliśmy, że to nie jest Piękny Jaś. Jest to odmiana karłowa.Szkoda.
Często spotykam w marketach fazolę "Piękny Jaś" ale to nie to. ona po ugotowaniu ma ok2 - 2,5 mm. Pewnie to też ta odmiana karłowata. Tej olbrzymiej to już nie widziałem kupę lat.
Bahus