Witaj! Przykro mi ale nie używałam tych kosmetyków,tak że nie mogę się wypowiedziec czy są dobre,czy złe.Ja wychodze z tego założenia że jak sie nie zna tych kosmetyków to nie powinno się ich stosowac,bo niewiadomo jak zareaguje na to nasza skóra(czy nie wyskoczą jakies wypryski i itp.)Czemu pytasz?,czy byś się zastanawiała nad ich kupnem,czy jesteś ich nie pewna czy będą dobre?Ja osobiście używam kosmetyków firmy Avon,ale tylko wybranych-czyli takich które pasują do mojej cery.Decyzja należy do Ciebie.Pozdrawiam.
zalezy (czy sa dobre) nei od nazwy ale o skladnikow. Ja bedac pare lat temu na Sri Lance zakupilam w tamtejszym markiecie szampon na bazie orzechow pioraco-myjacycych. Sa to nasiona drzewa (Sapindus mukorossi) zawierajace naturalne saponidy. Drugim skladnikiem byla aloevera. Bylam baaardzo zadowolona - pozbylam sie na dlugo lupiezu ktory mi dokucza od 14 roku zycia. Mam bardzo wrazliwa skore glowy i raczej niezbyt geste wlosy. Ich wyglad ulegl znaczacej poprawie a skora nie zostala podrazniona. Kupilam tez mydlo Ranja i zel pod prysznic. Bylam bardzo zadowolona.
Są to kosmetyki dobrych firm,mających atesty i sprowadzane do Polski przez dobrego dystrybutora.w związku z jesiennym wypadaniem włosów postanowiłam je wypróbować.Patrząc na włosy hindusek wstępuje w człowieka nadzieja,że mi też sie polepszy:-))
Ja bedac w Moroko kupilam sobie rozne tubylcze kosmetyki i bylam bardzo zadowolona. Kosztowaly grosze, opakowanie bardzo proste, ale w takich sloiczkach kiedys w Polsce rowniez kremy sprzedawano. Kupilam sobie krem arganiowy, krem rozany, o nieziemskim zapachu NATURALNYM, mydla arganowe oraz taka specjalna kredke do oczu, jaka uzywaja kobiety orientu:) Genialna sprawa:)
Jakiś czas temu kupiłam olejek AMLA. Jest to właściwie olejek-odżywka do włosów. Niczego niepokojącego nie zauważyłam. Nie mogę powiedzieć też o jakichś spektakularnych efektach, bo używam zbyt krótko. Też uważam, że ostrożność należy zachować. Wydaje mi się jednak, że AMLA jest kosmetykiem dość znanym.
Ja używam olejku amla zamiennie z kokosowym. Na moje ciemne włosy działa wspaniale.Nie zauważyłam jego właściwości wzmacniania cebulek, ale jakości włosa tak. Na dodatek pięknie pachną.Kupuję u zarejestrowanego dystrybutora.
Witaj! Przykro mi ale nie używałam tych kosmetyków,tak że nie mogę się wypowiedziec czy są dobre,czy złe.Ja wychodze z tego założenia że jak sie nie zna tych kosmetyków to nie powinno się ich stosowac,bo niewiadomo jak zareaguje na to nasza skóra(czy nie wyskoczą jakies wypryski i itp.)Czemu pytasz?,czy byś się zastanawiała nad ich kupnem,czy jesteś ich nie pewna czy będą dobre?Ja osobiście używam kosmetyków firmy Avon,ale tylko wybranych-czyli takich które pasują do mojej cery.Decyzja należy do Ciebie.Pozdrawiam.
Trudno powiedziec ale nie eksperymentowalabym - lepiej uzyj znanych na świecie marek- ja tak robię w każdym razie.
też uważam, że lepiej kupić coś, co ma atest, jest przebadane i sprawdzone.
zalezy (czy sa dobre) nei od nazwy ale o skladnikow. Ja bedac pare lat temu na Sri Lance zakupilam w tamtejszym markiecie szampon na bazie orzechow pioraco-myjacycych. Sa to nasiona drzewa (Sapindus mukorossi) zawierajace naturalne saponidy. Drugim skladnikiem byla aloevera. Bylam baaardzo zadowolona - pozbylam sie na dlugo lupiezu ktory mi dokucza od 14 roku zycia. Mam bardzo wrazliwa skore glowy i raczej niezbyt geste wlosy. Ich wyglad ulegl znaczacej poprawie a skora nie zostala podrazniona. Kupilam tez mydlo Ranja i zel pod prysznic. Bylam bardzo zadowolona.
Ja bedac w Moroko kupilam sobie rozne tubylcze kosmetyki i bylam bardzo zadowolona. Kosztowaly grosze, opakowanie bardzo proste, ale w takich sloiczkach kiedys w Polsce rowniez kremy sprzedawano. Kupilam sobie krem arganiowy, krem rozany, o nieziemskim zapachu NATURALNYM, mydla arganowe oraz taka specjalna kredke do oczu, jaka uzywaja kobiety orientu:) Genialna sprawa:)
Jakiś czas temu kupiłam olejek AMLA. Jest to właściwie olejek-odżywka do włosów. Niczego niepokojącego nie zauważyłam. Nie mogę powiedzieć też o jakichś spektakularnych efektach, bo używam zbyt krótko. Też uważam, że ostrożność należy zachować. Wydaje mi się jednak, że AMLA jest kosmetykiem dość znanym.
Ja używam olejku amla zamiennie z kokosowym. Na moje ciemne włosy działa wspaniale.Nie zauważyłam jego właściwości wzmacniania cebulek, ale jakości włosa tak. Na dodatek pięknie pachną.Kupuję u zarejestrowanego dystrybutora.