Forum

Kuchenne porady

ilość składników w sałatkach

  • Autor: evro Data: 2009-11-05 09:12:16

    Czytając wątek o sałatce z pieczarek "weszłam na przepis" i chwyciłam się za głowę. Ilość składników oraz ich połączenie (bez urazy) ale przerażające. Nie mogę wyobrazić sobie smaku tej radosnej twórczości.
    Słyszałam, że oby uzyskać spektakularny efet, powinno używać się max. 3 do 4 składników w tym jeden dominujący-przewodni.
    Czy podzielacie takie stanowisko? I czym się kierujecie przy komponowaniu sałatek albo surówek?

  • Autor: aggusia35 Data: 2009-11-05 09:45:37

    Ciekawy wątek.  :):) Ja kieruje się głownie swoimi własnymi upodobaniami kulinarnymi. np do tradycyjnej sałatki jarzynowej nie daje selera bo nie lubie smaku gotowanego selera.  Z tym spektakularnym efektem hmm.. nie w każdej sałatce jest on mile widziany-  moim skromnym zdaniem. Sałatka z sałaty lodowej. Tutaj prym wiedzie sałata a reszta wszystko po trochu wg upodobań tak samo jak sałatki z kapusty pekińskiej. Ja nie podzielam takiego stanowiska. Być może ktoś tak stwierdził 20 lat temu teraz mamy tyle składników warzyw, owoców i wszystko mozna mieszac jak się chce. Czyż nie tak powstały najwspanialsze smaki ??

  • Autor: nonka4 Data: 2009-11-05 12:27:18

    Z sałatkmi bywa różnie, wolę raczej dominujący składnik,
    jak ma być z tuńczykiem to z tuńczykiem jak z wędzonego kurczaka to z kurczaka z 2,3 składnikami dodatkowo,
    bez  przewagi ryżu, kus-kusa czy tam makaronu.
    Surówki to raczej sama kombinuję z tego co w lodówce.

    Dzis starłam kalarepkę z marchwia, posoliłam,popieprzyłam..ale mdła..
    Dałam 2 ogórki kwaszone..mdła..
    dodałam ździebko cebuli..lepsza ale jeszcze "nie to"
    dodałam pół łyżeczki chrzanu i wyszła mniamniuśna.
    Chrzan wyostrzył smak kalarepki. Surówka mokra bez żadnych sosów,:)

  • Autor: anna702 Data: 2009-11-05 10:21:30

    Ogolnie nie przepadam za "mieszankami wybuchowymi" typu salatki, a jesli juz to tak jak piszesz 3-4 skladniki, chociaz czasem moze byc tylko szczytpa np. kaperow, czy kilka oliwek do nadania charakteru danej potrawie...ale zgzdzam sie z Toba.
    Jesli chodzi o surowki...moze ciut wiecej, ale tu rowniez dominuja 2-3 reszta to maly dodatek typu lyzeczka zgniecionej cebuli, czy pora, lub selera tak do ozywienia kompozycji.

  • Autor: agik Data: 2009-11-05 10:22:12

    A ja się z Tobą zgadzam :)
    Każdy potrafi otworzyć 5 słoiczków i zalać majonezem.
    Powstaje ( niezaleźnie od dodanych składników) bezkształtna, bezsmakowa breja.
    Identyczna w każdym domu, bez określonego smaku.
    Bezgranicznie nudna.
    Bezmyślna.

    Ja myślę, ze smak surówki ( sałatki) powinien być jakiś jasno określony. Czyli jakiś jeden składnik dominujący, a kolejny, albo skontrastowany, albo dopełniający.

    A takie "nadziabanie"- jak dla mnie - dopuszczalne tylko w sytuacji sprzatania lodówki. Ja robię tak sałatkę jarzynową. Można zjeść, ale nie powala.

    ;)))

    Majonezgate powraca :P

  • Autor: ekkore Data: 2009-11-05 10:23:36

    teraz bez majonezu - tylko co do niego - heheh

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 19:04:19

    Hihi Agik, majonezgate.....
    Zadalam sobie trudu poczytac przepisy na salatki z pieczarkami....matulu: pieczarki gotowane, do tego jajka na twardo...mdle do mdlego...no ale majonez zastepuje wszystkie smaki, a szczytem smakowym jest gotowanie pieczarek z dodatkiem wegety....wegetagate....potem kukurydza (mdle) ,oooo przeciez ogorek kiszony zalatwi balans.....hehehe

  • Autor: ekkore Data: 2009-11-05 10:22:35

    To kwestia osobistych upodobań. jedni wolą proste smaki - właśnie te 3 składniki max. inni wybiorą mix  - i im najbardzie będzie smakować wtedy, gdy wszystko jest wymieszane i żaden ze składników nie dominuje, a wzajemnie się uzupełniają (uzupełnianie to też indywidualna sprawa - bo coś co dla mnie jest super, ktoś inny zrobi na sam widok bleee. I odwrotnie).

    Ja akurat lubię sałatki wieloskładnikowe, bez dominującego smaku.

    Ale np - surówka z kapusty pekińskiej smakuje mi najbardziej w wersji prostej - por i kapusta (jako dodatek moze być i sos winegre, ale również majonez czy mieszanka z jogurtem). Nie przepadam za dodanymi papryką, kukurydzą czy ogórkiem kiszonym - odczuwam dysonans smaków. Nie znaczy, że nie zjem - tyle, że sama nie robię. A osobno albo w innych sałatkach te składniki są Ok.

  • Autor: sanella* Data: 2009-11-05 12:26:50

    Chyba wiekszosc "Pysznych salatek" na WZ sklada sie z masy przeroznych skladnikow ( w roli glownej: pieczarki, kukurydza, papryka i majonez)

    Ja tez wole zrobic kilka salatek z 3-4 skladnikami, niz wszystko pomieszac w jednej.
    Wyjatek to tylko polska salatka jarzynowa (kartofle, marchewka, pietruszka, seler, jablko, jajko, groszek,kwasny ogorek, majonez).

    No ale smaki sa rozne...

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 19:29:15

    Wlasnie, kilka roznych salatek, to takie proste ,oko sie  cieszy a jezyk rozpozna roznice smakowa:)

    Tak zwana polska salatke uwielbiam ale robie od lat po swojemu. Ugotowane ziemniaki, marchew, pietruszka, seler + kwasne jablko,kwasny ogorek. Nie daje do salatki ugotowanych jajek ( mam je do ozdoby) , dodaje czerwona papryke (dla koloru), zawsze dodaje posiekana srebna cebule, mase posiekanej naci pietruszki. Odrobine majonezu mieszam z ostra musztarda i gesta kwasna smietana + swiezo mielony czarny pieprz, odrobina cukru i sol do smaku. Dekoruje czastkami jajek na twardo, rzodkiewkami, zielonym ogorkiem, czastkami pomidorow , paskami czerwonej, zoltej papryki i galazkami swiezej naci pietruszki.

  • Autor: sanella* Data: 2009-11-05 20:55:37

    ta polska salatka to chyba jedyna do ktorej mozna prawie wszystko wrzucic i zawsze bedzie dobra. Jadlam juz kilka wersji (co gospodyni to inna salatka) i wszystkie mi smakowaly.:)

  • Autor: skopolendra Data: 2009-11-10 12:19:31

    Ja tez uwielbiam polska salatke jarzynowa.dodaje korzen pietruszki i kawalek selera.Wszystkie warzywa gotuje na parze dzieki temu same w sobie maja bardzo wyrazisty smak, nie trzeba ich zbyt mocno dosmaczac majonezem

  • Autor: agus2404 Data: 2009-11-05 19:35:11

    Przy salatkach, kieruje sie tylko i wylacznie smakiem!! bo wychodze z zalozenia, ze "NIE TO DOBRE, CO DOBRE, TYLKO TO CO KOMU SMAKUJE" .. wiec chyba nie ma idealnego przepisu na salatke..

  • Autor: agik Data: 2009-11-05 19:39:59

    Mało konkretnie piszesz.
    Po pierwsze: co Ci smakuje?
    Po drugie: skad wiesz, ze to, co smakuje Tobie, bedzie smakowac Twoim gościom?

    Po trzecie: jakie wolisz ( Ty- Agus) naciapane składnikami, czy z jakimś jasno określonym smakiem przewodnim?

  • Autor: agus2404 Data: 2009-11-05 20:11:42

    Ano roznie lubie.. :) Do pekinki np wrzucam wszystko jak leci... papryki roznych kolorow, ogorki, jajka, szynke albo parowki, ser, pomidory, kukurydze.. i czasami ja "doprawiam" majonezem, a czasami oliwa.. Do pasty jajecznej, ktora  w wersji podstawowej ma tylko jajka, szczypiorek i majonez, dorzucilam swoje dwa grosze, czyli kukurydze i ser zolty, bo tak lubie i wszyscy sie ta salatka zajadaja.. ale np dzisiaj zrobilam salatke z ogorkow kiszonych, do ktorych dodalam tylko cebule i oliwe.. i tez mi smakowala... Kieruje sie zwykle swoim smakiem, ale jesli ktorys z domownikow powie ze cos nie tak, to staram sie tak pozmieniac, zeby wszyscy byli zadowoleni.. :))) Na imprezy zazwyczaj robie sprawdzone salatki, te, ktore najszybciej znikaja (co chyba znaczy ze smakuja) :))

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 20:32:12

    Co to znaczy "pekinka" ???

  • Autor: agik Data: 2009-11-05 20:39:47

    Kapusta pekińska

    Dawno nie jadłam.
    Ja najbardziej lubię wygniecioną w rękach z pietruszką, koperkiem, cebulką, sola, cukrem, octem jabłkowym i olejem. Nie za bardzo mi smakuje w wersji tzw"wiosenna", ani z groszkiem, a już wcale z kukurydzą i majonezem.

    Mnie się zdaje, ze surówki są traktowane tak po macoszemu- trochę na zasadzie " coś się zrobi" ( w sumie to ja też tak robię, a to chyba błąd)

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 21:26:17

    Oki, bo myslalam o tych zupach chinskich.....wrrrrrrrrrrr

    Kapuste pekinska uzywam czasami zamiast salat albo zwyklej kapusty. Jak do salatek z salat nic specjalnego z nia nie robie, kroje cienko i doprawiam tak samo jak salate. Jak uzywam zamiast kapusty, szatkuje, sole, wyciskam sok i doprawiam tak samo jak surowke z kapusty.
    Twoja juz mi smakuje....mniammm

    Jeszcze robie tak: dziele na 4 czesci wzdluz z glabem, w garnku z osolona , mala  iloscia wody z dodatkiem masla i soku z cytryny, blanszuje na pol miekko. Polewam zrumienionym maslem i podaje na goraco jako dodatek do obiadu.

    Agik, ja zadnych surowek nie doprawiam majonezem:)

  • Autor: sanella* Data: 2009-11-05 21:39:08

    Nie lubie pekinskiej jako surowki,ale twoj sposob z tym zrumienionym maslem wyprobuje przy najblizszej okazji,dzieki za przepis :)
    Kiedys jadlam na cieplo przyzadzona jak biala kapusta i tez byla dobra.

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 22:38:10

    To jeszcze sprobuj tak samo , na cieplo salate lodowa, tylko pare sekund zblanszowane kawalki w osolonej wodzie, ale bez soku z cytryny i polane goracym, zrumienionym maslem:)

  • Autor: agik Data: 2009-11-05 22:21:48

    Ja też nie :)
    surówki najczesciej doprawiam olejem i cytryną ( czasem octem).
    Wszyscy się dziwią, zę sole kapustę ( pekinkę też) i wygniatam w rękach- wtedy sie robi miękka. Znajomi mówią, że kapuchę się parzy wrzątkiem... ale mi taka nie smakuje i smierdzi.

    A taka parzona pekinka... nigdy nie jadłam.

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 22:39:48

    Nigdy nie parze ani zadnych kapust, ani cebuli, tez mi to smierdzi:)

  • Autor: eyta Data: 2009-11-09 13:02:06

    Ja cebulę tak wygniatam ,nie lubię parzonej i jak komuś tłumaczę to mówie, żeby "zeszmacił" cebulę:)

    Jeśli chodzi o sałatki to robię i lubię różne, takie z myślą przewodnią np śliwką  w occie, lub co się "nawinie" takie uwielbia wprost mój mąż i takie każe sobie robić:), więc robię i rozdaję.

  • Autor: aggusia35 Data: 2009-11-05 20:42:41

    a robilas taka sałatkę ogórki kiszone, cebula, musztarda, pieprz ?

  • Autor: agus2404 Data: 2009-11-05 20:53:33

    no, no, brzmi niezle... musztarda moze byc niezla- ja zamiast musztardy dalam olej.. next time- musztarda!! :)
    Agik, no, wlasnie mi przypomnialas, pietruszke oczywiscie tez daje, w sumie, gdzie sie tylko da, do pekinki, jak najbardziej, bo uwielbiam.. i czosnek..  bo tez wszyscy lubimy bardzo.. Ale nie wiem czy to jest traktowanie surowki po macoszemu. Ja lubie jak kapusta pekinska ma duzo towarzystwa, bo akurat tak mi smakuje ( i nie tylko mi).. Szczerze mowiac, nie myslalam ze pekinka bez tych wszystkich moich dodatkow moze byc dobra.. Mysle, ze przy najblizszej okazji sprobuje ja zrobic po Twojemu :) kto wie- moze mi zasmakuje.. :) Ja generalnie NIGDY NIE MOWIE NIGDY i jestem otwarta na nowe (rowniez smaki..).

  • Autor: eyta Data: 2009-11-09 13:02:49

    Uwielbiam do obiadu!!!!
    Kanapki z tą surówka też robię:)

  • Autor: agus2404 Data: 2009-11-05 21:13:21

    No i wlasnie mi sie nasunelo, ze np nie mam nic przeciwko polaczeniu makaronu i ryzu w jednym daniu- tak nam smakuje i juz..:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 22:41:40

    smakow sie nie dyskutuje:) i juz:)))

  • Autor: agus2404 Data: 2009-11-06 07:31:35

    tez tak mysle Tineczko :) dlatego wczesniej juz napisalam
    ze "nie to dobre co dobre ale co komu smakuje" :)

  • Autor: sanella* Data: 2009-11-05 21:57:00

    Uwielbiam wszystkie zielone salaty, (oprocz lodowej)  polane lekkim dresingiem.
    Teraz zima jest sezon na roszpunke (u nas Feldsalat), uwielbiam np. polany dresingiem: olej, ocet, sol, pieprz mielony, cukier i na to zrumieniony, cieply boczek( w kosteke pokrojony) i posypane prazonym slonecznikiem...mniam

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 22:47:17

    A dlaczego nie lubisz lodowej? Ja lodowa salate wkladam (pojedyncze liscie) do kapieli :zimna woda z masa lodu. Odcienczam i mam chrupka salate jak na inna nie ma sezonu. Najwazniejsze wybierac bardzo lekkie, nie zbite i zielone glowki lodowej salaty. Feldsalat o tak, ja polewam balsamico zamiast octu:)

  • Autor: sanella* Data: 2009-11-05 23:01:15

    ...nie wiem, nie smakuje mi,ale kupuje ja tez zima, bo rodzina lubi. Sprobuje z maslem tak jak mi polecilas.

    Kupuje sobie rozne octy balsamiczne (wisnia, figa, maliny, sliwka..., mozna u nas probowac prosto z beczki i zawsze nie moge sie zdecydowac, ktory lepszy) i tez polewam salaty...nie potrzeba zadnego majonezu:):):)

  • Autor: gosiekb Data: 2009-11-05 22:50:59

    Ja z salatkami za bardzo nie eksperymentuje, moj mezulo jadlby tylko salatke jarzynowa i sos tatarski. Na kazdej wiekszej imprezie mam zawsze nowe salatki ale szczerze powiem ze moi goscie najbardziej zachwycaja sie wlasnie salatka jarzynowa, kazdy dziwi sie ze chce mi sie tyle kroic (ja z ta salatka mam jeszcze jedna mala tajemnice o ktorej nikomu nie mowie, nie daje do salatki amerykanskiego majonezu tylko nasz polski majonez kielecki i byc moze dlatego zawsze wychodzi mi taka dobra, dla mnie tutejsze majonezy sa do kitu nie wiem czy kiedykolwiek sie do nich przyzwyczaje). Ostatnio na urodziny moich coreczek zrobilam salatke z WZ ktora byla wlasnie z gotowanymi pieczarkami i... wlasnie czego w niej nie bylo. Jakos nie moglam w niej odnalezc konkretnego smaku i szczerze powiem nie zachwycila ani mnie ani z tego co widzialam gosci. Powiedzialam sobie wtedy ze ostatni raz zrobilam taka zwydziwiana salatke.
    A co do surowek to je uwielbiam i zjadam je kilogramami, czesto kieruje sie konkretnymi przepisami ale zdarza mi sie robic surowki z tego co akurat znajduje sie w lodowce i doprawiac po swojemu.

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-05 22:57:01

    A nie probowalas nigdy zrobic wlasny majonez, pare minut a wynik +++, zadnej chemi i zawsze swiezy:)

    Gotowane pieczarki w salatkach, to jakies nieporozumienie:)

  • Autor: gosiekb Data: 2009-11-06 00:43:45

    W sumie nigdy nie pomyslalam zeby sama robic majonez, nastepnym razem jak bede robic salatke zrobie ja z wlasnym majonezem i zobaczymy co z tego wyjdzie :)

  • Autor: agik Data: 2009-11-05 23:06:56

    Gosiek
    A za każdym razem masz taką samą saltkę jarzynową? Bo ja za każdym razem mam inną- traktuje trochę tę sałatkę, jak "smietniczek" jadalny- daję ugotowane jarzynki i majonez a reszta- to czym chata bogata ( i co w chacie ma zejść szybko)- czyli jakaś cebula ( jaką mam- biała, czerwona, czosnkowa, albo zielona, albo por), coś kwaśnego ( konserwowana papryka, ogórki- kiszone, albo konserwowe, marynowane grzybki), jabłko, albo gruszkę ) kiedyś dałam brzoskwinię z puszki, bo akurat miałam i tez było dobrze), jajka, jak mam to daję oliwki, albo inne marynaty- dynie, no- co akurat mam. Już od kilku lat nie daję groszku z puszki- ale jak mam- to gotuję na parze groszek z mrożonki, a jak nie mam akurat groszku to daję fasolkę szparagową.

    Jedyne co mam stałe  w sałatce jarzynowej- to gotowane jarzynki i majonez kielecki.

  • Autor: gosiekb Data: 2009-11-06 00:50:29

    Masz racje, chyba zawsze wychodzi inna bo raz da sie czegos wiecej raz mniej, ja w sumie nie "eksperymentuje" tak z jarzynowka tak jak Ty bo moj luby nie lubi wynalazkow a nie lubie jak cos zrobie i musze potem jesc sama. Zdarza mi sie do jarzynowej dodac pokrojona w kostke swierza papryke, czasem mieszam ogorki daje troche kiszonych troche korniszonow, czasem dodaje czerwona cebulke.
    Pamietam jak raz zrobilam na imieniny brata 10-cio litrowe wiadro salatki jarzynowej, bylo raptem  12 osob i ta salatka nie byla jedyna. Jakos tak duzo jej wyszlo nawet mowilysmy z mama kto to zje. Wybitnie dobra mi ona wyszla chyba bo goscie zjedli cale 10 litrow, nawet braklo :) . Jarzynowa lubi tez moja coreczka chyba po mamusi bedzie salatkowa i surowkowa bo zadnej nie przepusci  :)

  • Autor: kojonkosky Data: 2009-11-05 23:50:41

    W związku z moim dążeniem do prostoty , porobiło mi się ekstremalnie , i sałatek już prawie nie robię ( z wyjątkiem greckiej , pięcioskładnikowej ) ... Jakoś mieszanie już mnie nie kręci :) , poza tym , zawsze tak miałam , że z tych przebogatych sałatek wygrzebywałam tylko interesujące mnie fragmenty . Teraz wolę wszystko osobno .
    Kręci mnie za to kombinowanie dresingów do poszczególnych warzyw ( na bazie oliwy lub jogurtu ) .
    Moje surówki też są ubogie w składniki , z tych bardziej wypasionych :) , to wielbię syberyjską ( marchewka , czarna rzepa , jogurt ) i kapuścianą ( kapusta z cebulą zalane gorącym sosem z oliwy , octu , miodu i soli , odstawione na dzień , potem dołączam ogórek i koperek ) .
    No i na szczęście etap otwierania najróżniejszych puszek i mieszania ich z majonezem , szczęśliwie jest już poza mną ;))

  • Autor: agik Data: 2009-11-06 15:20:50

    A do tej greckiej- to nie dajesz sałaty, czy ogórka? ;)

    A tak poza tym- to u mnie podobnie :)
    Robię surówki do obiadu, czasem w ramach sprzątania lodówki- sałatkę jarzynową, na imprezy moją sałatkę z marynowanym zielonym pieprzem, albo sałatkę z pora. Uwielbiam sałatki z pomidorami- z mozzarellą i bazylią, pomidory z czosnkiem i bazylią, pomidorki z czarnymi oliwkami i zieloną cebulką, albo pomidory, czerwona papryka, cebula i kozi serek. Bardzo lubię różne sałaty ( odpuszczam sobie mycie, szarpanie i kupuję gotowe- takie mieszanki), z czerwoną cebulą i jakimś owocem a do tego owocowy sos winegret.
    Na imprezach raczej podaję pokrojone warzywka i sosy.

    Surówki do obiadu - to raczej tez proste- trzyskładnikowe- najczesciej sałata, surówka z pora z jabłkiem i jogurtem, surówka z selera z rodzynkami, albo orzechami i jabłkiem, z marchewki z chrzanem i orzechami, buraczki z chrzanem, modra kapusta ze skwarkami, albo ogórki kiszone z cebulą, kapusta kiszona z marchewką...

  • Autor: skopolendra Data: 2009-11-10 12:32:23

    Zdecydowanie jestem za salatkami,ktore nie sa przegladem lodowki.Lubie Salatki wykonane z grillowanych lub gotowanach na parze warzaw.Nie gardze majonezem ale tez go nie naduzywam.Obydwoje z mezem bardzo lubimy salatki ale dzieci sa calkowicie niereformowalne i poza salatkami owocowymi za inymi nie przepadaja.

Przejdź do pełnej wersji serwisu