moja znajoma od 3-tygodni cierpi na silny ból głowy...tzn...czubek i nad skroniami boli...a do tego w tym bólu powiększyła się jej źrenica w jednym oku..lekarz rodzinny skierował ją do okulisty... ale okazalo sie ze to musi skonsultowac neurolog...rodzinny zalecil przeswietlenie czaszki..termnin do neurologa długi..pójdzie prywatnie..w tej chwili źrenica niby wróciła do normy ...ale ból głowy pozostal..juz nie taki mocny...ale..czuje.. moze ktoś przechodzil cos takiego..proszę o wypowiedzi..rady..i .porady jak sie z tym uporać..leczyć.. ! z góry dziekuję i pozdrawiam.!
Może to być zapalenie zatok i w dodatku z groźnymi powikłaniami.Radzę udać się do naprawdę dobrego specjalisty bo z lekarzami pierwszego kontaktu to różnie bywa....A bóle zatok są mi dość dobrze znane-ból nasila się przy schylaniu się lub gwałtowych ruchach głową
No tak, ale przy zatokach nie ma objawów źrenicznych. A pani ma jedną źrenicę powiększoną, co wskazywałoby na neurologiczne schorzenie (guz, tętniak?).
Ja mam jedną źrenicę powiększoną już na stałe. Mam to od ponad 20-tu lat po poważnym wypadku. Nikt mi na to uwagi nie zwrócił. Dopiero 2 lata temu po kolejnym wypadku wylądowałam w szpitalu i tam lekarz zniepokoił się tą moją źrenicą. Powiedzial, że to może być objawem wylewu krwi do mózgu wskutek urazu. Z tego powodu wylądowałam na obserwacji pomimo braku innych poważnych obrażeń. Głowa mnie całe szczęście nie bolała. Jeśli Twoja koleżanka ma silny ból głowy, to nie powinna zwlekać z wizytą u specjalisty.
moja znajoma od 3-tygodni cierpi na silny ból głowy...tzn...czubek i nad skroniami boli...a do tego w tym bólu powiększyła się jej źrenica w jednym oku..lekarz rodzinny skierował ją do okulisty... ale okazalo sie ze to musi skonsultowac neurolog...rodzinny zalecil przeswietlenie czaszki..termnin do neurologa długi..pójdzie prywatnie..w tej chwili źrenica niby wróciła do normy ...ale ból głowy pozostal..juz nie taki mocny...ale..czuje.. moze ktoś przechodzil cos takiego..proszę o wypowiedzi..rady..i .porady jak sie z tym uporać..leczyć.. ! z góry dziekuję i pozdrawiam.!
To niech ta pani idzie szybko, nawet prywatnie, bo chyba nie jest dobrze. Obym się myliła.
http://wielkiezarcie.com/recipe26165.html
Aniu - może przyjaciółce przyniesie ten przepis, ulgę chociaż na chwilę .
Z lekarza niech nie rezygnuje .
Miewam silne bóle migrenowe głowy. Po zastosowaniu okładu z sera , odrobinę ból ustaje i mogę jako -tako funkcjonowac.
Życzę zdrówka kolezance.
Może to być zapalenie zatok i w dodatku z groźnymi powikłaniami.Radzę udać się do naprawdę dobrego specjalisty bo z lekarzami pierwszego kontaktu to różnie bywa....A bóle zatok są mi dość dobrze znane-ból nasila się przy schylaniu się lub gwałtowych ruchach głową
No tak, ale przy zatokach nie ma objawów źrenicznych. A pani ma jedną źrenicę powiększoną, co wskazywałoby na neurologiczne schorzenie (guz, tętniak?).
Ja mam jedną źrenicę powiększoną już na stałe. Mam to od ponad 20-tu lat po poważnym wypadku. Nikt mi na to uwagi nie zwrócił. Dopiero 2 lata temu po kolejnym wypadku wylądowałam w szpitalu i tam lekarz zniepokoił się tą moją źrenicą. Powiedzial, że to może być objawem wylewu krwi do mózgu wskutek urazu. Z tego powodu wylądowałam na obserwacji pomimo braku innych poważnych obrażeń. Głowa mnie całe szczęście nie bolała.
Jeśli Twoja koleżanka ma silny ból głowy, to nie powinna zwlekać z wizytą u specjalisty.
Miniwylew? Cierpi na nadcisnienie? Choroby ukladu krazenia...wyglada to jakis ucisk...niech nie zwleka...
Od kręgarza z którego usług korzystałem, dowiedziałęm się, że kręgosłup może być przyczyną bólu głowy. Czyli przyczyn należy szukać też w tym miejscu.