Forum

Gawędy o jedzeniu

jeszcze o ziemniakach

  • Autor: ella Data: 2009-11-12 09:46:13

    Jak gotujecie ziemniaki i jak powinno sie je gotować- kiedy solić, jaką zalewać wodą, gotować szybko czy wolno??? itp.itp.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-11-12 10:03:08

    ja robie tak:
    wybieram mniej wiecej ziemnaki rownej wielkosci
    obieram
    myje
    jak wieksze przekrawam na polowki lub cwiartki pamietajac o zachowaniu mniej wiecej jednej wielkosci
    zalewam wody  - byle przykryla ziemniaki (mozna gotowac w malej ilosci wody ale dla poczatkujacych moze byc to klopotliwe)
    przykrywam pokrywka
    wlaczam duzy gaz i gotuje az sie woda zagotuje (palnik powinien pasowac do garnka plomien nie moze obejmowac scianek - to nieekonomiczne i moze potopic uchwyty bakielitowe. Za maly ogiien/palnik wydluza niepotrzebnie gotowanie)
    sole okolo plaska lyzeczke na spory garnek na maly pol - dosolic zawsze lepiej niz przesolic. Jesli nie jestes pewna daj pol plaskiej i sprobuj woda ma byc normalnie slona ale nie przesolona) Sole zawsze dopiero po zagotowaniu wody bo slona woda potrzebuje wiecej czasu by sie zagotowac.
    Zmniejszam gaz i przykrywam pokrywka garnek zostawiajac mala szparke
    Gotuje okolo 15 minut. probuje czy noz latwo wchodzi w ziemniaka i jesli trzeba to gotuje jeszcze z 5 minut
    Woda musi sie gotowac spokojnie  ale stale. Jak sie gotuje za mocno -piana, pryska to przykrecic gaz na mniejszy jak za wolno na wiekszy.
    Garnka nie przykrywac calkiem szczelnie bo moze kipiec!
    Kiedy ziemniaki sa miekkie wylaczyc i odcedzic wode (poczatkujacym jest latwiej wylac na sito by woda odciekla) Uwazac na pare jest baaardzo goraca.

  • Autor: agik Data: 2009-11-12 10:29:26

    Ja tylko chciałam dodać do tego, co napisała Dorota, że jesli ziemniaki są niedobre ( a takie przeważnie są w marketach, a juz pod koniec zimy szczególnie- smierdzą mokrą ziemią, i są sine w kolorze) to dobrze jest dodac do gotowania ząbek czosnku, albo kilka gałązek koperku.
    I jeszcze- do sprawdzania czy ziemniaki są miękke używam widelca, bo noże się tępią od wrzątku.

  • Autor: as Data: 2009-11-12 10:19:50

    Ziemniaki strugam i jak są duże to kroję na 4 a jak małe to na pół. Wlewam wody tyle by była ciut ponad ziemniaki. Wodę wlewam przeważnie zimną ale powinno sie dawać ciepłą. Solę tuż przed włączeniem gazu. Lepiej posolić za mało i potem dosolić. Z czasem dojdziesz do tego ile będzie w miarę dobrze. Przykrywam pokrywką ale nie całkiem - zostawiając szparę. Jak mocno kipi to zmniejszyć gaz lub na moment podnieść pokrywkę i przestanie kipieć. Niestety u mnie gotują się dłużej bo 35 min. Miałam kiedyś niemieckie ziemniaki i gotowały się 25 min. Po tym czasie sprawdzam nożem czy miękkie. Wyłączam gaz i odcedzam. Ja prawie zawsze robię ziemniaki tłuczone. dodaję do nich tłuszcz. Tłukiem tłuczkiem do ziemniaków w kształcie takiego powyginanego drutu. Kosztuję czy odpowiednio słone jeżeli nie to dosalam. Jeżeli tak t wyrównuję łyżką powierzchnię ziemniaków i przykrywam pokrywką.  

  • Autor: bozena28 Data: 2009-11-12 11:01:30

    ja ziemniaki zawsze wrzucam na gotującą wodę i solę od razu

  • Autor: majolika Data: 2009-11-12 11:28:22

    Ja kupuje niedużo, bo co 2 dni jeżdżą( i często z samego rana budzą  nmie!) panowie " z jajami" i ziemniakami.Maja takie smaczne rozsypujące się gatunki ziemniaków, a jajeczka świeżutkie!to czasem ubieram się w biegu i lecę z torebką po te specjały.
    Ziemniaki kroję w dużą kostkę i zalewam zimną wodą. Dodaję czosnek, sól i  łyżke masła. Gotuję do miękkości.Potem odlewam wodę i odparowuję  na palniku mieszając.
    Już teraz są wspaniałe, rozsypujące się i smaczne.
    Jeśli chcę zrobić purre, dodaję masło.Energicznie mieszam. Rozdrabniam przy pomocy dziurkowanego rozdrabniacza. Wychodzi gładkie purre. Dodaję 2-3 łyżki śmietany. Może być nawet 12-ka.Mieszam.
    Posypuję koperkiem.
    Ważne, żeby był odpowiedni gatunek ziemniaków. Ja preferuję Bryzę lub Astrę.
    Do tego skwareczki z wędzonej słoninki i nie chce nic więcej:)))

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-12 11:42:41

    Ziemniaki zawieraja witamine C i Potas, bardzo wartosciowe dla organizmu. Jezeli zalezy Ci na wartosciach zdrowotnych w tym warzywie, to jest zasada:
    ziemniakow nie powinno sie obierac, ziemniaki gotuje sie w calosci, pokrojone traca wszystkie  mineraly i witaminy
    ziemniaki zawsze wrzuca sie do gotowanej, nie solonej wody
    ziemniaki gotuje sie na malym ogniu pod przykrywka
    czas gotowania zalezy od gatunku

    w 70 stopniach Celsjusza  enzym  rozpuszczajacy vitamine C przestaje byc aktywny i vitamina C zostanie w ziemniaku, inaczej rozpuszczalna w wodzie witamina C bedzie tylko w wodzie po ugotowaniu ziemniakow

    sol NaCI zamienia miejsce z Potasem, ze wzgledu na podobnosc chemiczna, dlatego nie wolno solic wody jak chce sie zatrzymac Potas w warzywie, solic mozna dopiero pod koniec gotowania

    kiedys o tym nie wiedzialam i gotowalam tradycyjnie:)

  • Autor: smakosia Data: 2009-11-12 12:40:15

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > 70 stopniach Celsjusza
    > enzym rozpuszczajacy vitamine C przestaje byc aktywny i vitamina C
    > zostanie w ziemniaku, inaczej rozpuszczalna w wodzie witamina C bedzie tylko w
    > wodzie po ugotowaniu ziemniakow

    Tineczko, ciekawe jest to, co napisalas, ale tego powyzej jakos nie zrozumialam. Cos czuje, ze to wartosciowa informacja a jednak nie potrafie jej "odczytac". Pomozesz? Jakis matolek ze mnie, czy co?

  • Autor: AgaMaria Data: 2009-11-12 13:14:12

    Ale jeśli ziemniaki wrzuci się do gotującej się wody - to nawet obrane powinny zachować witaminę C (jeśli faktycznie w 70st. enzym rozpuszczający wit. C przestaje być aktywny...)

    A ja mam teraz ziemniaki, które gotuje się tylko 10 - 12 minut. Po tym czasie rozpadają się.....

  • Autor: smakosia Data: 2009-11-12 14:23:02

    Jeszcze raz wszystko przeczytalam i po tym poscie AgiMarii wreszcie moja lepetyna zaczela pracowac. Tineczko, juz pojelam

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-12 23:18:18

    To sie ciesze Smakosiu, to zadne czary mary, to zwykla chemia:)

  • Autor: tineczka Data: 2009-11-12 23:17:09

    Tak, wieksza czesc witaminy C zachowa sie :) A co to za rodzaj ziemniakow masz?

  • Autor: ella Data: 2009-11-13 17:40:49

    Dziękuję Tineczko właśnie o tego typu informację mi chodziło

    Dziękuję również pozostałym (albo wcześniejszym) dziewczynom które potraktowały mie jak młodą (miłe) kuchareczkę.

  • Autor: Duniasza Data: 2009-11-15 11:29:19

    Czy zwracacie uwagę jaki gatunek ziemniakow kupujecie? Moim osttanim odkryciem są ziemniaki odmiana polska "Tajfun", ale wiem, że są rózne odmiany i słatkowe i do puree. Jak to u Was jest, zwracacie na to uwagę, czy wszystko jedno. Pyra to pyra. :) A grule to grule. 

  • Autor: as Data: 2009-11-15 15:07:07

    U nas wszystkie ziemniaki nazywają się ziemniaki i nikt nie powie jaka to odmiana. W niektórych sklepach nawet jabłka nie dowiesz się jaki to gatunek.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-11-16 13:58:16

    zawsze dodaje płaską łyżeczkę masła jak majolika,
    z masłem nie mają prawa wykipieć:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu