Kupiłam małe zapeklowane golonki w siateczkach i co dalej z nimi upiec je ???czy trzeba te siateczki zdejmować? Chaciałabym coś z nich zrobić na obiad a co zostanie może na chleb. dziękuję z góry za pomoc pozdrawiam:))))
Bardzo lubimy takie goloneczki. Gotuje je razem z wloszczyzna, dodaje listek laurowy, ziele angielskie, vegete (ale nie za duzo) i pieprz. Gotuje ok godzinki i jak sa miekkie podaje je do drugiego dania z ziemniakami i surowka. Natomiast na wywarze gotuje pyszny krupnik. (ja gotuje je w siateczkach, sciagam je dopiero przed podaniem)
Witam. Golonki peklowane gotuję z duża iloscią warzyw. Włóż golonki do garnka zalej wodą i gotuj około 30 minut. Sprawdź czy woda jest wystarczjaco słona. Jezeli nie to dosól. Dołóż warzywa i przyprawy/ ziele angielskie, pieprz, liść laurowy/. Gotuj aż będa miękkie. Ja podaję golonki właśnie z ugotowanymi razem warzywami.
Gotować w siatkach . Do gotowania dodać włoszczyznę, ziele angielskie i pieprz. Ostrożnie z soleniem, golonki peklowane "fabrycznie" bywają dość słone.... Po ugotowaniu wystudzić, zdjęć siatkę (zazwyczaj siatki takie nie nadają się do obróbki termicznej powyżej 100C ). Po wystudzeniu naciąć skórkę w kwadraty o boku ok 1.5 cm, posmarować lekko olejem (ochroni przed wysychaniem) i do kombiwara, piekarnika etc . Zapiec aż skórka ładnie się zrumieni, a nacięcia apetycznie się rozchylą. Pod koniec posypać z wierzchu mielonym kminkiem, papryką czy kto co lubi. Do tego ziemniaczki, chrzan no i zimne piwo no i suróweczka jakaś. Na początku zapiekania temp. niezbyt wysoka, żeby goloneczki zdążyły się nagrzać, finał z wysoką temperaturą. Czasami trzeba olejem posmarować również w trakcie pieczenia. Wywar zachować - żurek, grochówka ziemniaczana, kapuśniak etc. Spróbuj tylko, czy wywar nie będzie gorzki, jeśli przesadzili z saletrą bądź inną chemią przy peklowaniu to może się tak zdażyc. Wtedy wywar wylej.... A propos peklowania - to spróbuj sama - to jest bardzo proste. Ale się rozmarzyłem tą goloneczką. Jutro idę kupić świeżutkie i pekluję
Dziękuję Wam bardzo goloneczki zostały ugotowane część potem podpieczona na obiadek w piekarniku jedna została na chlebek a jedna z wywarem rodzinika zażyczyła sobie krupnik. Pychotka:))) pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Kupiłam małe zapeklowane golonki w siateczkach i co dalej z nimi upiec je ???czy trzeba te siateczki zdejmować? Chaciałabym coś z nich zrobić na obiad a co zostanie może na chleb. dziękuję z góry za pomoc pozdrawiam:))))
Ja bym je podgotowała na bardzo małym ogniu / z różnymi przyprawami/ , a potem dopiekła w piekarniku np. na kapuście kiszonej. Pozdrawiam !
http://wielkiezarcie.com/recipe6758.html ja robiłam golonkę wg tego przepisu choć ja nie jestem smakoszką to powiem szczerze że wyszła rewelacyjnie
Bardzo lubimy takie goloneczki. Gotuje je razem z wloszczyzna, dodaje listek laurowy, ziele angielskie, vegete (ale nie za duzo) i pieprz. Gotuje ok godzinki i jak sa miekkie podaje je do drugiego dania z ziemniakami i surowka. Natomiast na wywarze gotuje pyszny krupnik. (ja gotuje je w siateczkach, sciagam je dopiero przed podaniem)
Ja na wywarze gotuję grochówkę, a jako dodatek do goloneczki najlepszy jest groch z kapustą..
Witam. Golonki peklowane gotuję z duża iloscią warzyw. Włóż golonki do garnka zalej wodą i gotuj około 30 minut. Sprawdź czy woda jest wystarczjaco słona. Jezeli nie to dosól. Dołóż warzywa i przyprawy/ ziele angielskie, pieprz, liść laurowy/. Gotuj aż będa miękkie. Ja podaję golonki właśnie z ugotowanymi razem warzywami.
Gotować w siatkach . Do gotowania dodać włoszczyznę, ziele angielskie i pieprz. Ostrożnie z soleniem, golonki peklowane "fabrycznie" bywają dość słone....
no i suróweczka jakaś. Na początku zapiekania temp. niezbyt wysoka, żeby goloneczki zdążyły się nagrzać, finał z wysoką temperaturą. Czasami trzeba olejem posmarować również w trakcie pieczenia.
Po ugotowaniu wystudzić, zdjęć siatkę (zazwyczaj siatki takie nie nadają się do obróbki termicznej powyżej 100C ). Po wystudzeniu naciąć skórkę w kwadraty o boku ok 1.5 cm, posmarować lekko olejem (ochroni przed wysychaniem) i do kombiwara, piekarnika etc . Zapiec aż skórka ładnie się zrumieni, a nacięcia apetycznie się rozchylą. Pod koniec posypać z wierzchu mielonym kminkiem, papryką czy kto co lubi. Do tego ziemniaczki, chrzan no i zimne piwo
Wywar zachować - żurek, grochówka ziemniaczana, kapuśniak etc. Spróbuj tylko, czy wywar nie będzie gorzki, jeśli przesadzili z saletrą bądź inną chemią przy peklowaniu to może się tak zdażyc. Wtedy wywar wylej....
A propos peklowania - to spróbuj sama - to jest bardzo proste.
Ale się rozmarzyłem tą goloneczką. Jutro idę kupić świeżutkie i pekluję
Napisz prosze jak pekluje sie golonke. Elzbieta
Dziękuję Wam bardzo goloneczki zostały ugotowane część potem podpieczona na obiadek w piekarniku jedna została na chlebek a jedna z wywarem rodzinika zażyczyła sobie krupnik. Pychotka:))) pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję