Czy jest jakaś różnica w tej kwestii jeśli mrozimy pierogi surowe i pierogi obgotowane czy to nie ma znaczenia?Według Was lepiej mrozić surowe czy obgotowane?pozdrawiam i proszę o odpowiedzi:)
Tutaj sa informacje. Moment...ale to przeciez Twoj watek wec chyba czytales....Moze (jesli nie o to chodzilo) inaczej sformuluj pytanie bo w sumie otrzymasz te same odpowiedzi. Pierogi moga lezec rok w zamrazarce przy -18°C.
Niedawno rozmawialismy o tym jedni wolą mrozić lekko obgotowane, ponoć póżniej szybciej się gotują, inni mrożą surowe. Moim zdaniem znaczenia nie ma rzadnego SMAK pozostanie ten sam W kwestii leżenia pierogów Ci nie pomogę bo u mnie w zamrażalce nie przeleżały dłużej niż miesiąc :)
w sumie tez tak pomyslalam :) ze z pewnoscia trzeba dluzej. Ja rzadko raczej mroze pierogi, przewaznie robie tyle zeby zjesc, ale ze wzgledu na to ze moje coreczki nie beda jadly zadnych innych pierogow niz ruskie pomyslalam zeby zrobic wieksza partie i zamrozic i tak tez uczynilam. Bede gotowac na "oko" :) pozdrawiam
ja zawsze mrożę obgotowane, bo tak mnie mama nauczyła. i zawsze je później rozmrażam w miseczce i odmrożone smażę. myślę, że nie powinno się wrzucać na wrzątek zamrożonych, bo szybko się rozgotowują.
eee to nie myśl tylko spróbój kiedyś inaczej :):) Mnie nigdy nie zdarzyło się rozgotować pierogów. Pamiętaj o tym że mrozi się tylko lekko obgotowane a nie ugotowane tzn ja tak robie :) Rozmrażasz jeszcze - Ty to masz chyba dużo czasu Pozdrawiam
Czy jest jakaś różnica w tej kwestii jeśli mrozimy pierogi surowe i pierogi obgotowane czy to nie ma znaczenia?Według Was lepiej mrozić surowe czy obgotowane?pozdrawiam i proszę o odpowiedzi:)
Tutaj sa informacje. Moment...ale to przeciez Twoj watek wec chyba czytales....Moze (jesli nie o to chodzilo) inaczej sformuluj pytanie bo w sumie otrzymasz te same odpowiedzi. Pierogi moga lezec rok w zamrazarce przy -18°C.
Niedawno rozmawialismy o tym jedni wolą mrozić lekko obgotowane, ponoć póżniej szybciej się gotują, inni mrożą surowe. Moim zdaniem znaczenia nie ma rzadnego SMAK pozostanie ten sam
W kwestii leżenia pierogów Ci nie pomogę bo u mnie w zamrażalce nie przeleżały dłużej niż miesiąc :)
Ja po przeczytaniu tego watku zamrozilam surowe, tylko zastanawiam sie czy takie mrozone surowe pierogi gotuje sie dluzej ... ?
no się nie zastanawiaj :) tylko pomyśl na chłopski rozum- wychodzi że dłużej :P
w sumie tez tak pomyslalam :) ze z pewnoscia trzeba dluzej. Ja rzadko raczej mroze pierogi, przewaznie robie tyle zeby zjesc, ale ze wzgledu na to ze moje coreczki nie beda jadly zadnych innych pierogow niz ruskie pomyslalam zeby zrobic wieksza partie i zamrozic i tak tez uczynilam. Bede gotowac na "oko" :) pozdrawiam
To dobry pomysł żeby zamrozic. Ja z koleji nie lubię robić pierogów dlatego jak już siądę to robie 150 żeby było na póżniej :)
ja zawsze mrożę obgotowane, bo tak mnie mama nauczyła. i zawsze je później rozmrażam w miseczce i odmrożone smażę. myślę, że nie powinno się wrzucać na wrzątek zamrożonych, bo szybko się rozgotowują.
eee to nie myśl tylko spróbój kiedyś inaczej :):) Mnie nigdy nie zdarzyło się rozgotować pierogów. Pamiętaj o tym że mrozi się tylko lekko obgotowane a nie ugotowane tzn ja tak robie :) Rozmrażasz jeszcze - Ty to masz chyba dużo czasu
Pozdrawiam