Znajomy narobił mi ochoty na likier kawowy - podzielił sie przepisem wszystko juz załałam,ale okazuje sie,ze to nie jest taki sam o jaki mi chodziło!Otóż chce uzyskac efekt przy piciu jak SHERIDAN. Moj przepis to pol litra wodzki,40 ziarenek kawy i rodzynek oraz 30 łyżek cukru!no ale tamten liker był taki mleczny!moja flaszka stoi juz drugi dzien kawa kolor puszcze,ale co dalej mam zrobic zeby smak był ten sam!dolac mleko skondensowane? prosze o porade?
Nelcia a ja odnośnie tego przepisu co podałaś, zalać te ziarenka kawy i rodzynki wódką i ile to ma stać, kiedy to zlać? Rodzynek też ma być 40?Jakbyś mogła to podaj resztę bo przepisu bo mnie zaciekawił i mam chęć go zrobić.A odnośnie twojego pytania to nie wiem.Pozdrawiam.
Dziękuje wszystkim za porady i chyba tak zrobie jak radzicie i dopiero przed podaniem bede mieszala z mlekiem skondensowanym nie slodzonym!tylko jestem ciekawa czy ten likier wyjdzie lekko gestawy:) A jeżeli chodzi o przepis to : do butelki wkładamy 40 rodzynek i 40 ziarenek kawy oraz 30 łyżek cukru i zalewamy pół litra wodki.Od czasu do czasu potrzasamy zawartoscia butelki.Likier jest gotowy kiedy wszystkie ziarenka kawy opadna!przecedzamy przez sitko,gaze i pijemy!Mam nadzieje,ze mi to zasmakuje:) pozdrawiam
ja bym dodała mleko skondensowane niesłodzone jeśli już słodziłas, a jeśli kolor będzie jaśniejszy no cóż oni mają swoje metody na kolorki ;) i może dodaj trochę gorzkiego kakao albo lepiej rozpuszczonej gorzkiej czekolady takiej 70%!!! to może nie będzie trzeba mleka dawać!
Ten likier składa się z dwóch likierów. Jeden kawowy a drugi mleczny. Znajomy napewno podał Ci dobry przepis na kawowy i ja już nic nie dodawałabym do niego. Kakao jak i czekolada zmienią zupełnie jego smak.Powinien być on lekko gęstawy mleczny też taki jest. Niestety mleczny trzeba by zrobić sobie samemu z mleka skondensowanego spirytusu/chociaż chyba można by z wódki bo likier ma 15,5% / i dodać trochę wanilii. Nie kombinowałam nigdy ,ale może by to było dobre połączenie. Chyba,że chcesz zrobić od razu 2 w 1 i dodać do tego mleko. Musisz próbować ale najlepiej na małej ilości .
Nelcia - aj bym zrobiła tą nalewkę do końca zgodnie z przepisem (robię taka ale bez rodzynek) i poprostu do kieliszka wiewała mleko skondensowane niesłodzone. Nie mieszała bym tych składników na stałę a jedyniena sam moment picia. Taka jest bowiem zasada przywoływanego przez Ciebie likieru, miesza sie dopiero w kieliszku. Zastanawiam się już tak z innej beczki czy ta nalewka nie będzie zbyt slodka, piszesz o likierze - likiery są słodkie ale jednak dla mnie cukier + rodzynki w takiej ilości to by było zbyt dużo. Zasada przy tej kawówce jest taka, że powinno się ją pić dopiero jak kawa opadnie na dno butelki. To trochę potrwa. Co do koloru - moim zdaniem dodawanie czekolady jest zbedne a anawrt mz nie korzystne jeśli chcesz uzyskać napój zbliżony do wymienionego pierwowzoru. Z tego co pamiętam płyn ciemny w tym likierze jest klarowny a czekolada to zepsuje. Natomiast gwaratnuję Ci że 40 ziarenek kawy zalane 0,5l wódki po odpowiednio długim staniu da bardzo ciemny intensywny kolor, rodzynki tu mogą lekko wpływac na rozjaśnienie jednak niewiele. To chyba wszytko co mi przychodzi do głowy. Pozdrawiam ps. mam trochę doświadczenia w nalewkach, chętnie pomogę ;)
Tak jeszcze w uzupełnieniu wiadomości powyżej mojej. w oryginale "mleczna" część jest bez % ;) więc myślę., że robienie drugiego likieru mleczno-waniliowego nie jest konieczne.
Znajomy narobił mi ochoty na likier kawowy - podzielił sie przepisem wszystko juz załałam,ale okazuje sie,ze to nie jest taki sam o jaki mi chodziło!Otóż chce uzyskac efekt przy piciu jak SHERIDAN. Moj przepis to pol litra wodzki,40 ziarenek kawy i rodzynek oraz 30 łyżek cukru!no ale tamten liker był taki mleczny!moja flaszka stoi juz drugi dzien kawa kolor puszcze,ale co dalej mam zrobic zeby smak był ten sam!dolac mleko skondensowane?
prosze o porade?
Nelcia a ja odnośnie tego przepisu co podałaś, zalać te ziarenka kawy i rodzynki wódką i ile to ma stać, kiedy to zlać? Rodzynek też ma być 40?Jakbyś mogła to podaj resztę bo przepisu bo mnie zaciekawił i mam chęć go zrobić.A odnośnie twojego pytania to nie wiem.Pozdrawiam.
Dziękuje wszystkim za porady i chyba tak zrobie jak radzicie i dopiero przed podaniem bede mieszala z mlekiem skondensowanym nie slodzonym!tylko jestem ciekawa czy ten likier wyjdzie lekko gestawy:)
A jeżeli chodzi o przepis to : do butelki wkładamy 40 rodzynek i 40 ziarenek kawy oraz 30 łyżek cukru i zalewamy pół litra wodki.Od czasu do czasu potrzasamy zawartoscia butelki.Likier jest gotowy kiedy wszystkie ziarenka kawy opadna!przecedzamy przez sitko,gaze i pijemy!Mam nadzieje,ze mi to zasmakuje:)
pozdrawiam
ja bym dodała mleko skondensowane niesłodzone jeśli już słodziłas, a jeśli kolor będzie jaśniejszy no cóż oni mają swoje metody na kolorki ;)
i może dodaj trochę gorzkiego kakao
albo lepiej rozpuszczonej gorzkiej czekolady takiej 70%!!! to może nie będzie trzeba mleka dawać!
i ja już nic nie dodawałabym do niego. Kakao jak i czekolada zmienią zupełnie jego smak.Powinien być on lekko gęstawy mleczny też taki jest. Niestety mleczny trzeba by zrobić sobie samemu z mleka skondensowanego spirytusu/chociaż chyba można by z wódki bo likier ma 15,5% / i dodać trochę wanilii.
Nie kombinowałam nigdy ,ale może by to było dobre połączenie. Chyba,że chcesz zrobić od razu 2 w 1 i dodać do tego mleko. Musisz próbować ale najlepiej na małej ilości .
Nelcia - aj bym zrobiła tą nalewkę do końca zgodnie z przepisem (robię taka ale bez rodzynek) i poprostu do kieliszka wiewała mleko skondensowane niesłodzone. Nie mieszała bym tych składników na stałę a jedyniena sam moment picia. Taka jest bowiem zasada przywoływanego przez Ciebie likieru, miesza sie dopiero w kieliszku.
Zastanawiam się już tak z innej beczki czy ta nalewka nie będzie zbyt slodka, piszesz o likierze - likiery są słodkie ale jednak dla mnie cukier + rodzynki w takiej ilości to by było zbyt dużo. Zasada przy tej kawówce jest taka, że powinno się ją pić dopiero jak kawa opadnie na dno butelki. To trochę potrwa. Co do koloru - moim zdaniem dodawanie czekolady jest zbedne a anawrt mz nie korzystne jeśli chcesz uzyskać napój zbliżony do wymienionego pierwowzoru. Z tego co pamiętam płyn ciemny w tym likierze jest klarowny a czekolada to zepsuje. Natomiast gwaratnuję Ci że 40 ziarenek kawy zalane 0,5l wódki po odpowiednio długim staniu da bardzo ciemny intensywny kolor, rodzynki tu mogą lekko wpływac na rozjaśnienie jednak niewiele.
To chyba wszytko co mi przychodzi do głowy.
Pozdrawiam
ps. mam trochę doświadczenia w nalewkach, chętnie pomogę ;)
Tak jeszcze w uzupełnieniu wiadomości powyżej mojej. w oryginale "mleczna" część jest bez % ;) więc myślę., że robienie drugiego likieru mleczno-waniliowego nie jest konieczne.
oto mój przepis na likier kawowy
2,5 szkl cukru i 2 mleka skondensowane niesłodzone zagotować, 4łyżki kawy rozpuszczalnej zalać 1/4 szkl. got. wody i dodać do mleka. Gotować 3 min. na wolnym ogniu, wystudzići dodać 1 szkl. spirytusu.