Wedlug mnie wazny jest gatunek ziemniakow i ser.Jest taka zaleznosc jak przy serniku,ze im bardziej tlusty ser tym smaczniejsze pierogi.Nie ma co sie ludzic,ze z odtluszczonego twarozku wyjda smaczne ruskie.Przyprawy to kwestia smaku,ja lubie roskie z dodatkiem koperku i podsmazanej na masle cebulki (na rumiano) i podaje je z kwasna smietana.
Tajemnicę najlepszych ruskich pierogów zna moja Teściowa- robi je najlepsze na Świecie... Muszę ją o to wypytać i też spróbuję kiedyś takie zrobić... Acha - no i podzielę się z Wami :)
Ja robie z wiejskiego twarogu,który robi moja teściowa. Ziemniaki i twaróg - 1:1,do tego smażona cebulka i przyprawy,niebo w gębie. Ciasto - maka,goraca woda,olej i sol,jest najlepsze wg.mnie a robilam juz chyba wszystkie rodzaje ciast na pierogi.
I tu właśnie jak to mówią "diabeł tkwi.. ..". Najważniejsza w farszu jest odpowiednia proporcja sera i ziemniaków. Damy za dużo tego drugiego to będziemy jeść pierogi ziemniaczane a pierwszego to serowe, nie ruskie. Jadłam ruskie w Bieszczadach i tam niestety były właśnie ziemiaczane a do nich kwaśne mleko. Moje ruskie podaję jak kto lubi albo z masełkiem , z pieczarkami , ze smażoną cebulką lub też masełko i skropione maggą.Wszystkie wersje nam odpowiadają..
Ja daję pół na pół ale odejmując od tego 1 ziemniaka. Cebuli daję dość dużo /musi być ją widać we farszu/ smażonej na maśle. Ważne wg mnie jest też aby ziemniaki i cebula były zimne. Dodając ciepłe robi się rzadki farsz.Przyprawiam tylko pieprzem i solą ,ale tak dość solidnie jednak bez przesady.
misiek_1 Ty chyba jestes fetyszysta tych pierogow bo to juz trzeci watek na temat ruskich (chyba w ostatnich dwoch czy trzech tygodniach)w ktorym rzucasz temat "ruskie pierogi" i...nie bierzesz w nim udzialu.... :-)) Nie wiem co to ma na celu: propagowanie ruskich czy czytanie wkolo o tym samym(no dla fetyszysty bylby miod) :-)))
a to rozumiem fetyszysta pierogowy z Ciebie Jeszcze fajniej jakbys sie wlaczal (do rozmowy ) jak teraz. Wtedy tworza sie fajne watki. Ja dodaje wrzatku do cista na pierogi kazde nie tylko riuskie , maslo i zoltka, wychodza mieciutkie i pyszne.
no właśnie też o tym słyszałam, ale jeszcze nigdy nie próbowałam, myślę, że kiedyś trzeba takie zrobić na próbę:). A może ktoś z czytających takie robi, czym się różni takie ciasto z mlekiem od ciasta z wodą?pozdrawiam
Ja jadlam ale mi to nie bardzo pasuje. Dla mnie skwarka w srodku pieroga zbyt dominuje smak farszu. Uwielbiam natomiast polac ruskie pierogi cebula ze skwarkami.Niby to samo ale jak dla mie wieksza harmonia. Oczywiscie moja ocena oddaje tylko moj osobisty gust.
A ja do moich (pierwszych i na razie jednych) ruskich, dałam, na kilogram farszu- 2 ząbki czosnku- nie był dominujący, ale delikatnie dało się go wyczuć (podsmażyłam go razem z cebulką). Nam bardzo smakowało- bo uwielbiamy czosnek.
Użytkownik alman napisał w wiadomości: > Oprócz tego wszystkiego o czym już napisano, wg mnie pierogi muszą > mieć cienkie ciasto i sporo farszu, a nie odwrotnie.
No to należy zrobić ruskie ala Czeslaw: Gotujemy obrane ziemniaki. Smażymy dużo cebuli na masełku. Jak ziemniaki ostygną dodajemy rozkruszony twaróg. Tyle co ziemniaków. Mieszamy i dodajemy zarumienioną cebulę z masełkiem. Dla związania dodajemy ciut śmietany. Sól, pieprz wedle uznania. Podajemy z mizerią. Odpada lepienie pierogów - ja nie lubię
Sekret tkwi nie tylko w farszu, nikt nie wspomniał o mące która ma zasadnicze znaczenie.Nie każda mąka nadaje sie na pierożki :-) testowałam parę lat .
W czym według Was tkwi sekret wspaniałych ruskich pierogów?
Podzielcie się proszę swoimi spostrzeżeniami,pozdrawiam gorąco
Wedlug mnie wazny jest gatunek ziemniakow i ser.Jest taka zaleznosc jak przy serniku,ze im bardziej tlusty ser tym smaczniejsze pierogi.Nie ma co sie ludzic,ze z odtluszczonego twarozku wyjda smaczne ruskie.Przyprawy to kwestia smaku,ja lubie roskie z dodatkiem koperku i podsmazanej na masle cebulki (na rumiano) i podaje je z kwasna smietana.
Tajemnicę najlepszych ruskich pierogów zna moja Teściowa- robi je najlepsze na Świecie... Muszę ją o to wypytać i też spróbuję kiedyś takie zrobić...
Acha - no i podzielę się z Wami :)
Ja robie z wiejskiego twarogu,który robi moja teściowa.
Ziemniaki i twaróg - 1:1,do tego smażona cebulka i przyprawy,niebo w gębie.
Ciasto - maka,goraca woda,olej i sol,jest najlepsze wg.mnie a robilam juz chyba wszystkie rodzaje ciast na pierogi.
Asiula76 mogłabyś podać dokładniej proporcje na ciasto? z góry dziękuję
Zawsze robie na oko,ale tak mniej więcej - 1kg,mąki,wody tyle ile ciasto zabierze,olej kilka łyżek,2 łyżeczki soli.Ja daje wodę prawie gorącą.
Dzięki asiula76
I tu właśnie jak to mówią "diabeł tkwi.. ..". Najważniejsza w farszu jest odpowiednia proporcja sera i ziemniaków. Damy za dużo tego drugiego to będziemy jeść pierogi ziemniaczane a pierwszego to serowe, nie ruskie. Jadłam ruskie w Bieszczadach i tam niestety były właśnie ziemiaczane a do nich kwaśne mleko. Moje ruskie podaję jak kto lubi albo z masełkiem , z pieczarkami , ze smażoną cebulką lub też masełko i skropione maggą.Wszystkie wersje nam odpowiadają..
To jaka proporcja, że były ruskie?
pol na pol. Takie ja lubie najbardziej i dobrze odcisniety twarog.
Ja daję pół na pół ale odejmując od tego 1 ziemniaka. Cebuli daję dość dużo /musi być ją widać we farszu/ smażonej na maśle. Ważne wg mnie jest też aby ziemniaki i cebula były zimne. Dodając ciepłe robi się rzadki farsz.Przyprawiam tylko pieprzem i solą ,ale tak dość solidnie jednak bez przesady.
robie tak samo dodam że jeszcze do tego wszystkiego dodaję trochę swojego serca :)
misiek_1 Ty chyba jestes fetyszysta tych pierogow bo to juz trzeci watek na temat ruskich (chyba w ostatnich dwoch czy trzech tygodniach)w ktorym rzucasz temat "ruskie pierogi" i...nie bierzesz w nim udzialu.... :-)) Nie wiem co to ma na celu: propagowanie ruskich czy czytanie wkolo o tym samym(no dla fetyszysty bylby miod) :-)))
no uwielbiam czytać o pierogach
temat.......poezja
a to rozumiem fetyszysta pierogowy z Ciebie
Jeszcze fajniej jakbys sie wlaczal (do rozmowy ) jak teraz. Wtedy tworza sie fajne watki. Ja dodaje wrzatku do cista na pierogi kazde nie tylko riuskie , maslo i zoltka, wychodza mieciutkie i pyszne.
o widzisz ja też robie z wrzątkiem, żółtkiem i masłem
a dajesz jeszcze olej do tego???
nie jak maslo to nie olej. A wiesz ze niektorzy daja mleko? Bardzo chwalone na wz ciasto pierogowe jest z mlekiem zamiast wody
no właśnie też o tym słyszałam, ale jeszcze nigdy nie próbowałam, myślę, że kiedyś trzeba takie zrobić na próbę:). A może ktoś z czytających takie robi, czym się różni takie ciasto z mlekiem od ciasta z wodą?pozdrawiam
w takim razie polecam Tobie ten wątek: Pierożymy 2009
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=301916&post=301916&offset=0
A jadł ktoś ruskie pierogi z dodatkiem skwarków z boczku wędzonego - oczywiście do farszu - polecam !
ja jadłam..pyszne są! moja teściowa tak robi:)
Ja jadlam ale mi to nie bardzo pasuje. Dla mnie skwarka w srodku pieroga zbyt dominuje smak farszu. Uwielbiam natomiast polac ruskie pierogi cebula ze skwarkami.Niby to samo ale jak dla mie wieksza harmonia. Oczywiscie moja ocena oddaje tylko moj osobisty gust.
A ja do moich (pierwszych i na razie jednych) ruskich, dałam, na kilogram farszu- 2 ząbki czosnku- nie był dominujący, ale delikatnie dało się go wyczuć (podsmażyłam go razem z cebulką).
Nam bardzo smakowało- bo uwielbiamy czosnek.
Z samą topioną słoninką i skwarkami też pycha.
takie też lubię!
ja wogóle to jestem pierogo i makaranożerca:)mmmmm
Oprócz tego wszystkiego o czym już napisano, wg mnie pierogi muszą mieć cienkie ciasto i sporo farszu, a nie odwrotnie.
Użytkownik alman napisał w wiadomości:
> Oprócz tego wszystkiego o czym już napisano, wg mnie pierogi muszą
> mieć cienkie ciasto i sporo farszu, a nie odwrotnie.
No to należy zrobić ruskie ala Czeslaw:
Gotujemy obrane ziemniaki. Smażymy dużo cebuli na masełku. Jak ziemniaki ostygną dodajemy rozkruszony
twaróg. Tyle co ziemniaków. Mieszamy i dodajemy zarumienioną cebulę z masełkiem. Dla związania dodajemy
ciut śmietany. Sól, pieprz wedle uznania. Podajemy z mizerią.
Odpada lepienie pierogów - ja nie lubię
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Sekret tkwi nie tylko w farszu, nikt nie wspomniał o mące która ma zasadnicze znaczenie.Nie każda mąka nadaje sie na pierożki :-) testowałam parę lat .
szkoda ze nie napisalas jaka maka jest wedlug Ciebie najlepsza