Forum

Gawędy o jedzeniu

udka pieczone

  • Autor: as Data: 2009-12-05 20:14:39

    Gdy pieczecie udka to gotujecie je wcześniej czy od razu zapiekacie? Pieczecie przykryte czy odkryte, w jakiej temperaturze i czy z termoobiegiem?

  • Autor: Rzymianka Data: 2009-12-05 21:33:09

    Nigdy nie gotuje wcześniej. Udka nacieram solą i przyprawami i pozostawiam na noc w lodówce. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia daję jedną posiekaną cebulę lub szalotki, posiekaną natkę pietruszki i na to układam udka. Wkładam do piekarnika jak uzyska temperaturę 200 o   C i piekę około 1 godziny , w czasie pieczenia polewam uzyskanym sosem.

  • Autor: as Data: 2009-12-05 22:47:27

    Pieczesz przykryte pokrywką czy nie?

  • Autor: Rzymianka Data: 2009-12-06 09:05:21

    Piekę bez pokrywy.

  • Autor: agus2404 Data: 2009-12-05 22:50:42

    Ja tez nigdy nie obgotowuje kurczaka... W starym piekarniku wkladalam udka do naczynia, na margaryne i wstawiałam do piekarnika nagrzanego do mniej wiecej 200-220 st. a w trakcie pieczenia  podlewalam go tlluszczem- pieklam na oko- az zmiekly a skorka byla przyrumieniona. Dzisiaj pieklam udka, z (surowymi) ziemniakami, w 200 st, z termoobiegiem, w sumie tez na oko.. bo nie wiem jak dlugo hihi.. A ziemniaki i uda wlozylam do suchej blaszki- posypalam tylko z wierzchu wiorkami margaryny, a udka smarowane byly majonezem.

  • Autor: mariolan76 Data: 2009-12-05 22:59:26

    ja  pieke odkryte ponieważ jak je raz przykryłam to smakowały bardziej jak gotowane a nie pieczone temp ok 220C z termobiegiem 

  • Autor: falkor Data: 2009-12-06 01:10:13

    Nie gotuję, tracą wtedy sporo smaku. Trochę przesmażam, choć nie wiem, dlaczego i razem z tłuszczem ze smażenia przekładam do żaroodpornego naczynia. Piekę pod przykryciem (nie lubię przypieczonych i wysuszonych udek) za to dużo ponad godzinę. Bez termoobiegu (bo nie mam) i bez termometru.

  • Autor: aggusia35 Data: 2009-12-06 07:48:58

    Ja też nie gotuje. Najpierw nacieram przyprawami (sół czosnek granulowany, papryka słodka i trochę ostrej)  i piekę ułożone na blasze  piekarnika w temp 200 z termoobiegiem. Jak masz ugotowane udka to tez mogą być. Moim zdaniem lepsze pieczone sórowe ale jak masz do wykorzystania ugotowane to tez nie będą złe.

  • Autor: sanella* Data: 2009-12-06 10:20:59

    Dzien wczesniej smaruje dokladnie surowe udka olejem z przyprawami (sol, papryka mielona, czosnek mielony...) i zostawiam na noc w lodowce.
    Pieke na blasze, bez przykrycia w tem.180° termobieg, ok.1godz. Od czasu do czasu polewam wytworzonym sokiem i w polowie czasu obracam na druga strone. Pod koniec pieczenia obracam znowu, zeby skorka sie przypiekla. Udka wcale nia sa suche.

  • Autor: Olciaa Data: 2009-12-06 10:58:17

    a ja układam na blache, posypuje przyprawami(pieprz,papryka ostra,delikat do mies i przyprawa do kurczaka) pomiedzy daje pokrojona cebule w ćwiartki,kilka ząbków czosnku(taki pieczony jets pycha) liść laurowy i ziele angielskie. nie daje tłuszczu bo skóra z udek i tak pusci swoje. pieke godzine w 180 stopni(bez termoobiegu bo wtedy sa wyschniete) czasami daje pomiedzy cwiartki surowych ziemniaków i pieke razem, i mam caly obiad z glowy.

  • Autor: Olciaa Data: 2009-12-06 10:59:32

    aha i podczas pieczenia co 15 minut polewam je tym tluszczem które puszcza udka, a czasami poprostu odwracam na druga strone( aha zapomnialam napisac ze udka przyprawiam z dwóch stron nie tylko z górnej)

  • Autor: as Data: 2009-12-06 14:07:54

    Mam taki problem, że w trakcie pieczenia robi mi się pełno płynu i wszystko pływa. Mąż tego nie lubi.

  • Autor: RN Data: 2009-12-06 14:16:58

    Ja zawsze wycinam cały tłuszcz z udek, ale i tak sporo się go wytapia.

  • Autor: Rzymianka Data: 2009-12-06 14:57:25

    To możesz upiec udka na ruszcie, pod spód podkładając blachę, gdzie będzie spływać tłuszcz i płyn, tylko często trzeba polewać udka i uważać aby  zawartość blachy się nie spaliła / jak mało płynu, podlać wodą/. Najlepiej piec w  środkowej części  piekarnika.

  • Autor: RN Data: 2009-12-06 15:02:14

    Też chciałam tak napisać, ale potem myślę sobie, ze będzie problem z podlewaniem tych udek wytworzonym sosem.

  • Autor: RN Data: 2009-12-06 14:15:49

    Jeśli udka piekę w piekarniku, to nigdy nie obgotowuję i nie przykrywam ich.
    Czasami udka wykorzystuję do rosołu a potem je panieruję i podsmażam na patelni.

  • Autor: crisen Data: 2009-12-06 14:28:02

    Takie udka panierowane są pyszne i mają zupełnie inny smak niż surowe panierowane. Można też tak robić piersi i skrzydełka z rosołu. Pycha!

  • Autor: Ala06 Data: 2009-12-06 18:36:55

    Polecam udka pieczone Winiar Pomysl na w opakowaniu razem z woreczkiem
    Nie trzeba niczym przyprawiac a wychodza super ,dodatkowy plus to ze przyrzadza sie je
    praktycznie bez problemu : same sie robia

  • Autor: jaska2503 Data: 2009-12-07 08:17:35

    Udka dokładnie myję,usuwam kawałki tłuszczu,posypuję przyprawą dokładnie z każdej strony i odstawiam do lodówki.Piekę na drugi dzień ok 1-1,5 godziny w tem 220 stopni z 10 minut,a później zmniejszam na 180.Nieraz dodaję włoszczyznę na spód blachy,czosnek wyciśnięty przez praskę lub piórka cebuli

  • Autor: anulkas Data: 2009-12-09 09:37:39

    też nigdy nie gotuje wcześniej udek. Zapiekam je odrazu, po wcześniejszym przyprawieniu (czosnek, papryka, sól, curry)  

Przejdź do pełnej wersji serwisu