Witam,mam z tyłu domu niewielką działkę częściowo zagospodarowaną.Jest zrobione oczko a nad nim krzewy i orzech.Nie wiem co posadzić wzdłuż płotu po lewej stronie i zasłonić brzydką murowaną część,siatka zresztą też nie jest pierwszej urody.Dziękuję i pozdrawiam.
Witam jolciu:)masz bardzo ładny teren koło domu wprost wspaniały i jest bardzo wiele możliwości zagospodarowania go,ja na twoim miejscu wywaliła bym ten orzech kiedy jeszcze jest mały sasiad ma i go przeklina orzecgów co kot napłakał a roboty od groma liście jesienią trzeba grabic itd. jak sie rozrosnie to oczko ci zabrudzi te piękne tuje z przodu bedą w cieniu i juz po nich :(( wiec przemyśl za i przeciw i zrób co zechcesz,wracając do sprawy sasiadów to też nie sadziłabym nic liściastego bo sie nie sprawdza właśnie w ubiegłym roku wyrwałam 5 letni liguster coś mnie zacmiło i go posadziłam(modny 20 lat temu)teraz posadziłam tuja szmaragd wolniej rosnie niz inne ale warto poczekać bo są piekne kolumnowe i bardzo zwarte(wiem bo mam je w innym miejscu)co do dalszej części to może jakis skalniaczek masz takie piekne kamienie w koło oczka to i z takich mozesz zrobic skalniak z tyłu coś płożącego a z przodu jakies miniaturki iglaczków,rojniki,cos płożacego(było by super moim zdaniem na tle tego zielonego zywopłotu z tuji za 2-3 lata)możesz też zrobic jakies małe wrzosowisko(trzeba sadzisć w kwasnej ziemi torf)i tam posadzić kwasnolubne roślinki zimozielone które beda cie cieszyc cały rok np:azalie (większe z tyłu mniejsze z przodu) jakieś iglaczki kuliste,wrzosy,wrzośce(kwitna wiosną) pieris japoński(np.o lisciach biało-zielonych),berberys(np.czerwony)ale to wszystko musza być miniaturki tak do 1m wysokosci max(po 15latach)i to miejsce wysypiesz kora mniej roboty(nie trzeba pielić)a jak pieknie wygląda jak widzisz możliwości jest wiele ale sporo pracy mam nadzieję że troszeczke pomogłam życzę wspaniałego ogrodu
Dobry człowieku - przede wszystkim trzeba wykopać orzecha bo jak urośnie to strasznie zasmieci cały ogrod a w oczku będa liście gniły i będzie smród. Ja mam dużą działkę i 25 lat temu obsadziłam choinkami leśnymi dwie sciany działki. Choinki są tanie / ale te leśne / i sąsiedzi nie zaglądali przez płot nawet nie widzieli przez okno co sie u nas dzieje.Obecnie sa stare drzewa obcięliśmy im dolne korony i ogród wygląda bajecznie. Wszyscy goście podziwiają a w dodatku pod choinkami rosna kanie, maślaki. Oto jedna z propozycji, można też obsadzić tujami jesli wąska działka. Pozdrawiam
Ja wzdłuż ogrodzenia bym posadziła żywopłot.Są dwa rodzaje żywopłotu-niski i wysoki.Wysoki będzie taki na wysokośc siatki,a niski będzie do połowy siatki.Wybrac musisz sama.Uważam,że żywopłot będzie jak najbardziej odpowiedni.Pozdrawiam.
Z żywopłotu spadają liście a z tui NIE :-) a pozatym tuje przycina się co drugi trzeci rok a żywopłot dwa razy w roku :-) i jeszcze jedna zaleta tui - pięknie pachną :-) pozdrawiam
Tuje pachną ?? Jak się je dopiero obcina chyba :) :) Ja mam odsadzone tujami i sobie chwale szybko rosną, roboty poza przycinaniem ( ja przycinam raz do roku) nie ma. Jeśli chodzi o tuje to jest wiele możliwości z nimi można je przycinac i na wysokość i na szerokość. Ja od czasu do czasu przycinam sobie jedna wyżej drugą niżej. Widziałam też ( bardzo fajnie to wyglądało przycięte od najwyższej do najniższej. Co do Twojego orzecha ja mam swojego lat 6 był mniej więcej taki jak Twój teraz w obecnej chwili to wielki kolos :) . Musisz wziąśc pod uwagę że orzech rośnie bardzo szybko a wszystko co rośnie pod orzechem zamiera więc pięknego trawnika możesz się pozbyć. Liścimi bym się nie przejmowała bo jak lubisz prace ogrodowe to trochę sportu nigdy nikomu nie zaszkodziło. Grabiene liści jest dobre na talię i mięśnie klatki piersiowej :P Ja mam duży ogród i mnie mój orzech nie przeszkadza więc przeciwnie dzieciaki maja radochę z orzechów i to tych prosto z drzewa jak i później w wypiekach. Jak zdecydujesz się na wycięcie to ja widzę koło tego stawiku 2 brzózki posadzone obok siebie nie dalej jak pół metra. Brzózka nie zabiera dużo światła możesz ją przyciinać, ładnie formować wtedy liści z niej za wiele nie spadnie.
Jolu a Ty musisz coś tam sadzić ? - chcesz się odgrodzić od sąsiadów. Siatke mozna pomalować, murek równiez sa takie specjalne tynki marmolit to się nazywa którymi można pokryć murek albo specjalne farby do betonu.
chciałabym się odgrodzić chociaż sąsiadów mam w porządku czego nie można powiedzieć o siatce,była kiedyś cała pokryta plastikiem, teraz ten plastik odpada i malowanie nic tu nie da,jak porządnie zawiało to pełno plastiku było w oczku, coś muszę z nią zrobić
Witam.Przy tej siatce posadziłabym pnącze-np. winobluszcz pięciolistkowy ,który nie tylko okryje siatkę ale jesienią pięknie się przebarwia.Dość ciężko będzie zakryć prosty ,długi murek roślinami.I niezbyt ciekawie będzie się prezentować.Gdyby to było moje kupiłabym kamieni na skalniak i wzdłuż tego murka wyznaczyłabym nieregularną linię -na tym wyznaczonym kawałkiu poukładałabym kamienie.Kamieniami pozakrywałabym też murek a w wolne miejsca wsypałabym ziemi,piasku,żwiru i posadziłabym rośliny skalne.Całość skomponowałabym z oczkiem wodnym,posadziłabym dodatkowo iglaki( są różne -płożące,wolnorosnące, o ciekawych kolorach ),wytyczyłabym ścieżki i posadziła kolorowe kwiaty,tak,aby w ogrodzie ciągle coś kwitło.Pozdrawiam.
witam dziękuję za świetne pomysły,chyba skomponuję murek ze skalniakiem i posadzę taki bluszcz,czy on traci liście czy tylko się przebarwia>[lepiej żeby to drugie]. zrobię z kamieni wzdłuż potu i coś posadzę,a może jakieś iglaki co rosną powoli albo nisko? Jestem ogródkowym nowicjuszem więc proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam serdecznie!!
bluszcz niestety gubi liście na zimę a przebarwia sie jak jest piękna złota jesień jak leje i jest zimno no to juz słabo tylko grabić trzeba(sasiadka też)więc weź to pod rozwagę
tak patrzę na zdjęcie i trochę tuje mi nie pasują zabierzesz sobie kawałek ogrodu. Tuje żeby nie wlazły na siatkę trzeba posadzić 0,5 m od płotu. - najmniej Nie wygląda to tak jakby było dużo miejsca hmm.. możesz zdecydowac się na krokety a koło stawiku widze różaneczniki, irysy. Do końca te krokety też mi nie przemawiaja ,najbardziej podoba mi się wersja ze skalniakiem a jak zależy Ci aby sąsiedzi nie zaglądali przez płot to są takie spesjalne maty na siatkę
Oczko odsunąłbym od płotu, wzłuż którego posadziłbym winorośle. Sądząc po ilości i rozstawie słupków można posadzić 5 lub nawet 6 krzewów, rożnych odmian (deserowe i na wino). Wystarczą dodatkowe słupki metalowe w odl. od płotu ok70-80cm i po cztery druty (są specjalne, powlekane). Podwójna korzyść: żywopłot i owoce. Orzech włoski raczej wyciąłbym, a tu przy polbruku raczej orzechy laskowe (nawet krzewiaste) odmian samopylnych (czerwonolistny i zielonolistny) owoce obu sa pyszne, duże. W miejsce orzecha włoskiego posadziłbym odmianę drzewiastą orzecha laskowego. Orzechy laskowe mają większą wartosc odżywczą, a nie są tak zaborcze w "pożywienie". Jak wynika z fotki jest to teren płaski, w głębi chyba linia energetyczna: orzech włoski rośnie bardzo wysoko i po kilku latach może stanowić doskonały "piorunochron", a to już nie jest fajne.
Witam Dziękuję ślicznie za rady,zainteresowałeś mnie tymi orzechami laskowymi,powiedz proszę gdzie mogę kupić takie cudeńka [krzaczaste,odmian samopolnych], w każdym ogrodniczym? Prosszę o wyrozumiałość, uczę się! pozdrawiam
Ja bym jednak pozostała przy winorośli. Mam kilka i owocuja bez problemów. Z aktinidia moja mam wojuje od kilku lat (juz nawet w pewnym momencie zamówiła nowe sadzonki) i nic. Próbowała krzewów rozdzielnopłciowych oraz samopylnych i owoców nigdy sie nie doczekała. Kwitnac kwitły (maja małe białe kwiatki, całkiem ładne) ale w naszym klimacie przymrozki wystapuja nawet w połowie maja i zawsze kwiaty omarzły.
Mam nadzieje, że u mnie "na dzikim zachodzie" uda się . Żony koleżanka z pracy ma juz od kilku lat i jakoś owoce zbiera, mam nadzieje że też doczekam owoców, według "podręczników" pierwsze owoce po czterech latach ... dopiero :(
Ja na ten ogród miałabym podobna koncepcje. Zrobiłabym jeszcze cos z trawnikiem bo teren jest zbyt monotonny. Mozna by zrobic jakis skalniak albo kepe roslin składająca sie z krzewów kwitnacych albo o ozdobnych lisciach (sprawdzaja sie róze bo kwitna przez cały rok, moga byc tez azalie i różaneczniki) do tego można wkomponowac jakies mniejsze rosliny kwitnace. Pamiętać tylko trzeba że na tło kompozycji dajemy rosliny wysokie i schodzimy coraz nizej, dzieki czemu rosliny sa ładnie wyeksponowane i nie zasłaniaja sie nawzajem.
Witam dziękuję wszystkim kochanym forumowiczom za rady,już mi się w łepku układa jak to będzie wyglądać. To moje drugie podejście,kiedy się wprowadziliśmy posadziliśmy wiśnię,gruszkę,śliwę,jabłoń,brzoskwinię,orzecha i porzeczki jak to ludzie którzy wyrwali się z bloku,zobaczyli kawałek ziemi i poczuli się jak farmerzy. Nic nie chciało kwitnąć ,brzoskwinia zmarzła, został tylko orzech, ma już 8 lat i na owoce mu się nie zanosi.Zrobiliśmy w tym roku oczko,wpuściliśmy orfy i znowu jesteśmy szczęśliwi jak te zające w kapuście. Aha! a jaki rodzaj trawy wytrzyma łapy wilczura,bardzo aktywnego? Jak mi coś sensownego na wiosnę z tego wyjdzie to siępochwalę. Ale na propozycje nadal czekam! Pozdrawiam cieplutko
dziękuję wszystkim za rady, obudziliśmy się z zimowego snu i teraz korzystając z Waszych podpowiedzi z pewnością coś super wyczarujemy. Dam zanć jak nam idzie!! Pozdrawiam słonecznie!!!
Aha! ale orzech z pewnością zniknie ,w błyskawicznym tempie rozwija mi się alergia na orzechy które uwielbiam,widzieć je i nie móc zjeść,jestem za słaba. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam,mam z tyłu domu niewielką działkę częściowo zagospodarowaną.Jest zrobione oczko a nad nim krzewy i orzech.Nie wiem co posadzić wzdłuż płotu po lewej stronie i zasłonić brzydką murowaną część,siatka zresztą też nie jest pierwszej urody.Dziękuję i pozdrawiam.
http://www.ogrody.wirtua.net/PartnerArtykuly.asp?PartnerID=26&PartnerArtykulID=29
może z tego coś wybierzesz
jolcia73- znalazłam jeszcze program do pobrania (darmowy).Możesz sama zaprojektowac sobie ogród i wybrac rosliny.
http://www.dobreprogramy.pl/Virtual,Program,Windows,11707.html
ślicznie dziękuję,sprawdzę
Witam jolciu:)masz bardzo ładny teren koło domu wprost wspaniały i jest bardzo wiele możliwości zagospodarowania go,ja na twoim miejscu wywaliła bym ten orzech kiedy jeszcze jest mały sasiad ma i go przeklina orzecgów co kot napłakał a roboty od groma liście jesienią trzeba grabic itd. jak sie rozrosnie to oczko ci zabrudzi te piękne tuje z przodu bedą w cieniu i juz po nich :(( wiec przemyśl za i przeciw i zrób co zechcesz,wracając do sprawy sasiadów to też nie sadziłabym nic liściastego bo sie nie sprawdza właśnie w ubiegłym roku wyrwałam 5 letni liguster coś mnie zacmiło i go posadziłam(modny 20 lat temu)teraz posadziłam tuja szmaragd wolniej rosnie niz inne ale warto poczekać bo są piekne kolumnowe i bardzo zwarte(wiem bo mam je w innym miejscu)co do dalszej części to może jakis skalniaczek masz takie piekne kamienie w koło oczka to i z takich mozesz zrobic skalniak z tyłu coś płożącego a z przodu jakies miniaturki iglaczków,rojniki,cos płożacego(było by super moim zdaniem na tle tego zielonego zywopłotu z tuji za 2-3 lata)możesz też zrobic jakies małe wrzosowisko(trzeba sadzisć w kwasnej ziemi torf)i tam posadzić kwasnolubne roślinki zimozielone które beda cie cieszyc cały rok np:azalie (większe z tyłu mniejsze z przodu) jakieś iglaczki kuliste,wrzosy,wrzośce(kwitna wiosną) pieris japoński(np.o lisciach biało-zielonych),berberys(np.czerwony)ale to wszystko musza być miniaturki tak do 1m wysokosci max(po 15latach)i to miejsce wysypiesz kora mniej roboty(nie trzeba pielić)a jak pieknie wygląda jak widzisz możliwości jest wiele ale sporo pracy mam nadzieję że troszeczke pomogłam życzę wspaniałego ogrodu
Dobry człowieku - przede wszystkim trzeba wykopać orzecha bo jak urośnie to strasznie zasmieci cały ogrod a w oczku będa liście gniły i będzie smród. Ja mam dużą działkę i 25 lat temu obsadziłam choinkami leśnymi dwie sciany działki. Choinki są tanie / ale te leśne / i sąsiedzi nie zaglądali przez płot nawet nie widzieli przez okno co sie u nas dzieje.Obecnie sa stare drzewa obcięliśmy im dolne korony i ogród wygląda bajecznie. Wszyscy goście podziwiają a w dodatku pod choinkami rosna kanie, maślaki. Oto jedna z propozycji, można też obsadzić tujami jesli wąska działka. Pozdrawiam
Ja wzdłuż ogrodzenia bym posadziła żywopłot.Są dwa rodzaje żywopłotu-niski i wysoki.Wysoki będzie taki na wysokośc siatki,a niski będzie do połowy siatki.Wybrac musisz sama.Uważam,że żywopłot będzie jak najbardziej odpowiedni.Pozdrawiam.
Z żywopłotu spadają liście a z tui NIE :-) a pozatym tuje przycina się co drugi trzeci rok a żywopłot dwa razy w roku :-) i jeszcze jedna zaleta tui - pięknie pachną :-) pozdrawiam
Chodzi oczywiście o liguster i tam takie inne liściowate :-)
Tuje pachną ?? Jak się je dopiero obcina chyba :) :)
Ja mam odsadzone tujami i sobie chwale szybko rosną, roboty poza przycinaniem ( ja przycinam raz do roku) nie ma. Jeśli chodzi o tuje to jest wiele możliwości z nimi można je przycinac i na wysokość i na szerokość. Ja od czasu do czasu przycinam sobie jedna wyżej drugą niżej. Widziałam też ( bardzo fajnie to wyglądało przycięte od najwyższej do najniższej. Co do Twojego orzecha ja mam swojego lat 6 był mniej więcej taki jak Twój teraz w obecnej chwili to wielki kolos :) . Musisz wziąśc pod uwagę że orzech rośnie bardzo szybko a wszystko co rośnie pod orzechem zamiera więc pięknego trawnika możesz się pozbyć. Liścimi bym się nie przejmowała bo jak lubisz prace ogrodowe to trochę sportu nigdy nikomu nie zaszkodziło. Grabiene liści jest dobre na talię i mięśnie klatki piersiowej :P Ja mam duży ogród i mnie mój orzech nie przeszkadza więc przeciwnie dzieciaki maja radochę z orzechów i to tych prosto z drzewa jak i później w wypiekach. Jak zdecydujesz się na wycięcie to ja widzę koło tego stawiku 2 brzózki posadzone obok siebie nie dalej jak pół metra. Brzózka nie zabiera dużo światła możesz ją przyciinać, ładnie formować wtedy liści z niej za wiele nie spadnie.
Jolu a Ty musisz coś tam sadzić ? - chcesz się odgrodzić od sąsiadów. Siatke mozna pomalować, murek równiez sa takie specjalne tynki marmolit to się nazywa którymi można pokryć murek albo specjalne farby do betonu.
chciałabym się odgrodzić chociaż sąsiadów mam w porządku czego nie można powiedzieć o siatce,była kiedyś cała pokryta plastikiem, teraz ten plastik odpada i malowanie nic tu nie da,jak porządnie zawiało to pełno plastiku było w oczku, coś muszę z nią zrobić
Witam.Przy tej siatce posadziłabym pnącze-np. winobluszcz pięciolistkowy ,który nie tylko okryje siatkę ale jesienią pięknie się przebarwia.Dość ciężko będzie zakryć prosty ,długi murek roślinami.I niezbyt ciekawie będzie się prezentować.Gdyby to było moje kupiłabym kamieni na skalniak i wzdłuż tego murka wyznaczyłabym nieregularną linię -na tym wyznaczonym kawałkiu poukładałabym kamienie.Kamieniami pozakrywałabym też murek a w wolne miejsca wsypałabym ziemi,piasku,żwiru i posadziłabym rośliny skalne.Całość skomponowałabym z oczkiem wodnym,posadziłabym dodatkowo iglaki( są różne -płożące,wolnorosnące, o ciekawych kolorach ),wytyczyłabym ścieżki i posadziła kolorowe kwiaty,tak,aby w ogrodzie ciągle coś kwitło.Pozdrawiam.
witam
dziękuję za świetne pomysły,chyba skomponuję murek ze skalniakiem i posadzę taki bluszcz,czy on traci liście czy tylko się przebarwia>[lepiej żeby to drugie]. zrobię z kamieni wzdłuż potu i coś posadzę,a może jakieś iglaki co rosną powoli albo nisko? Jestem ogródkowym nowicjuszem więc proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam serdecznie!!
bluszcz niestety gubi liście na zimę a przebarwia sie jak jest piękna złota jesień jak leje i jest zimno no to juz słabo tylko grabić trzeba(sasiadka też)więc weź to pod rozwagę
tak patrzę na zdjęcie i trochę tuje mi nie pasują zabierzesz sobie kawałek ogrodu. Tuje żeby nie wlazły na siatkę trzeba posadzić 0,5 m od płotu. - najmniej
Nie wygląda to tak jakby było dużo miejsca hmm.. możesz zdecydowac się na krokety a koło stawiku widze różaneczniki, irysy. Do końca te krokety też mi nie przemawiaja ,najbardziej podoba mi się wersja ze skalniakiem a jak zależy Ci aby sąsiedzi nie zaglądali przez płot to są takie spesjalne maty na siatkę
Oczko odsunąłbym od płotu, wzłuż którego posadziłbym winorośle. Sądząc po ilości i rozstawie słupków można posadzić 5 lub nawet 6 krzewów, rożnych odmian (deserowe i na wino). Wystarczą dodatkowe słupki metalowe w odl. od płotu ok70-80cm i po cztery druty (są specjalne, powlekane). Podwójna korzyść: żywopłot i owoce. Orzech włoski raczej wyciąłbym, a tu przy polbruku raczej orzechy laskowe (nawet krzewiaste) odmian samopylnych (czerwonolistny i zielonolistny) owoce obu sa pyszne, duże. W miejsce orzecha włoskiego posadziłbym odmianę drzewiastą orzecha laskowego. Orzechy laskowe mają większą wartosc odżywczą, a nie są tak zaborcze w "pożywienie".
Jak wynika z fotki jest to teren płaski, w głębi chyba linia energetyczna: orzech włoski rośnie bardzo wysoko i po kilku latach może stanowić doskonały "piorunochron", a to już nie jest fajne.
Witam
Dziękuję ślicznie za rady,zainteresowałeś mnie tymi orzechami laskowymi,powiedz proszę gdzie mogę kupić takie cudeńka [krzaczaste,odmian samopolnych], w każdym ogrodniczym?
Prosszę o wyrozumiałość, uczę się!
pozdrawiam
Powinny być w każdym sklepie prowadzącym sadzonki. Możesz też zamiast kilku odmian winorości posadzić między nimi kiwi, też samopylne (są takie odmiany , ja w tym roku posadziłem >>> http://www.about-garden.com/a/pl/2977-actinidia-aktinidia-kiwi/
Ja bym jednak pozostała przy winorośli. Mam kilka i owocuja bez problemów. Z aktinidia moja mam wojuje od kilku lat (juz nawet w pewnym momencie zamówiła nowe sadzonki) i nic. Próbowała krzewów rozdzielnopłciowych oraz samopylnych i owoców nigdy sie nie doczekała. Kwitnac kwitły (maja małe białe kwiatki, całkiem ładne) ale w naszym klimacie przymrozki wystapuja nawet w połowie maja i zawsze kwiaty omarzły.
Mam nadzieje, że u mnie "na dzikim zachodzie" uda się . Żony koleżanka z pracy ma juz od kilku lat i jakoś owoce zbiera, mam nadzieje że też doczekam owoców, według "podręczników" pierwsze owoce po czterech latach ... dopiero :(
Ja na ten ogród miałabym podobna koncepcje. Zrobiłabym jeszcze cos z trawnikiem bo teren jest zbyt monotonny. Mozna by zrobic jakis skalniak albo kepe roslin składająca sie z krzewów kwitnacych albo o ozdobnych lisciach (sprawdzaja sie róze bo kwitna przez cały rok, moga byc tez azalie i różaneczniki) do tego można wkomponowac jakies mniejsze rosliny kwitnace. Pamiętać tylko trzeba że na tło kompozycji dajemy rosliny wysokie i schodzimy coraz nizej, dzieki czemu rosliny sa ładnie wyeksponowane i nie zasłaniaja sie nawzajem.
Witam
dziękuję wszystkim kochanym forumowiczom za rady,już mi się w łepku układa jak to będzie wyglądać.
To moje drugie podejście,kiedy się wprowadziliśmy posadziliśmy wiśnię,gruszkę,śliwę,jabłoń,brzoskwinię,orzecha i porzeczki jak to ludzie którzy wyrwali się z bloku,zobaczyli kawałek ziemi i poczuli się jak farmerzy. Nic nie chciało kwitnąć ,brzoskwinia zmarzła, został tylko orzech, ma już 8 lat i na owoce mu się nie zanosi.Zrobiliśmy w tym roku oczko,wpuściliśmy orfy i znowu jesteśmy szczęśliwi jak te zające w kapuście.
Aha! a jaki rodzaj trawy wytrzyma łapy wilczura,bardzo aktywnego?
Jak mi coś sensownego na wiosnę z tego wyjdzie to siępochwalę. Ale na propozycje nadal czekam!
Pozdrawiam cieplutko
Witam , możesz obsadzić także różnymi powojniakami, też kwitną od czerwca aż do jesieni.
Ja mam posadzone przy płocie drobne róże
troche źle sie podpiełam pod basiaaa ale mam nadzieje że przeczytasz :))
dziękuję wszystkim za rady, obudziliśmy się z zimowego snu i teraz korzystając z Waszych podpowiedzi z pewnością coś super wyczarujemy. Dam zanć jak nam idzie!!
Pozdrawiam słonecznie!!!
Aha! ale orzech z pewnością zniknie ,w błyskawicznym tempie rozwija mi się alergia na orzechy które uwielbiam,widzieć je i nie móc zjeść,jestem za słaba.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!