Forum

Kuchenne porady

kapusta na gołąbki

  • Autor: barbami Data: 2009-12-07 11:05:25

    Zawsze robiłam gołąbki ze zwykłej kapusty, ale ostatnio coraz częściej wychodziła mi twrda więc przeszłam na włoską. Kkilka razy była super ale potem albo się rozogtowywała albo była zbyt surowa. Ostatnio koleżanka mi powiedziała, że do odgotowywania nie używa się z octu. Z kolei inna mówiła, że daje sól i ocet. Jak to w końcu jest, bo raz mi wychodzi raz nie. Planuję jutro zrobić dla mojej córci, która jest chora na zapalenie uszu i brakuje jej apetytu. Na gołąbki wyrażnie się ucieszyła. Pomóżcie zrobić jkaies pyszniutkie.

  • Autor: Florentyna55 Data: 2009-12-07 11:21:41

    Ja zawsze kapusty (włoską i słodką)  obgotowuję tylko  w wodzie z kostką rosołową lub wegetą, nigdy z octem ani żadnym kwasem, bo robi sie twarda i już się nie ugotuje. Później tą wodą zalewam gołąbki. Pomidory czy koncentrat też dodaję do gołąbków dopiero, jak są prawie miękkie i jeszcze parę minut duszę. Proponuję razem z gołąbkami gotować kilka liści z kapusty i próbować, jak są miękkie to i gołąbki już dobre. No i obowiązkowo wykrawam twarde nerwy z liści. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia.

  • Autor: Agapis Data: 2009-12-07 11:23:13

    Kiedyś również robiłam gołąbki tylko z białej kapusty. Teraz do dłuższego czasu robię tylko z włoskiej. Ja obieram liście z kapusty i później je zaparzam, ale tylko chwilkę. Ja nawet nie solę wody a o occie nawet nie wiedziałam. Myślę, że podstawą jest sparzenie kapusty (żeby myła ciut miękka ale nie rozlatywała się). No a później duszenie. Dużo zdrowia dla córeczki i smacznych gołąbków. Pozdrawiam.

  • Autor: aggusia35 Data: 2009-12-07 12:53:38

    ja robię tak samo jak TY. Najpierw obieram kapuste z liści, póżniej je lekko zaparzam. Zanurzam tylko w wrzątku aby cały liść był zanurzony i wyciągam ( aaa przed wykrawam twarde części). W rądlu na dnie wykładam sórowe liście kapusty i dopiero na tym gołąbi ( też z tych liści wykrawam twarde części lepiej przylegają ). Całośż zalewam kubkiem wody z rozpuszczoną kostką o smaku warzywnym i do piekarnika. Nigdy mi się nie zdarzyło aby liście były rozgotowane. Od kiedy  pierwszy raz zrobiłam z włoskiej to po zwykłą już nie sięgam. Lepiej naszej rodzince smakuje włoska. :)

  • Autor: Agapis Data: 2009-12-07 13:11:19

    Dokładnie jakbym to ja sama robiła :) Identycznie :D

  • Autor: Alicja9 Data: 2009-12-07 11:44:50

    Mój sposób na kapustę: gotuję liście w osolonej wodzie bez innych przypraw. Wychodzą różnie raz miękkie raz twarde /zależy od gatunku kapusty/ jest jedno ale: nigdy nie zapiekam gołąbków w wodzie a to dlatego miedzy innymi aby gołąbki były miekkie. Smaruje garnek masłem i wkładam gołąbki a na wierzchu na koniec polewam roztopionym masłem i zapiekam.Są super - w tłuszczu miękną  i nie obciekają wodą a masełka trochę zbiera się na dnie gara. Polecam ten sposób  :-))

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-12-07 13:17:35

    Ja obgotowuje w wodzie bez niczego. Niedlugo. Potem pozawijanie zalewam ta woda juz posolona i doprawiona.

  • Autor: alman Data: 2009-12-07 15:35:30

    Wolę gołąbki ze zwykłej kapusty /z włoskiej wg mnie są jakieś takie mdłe/. Liście parzę w wodzie bez żadnych dodatków, wkładając całą główkę i stopniowo usuwając liście już miękkie. Z miękkością jest różnie, zależy czy w tzw. międzyczasie nie wpadam na WŻ.....
    Gołąbki zawsze piekę w piekarniku, bez dodatku wody, liście na dnie i na górze....wykorzystam teraz pomysł z tym masłem jeszcze, zapewne będą pyszne.

  • Autor: Scooby Data: 2009-12-07 16:35:27

    Ja bym ugotowała w samej wodzie bez żadnych dodatków.

  • Autor: Krystyna911 Data: 2009-12-07 16:35:49

    a ja sparzam kapustę (włoską) w kuchence mikrofalówce. Wkładam na kilka minut (2-3) na nawyższą moc. Zdejmuję pierwsze listki i sprawdzam czy reszta też już gotowa. Jeżeli nie, to znów to mikrofalówki na 2-3 minuty. I tak aż mam cała kapustę gotową.

  • Autor: Olciaa Data: 2009-12-07 17:09:28

    ja sie nauczylam oddzielac liscie z kapusty bez wkladania jej do gara,poprostu ostroznie sciagam kazdy lisc a potem wrzucam liscie(po 3 sztuki) do wrzatku z sola i obgotowuje,robie tak zarówno z biala jak i z wloska, ale wole gołąbki z bialej,mam pewnosc ze sie nie rozgotuje i pysznie smakuja. do gotowania gołabków uzywam tylko 1 kostki rosołowej(juz nie daje soli)

  • Autor: nonka4 Data: 2009-12-08 17:15:50

    Przeważnie robię ze zwykłej, ale bardzo lubię też z pekińskiej kapusty. Polewam tylko leciutko w zlewie liść wrzątkiem, a potem odcinam łykowaty nerw, zwijam  i gotowe.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-12-08 17:16:03

    Przeważnie robię ze zwykłej, ale bardzo lubię też z pekińskiej kapusty. Polewam tylko leciutko w zlewie liść wrzątkiem, a potem odcinam łykowaty nerw, zwijam  i gotowe.

  • Autor: aggusia35 Data: 2009-12-08 18:00:20

    mnie wlaśnie pekińska nie zabardzo podchodzi

Przejdź do pełnej wersji serwisu