Forum

Kuchenne porady

Jeszcze raz o maszynkach do mięsa

  • Autor: Piper Data: 2009-12-12 17:51:42

    Temat maszynek do miesa byl juz poruszany na forum, jednakze mnie interesuje jej moc...A mianowicie czy jest to wazne o jakiej mocy kupie maszynke czy tez wazniejsze jest ile i jakie przystawki posiada oraz jakiej jest marki. Spotkalam sie z 200, 500 czy nawet 1800 watt maszynkami. Czy moc ww. chroni ja przed przegrzaniem/spaleniem?

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-12 17:56:56

    Należy wybierać urządzenie o jak największej mocy  - to siła napędowa urządzenia. Im więcej mocy, tym łatwiej sobie ono poradzi z kawałkami mięsa i je zmieli. Mała moc spowoduje tylko mieszanie, zatykanie się urządzenia, pracę na jałowych obrotach - a co za tym idzie spalenie urządzenia.

    Przystawki - to kwestia potrzeb - jeżeli nie masz już innych urządzeń, spełniającyh podobne funcje na pewno warto - bo niewiele podnoszą cenę maszynki.

  • Autor: Zośka Data: 2009-12-12 18:14:56

    Moja masznka darowana mi przez ukochaną teściową ma 130 watów. Jest radziecka, ma 20- parę lat, chodzi jak traktor i czasem, gdy ma za ciężko buntuje się bucząc. Buntuje się tylko wtedy gdy za szybko nawrzucam np. orzechów lub żylastego mięsa, a poza tym radzi sobie doskonale. Myślę, że gdybym chciała ją zamienic na nowszy model, to miałby jakieś 500 watów do 1000. Jest to moc zupełnie wystarczająca dla amatorskiego użytkowania, chyba że zamierzasz używać jej zawodowo. Wtedy zapas mocy byłby zabezpieczeniem urzadzenia.

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-12 18:46:01

    Ale to jest ruskie ustrojstwo.
    "Ruskie" Miński działają do dzisiaj.
    Na dzień dzisiejszy - produkcji do dnia po okresie gwarancji - te 500 wat to minimum dla użytku domowego.

  • Autor: asiula76 Data: 2009-12-12 19:47:59

    Ja mam Zelmera 1300 W.Jestem bardzo zadowolona,mam ja już kilka lat i świetnie się sprawuje,Mieli mięso,słoninę i wszystko inne.
    Właśnie moc jest bardzo ważna w maszynkach im większa tym lepiej.Moja mama w zeszłym roku kupiła sobie tez Zelmera ale o większej mocy.

  • Autor: elunia.o Data: 2009-12-13 15:43:22

    Zdecydowanie maszynka z przystawkami.Uważam, że np. różne tarki są niezastąpione.Odkąd je dokupiłam do mojej maszynki, niczego ręcznie nie trę.Warzywa na surówki dla 4 osób mam utarte w kilka minut, a najbardziej cieszę się z szatkowania kapusty.

  • Autor: Piper Data: 2009-12-14 01:10:08

    Dziekuje za wszystkie odpowiedzi, juz wybralam maszynka o mocy 1800W,przystawek nie ma do niej, ale.....czy przystawki sa uniwersalne?

  • Autor: angela Data: 2009-12-15 09:13:56

    Jeśli wybrałaś Zelmera to przystawki są uniwersalne do maszynek tego producenta. Ja także mam Zelmera, dokupiłam przystawki i jestem bardzo zadowolona. Czasem można trafić na maszynę razem z przystawkami. Ja musiałam sobie je dokupić, koszt ok. 100 zł.

  • Autor: jolka60 Data: 2010-01-01 08:16:46

    No coz skoro kupilas to sie spoznilam,ale otrzymalas juz sporo dobrych rad.Ogolnie zawsze wieksza moc to wieksza wydajnosc.Poza tym maszynka o sitku nr 10 lub 8 bedzie lepiej mielila niz z nr 5.Mam 3 maszynki-reczna nr 10 i dwie elektryczne:8 i 5.Osemka to kilkunastoletni Zelmer a piatka roczna,marki nie pamietam,ale kupiona w Niemczech.Zelmer stary,ale jary,lepszy od nowej.Przystawki do Zelmera sa typowe.Swoje kupilam kilka lat temu i jestem z nich bardzo zadowolona.Przygotowanie surowek czy warzyw do zupy to teraz moment,a mycia bardzo malo.Warto wydac te 100 zl.Pozdrawiam

  • Autor: madina99 Data: 2010-01-04 20:03:55

    Dziewczyny jesteście kochane-do swojego Zelmera dokupię przystawki do warzyw.Dzięki.

  • Autor: jolka60 Data: 2010-01-16 06:15:51

    Przypomnialam sobie o rzeczy oczywistej pewnie dla moich kolezanek i kolegow ''zarloczkow''.Maszynka nie tylko lepiej mieli,ale rowniez dluzej ''pozyje''jesli bedziemy uzywac zawsze ostrych nozy i sitek.Po prostu nie meczy sie tak szybko.

Przejdź do pełnej wersji serwisu