Kochani pokażmy nasze pierniki i pierniczki, chatki, choinki, koniki i co tam jeszcze mamy z piernika. Niech cieszą oko i będą inspiracją dla innych. Ja pokażę na początek, jeden z piernikowych widoczków. W tym roku własnie takie, przygotowałam dla znajomych, wpadających z zyczeniami.:-)) Inne rzeczy, są jeszce w montażu, ale jak się zrobią to też wkleję fotki:-))
Świetne, uwielbiam takie prezenty. W tym roku nie mam czasu na pieczenie i ozdabianie pierników, ale wkleję ubiegłoroczne, które robiłam specjalnie do miniaturek zdjęć na stronę główną wielkiego żarcia
U mnie za pierniczki odpowiedzialna jest córa. Narysowała na papierze kilka zarysów aniołków, ręcznie je powycinała, upiekła, aktualnie są w fazie malowania. A Wasze są cudowne.
Użytkownik aloiram napisał w wiadomości: > Piękne:-)) Gabi, masz piernikowego chłopca w czapce, masz taką wykrawaczkę > czy kombinowałaś sama?? Sama kombinowałam /lekko narysowalam na cieście wykałaczką potem wycięłam nożykiem,poprawiłam boczki żeby były ładne i ludzik gotowy.
Mariolu,bardzo ciekawa ta ozdoba z piernika,z pewnością będzie inspiracją...
Wkn,bardzo śliczne te Twoje pierniczki choinkowe...
Pierniki ozdabiam tylko białym lukrem,pomimo,że mogłabym na kolorowo,ale bardzo mi się podoba kontrast między ciemnym pierniczkiem,a białym lukrem...mmm
Moje piernikowe ozdoby czekają na dekoracje,pierniki,choinki,stajenka....
A...jajaj...ale śliczne. Dzieczyny robicie cuda. Muszę się przyznać, że nigdy czegoś takiego nie robiłam. W przyszłym roku wnusia będzie miała już 1,5 roku to już będzie dla kogo.
Bardzo mi miło, że się spodobały.Przerysowałam sanie i renifery z jakiejś kolorowanki na tekturkę i tak stworzyłam sobie szablon - potrzeba matką wynalazku. Choć mój "połówek" twierdzi, że to raczej łosie przypomina niż renifery, ale co tam.. najważniejsze, żę sanie ciągną. Pozdarwiam!
Za pomocą jakiego sprzętu można tak ozdobić lukrem pierniczki? Może odpowiedzieć też ktoś inny jakie macie doświadczenia- czym dekorować by były ładne i cienkie wzorki.
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości: > Nie trzeba nawet robić rulonu z papieru. Wystarczy śniadaniowy woreczek. > Obcinamy narożnik i gotowe. W taki sposób ozdabiałam swoje > pierniczki.
Robiłam tak kiedyś ale chyba miałam dziadowski woreczek bo jak ścisnęłam to z boku zrobiła się dziura i połowa się wylała . Od tej pory robie rożki z papieru. Mam worki cukiernicze i tylke z małym otworem ale jakos przyzwyczaiłam sie do tych papierowych rożków
To ja mam odwrotne doświadczenia. Woreczek dobrze mi leży w dłoni i czuję jak z niego wyciskam, a przez te papierowe sztywnawe rożki wychodziły mi jakieś krzywulce. Poza tym jak dotąd miałam szczęście do solidność woreczków - w żadnym nie zrobiło się dziursko podczas wyciskania.
Zachęcona pięknymi chatkami, które oglądałam na wż, ochoczo zabrałam sie do pracy. Przyznam się - nieskromnie myślałam "co to dla mnie!". Kiedy pierwsze sciany piekły sie w piekarniku i powoli, rosnąc, zaczęły zmieniać misternie wycięte kształty, a okna zaczęły zarastać - moja wiara we własne siły zaczęła słabnąć. Poptem jeszcze lukier wyszedł za zadki, ściany nie chciały sie sklejać, lekko poparzyłam sie karmelem i w ogóle zalukro-cukro-paćkałam całą kuchnię. No, ale jakoś sie przycięło, pokleiło i w rezultacie jest i moja chaka. Nadzór budowlany może by i jej nie odebrał, ale mniejsza o to. Z piernikowym pozdrowieniem dla wszystkich piernikowytwórców!
no tak - kakstusiki średnio komponuja się w zimowym klimacie zapału, jak widać, starczyło mi jedynie na chatkę - a juz nie na komponowanie zdjecia.
Joasiu, a Ty z jakiego przepisu robiłas swoja wioskę? Wszystkie przepisy, które odnalazłam, zawieraja sodę - a dzięki niej ciasto rośnie. Ja robiłam z przepisu nutelli - ciasto wychodzi z niego bardzo fajne i smaczne. zastanawiam sie tylko, czy możnaby było nie dodać sody - i moze wtedy uzyskać fajne efekty poprzez lepienie z ciasta bardziej precyzyjnych elementów. A konkurs... ojej, nie wiem sama, trochę mnie skusiłaś. Musze zajrzec na tortownię, zeby zobaczyc do kiedy trwa i jakie są zasady
Ja tez robilam z przepisu nutelli.Musze przyznac, ze musialam sprawdzic u niej w komentarzach bo to zdjecia ubieglorocznych chatek.Ciasto oczywiscie troche rosnie ale jak wstawisz do nagrzanego piekarnika to wyrosnie mniej.Ja natychmiast po wyjeciu z pieca zanim jeszcze ciasto stwardnieje przycinalam krawedzie zeby byly rowne..Co do konkursu to tez mialam zamiar uczestniczyc ale jakos nie moge sie pozbierac zeby domek zrobic (musi byc wg szablonu).Zycze powodzenia w dalszych zmaganiach
Jestes pewna, ze domek musi być według szablonu? Piszą tak:
Jeśli masz pomysł jak najpiękniej ozdobić domek z piernika (np. ten upieczony przy pomocyszablonu tortownia.pl[pdf, 460kB]) i potrafisz ten pomysł zrealizować lub w Twojej kuchni już powstał taki domek, koniecznie zrób zdjęcie swojego dzieła i przyślij je na konkurs!
jak dla mnie , z tego wynika, ze szablon jedynie mozna wykorzystać
acha, to super.Wysle zdjecie z ubieglego roku, chyby ze sie spreze i upieke nowa.Rok temu pieklam chyby z 7...czy 8...juz nie pamietam.Pozniej to mi sie juz nawet zdjec nie chcialo robic :)
no wiec ja bede ci kibicować i chyba na tym poprzestanę. wczoraj - wraz z moim kuchenno-utalentowanym 5-letnim dzieckiem - wykonałam stos pierniczków, ozdób pierniczkowych, a nawet sanie z reniferami i mikołajem (na razie elementy). Dzisiaj czeka mnie wielkie lukrowanie i ozdabianie (to moja córka celebruje najbardziej). Konstruowanie kolejnej chatki zostawie sobie na przyszły roku i to nie z powodu braku checi,ale niestety - jak zwykle - braku czasu.
Witam :) Ja tez popelnilam pierniczki :)) Nie jestem mistrzynia swiata w dekorowaniu, ale i tak jestem z nich bardzo dumna.. Bo w tym roku piernicze po raz pierwszy w zyciu :))))) Czesc pierniczkow juz "pomalowana", a reszta czeka na swoja kolej.. :)
Kasiu, gdzie nabyłaś torebki do pakowania pierniczków??? Ja nie miałam pomysłu, gdzie je kupić, kombinowałam z folią kupowaną w kwiaciarni, co jednak nie było zbyt wygodne w pakowaniu.
Aloriam, ja w tym roku dostalam prezencik (wprawdzie nie pierniczki, ale mysle ze do pierniczkow tez sie moze przydac)- zapakowany w folie przezroczysta, wycieta "w kolko" - mysle ze to bardzo ulatwilo pakowanie :)
Dzięki, moja koleżanka uwielbia wszystko co z kurami, kubki, talerze, serwetki, obrusy - wszystko! Więc specjalnie dla niej zrobiłam kury z piernika do powieszenia na choince. Była zachwycona. Pozdrawiam
Wiecie co, mi najzwyczajniej w świecie brak słów. Jestem pełna podziwu. Te Wasze pierniczkowe cudeńka są wspaniałe. No można się gapić, gapić i gapić. Pomyśleć, że nie robią tego zawodowi cukiernicy. Brawo!!!
Hi hi...a mi się wydawało, że jestem super, bo udało mi się oblać pierniki równo czarną czekoladą i ozdobić zygzakami z białej. No normalnie śmiać mi się teraz chce
Smakosiu, ja zrobilam jeszcze mniej.. bo mazalismy z Dzieciem polewa i obsypwalismy kolorowymi posypkami, ale i tak jestem z nas bardzo dumna, bo to nasze pierwsze w zyciu pierniczki.. Dziecie zachwycone, obdarowana rodzina i przyjaciele tez!!! :))))))))))))) W przyszlym roku bede eksperymentowac..z zygzakami i kolorowymi polewami.... :))
Kochani pokażmy nasze pierniki i pierniczki, chatki, choinki, koniki i co tam jeszcze mamy z piernika. Niech cieszą oko i będą inspiracją dla innych. Ja pokażę na początek, jeden z piernikowych widoczków. W tym roku własnie takie, przygotowałam dla znajomych, wpadających z zyczeniami.:-)) Inne rzeczy, są jeszce w montażu, ale jak się zrobią to też wkleję fotki:-))
ŚLICZNE
Świetne, uwielbiam takie prezenty.
W tym roku nie mam czasu na pieczenie i ozdabianie pierników, ale wkleję ubiegłoroczne, które robiłam specjalnie do miniaturek zdjęć na stronę główną wielkiego żarcia
Jakie cudowne,bajeczne.
Urocze, mnie najczęściej nie chce się dzielić lukru i barwićgo dlatego najczęściej pierniczki mam dekorowane na biało:-))
U mnie za pierniczki odpowiedzialna jest córa. Narysowała na papierze kilka zarysów aniołków, ręcznie je powycinała, upiekła, aktualnie są w fazie malowania. A Wasze są cudowne.
A to moje piernikiJedne były robione wczesniej a drugie teraz na święta wszystkie są z przepisu Wkn.
Piękne:-)) Gabi, masz piernikowego chłopca w czapce, masz taką wykrawaczkę czy kombinowałaś sama??
Użytkownik aloiram napisał w wiadomości:
> Piękne:-)) Gabi, masz piernikowego chłopca w czapce, masz taką wykrawaczkę
> czy kombinowałaś sama??
Sama kombinowałam /lekko narysowalam na cieście wykałaczką potem wycięłam nożykiem,poprawiłam boczki żeby były ładne i ludzik gotowy.
jeszcze moja chatka
cudna
Mariolu,bardzo ciekawa ta ozdoba z piernika,z pewnością będzie inspiracją...
Wkn,bardzo śliczne te Twoje pierniczki choinkowe...
Pierniki ozdabiam tylko białym lukrem,pomimo,że mogłabym na kolorowo,ale bardzo mi się podoba kontrast między ciemnym pierniczkiem,a białym lukrem...mmm
Moje piernikowe ozdoby czekają na dekoracje,pierniki,choinki,stajenka....
No to ja pokażę tegoroczną chatkę z piernika
Urocza chałupka:-))
Trochę taka nieporadna,ale i tak cieszy
Powiem Ci, ze własnie takie chałupki chyba lubię najbardziej:-))
bardzo ladna...chatka...
Upieklam wlasnie pierniki wg przepisu Wkn ale sa jeszcze dziewiczo gole.Jak ozdobie to sie nimi pochwale.Na razie moje ubiegloroczne chatki.
A...jajaj...ale śliczne. Dzieczyny robicie cuda.
Muszę się przyznać, że nigdy czegoś takiego nie robiłam. W przyszłym roku wnusia będzie miała już 1,5 roku to już będzie dla kogo.
Piękne, takie "wypieszczone",ja dopiero raczkuję w tym temacie...
jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jedna, piekę po kilka chatek:-)) Śliczne!!!
co sie potem dzieje z tymi cudami? zostaja zjedzone? czy jest jakies inne przeznaczenie?
Naprawdę to jest super,nawet nie pomyślałam,że z piernika można zrobic dzieło sztuki.Super.
To moje pierwsze zabawy z piernikiem. Małe pierniczki upieczone, czekają na lukrowanie, ale jakoś ich tak ubywa....
Bardzo mi się podobają sanie z reniferami, jeszce się chyba o takie pokuszę:-)) Miałaś wykrawaczki, czy wycinałaś z szblonem???
Bardzo mi miło, że się spodobały.Przerysowałam sanie i renifery z jakiejś kolorowanki na tekturkę i tak stworzyłam sobie szablon - potrzeba matką wynalazku. Choć mój "połówek" twierdzi, że to raczej łosie przypomina niż renifery, ale co tam.. najważniejsze, żę sanie ciągną. Pozdarwiam!
fajny ten renifer...
co prawda już się chwaliłam, ale co tam :)
Kinka, już pisałam piękne. Bardzo lubie, taki sposób dekoracji pierniczków.
Śliczne pierniczki i zdjęcie - jak kartka świąteczna!
Za pomocą jakiego sprzętu można tak ozdobić lukrem pierniczki? Może odpowiedzieć też ktoś inny jakie macie doświadczenia- czym dekorować by były ładne i cienkie wzorki.
podpinam się pod pytanie Też jestem ciekawa, co trzeba zrobić żeby wzorki były takie ładne i cienkie.
Wystarczy zrobić rulon z kartki papieru, skleić go taśmą klejącą i sprzęt do dekoracji perniczków gotowy .
Wielkie dzięki za odpowiedź. Zabieram się za zdobienie moich pierniczków.
Nie trzeba nawet robić rulonu z papieru. Wystarczy śniadaniowy woreczek. Obcinamy narożnik i gotowe. W taki sposób ozdabiałam swoje pierniczki.
Użytkownik Wkn napisał w wiadomości:
> Nie trzeba nawet robić rulonu z papieru. Wystarczy śniadaniowy woreczek.
> Obcinamy narożnik i gotowe. W taki sposób ozdabiałam swoje
> pierniczki.
Robiłam tak kiedyś ale chyba miałam dziadowski woreczek bo jak ścisnęłam to z boku zrobiła się dziura i połowa się wylała . Od tej pory robie rożki z papieru. Mam worki cukiernicze i tylke z małym otworem ale jakos przyzwyczaiłam sie do tych papierowych rożków
To ja mam odwrotne doświadczenia. Woreczek dobrze mi leży w dłoni i czuję jak z niego wyciskam, a przez te papierowe sztywnawe rożki wychodziły mi jakieś krzywulce. Poza tym jak dotąd miałam szczęście do solidność woreczków - w żadnym nie zrobiło się dziursko podczas wyciskania.
ja zrobiłam rękaw z papieru do pieczenia.
Pierników ciąg dalszy:-))
a oto moja czwartkowa rozgrzewka :) czeka na udekorowanie i schrupanie
Zachęcona pięknymi chatkami, które oglądałam na wż, ochoczo zabrałam sie do pracy. Przyznam się - nieskromnie myślałam "co to dla mnie!". Kiedy pierwsze sciany piekły sie w piekarniku i powoli, rosnąc, zaczęły zmieniać misternie wycięte kształty, a okna zaczęły zarastać - moja wiara we własne siły zaczęła słabnąć. Poptem jeszcze lukier wyszedł za zadki, ściany nie chciały sie sklejać, lekko poparzyłam sie karmelem i w ogóle zalukro-cukro-paćkałam całą kuchnię. No, ale jakoś sie przycięło, pokleiło i w rezultacie jest i moja chaka. Nadzór budowlany może by i jej nie odebrał, ale mniejsza o to.
Z piernikowym pozdrowieniem dla wszystkich piernikowytwórców!
Chociaz szlo ciezko to efekt jest sliczny.Naprawde ladna chatka.Na tortowni jest konkurs.Moze masz ochote?
A jakie fajne kaktusiki!))))
no tak - kakstusiki średnio komponuja się w zimowym klimacie zapału, jak widać, starczyło mi jedynie na chatkę - a juz nie na komponowanie zdjecia.
Joasiu, a Ty z jakiego przepisu robiłas swoja wioskę? Wszystkie przepisy, które odnalazłam, zawieraja sodę - a dzięki niej ciasto rośnie. Ja robiłam z przepisu nutelli - ciasto wychodzi z niego bardzo fajne i smaczne. zastanawiam sie tylko, czy możnaby było nie dodać sody - i moze wtedy uzyskać fajne efekty poprzez lepienie z ciasta bardziej precyzyjnych elementów.
A konkurs... ojej, nie wiem sama, trochę mnie skusiłaś. Musze zajrzec na tortownię, zeby zobaczyc do kiedy trwa i jakie są zasady
Ja tez robilam z przepisu nutelli.Musze przyznac, ze musialam sprawdzic u niej w komentarzach bo to zdjecia ubieglorocznych chatek.Ciasto oczywiscie troche rosnie ale jak wstawisz do nagrzanego piekarnika to wyrosnie mniej.Ja natychmiast po wyjeciu z pieca zanim jeszcze ciasto stwardnieje przycinalam krawedzie zeby byly rowne..Co do konkursu to tez mialam zamiar uczestniczyc ale jakos nie moge sie pozbierac zeby domek zrobic (musi byc wg szablonu).Zycze powodzenia w dalszych zmaganiach
Jestes pewna, ze domek musi być według szablonu? Piszą tak:
Jeśli masz pomysł jak najpiękniej ozdobić domek z piernika (np. ten upieczony przy pomocy szablonu tortownia.pl [pdf, 460kB]) i potrafisz ten pomysł zrealizować lub w Twojej kuchni już powstał taki domek, koniecznie zrób zdjęcie swojego dzieła i przyślij je na konkurs!
jak dla mnie , z tego wynika, ze szablon jedynie mozna wykorzystać
acha, to super.Wysle zdjecie z ubieglego roku, chyby ze sie spreze i upieke nowa.Rok temu pieklam chyby z 7...czy 8...juz nie pamietam.Pozniej to mi sie juz nawet zdjec nie chcialo robic :)
no wiec ja bede ci kibicować
i chyba na tym poprzestanę.
wczoraj - wraz z moim kuchenno-utalentowanym 5-letnim dzieckiem - wykonałam stos pierniczków, ozdób pierniczkowych, a nawet sanie z reniferami i mikołajem (na razie elementy). Dzisiaj czeka mnie wielkie lukrowanie i ozdabianie (to moja córka celebruje najbardziej).
Konstruowanie kolejnej chatki zostawie sobie na przyszły roku i to nie z powodu braku checi,ale niestety - jak zwykle - braku czasu.
Moja 10-cio letnia córka nie dawała mi spokoju jak powiedziałam że będziemy piekły i dekorowały pierniczki.A to nasze dzieło:
Super!!! Strasznie mi się podobają te serducha:-))
o jacie, oczoplasu można dostac od tylu kolorowych pierników
super!
To moje pierniczki:)
Bardzo mi się spodobały wszystkie pierniczki, jutro biorę się do roboty.Mam nadzieję,że zmiękną pierniczki do świąt.
To moje tegoroczne pierniczki, Pozdrawiam świątecznie wszystkich którzy pierniczyli, pierniczą i zamierzają !!!
I jeszcze piernikowy Mikołaj zasuwa z prezentami
Super, szkoda, ze kaktusow nie widac,byloby wiadomo,ze przez pustynie jedzie:)Pozdrawiam cieplutko:)
A oto moja chatka z piernika:
zobaczyć zachwyt w oczach tesciowej - otrzymujacej (taką) piernikowa chatkę - ... bezcenne
śliczna
U mnie, już chyba końcówka:-))
ostatnia porcja polukrowanych pierniczków, chatki dla rodziny,
reniferki dla dzieciaków i jeszce kilka widoczków i umnie to chyba byłoby na tyle:-))
Cuda,nad cudami!!!Przepiękne!
oj jakie piękne!!
Moje pierniczki
To i ja pochwalę się swoją chatką.Co prawda nie jest najpiękniejsza ,ale na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że to moja pierwsza hehe.
A oto moje renifery z...choinką:
z sań się zerwały... biedny Święty
Witam :)
Ja tez popelnilam pierniczki :)) Nie jestem mistrzynia swiata w dekorowaniu, ale i tak jestem z nich bardzo dumna.. Bo w tym roku piernicze po raz pierwszy w zyciu :)))))
Czesc pierniczkow juz "pomalowana", a reszta czeka na swoja kolej.. :)
Juz wszystkie pomalowane... Dziecie pomagalo bardzo dzielnie!!
Moje staropolskie:-)) Wesołych Świąt:-))
Przepiękne te Wasze pierniczki , ja też się pochwalę swoimi ,
paczki pierników juz rozdane:)
ten rząd pierniczków wygląda cudnie,zainspirowałaś mnie,na przyszły rok też postaram się zrobić takie cudeńka
Kasiu, gdzie nabyłaś torebki do pakowania pierniczków??? Ja nie miałam pomysłu, gdzie je kupić, kombinowałam z folią kupowaną w kwiaciarni, co jednak nie było zbyt wygodne w pakowaniu.
Aloriam, ja w tym roku dostalam prezencik (wprawdzie nie pierniczki, ale mysle ze do pierniczkow tez sie moze przydac)- zapakowany w folie przezroczysta, wycieta "w kolko" - mysle ze to bardzo ulatwilo pakowanie :)
przepraszam z tak późno odpisuje, ja do pakowania uzyłam poprostu dużych woreczków foliowych, dzieki którym pakowało sie szybko i sprawnie :)
To i ja dorzucę swoje pierniczki do kolekcji
Te kurki są świetne:-))
Dzięki, moja koleżanka uwielbia wszystko co z kurami, kubki, talerze, serwetki, obrusy - wszystko! Więc specjalnie dla niej zrobiłam kury z piernika do powieszenia na choince. Była zachwycona. Pozdrawiam
Ale fajnie:-)) Takie prezenty lubie robić (i dostawać) chyba najbardziej:-)) Jedyne i niepowtarzalne:-))
Wiecie co, mi najzwyczajniej w świecie brak słów. Jestem pełna podziwu. Te Wasze pierniczkowe cudeńka są wspaniałe. No można się gapić, gapić i gapić. Pomyśleć, że nie robią tego zawodowi cukiernicy. Brawo!!!
Hi hi...a mi się wydawało, że jestem super, bo udało mi się oblać pierniki równo czarną czekoladą i ozdobić zygzakami z białej. No normalnie śmiać mi się teraz chce
Smakosiu, ja zrobilam jeszcze mniej.. bo mazalismy z Dzieciem polewa i obsypwalismy kolorowymi posypkami, ale i tak jestem z nas bardzo dumna, bo to nasze pierwsze w zyciu pierniczki..
Dziecie zachwycone, obdarowana rodzina i przyjaciele tez!!!
:)))))))))))))
W przyszlym roku bede eksperymentowac..z zygzakami i kolorowymi polewami.... :))
Miśki najlepsze.... :)))