popelniłam zupe ogórkowa, na miesie/kosciach z sarenki bo taki mam, z warzywami tylko ze dodałam pierwszy raz koncentrat ogórkowy zamiast ogórków, i taka troche mało kwasna wyszła,mozna ja jakoś dokwasic? smakuje ok, ale jakos inaczej.
Ja tez lubię kwaśną!!! Czasem, jak mam mało kwaśną to dodaję wody spod ogórków kiszonych. Widziałam tez, ze ludzie chodzą do sklepu spożywczego ze słoiczkiem i po prośbie ;))) - nalej mi, pani, wody spod ogórków kiszonych ;))) ( moze w innym celu zuzywają. W każdym razie pani nalewa :) )
Ja czasami chodze po wode z ogorkow kiszonych do picia, kiedys pijałam z kapusty kiszonej ale teraz nie idzie takiej dostac bo kapuste przywoza w plastikowych pudełkach a nie w beczkach. Sama nie probowałam zrobic ogorkow kiszonych a przeciery na zupke mamusia moje robi i mi daje :D
Jezeli masz znajomy warzywniak to idz i popros o troche wody spod ogorkow, bo z supermarketu to bym chyba nie wziela :)
Casem tez robie z koncentratu,czyli przetartych ogorkow w zalewie.Po prostu dalas za malo,moze trzeba bylo dac dwa lub trzy sloiczki.Kupuj zawsze wiece,nie zgina.Co do korniszonow,LITOSCI LUDZIE.Po co jesc ocet zamiast kiszonego ogorka zwierajacego witamine ''C''?Owszem,ogoreczka z octu mozna czasem schrupac,ale do zupy uzywajmy kiszonych.P.S.Koncentraty sa rozne.Jak znajdziesz dobry,zapisz czy zapamietaj producenta
Zgadzam sie co do koncentratow - sa bardzo rozne. Podobnie jest ze szczawiem w sloikach. Czesc jest wrecz niejadalna. W koncu znalazlam dobry i zostawilam sobie sloik, aby wiedziec, co kupic nastepnym razem:)
witajcie:)
popelniłam zupe ogórkowa, na miesie/kosciach z sarenki bo taki mam, z warzywami tylko ze dodałam pierwszy raz koncentrat ogórkowy zamiast ogórków, i taka troche mało kwasna wyszła,mozna ja jakoś dokwasic? smakuje ok, ale jakos inaczej.
pozdrawiam
Ja tez lubię kwaśną!!!
Czasem, jak mam mało kwaśną to dodaję wody spod ogórków kiszonych.
Widziałam tez, ze ludzie chodzą do sklepu spożywczego ze słoiczkiem i po prośbie ;))) - nalej mi, pani, wody spod ogórków kiszonych ;))) ( moze w innym celu zuzywają. W każdym razie pani nalewa :) )
Ja czasami chodze po wode z ogorkow kiszonych do picia, kiedys pijałam z kapusty kiszonej ale teraz nie idzie takiej dostac bo kapuste przywoza w plastikowych pudełkach a nie w beczkach. Sama nie probowałam zrobic ogorkow kiszonych a przeciery na zupke mamusia moje robi i mi daje :D
Jezeli masz znajomy warzywniak to idz i popros o troche wody spod ogorkow, bo z supermarketu to bym chyba nie wziela :)
moze sie przegryzie jak troszke postoi?
hmm nie zdążyła sie przegryść bo została zjedzona.. ale nastepnym razem jednak z żywych ogórków.::)
pozdrawiam
ja też lubię kwaśną :) i dlatego często robię z korniszonów. niektórzy mówią, ze to profanacja
z KORNISZONOW ???? Pierwsze slysze.
e tam...już profanacja...a może wniknijmy czy z prostego czy z zakręconego... hihihi....Korniszona też dodaję do niektórych zup,ale jako dodatek
Casem tez robie z koncentratu,czyli przetartych ogorkow w zalewie.Po prostu dalas za malo,moze trzeba bylo dac dwa lub trzy sloiczki.Kupuj zawsze wiece,nie zgina.Co do korniszonow,LITOSCI LUDZIE.Po co jesc ocet zamiast kiszonego ogorka zwierajacego witamine ''C''?Owszem,ogoreczka z octu mozna czasem schrupac,ale do zupy uzywajmy kiszonych.P.S.Koncentraty sa rozne.Jak znajdziesz dobry,zapisz czy zapamietaj producenta
Zgadzam sie co do koncentratow - sa bardzo rozne. Podobnie jest ze szczawiem w sloikach. Czesc jest wrecz niejadalna. W koncu znalazlam dobry i zostawilam sobie sloik, aby wiedziec, co kupic nastepnym razem:)