Forum

Zdrowie i uroda

Chyba jęczmień

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-17 11:07:28

    Chyba robi mi się jęczmień, tuż przy worku spojówkowym - mam leciuteńkie zgrubienie i boli mnie tam. W momencie mrugania czuję dyskomfort - jakby tam było coś i uderzało o powiekę.

    Ostatni jęczmień miałam w okresie szkolnym - pamiętam, że pomaga przemywanie rumiankiem. Tyle, że to ma być na wytworzony już i pękający z wyciekiem ropnym - tak przynajmniej mi sie wydaje. Czy to też działa na nie wytworzony w pełni?

    A może znacie jakieś domowe sposoby na zapobieżenie rozwojowi?

    I czy wymaga to wizyty u okulisty - wolałabym nie - bo teraznie ma na to czasu.

  • Autor: nonka4 Data: 2009-12-17 11:11:42

    Jak byłam dzieckiem,to też mi się robił jęczmień..mama tarła złotą obrączką..

    nie wiem ile w tym prawdy ale pomogło:) w dzisiejszych czasach to pewnie są i maści i krople jakieś..

    Powodzenia w walce!

  • Autor: Agapis Data: 2009-12-17 11:15:57

    Oprócz rumianku dobrze robi herbata. A może idź do apteki i zapytaj co by ci pani poleciła. Czasem można kupić coś naprawdę dobrego i bez recepty. Zdrowia życzę :)

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-12-17 11:43:29

    zlota obraczka pomaga. Przecieranie nia delikatnie miejsca z jeczmieniem. Nie wiem jak ale pomaga. Zawsze szybko schodzi albo niknie

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-17 12:27:51

    Idę się pocierać

  • Autor: smakosia Data: 2009-12-17 12:55:38

    Ekkore, nie pocieranie, ale przykładanie obrączki zawsze mi pomagało. Jednak trzeba pamiętać, że nie chodzi tutaj o taką zimną obroczkę. Najpierw trzeba nią energicznie pocierać o jakieś włókno (np. sweter). Kiedy już obrączka będzie gorąca wtedy delikatnie przykładamy ją do bolącego miejsca i czekamy. Tak trzeba zrobić parę razy. Jeśli nie pomoże, to można kupić w aptece bez recepty maść z niewielką dawką antybiotyku. Farmaceuta Ci doradzi. Przeczytałam też, że gojenie przyspieszą okłady z naparu liści malin lub ziela świetlika, ale szczegółów nie znam. Szybkiej poprawy życzę.

  • Autor: Alicja9 Data: 2009-12-17 13:39:45

    Potwierdzam - całe dzieciństwo miałam jęczmienie i wszystkie pocierałam złotą obrączką  oczywiście mamy  :-)) po kilka razy dziennie i pomagało. Warunek jest jeden, zaraz gdy poczujemy że się robi należy pocierać oko. Żle jest wychodzić na taki mróz bez opatrunku - oko ma być wygrzewane  :-)). Powodzenia..........

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-17 14:11:01

    To dziadostwo zrobiło mi się po wewnętrznej stronie - dlatego tak boli.

  • Autor: jagoska Data: 2009-12-17 14:28:50

    Jeżeli to coś zrobiło Ci się po wewętrznej stronie powieki to może to być gradówka, a z tą przypadłością najlepiej udać się do lekarza.

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-17 14:35:53

    Powieki to nie - bo to jest na dole - zrobiło sie przy samym worku spojówkowym.

    Ile czasu mogę zwlekać z pójściem do lekarza? Dzisiaj już za późno - jutro nie mogę. A wizyta na pogotowiu mija się z celem - bo nadzieja, że trafie na okulistę jest minimalna

  • Autor: smakosia Data: 2009-12-17 14:49:48

    Jesli to jest dokuczliwe, bo dość mocno boli, to ja bym na Twoim miejscu poszła do apteki, poradziła się farmaceutki a ona pewnie zaproponuje maść. Myślę, że lekarz tez by coś takiego przepisał. Jak maść nie zadziała, to wtedy pozostanie Ci pognać do przychodni.

  • Autor: elo Data: 2009-12-17 15:06:52

    Miałam gradówkę. Leczona maścią z antybiotykiem, kompresy ciepłe z rumianku, i nic nie pomogło, zalecił okulista wyciąć. No to wycięli. Po paru latach na drugim oku gradówka, też kompresy, maść i znowu nie pomogło, ale po pół roku samo się wchłonęlo. I tak jeszcze ze 4 razy miałam. Moje wnioski czy robiałam coś czy nie, samo odrazu nie zniknęło, dopiero po pół roku - do roku. Ciepły okład tylko trochę łagodzi. Do lekarza juz nie idę.

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-17 15:44:28

    U mnie w tej chwili to coś ma kształt mini wulkanu - stożkowate (cała wysokość to może milimetr - dwa) z maleńkim otworem na górze (jak krater)

  • Autor: ewka63 Data: 2009-12-19 13:45:54

    polecam ten link: http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_jeczmien_i_gradowka_na_powiece_oka.html

  • Autor: momik Data: 2009-12-17 16:36:33

    stary sposób to obrączka, a z farmaceutyków gentamecyna w maści, sposób stosowania - do oka, ściśle wg zaleceń lekarza

    aby zapobiegać powstawaniu gradówki należy wcinać drożdże w tabletkach, które można kupić w aptece

  • Autor: rolnik Data: 2009-12-17 19:01:44

    Ja mam gradówkę juz 4 rok, żadne mascie nie pomagaja, okulista jeszcze polecił mi nagrzewanie ciepłym jajkiem-ugotowane.No i niestety zeby wyciac.Bardzo sie boje..Pozdrawiam

  • Autor: darai Data: 2009-12-17 20:01:48

    Moja gradówka wchłonęła się właśnie po 4 latach:) Uciekłam z łyżeczkowania, chyba ze strachu wchłonęła się 2miesiące później. Okulista zalecał poza antybiotykami przykładanie buteleczki szklanej, takiej po kroplach, wypełnionej bardzo ciepłą wodą.

  • Autor: smakosia Data: 2009-12-18 19:56:26

    Kasiu co z Twoim jęczmieniem? Byłaś w aptece?

  • Autor: ekkore Data: 2009-12-19 18:26:53

    Nie nie byłam.
    Ale obrączka chyba pomogła - w ciągu dnia się nie powiększył, a w ciągu następnego dnia przestało boleć.

  • Autor: smakosia Data: 2009-12-19 21:07:26

    No to super. Pewnie teraz będzie już tylko lepiej.

Przejdź do pełnej wersji serwisu