kurcze tluszcz mi sie wlasnie wytracil i nie gestnieje... niestety do polskiego sklepu za daleko i nie mam margaryny. kto pomoze? znacie jakis przepis zeby z maslem wyszlo? a moze to nie wina masla...???
Ja zawsze robię zamiennie - albo masło, albo margaryna. Częściej zdarza się, że na margarynie się rozwarstwia - u nas w tym prym wiedzie margaryna palma.
Nie wiem co zrobić, aby uratować tą polewę - podejrzewam, że jak ją wylejesz na ciasto to zastygnie - tyle, że będziesz miała zółte placki maślane.
Masz mozę czekoladę? Potrzebne są dwie tabliczki po 100 g - gorzka, mleczna, mieszane - to według uznania - z samej gorzkiej polewa jest twarda. Dalej: 4 łyżki mleka i 100 g masła. Wszystko topisz w kąpieli wodnej i polewasz ciasto.
Często też korzystam z takiego przepisu: 0,5 kostki margaryny (masła) 0,5 szkl. cukru 1 cukier waniliowy 4 łyżki wody 2 łyżki kakao
Wszystko wrzucić do garnka i gotować 4 minuty od rozpuszczenia się tłuszczu. Jak wrzucisz najpierw cukier, kakao, na to dasz tłuszcz, a wodę dolejesz dopiero gdy margaryna będzie się roztapiać - wtedy cukier trochę sie skarmelizuje, a polewa będzie twardsza.
Witaj, zajrzyj do moich przepisów, tam jest polewa która zawsze jest the best nie zależnie czy dasz masło, czy margarynę. Pozdrawiam i życzę udanych wypieków:)
Witaj,wiem,ze juz za pózno,ale wystarczy dodac wówczas do polewy całe jajko (jesli sie obawiasz to możesz je sparzyć przedtem) i ubic lekko trzepaczką lub mikserem,ale tylko lekko....może na przyszłość się przyda :) Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i rodzinnych Swiąt Bożego Narodzenia.
kurcze tluszcz mi sie wlasnie wytracil i nie gestnieje... niestety do polskiego sklepu za daleko i nie mam margaryny. kto pomoze? znacie jakis przepis zeby z maslem wyszlo? a moze to nie wina masla...???
a moze da sie ta uratowac?
Ja zawsze robię zamiennie - albo masło, albo margaryna. Częściej zdarza się, że na margarynie się rozwarstwia - u nas w tym prym wiedzie margaryna palma.
Nie wiem co zrobić, aby uratować tą polewę - podejrzewam, że jak ją wylejesz na ciasto to zastygnie - tyle, że będziesz miała zółte placki maślane.
Masz mozę czekoladę?
Potrzebne są dwie tabliczki po 100 g - gorzka, mleczna, mieszane - to według uznania - z samej gorzkiej polewa jest twarda. Dalej: 4 łyżki mleka i 100 g masła. Wszystko topisz w kąpieli wodnej i polewasz ciasto.
Często też korzystam z takiego przepisu:
0,5 kostki margaryny (masła)
0,5 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
4 łyżki wody
2 łyżki kakao
Wszystko wrzucić do garnka i gotować 4 minuty od rozpuszczenia się tłuszczu. Jak wrzucisz najpierw cukier, kakao, na to dasz tłuszcz, a wodę dolejesz dopiero gdy margaryna będzie się roztapiać - wtedy cukier trochę sie skarmelizuje, a polewa będzie twardsza.
Witaj,wiem,ze juz za pózno,ale wystarczy dodac wówczas do polewy całe jajko (jesli sie obawiasz to możesz je sparzyć przedtem) i ubic lekko trzepaczką lub mikserem,ale tylko lekko....może na przyszłość się przyda :) Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i rodzinnych Swiąt Bożego Narodzenia.
Zdjąć z ognia dodać trochę mleka i mieszać do połączenia rozwarstwionej masy.
Mi się też rozwarstwiało,ale ostatnio zauważyłem, że pomaga dolanie odrobiny mleka i enegiczne wymieszanie rózgą....
Ja zawsze robie na masle...wloskim lub austriackim i zawsze mi wychodzi dobra, maslo, kakao i woda, robie "na oko"...moze kakao "slabej" jakosci?
Ja zawsze robię taką http://wielkiezarcie.com/recipe13850.html .Jak dla mnie jest przepyszna i zawsze wychodzi.