Kurcze pieczone..co robic?? mialam je na balkonie.. i zamarzly, teraz nie wiem czy beda sie nadawaly na barszcze albo tez nie?? Chodzi o to, ze np. ziemniaki jak zamarzna czy zmarzna..to robia sie slodkie..a co z burakami? Jak myslicie?? kupic inne?? nowe.. lepsze ?? :) (Tak zawsze mowily moje dzieci jak byly male, zepsula sie im jakas zabawka.. gdy plakaly, pocieszalam je, ze kupie im inne... a one na to: inne, nowe, lepsze ;).. )
Moje też zmarzły , w garażu, jednak zamierzam ugotować z nich barszcz. Doświadczone gospodynie domowe (wiejskie) twierdzą , że barszczowi to nie zaszkodzi:) oby to była prawda...
A tak powaznie to eksperymenty to lepiej zostawic dla eksperymentatorów.Ja sobie wczoraj poeksperymentowałam(pierwszy raz w życiu) z czerniną. do dziś siedzę w objęciach z kibelkiem. Szkoda tych buraczków.Może je obgotować/ upiec i przerobić na jarzynkę.Powinny być mięciutkie-takie podmarznięte.
jezeli robisz czysty barszcz, taki tylko wywar z buraków to mozesz je spokojnie ugotowac. ja tak kiedys zrobilam, nic mu nie bylo. burak nie ziemniak- nie zrobi sie słodki
Wlasnie spotkalo mnie to samo.po raz pierwszy,gdyz wczesniej mialam dobra piwnice.Ugotowalam mimo to na cwikle i sa bardzo smaczne.Na barszcz tez je zuzyje.Problem jest nie w smaku(ugotuj i sprobuj),tylko beda cnily,jak sie rozmroza.Swoje zagotuje po swietach w sloikach,starte drobno,np na cwikle i grubiej,na barszcz,mozna w plasterkach.zalane minimalna iloscia wody z odrobina soli.Malutkie mozna zapasteryzowac w calosci,po obgotowaniu,obraniu ze skorki,tym razem w kwasnéj zalewie z dodatkiem octu lub kwasku.Przepisy znajdziesz bez problemu.P.S.Oczywiscie mialo bac ''beda gnily''.Pozdrawiam i do dziela
Dziekuje wszystkim za porady. Wczoraj ugotowalam moje nieszczesne buraki, nie rozmrazajcac ich uprzednio. Dzis obralam i starlam .. zrobilam cwikle.. Jaki beda mialy w niej smak to sie okaze w "praniu".. jak troche przejdzie.. to Wam napisze.
Kurcze pieczone..co robic?? mialam je na balkonie.. i zamarzly, teraz nie wiem czy beda sie nadawaly na barszcze albo tez nie?? Chodzi o to, ze np. ziemniaki jak zamarzna czy zmarzna..to robia sie slodkie..a co z burakami? Jak myslicie?? kupic inne?? nowe.. lepsze ?? :) (Tak zawsze mowily moje dzieci jak byly male, zepsula sie im jakas zabawka.. gdy plakaly, pocieszalam je, ze kupie im inne... a one na to: inne, nowe, lepsze ;).. )
Upiecz je w piekarniku na foli aluminiowej, powinny być dobre., albo ugotuj w mikrofalówce. Pozdrawiam !
Moje też zmarzły , w garażu, jednak zamierzam ugotować z nich barszcz. Doświadczone gospodynie domowe (wiejskie) twierdzą , że barszczowi to nie zaszkodzi:) oby to była prawda...
Oj dziewczyny-buraków to na świecie nie brakuje.cC drugi na ulicy to buraczysko, choć czasem trafiają sie diamenty!
Ale skruszone ( skruszałe ?;)) buraczysko , może się stać rubinem ...
Wszystko zależy od światła , które na niego pada ;))))
cha, cha, dobre!
A tak powaznie to eksperymenty to lepiej zostawic dla eksperymentatorów.Ja sobie wczoraj poeksperymentowałam(pierwszy raz w życiu) z czerniną. do dziś siedzę w objęciach z kibelkiem.
Szkoda tych buraczków.Może je obgotować/ upiec i przerobić na jarzynkę.Powinny być mięciutkie-takie podmarznięte.
oj to niestety prawda, ale tacy (takie) nawet na barszcz się nie nadają.
jezeli robisz czysty barszcz, taki tylko wywar z buraków to mozesz je spokojnie ugotowac. ja tak kiedys zrobilam, nic mu nie bylo. burak nie ziemniak- nie zrobi sie słodki
Wlasnie spotkalo mnie to samo.po raz pierwszy,gdyz wczesniej mialam dobra piwnice.Ugotowalam mimo to na cwikle i sa bardzo smaczne.Na barszcz tez je zuzyje.Problem jest nie w smaku(ugotuj i sprobuj),tylko beda cnily,jak sie rozmroza.Swoje zagotuje po swietach w sloikach,starte drobno,np na cwikle i grubiej,na barszcz,mozna w plasterkach.zalane minimalna iloscia wody z odrobina soli.Malutkie mozna zapasteryzowac w calosci,po obgotowaniu,obraniu ze skorki,tym razem w kwasnéj zalewie z dodatkiem octu lub kwasku.Przepisy znajdziesz bez problemu.P.S.Oczywiscie mialo bac ''beda gnily''.Pozdrawiam i do dziela
Gotowałam barszcz z zamarzniętych buraczków i nigdy więcej tego nie zrobie.Mój barszczyk byl mało aromatyczny i niesmaczny.
Dziekuje wszystkim za porady. Wczoraj ugotowalam moje nieszczesne buraki, nie rozmrazajcac ich uprzednio. Dzis obralam i starlam .. zrobilam cwikle.. Jaki beda mialy w niej smak to sie okaze w "praniu".. jak troche przejdzie.. to Wam napisze.