Forum

Kuchenne porady

Racuchy Żony Zofii

  • Autor: misiek_1 Data: 2009-12-29 19:34:11

    Robilam dzisiaj te racuszki http://wielkiezarcie.com/recipe5183.html,wyszły bardzo dobre. Dałam pół kg mąki. Nie wiem jednak dlaczego nie wyrosły tak ładnie jak niektórym osobom na zdjęciach(miały ok.1cm grubości). Wiecie może dlaczego?ja myślę, że może trzeba było dać 3szkl.mąki?ciasto ladnie wyroslo ale bylo dosyć rzadkie?i jeszcze jedno pytanie-jak już zmieszamy wszystkie składniki to na ile czasu odstawiamy ciasto do wyrośniecia?ja robilam po godzinie

  • Autor: Olciaa Data: 2009-12-29 20:18:12

    moze mialas stare drozdze? czasami tak sie zdaza ze drozdze sa w terminie a ciasto nie wyrasta, ja zawsze poznaje po zapachu, jak cos mi nie pasuje biore inne, i tak wacham w sklepie a ludzie sie patrza jak na głupka hi hi ale mam pewnosc ze beda dobre

  • Autor: jannaj Data: 2009-12-29 22:50:25

    Możesz mi powiedzieć dlaczego jesteś z siebie taka dumna? Przecież to jest obrzydliwe.
    Jak kupujesz bułki na stoisku samoobsługowym co robisz? Macasz brudnymi paluchami i zostawiasz bo są nieświeże?
    W jaki sposób przygotowujesz posiłki, może dowiemy się, że mycie rąk jest zbędne?
    Co się z wami ludzie dzieje? Jedna wsadza zasmarkany nochal do drożdży, druga jest zagrożeniem na drodze!!! O co chodzi? Dlaczego się tym chwalicie?.

  • Autor: jamajka Data: 2009-12-30 09:03:56

    Ja zawsze sprawdzam termin ważności wąchać w sklepie nie przyszłoby mi do głowy

  • Autor: Tolla Data: 2009-12-30 09:21:09

    Osobiście uważam, ze są gorsze rzeczy niż wąchanie drożdży (oczywiście, jeśli wącha się je przez papierek)... Wsadzanie palucha w masło, otwieranie słoika z chrzanem w celu powąchania go także... Oj, mnóstwo by wymieniać... Przyznam szczerze, że zdarzyło mi się dwa razy kupić masło z "paluchem". Od tamtej pory uważnie oglądam opakowania. Te wzbudzające podejrzenie, natychmiast odkładam.

    W ogóle też jestem "wąchaczem". Każdą rzecz biorę na węch, chociaż w sklepach i w towarzystwie staram się hamować. No i odkręcanie słoików, czy rozwijanie drożdży nie wchodzi w grę. Ale tego, czy autorka postu rozwija drożdże, czy nie - nie sprecyzowała w swojej wypowiedzi. No i czy zbliżenie do czegoś nosa jest naprawdę czymś nagannym? Nie od razu przecież trzeba go w coś wsadzać...

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-12-30 15:00:52

    wlasnie...

  • Autor: jema4 Data: 2009-12-30 09:23:10

    Użytkownik misiek_1 napisał w wiadomości:
    > Robilam dzisiaj te racuszki
    > http://wielkiezarcie.com/recipe5183.html,wyszły bardzo dobre. Dałam
    > pół kg mąki. Nie wiem jednak dlaczego nie wyrosły tak ładnie jak
    > niektórym osobom na zdjęciach(miały ok.1cm grubości). Wiecie może
    > dlaczego?ja myślę, że może trzeba było dać 3szkl.mąki?ciasto ladnie
    > wyroslo ale bylo dosyć rzadkie?i jeszcze jedno pytanie-jak już zmieszamy
    > wszystkie składniki to na ile czasu odstawiamy ciasto do wyrośniecia?ja
    > robilam po godzinie
    Misiek_1 masz racje, według mnie, trzeba było dać więcej mąki. Ciasto nie może być zbyt rzadkie. Wiele razy robiłam racuchy według tego przepisu. Racuchy wychodzą świetne, takie pączkowate. Nie czekam też tak długo na wyrośnięcie. Wstawiam miskę z ciastem do drugiej większej z gorącą (ale nie zbyt) wodą i sprawdzam, aż ładnie urośnie. Czasem i 30 min. wystarczy. Żeby łatwiej ciasto odchodziło od łyżki przy nakładaniu na patelnie, moczę łyżkę w zimnej wodzie. Spróbuj jeszcze raz, a napewno Ci się uda. Życzę powodzenia.

  • Autor: misiek_1 Data: 2009-12-30 10:55:48

    Dziękuje Ci bardzo za rady,następnym razem dam 3szklanki mąki i nie bedę czekała godzinę na wyrośnięcie ciasta. Mam nadzieję,że fajne wyjdą,pozdrawiam!!! A drożdże miały dobrą datę ważności.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2009-12-30 15:02:10

    Racuchy rosna lepiej jesli smazy sie je na glebokim tluszczu. Sprawdzone :-)

Przejdź do pełnej wersji serwisu