Witam w tym roku razem z mężem spędzamy sylwestra w domu i mamy pod opieką babcię.córka też zostaje w domu ma 11 lat więc jeszcze ma czas na zabawy ale już od paru dni smęci że nigdzie nie idziemy że będzie się nudzić. Może macie jakieś pomysły by jej jakoś urozmaicić ten wieczór wiem bedzie telewizja komputer ale...
Twoja córka nie jest już taka mała,więc szkoda,że nie pomyslała żeby na ten wieczór zaprosic koleżankę.We dwie napewno by się nie nudziły.Jeśli córka ma w swoim pokoju wieże hi-fi to może słuchac muzyki i przy niej sobie sama potańczyc.Napewno na różnych stacjach radiowych będzie dużo ładnej muzyki.To jest taka moja myśl.A jeszcze nie jest zapóźno żeby zaprosic koleżankę.
My w tym roku tez nigdzie się nie wybieramy.I tak sobie pomyslalam ze zrobię kolacje na ciepło,później na przekąskę,paszteciki z barszczykiem,oczywiście szampan jakieś owoce.Myslę ze będzie milo.
My tez jesteśmy w domu ale to nic :):) Zamierzam zrobić z siebie super laskę a co :):) Będę tańczyć, jeść, pić gin z tonikiem i szampana o 12. Jeść torta bo to urodziny córci. Jeszcze grać będziemy w gry które ma mała i coś tam spontanicznie jutro nawymyslam
Od kilku lat wieczór ten spędzamy w domu,najpierw jedna córka,teraz druga jest mała,więc siedzimy w domu...zawsze jest przygotowanie stołu,kupujemy i robimy razem jakieś przekąski,sałatki...mamy czapeczki kolorowe i maski na oczy,dmuchane piszczałki,serpentyny i szereg innych gadżetów umilających wieczór.W którymś roku zaprosiliśmy też kogoś z rodziny,jest wesoło,są tańce,pokaz mody,wygłupiamy się,śpiewamy...wymyślać można dużoooooo,więc życzę udanego Sylwestra!!!!
Witam w tym roku razem z mężem spędzamy sylwestra w domu i mamy pod opieką babcię.córka też zostaje w domu ma 11 lat więc jeszcze ma czas na zabawy ale już od paru dni smęci że nigdzie nie idziemy że będzie się nudzić. Może macie jakieś pomysły by jej jakoś urozmaicić ten wieczór wiem bedzie telewizja komputer ale...
Twoja córka nie jest już taka mała,więc szkoda,że nie pomyslała żeby na ten wieczór zaprosic koleżankę.We dwie napewno by się nie nudziły.Jeśli córka ma w swoim pokoju wieże hi-fi to może słuchac muzyki i przy niej sobie sama potańczyc.Napewno na różnych stacjach radiowych będzie dużo ładnej muzyki.To jest taka moja myśl.A jeszcze nie jest zapóźno żeby zaprosic koleżankę.
My w tym roku tez nigdzie się nie wybieramy.I tak sobie pomyslalam ze zrobię kolacje na ciepło,później na przekąskę,paszteciki z barszczykiem,oczywiście szampan jakieś owoce.Myslę ze będzie milo.
My tez jesteśmy w domu ale to nic :):) Zamierzam zrobić z siebie super laskę a co :):) Będę tańczyć, jeść, pić gin z tonikiem i szampana o 12. Jeść torta bo to urodziny córci. Jeszcze grać będziemy w gry które ma mała i coś tam spontanicznie jutro nawymyslam
Od kilku lat wieczór ten spędzamy w domu,najpierw jedna córka,teraz druga jest mała,więc siedzimy w domu...zawsze jest przygotowanie stołu,kupujemy i robimy razem jakieś przekąski,sałatki...mamy czapeczki kolorowe i maski na oczy,dmuchane piszczałki,serpentyny i szereg innych gadżetów umilających wieczór.W którymś roku zaprosiliśmy też kogoś z rodziny,jest wesoło,są tańce,pokaz mody,wygłupiamy się,śpiewamy...wymyślać można dużoooooo,więc życzę udanego Sylwestra!!!!