Witam!Mam pytanko-czy ktoś z was był na wakacach w Czechach?Chciałam wynająć domek,ale mam dylemat-przez biuro turystyczne czy samemu?Doradżcie Z góry dziękuję!
Ja jeżdziłam czasem w ciemno albo rezerwowałam przez internet. Zależy gdzie chcesz jechać. W internecie znajdziesz oferty ze wszystkim, jakie pokoje. ceny itp.
Dziękuję za odpowiedz!Patrzyłam w necie,ale oferty po polsku mają zawyżoną cenę,a te po czesku nie wiem jak zarezerwowac,nie znam jezyka.Co do jazdy w ciemno odpada-mamy male dzieci.Znalazłam jedno fajne biuro,ale mam obawy,tyle się słyszy o oszustach,a nie wiem jak je sprawdzic;-(
Rozpatrz się przez neta,napewno coś znajdziesz,np., jakis domek letniskowy za przystępną cenę, lub inne tanie kwatery.A jak nie będziesz pewna to wtedy udaj się do biura podróży,bo w ciemno niema co ryzykowac.Takie jest moje zdanie.
Ja do Czech na wakację jeżdżę od kilku lat - poznając sukcesywnie regiony
Zobacz pampeliska.cz - to jest coś w rodzaju biura podrózy, który zajmuje sie wynajmem kwater i mieszkań na wakacje. Sa w tani - zeszłym roku byliśmy na winnych Morawach - za mieszkanie dwupokojowe z aneksem kuchennym zapłaciliśmy 4000 KC (nie było to duże, dla przebywajacyh w pokojach raczej niewygodne - ale dla nas, mieszkanie traktujacych tylko jako nocleg było super - wychodziliśmy rano, wracaliśmy wieczorem, ewentualnie na kilka minut w ciągu dnia, aby coś zostawić czy zabrać. W tym chcieliśmy na Morawski Kras - ale w interesujacej nas lokalizacji nie maja niczego - tylko same okolice parku, a to odludzie totalne... Można pisac po polsku. Udało nam sie zarezerwować z innej strony, skad trafiliśmy na stronę tego pensjonatu - niby dopiero styczń - ale część już była
Najlepiej wejść na google.cz i wpisać ubytovani +plus miasto lub region. Wyjdą strony z ofertami pensjonatów, kwater, apartamentów i domków - dublują sie na większości stron. Część ofert ma własne strony - wtedy bedzie najtaniej, bez żadnego pośrednictwa. Spokojnie możesz pisać po polsku do wszystkich. Rozumieją bez problemu. A jak nie będą chcieli rozumieć - to nie odpiszą
Jakbyś miała jakieś problemy ze znalezieniem czy tłumaczeniem - daj znać. Ja rozumiem tyle o ile, ale mój mąż doskonale radzi sobie z czeskim.
A ja właśnie dzisiaj zarezerwowałam dzisiaj bilety do Punkevni - jednej z najpiękniejszych jaskiń. Nie wiem na ile w tym prawdy, a na ile chwytów marketingowych - ale podobno bilety grupowe trzebe rezerwować z rocznym wyprzedzeniem, a indywidualne najlepiej pół roku przed, na wejście z marszu są marne szanse.
Dzięki, w razie problemów na pewno skorzystam z oferty twojej pomocy:-)Zazdroszcze ci,że już masz rezerwacje,ja nadal poszukuję-jest tyle fajnych ofert,ze trudno się zdecydować.Na pewno coś mi się uda wynająć-przynajmniej mam taką nadzieję;-)))
A dokąd chcesz jechać? Najtaniej (i najlepsze warunki za dana cenę jest wzdłuż naszej granicy). Szumawa też jest dosyć bogata w oferty. Morawy (zarówno poniżej, jak i powyżej Brna) - z racji bliskości Austrii są drogie - generalnie wynajęcie domku (mieszkania) kosztuje więcej niż we Francji, gdzie kwatera dla czterech osób oznacza dwie sypialnie, pokój dzienny i kuchenny. Czesi maja głupi sposób liczenia - podają cenę za miejsce (wychodzi po 120-170 koron), przy czym liczą każde możliwe miejsce do spania - razem z rozkładanymi wersalkami. I dom o dwóch pokojach plus kuchnia okazuje się domek dla 10 osób - bo tyle da się umieścić na miejscach do spania. Podczas, gdy nam to się wydaje, że jest to miejsce dla rodziny 4-osobowej. W momencie kiedy jedziesz z małymi dziećmi wszystko jest Ok - i tak nie zostawisz ich samych na noc. Jeżeli jedziesz w systemie parowym, albo z dorastającymi pociechami - oczekiwałoby się trochę intymności
Ekkore,nie zauważyłam tego wpisu-dlatego dopiero teraz piszę.Szukam właśnie czegoś wzdłuż granicy-Karkonosze,Gory Łużyckie,Jizerskie,Ceski Raj,albo Czeska Szwajcaria,coś dla 2 lub 3 par.Chciałam domek z basenem-uwielbiamy się pluskać,ale tak umiejscowiony,żeby pozwiedzać-pojedziemy własnym samochodem,więc z dojazdem nie będzie problemu.Ofert jest wiele,ale nie znalazłam jeszcze tego co chciałam,a luksusów nie potrzebujemy,więc wymagań wygórowanych też nie mam.Co do ich sposobu liczenia masz rację-wariactwo,trzeba dokładnie czytać opisy,a jak cena jest w miarę to doliczają za co się tylko da.Szukam dalej....:-)))
W czechach wszędzie jest blisko - przejazd przez długość to 2-3 godziny - hehee.
Jeżeli szukacie czegoś - wybierajcie miejscowości ze stacja kolejową - mają super ofertę dla biletów zbiorowych - a to dosyć istotne w kraju piwa - nei trzeba sie licytować kto kierowca. Pamiętajcie, że tam jest 0,0 promila - o ile dla Czechów bardzo umowne i nei koniecznie ścigane, tak dla obcokrajowców rygorystyczne.
Poszukajcie czegoś w okolicach Liberca - i raczej z drugiej strony (tzn dalej od granicy - bo wszystkie nadgraniczne mają ciut wyższe ceny) - stamtad macie już wszędzie blisko, jeżeli idzie o Karkonosze - i wyciag na samą Śnieżkę z Pecu. W Libercu jest Babilon - fajny aquapark plus centrum rozrywki i restauracje i zoo. Do Tesco w centrum nie nalezy jechać samochodem, bo pokuta sroga - to jest tylko strefa piesza.
Albo Nachod - wtedy Ardspasskie skaly w zasięgu ręki
Myśmy byli swojego czasu w Starym Mescie - niedaleko Kralik. Mieliśmy całą górę domu - było nas 9 osób
Witam!Mam pytanko-czy ktoś z was był na wakacach w Czechach?Chciałam wynająć domek,ale mam dylemat-przez biuro turystyczne czy samemu?Doradżcie
Z góry dziękuję!
Ja jeżdziłam czasem w ciemno albo rezerwowałam przez internet. Zależy gdzie chcesz jechać. W internecie znajdziesz oferty ze wszystkim, jakie pokoje. ceny itp.
Dziękuję za odpowiedz!Patrzyłam w necie,ale oferty po polsku mają zawyżoną cenę,a te po czesku nie wiem jak zarezerwowac,nie znam jezyka.Co do jazdy w ciemno odpada-mamy male dzieci.Znalazłam jedno fajne biuro,ale mam obawy,tyle się słyszy o oszustach,a nie wiem jak je sprawdzic;-(
Rozpatrz się przez neta,napewno coś znajdziesz,np., jakis domek letniskowy za przystępną cenę, lub inne tanie kwatery.A jak nie będziesz pewna to wtedy udaj się do biura podróży,bo w ciemno niema co ryzykowac.Takie jest moje zdanie.
Dzięki!Ofert jest mnóstwo,ale z rezerwacja mam problem:-(
Ja do Czech na wakację jeżdżę od kilku lat - poznając sukcesywnie regiony
Zobacz pampeliska.cz - to jest coś w rodzaju biura podrózy, który zajmuje sie wynajmem kwater i mieszkań na wakacje. Sa w tani - zeszłym roku byliśmy na winnych Morawach - za mieszkanie dwupokojowe z aneksem kuchennym zapłaciliśmy 4000 KC (nie było to duże, dla przebywajacyh w pokojach raczej niewygodne - ale dla nas, mieszkanie traktujacych tylko jako nocleg było super - wychodziliśmy rano, wracaliśmy wieczorem, ewentualnie na kilka minut w ciągu dnia, aby coś zostawić czy zabrać. W tym chcieliśmy na Morawski Kras - ale w interesujacej nas lokalizacji nie maja niczego - tylko same okolice parku, a to odludzie totalne...
Można pisac po polsku.
Udało nam sie zarezerwować z innej strony, skad trafiliśmy na stronę tego pensjonatu - niby dopiero styczń - ale część już była
Najlepiej wejść na google.cz i wpisać ubytovani +plus miasto lub region. Wyjdą strony z ofertami pensjonatów, kwater, apartamentów i domków - dublują sie na większości stron. Część ofert ma własne strony - wtedy bedzie najtaniej, bez żadnego pośrednictwa.
Spokojnie możesz pisać po polsku do wszystkich. Rozumieją bez problemu. A jak nie będą chcieli rozumieć - to nie odpiszą
Wielkie dzięki ekkore!Właśnie o taka podpowiedż mi chodziło
Już zaczynam buszowanie po necie!Jeszcze raz dziękuje
Jakbyś miała jakieś problemy ze znalezieniem czy tłumaczeniem - daj znać. Ja rozumiem tyle o ile, ale mój mąż doskonale radzi sobie z czeskim.
A ja właśnie dzisiaj zarezerwowałam dzisiaj bilety do Punkevni - jednej z najpiękniejszych jaskiń. Nie wiem na ile w tym prawdy, a na ile chwytów marketingowych - ale podobno bilety grupowe trzebe rezerwować z rocznym wyprzedzeniem, a indywidualne najlepiej pół roku przed, na wejście z marszu są marne szanse.
Dzięki, w razie problemów na pewno skorzystam z oferty twojej pomocy:-)Zazdroszcze ci,że już masz rezerwacje,ja nadal poszukuję-jest tyle fajnych ofert,ze trudno się zdecydować.Na pewno coś mi się uda wynająć-przynajmniej mam taką nadzieję;-)))
A dokąd chcesz jechać?
Najtaniej (i najlepsze warunki za dana cenę jest wzdłuż naszej granicy). Szumawa też jest dosyć bogata w oferty.
Morawy (zarówno poniżej, jak i powyżej Brna) - z racji bliskości Austrii są drogie - generalnie wynajęcie domku (mieszkania) kosztuje więcej niż we Francji, gdzie kwatera dla czterech osób oznacza dwie sypialnie, pokój dzienny i kuchenny. Czesi maja głupi sposób liczenia - podają cenę za miejsce (wychodzi po 120-170 koron), przy czym liczą każde możliwe miejsce do spania - razem z rozkładanymi wersalkami. I dom o dwóch pokojach plus kuchnia okazuje się domek dla 10 osób - bo tyle da się umieścić na miejscach do spania. Podczas, gdy nam to się wydaje, że jest to miejsce dla rodziny 4-osobowej. W momencie kiedy jedziesz z małymi dziećmi wszystko jest Ok - i tak nie zostawisz ich samych na noc. Jeżeli jedziesz w systemie parowym, albo z dorastającymi pociechami - oczekiwałoby się trochę intymności
Ekkore,nie zauważyłam tego wpisu-dlatego dopiero teraz piszę.Szukam właśnie czegoś wzdłuż granicy-Karkonosze,Gory Łużyckie,Jizerskie,Ceski Raj,albo Czeska Szwajcaria,coś dla 2 lub 3 par.Chciałam domek z basenem-uwielbiamy się pluskać,ale tak umiejscowiony,żeby pozwiedzać-pojedziemy własnym samochodem,więc z dojazdem nie będzie problemu.Ofert jest wiele,ale nie znalazłam jeszcze tego co chciałam,a luksusów nie potrzebujemy,więc wymagań wygórowanych też nie mam.Co do ich sposobu liczenia masz rację-wariactwo,trzeba dokładnie czytać opisy,a jak cena jest w miarę to doliczają za co się tylko da.Szukam dalej....:-)))
W czechach wszędzie jest blisko - przejazd przez długość to 2-3 godziny - hehee.
Jeżeli szukacie czegoś - wybierajcie miejscowości ze stacja kolejową - mają super ofertę dla biletów zbiorowych - a to dosyć istotne w kraju piwa - nei trzeba sie licytować kto kierowca.
Pamiętajcie, że tam jest 0,0 promila - o ile dla Czechów bardzo umowne i nei koniecznie ścigane, tak dla obcokrajowców rygorystyczne.
Poszukajcie czegoś w okolicach Liberca - i raczej z drugiej strony (tzn dalej od granicy - bo wszystkie nadgraniczne mają ciut wyższe ceny) - stamtad macie już wszędzie blisko, jeżeli idzie o Karkonosze - i wyciag na samą Śnieżkę z Pecu. W Libercu jest Babilon - fajny aquapark plus centrum rozrywki i restauracje i zoo.
Do Tesco w centrum nie nalezy jechać samochodem, bo pokuta sroga - to jest tylko strefa piesza.
Albo Nachod - wtedy Ardspasskie skaly w zasięgu ręki
Myśmy byli swojego czasu w Starym Mescie - niedaleko Kralik. Mieliśmy całą górę domu - było nas 9 osób