Użytkownik Regina Florczak napisał w wiadomości: > Kamaxyz marznie u nie jest - 27. Dziewczyna trzęsie się z zimna , kto utuli > i ogrzeje wszystko dozwolone nawet powyżej lat 18 !!!!!!!!!!
Kama ju mnir jest sie spoko do czego przytulic wiec tul sie. Moj Polowek tez gabarytowy chlop to moze tez pomoc :-) No co? W kupie cieplej.
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości: > Użytkownik Regina Florczak napisał w wiadomości: > Kamaxyz marznie u nie > jest - 27. Dziewczyna trzęsie się z zimna , kto utuli > i ogrzeje > wszystko dozwolone nawet powyżej lat 18 !!!!!!!!!! Kama ju mnir jest sie > spoko do czego przytulic wiec tul sie. Moj Polowek tez gabarytowy chlop to > moze tez pomoc :-) No co? W kupie cieplej.
ooo wlasnie patrzac z tej strony Foczko to i kupa nie jest zla. Dolaczysz sie foczko? Chodz - tym bardzie z samemu w domu zawsze zimno jest. Chidz mamy herbatke z rumem a i grzane winko sie znajdzie. Pogadamy, posmiejemy sie...No co Ty na to?
Użytkownik Regina Florczak napisał w wiadomości: > Kamaxyz marznie u nie jest - 27. Dziewczyna trzęsie się z zimna , kto utuli > i ogrzeje wszystko dozwolone nawet powyżej lat 18 !!!!!!!!!!
Reniu jakoś tak...jak na Syberii troszeczkę piecze ten mróz, ale co tam...jak się ma takich milusińskich co i nalewkę albo i więcej proponują......mróz nie ma szans dziękuję za wsparcie i ciepłe słowo i ...za te nalewki wielkie dzięki,
dzięki wszystkim... za wsparcie ale zima trzyma nie ma to tamto kochani z chęcią wypiję kubas goracej herbatki rozgrzewajacej albo i co więcej pozdrawiam i do każdego tulę sie o taaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkkkk buziaczki
Zdrowa, zdrowa potwierdzam pilam to calymi litrami przez dwa dni jak bylam chora:)))) Ja tarlam imbir na tarce zeby jak najwiecej soku z niego wyciagnac.
Byłam dzisiaj na plaży w Gdyni-Orłowie. Po urokliwym bezwietrznym spacerze z psem, gdy wszystkie gałęzie drzew wyglądały jak rogi renifera, tego samego spodziewałam się nad Zatoką. O naiwności, leniwy, ale bardzo przenikliwy wiatr i przez nadmorską wilgotność dużo niższa odczuwalna temperaturą szybko wygoniły mnie z powrotem do domu. Rybacy zaniechali połowów dorsza - woda właśnie zaczynała zmieniać się w galaretę, która w nocy pewnie przemieni się w lód. Łabędzie leniwie pożywiały się ziarnem wysypanym na brzegu i wyjadały chleb z rąk karmiących. Cudny widok. Z przepchnięciem się przez "lodową zamarzającą kaszę" miały wyraźne kłopoty. Podreptałam do kanciapki, w której zwykle różowieją pachnące wędzone pstrągi - też ich nie zastałam, podobnie jak dorszy. Nabyłam wędzonego na ciepło dramatycznie drogiego, ale tak pysznego, że chce się go zjeść razem z papierowym opakowaniem łososia i dzwoniąc zębami poleciałam do auta. Zdjęć nie ma - Pampas zapomniał karty do aparatu :/
podpięłam się pod Ciebie droga Wkn-ko bo mi się ogromnie podobał wpis... nie straszno mi juz będzie,jeżeli na Podlasiu bedzie około - 27 stopni przeżyję Zima nadchodzi, mróz też ale już nie trzęsę się jak ta z puszki na widok ananasa, który ubił śmietanę pozdrawiam kamaxyz...a kto mnie jednak ociupinkę ogrzeje..
Kamaxyz marznie u nie jest - 27. Dziewczyna trzęsie się z zimna , kto utuli i ogrzeje wszystko dozwolone nawet powyżej lat 18 !!!!!!!!!!
ha - to niech sie ewakuuje na WZ - siupniemy i generalnie gorac jakis tu sie zaaranzuje szybko.
:))
Maryniku pod koniec stycznia bedzie mozna dokładnie ogrzac , zawita do Łodzi
Użytkownik Regina Florczak napisał w wiadomości:
> Kamaxyz marznie u nie jest - 27. Dziewczyna trzęsie się z zimna , kto utuli
> i ogrzeje wszystko dozwolone nawet powyżej lat 18 !!!!!!!!!!
Kama ju mnir jest sie spoko do czego przytulic wiec tul sie. Moj Polowek tez gabarytowy chlop to moze tez pomoc :-) No co? W kupie cieplej.
Użytkownik Dorota zza plota napisał w wiadomości:
> Użytkownik Regina Florczak napisał w wiadomości: > Kamaxyz marznie u nie
> jest - 27. Dziewczyna trzęsie się z zimna , kto utuli > i ogrzeje
> wszystko dozwolone nawet powyżej lat 18 !!!!!!!!!! Kama ju mnir jest sie
> spoko do czego przytulic wiec tul sie. Moj Polowek tez gabarytowy chlop to
> moze tez pomoc :-) No co? W kupie cieplej.
Masz na myśli oczywiście "mnogość ludzi"
wiedzialam, ze tak wyjdzie :-) No oczywiscie Kaziu...
ooo wlasnie patrzac z tej strony Foczko to i kupa nie jest zla. Dolaczysz sie foczko? Chodz - tym bardzie z samemu w domu zawsze zimno jest. Chidz mamy herbatke z rumem a i grzane winko sie znajdzie. Pogadamy, posmiejemy sie...No co Ty na to?
O kurka!!Kamusiu!!chodź no szybciutko , zrobię Ci gorącą herbatkę z rumem:)))zapraszam :))i przytulę też:))
No to zapraszam, gorąca herbata z miodem z mniszka i sokiem malinowym czeka, do tego naleweczka malinowa,
a i coś słodkiego się znajdzie.
Basienko, mam nadzieje że do rozgrzewania, nie znalazlas nikogo obcego
Oj cos za cicho siedzisz
Użytkownik Regina Florczak napisał w wiadomości:
> Kamaxyz marznie u nie jest - 27. Dziewczyna trzęsie się z zimna , kto utuli
> i ogrzeje wszystko dozwolone nawet powyżej lat 18 !!!!!!!!!!
Reniu jakoś tak...jak na Syberii
troszeczkę piecze ten mróz,
ale co tam...jak się ma takich milusińskich co i nalewkę albo i więcej proponują......mróz nie ma szans
dziękuję za wsparcie i ciepłe słowo i ...za te nalewki wielkie dzięki,
Kama u nas juz zelzylo:) Sle tone ciepla do Ciebie!!!!
ja leccce niosę skóry baranie :):) będzie ciepło
Schudłem, ale ciepło w sobie mam. Basia, przytul się do mojego serducha.
dzięki wszystkim...
za wsparcie
ale zima trzyma nie ma to tamto
kochani z chęcią wypiję kubas goracej herbatki rozgrzewajacej albo i co więcej
pozdrawiam i do każdego tulę sie o taaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkkkk
buziaczki
Kamusiu, u mnie -12 wrrr , zimno przeokrutnie... wypijmy nrazem gorącą kawusię z rumem:) Będzie cieplej:)
To i ja dołączam z dzbankiem gorącego napoju imbirowego. Rozgrzewaaaaa jak, nie wiem co :-)
a gdzie przepis smakosiu????????
Przepis? Toż to zaledwie gorąca woda, cytryna, miód i plasterki imbiru. Taka prościzna, ale za to jaka smaczna Aaa, no i zdrowa.
Zdrowa, zdrowa potwierdzam pilam to calymi litrami przez dwa dni jak bylam chora:)))) Ja tarlam imbir na tarce zeby jak najwiecej soku z niego wyciagnac.
hm... w ramach inwencji tworczej bym procentow ciut ciut dodal, ale wtedy to moze nie tyle rozgrzac, co trzepnac porzadnie
Tyle, że to nie taka głupia myśl
Byłam dzisiaj na plaży w Gdyni-Orłowie. Po urokliwym bezwietrznym spacerze z psem, gdy wszystkie gałęzie drzew wyglądały jak rogi renifera, tego samego spodziewałam się nad Zatoką.
O naiwności, leniwy, ale bardzo przenikliwy wiatr i przez nadmorską wilgotność dużo niższa odczuwalna temperaturą szybko wygoniły mnie z powrotem do domu.
Rybacy zaniechali połowów dorsza - woda właśnie zaczynała zmieniać się w galaretę, która w nocy pewnie przemieni się w lód. Łabędzie leniwie pożywiały się ziarnem wysypanym na brzegu i wyjadały chleb z rąk karmiących. Cudny widok. Z przepchnięciem się przez "lodową zamarzającą kaszę" miały wyraźne kłopoty.
Podreptałam do kanciapki, w której zwykle różowieją pachnące wędzone pstrągi - też ich nie zastałam, podobnie jak dorszy.
Nabyłam wędzonego na ciepło dramatycznie drogiego, ale tak pysznego, że chce się go zjeść razem z papierowym opakowaniem łososia i dzwoniąc zębami poleciałam do auta.
Zdjęć nie ma - Pampas zapomniał karty do aparatu :/
O nie! Pampas, ja Cię ubiju!!! :-(
podpięłam się pod Ciebie droga Wkn-ko
bo mi się ogromnie podobał wpis...
nie straszno mi juz będzie,jeżeli na Podlasiu bedzie około - 27 stopni przeżyję
Zima nadchodzi, mróz też
ale już nie trzęsę się jak ta z puszki na widok ananasa, który ubił śmietanę
pozdrawiam kamaxyz...a kto mnie jednak ociupinkę ogrzeje..
hehehe....będziemy się grzać razem???? Bo na naszym Podlasiu ma "przygrzać" mróz....Ciekawe ile w weekend przymrozi...a zapowiadają!!!
trzymajmy się...
Podlasie...idzie mróz uwaga