Forum

Galeria

Nowy tort - "BOROWY MŁYN"

  • Autor: 3majsiemaja Data: 2010-01-17 19:39:57

    To mój nowy wypiek na 81 urodzinki babci Zosi, która się w tym młynie urodziła i wychowywała do czasu, aż moi pradziadkowie zostali wysiadleni.(Wierzch tortu wykonany z masy cukrowej Dorotax.)

  • Autor: bytomianka Data: 2010-01-17 19:44:57

    Piękne. Masz zdolności,!!

  • Autor: Dorotaxx Data: 2010-01-17 20:13:01

    Kochana , widzę że się napracowałaś!!! Super ! zastanawiałam się jak wyjdzie ten młyn ! Wyzwanie miałaś spore ale udało się! Gratuluje
    No i uściskaj babcię Zosię! Sto lat jej życzę!

    Biszkopt się udał??

    no i napisz jak zareagowała babcia na takie dzieło

  • Autor: 3majsiemaja Data: 2010-01-17 21:01:49

    Oj napracowałam się, napracowałam... i nagłówkowałam przy tym co niemiara.
    Babcia nie jest osobą wylewną ale łzy miała w oczach! Popłakała się moja mama i wogóle goście byli w szoku!
    A za rok, to chyba się już nic "gorszego" nie da wymyśleć.
    Biszkopt nie wyrósł tak, jak bym chciała, ale przekroić się na 3 dał, pozatym już po 35 minutach wyglądał na upieczonego(a muszę zawsze dłużej w piekarniku ciasta potrzymać) i to było dla mnie dziwne więc go jeszcze dla pewności potrzymałam i nie był pulchny. Nie mogłam go żyłką przekroić. Mocno więc ponczowałam. Dorotko (jeżeli mogę się tak zwracać) pierwszy raz kładłam masę cukrową na krem budyniowy i przy jedzeniu była bardzo miękka- aż chyba za bardzo, czy Tobie też tak wychodzi? I jeszcze coś mi nie wyszło - a mianowicie na drugi biszkopt połozyłam masę budyniową z wiśniami, na to kremówkę z cytryną z połamanymi bezami (w czwartek w nocy) a tort był jedzony w sobotę.i ani bezów ani kwasku cytryny nie było czuć- wszystko się jakoś przemieszało. a chciałam by słodycz chrupkiej bezy była przełamana kwaskiem kremówki. Czy myślisz, że po prostu za szybko było zrobione? Czy należałyby jakoś inaczej? Jestem jeszcze zupełnie zielona i po prostu próbuję ...
    Pozdrawiam. (a biszkopt przy pieczeniu pachniał nieziemsko),
    A tu przekrój na którym nie widać bezy...

  • Autor: Dorotaxx Data: 2010-01-17 21:41:01

    Użytkownik 3majsiemaja napisał w wiadomości:
    > Oj napracowałam się, napracowałam... i nagłówkowałam przy tym co
    > niemiara.Babcia nie jest osobą wylewną ale łzy miała w oczach! Popłakała
    > się moja mama i wogóle goście byli w szoku!


    I to jest najpiękniejsze w tym wszystkim.
    Reakcja obdarowanego , bezcenna :-)



    >A za rok, to chyba się
    > już nic "gorszego" nie da wymyśleć.



    Poczekaj, poczekaj
    Nie mów hop


    >Biszkopt nie wyrósł tak,
    > jak bym chciała, ale przekroić się na 3 dał, pozatym już po 35 minutach
    > wyglądał na upieczonego(a muszę zawsze dłużej w piekarniku ciasta
    > potrzymać) i to było dla mnie dziwne więc go jeszcze dla pewności
    > potrzymałam i nie był pulchny. Nie mogłam go żyłką przekroić. Mocno
    > więc ponczowałam.


    Następnym razem zrób biszkopt dzień wcześniej. Wtedy łatwiej się kroi. No i ja nie używam żyłki. Wg. mnie najlepszy jest długi, ostry nóż

    Jeśli widzisz,że jest upieczony to sprawdz patyczkiem. Jesli patyczek jest suchy, wyjmij biszkopt z piekarnika. Nie trzymaj go dłużej, dla pewności. Nie ma takiej potrzeby . Jesli będziesz trzymać go za długo w piekarniku , biszkopt będzie suchy




    >Dorotko (jeżeli mogę się tak zwracać)


    Oczywiście,że mozesz. Będzie mi bardzo miło


    >pierwszy raz
    > kładłam masę cukrową na krem budyniowy i przy jedzeniu była bardzo
    > miękka- aż chyba za bardzo, czy Tobie też tak wychodzi?



    Tak się dzieje,jeśli kładziesz za dużą warstwę masy budyniowej na wierzch.
    Kolejnym razem posmaruj wierzch i boki zdecydowanie mniejszą iloscią masy . Tak,żeby masa cukrowa miała sie do czego przykleić. Ja kładę na tort dosłownie 2 łyzki masy budyniowej i to rozprowadzam na torcie.




    >I jeszcze coś mi
    > nie wyszło - a mianowicie na drugi biszkopt połozyłam masę budyniową z
    > wiśniami, na to kremówkę z cytryną z połamanymi bezami (w czwartek
    > w nocy) a tort był jedzony w sobotę.i ani bezów ani kwasku cytryny
    > nie było czuć- wszystko się jakoś przemieszało. a chciałam by
    > słodycz chrupkiej bezy była przełamana kwaskiem kremówki. Czy
    > myślisz, że po prostu za szybko było zrobione?


    Dokładnie tak.
    Za wcześnie przełożyłas tort .Prawdopodobnie kremówka rozpuściła bezy dlatego nie były wyczuwalne .
    Wydaje mi się,że z masą budyniowa nie byloby takiego problemu chociaż nigdy nie dodawałam bezów do masy .

  • Autor: alfa_beta Data: 2010-01-17 20:28:59

    Cudny:)Ile pracy i ile serca w nim:)

  • Autor: agus2404 Data: 2010-01-17 20:56:52

    Jaaaaaaaaaaaaacieeeeeeeeeeee...
    Babcia pewnie wzruszona...
    181 lat dla Babci Zosi :)

  • Autor: magdam21 Data: 2010-01-17 23:08:46

    A ja mam receptę na niezawodny tort:

    1 pomysł

    + dużo cierpliwości

    + szczypta talentu

    i najważniejszy składnik:MIŁOŚĆ

    Gwarantuję, że zawsze tort wychodzi najlepiej.

    Jeśli chodzi zaś o tort BABCI ZOSI rewelacja,uściski dla BABCI

     

  • Autor: 3majsiemaja Data: 2010-01-18 11:36:14

    Dzięki bardzo za miłe słowa !!!
    Pozdrawiam wszystkich!

  • Autor: Dalia Data: 2010-01-18 15:07:38

    Misterne wykonanie Gratuluje:)
    Sliczny

  • Autor: bettinka Data: 2010-01-18 16:43:36

    Przepiękny tort, toki z powrotem do przeszłości, lat młodości. Jeszcze raz przepiękny!

  • Autor: Anna Latala Data: 2010-01-28 15:16:17

    A czym zrobiłaś te kolory? wiem że są barwniki gastronomiczne zielone czy czerwone, ewentualnie żółte.....ale niebieskich czy brązowych nie widziałam. Hmmm....:-/

  • Autor: Anna Latala Data: 2010-01-28 15:16:25

    A czym zrobiłaś te kolory? wiem że są barwniki gastronomiczne zielone czy czerwone, ewentualnie żółte.....ale niebieskich czy brązowych nie widziałam. Hmmm....:-/
    Ale faktycznie tort rewelacyjny!

  • Autor: 3majsiemaja Data: 2010-01-28 16:51:49

    dziękuję, kolory zrobiłam barwnikami spożywczymi, Mam 3 podstawowe i mieszam, ale to niełatwe. Brąz to kakao, ale przez jego dodanie masa robi się krucha , mniej elastycza... Lepiej byłoby barwnikiem.  Kupuje na alegro po wpisaniu "barwniki spozywcze" od sprzedawcy "prostozformy" firmy Wilton.
    Ale na tortowni i pan- centrum dekoracji też są. Pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu