Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Sentymentalna podróż...:)

  • Autor: eNka Data: 2010-01-22 20:50:10

    Kiedy zajmuję się moimi dzieciaczkami, bardzo często śpiewam im piosenki z mojego dzieciństwa. Całe szczęście w wieku 3 lat czy 3 miesięcy dziecko nie jest wytrawnym koneserem muzyki i wokalu, zatem nikt nie odnosi "ciężkich obrażeń", a nawet fałszująca mama w oczach dziecka jest super śpiewaczką;) Niestety nie pamiętałam dokładnie słów niektórych piosenek, zatem trzeba było posilić się internetem. Sami posłuchajcie, do czego się dokopałam, nie ukrywam, że wzruszenie było wielkie, ale też i śmiechu nie mało:) Dobrej zabawy!

    Cztery łapy http://www.youtube.com/watch?v=j4tAGwby2zM
    Puszek okruszek http://www.youtube.com/watch?v=KzsgizOVahQ&feature=related
    Kaczka dziwaczka http://www.youtube.com/watch?v=wAQbbdC35eU&NR=1
    Kleksografia http://www.youtube.com/watch?v=YYZiDSDMyhU&feature=related
    Leń http://www.youtube.com/watch?v=C7GGZzJfqPA&feature=related
    Na wyspach Bergamutach http://www.youtube.com/watch?v=pDE8kI67cnQ&feature=related

  • Autor: Iloria Data: 2010-01-22 22:11:06

    Fajne, stare piosenki... :) Muszę je przesłuchać kilka razy by się ich nauczyć a potem móc zaśpiewać córci. :)

  • Autor: as Data: 2010-01-22 22:19:46

    Ja mam dużo tych starych piosenek dla dzieci i im puszczam czasami.

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-01-23 01:17:33

    Gdy moje dzieci były w tym wieku to brałem w garść Dużą Bazunę (śpiewnik piosenek turystycznych) i wio piosenkę po piosence. Co wieczór inny zestaw.

  • Autor: kordaszka Data: 2010-01-23 08:01:03

    Ja mam o 15 lat mlodzszą siostrę i gdy była mała co wieczór śpiewałam jej przed snem. A dzis dorosla już prawie panna z niej, ale gdy spotykamy sie we dwie, śpiewamy to sobie razem. Obie fałszujemy, więc nam to nie przeszkadza... Przed kilkoma laty opiekowałam się też małą dziewczynką i  gdy przychodzila pora południowego snu zaczynalam jej coś nucić, po jakimś czasie dzieciątko zaczelo protestować, mówiąc "Niania....NIE!"... Do dzis nie wiem czy chodziło jej o mój falsz (A tak się starałam) czy po prostu kojarzyła to ze snem i przed tym sie broniła ... ha ha  

  • Autor: RN Data: 2010-01-23 08:29:30

    Przypomniała mi się taka akcja ze śpiewaniem w moim wykonaniu.

    Mój pierworodny nie umiał zasnąć a było już dobrze po północy. Może miał z 3 miesiące. Woziłam więc Go w głębokim wózku i wyśpiewywałam cały swój repertuar. W pewnym momencie dzwonek do drzwi. Zdziwiona poszłam otworzyć a w drzwiach stoi mój brat z miną mocno zdegustowaną i mówi do mnie tak: wytrzymam płacz dziecka, wytrzymam jeżdżenie wózka ale proszę cię NIE ŚPIEWAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Mieszkamy w domu rodzice z bratem na dole a my na górze. Fakt faktem u mamy przez sufit wszystko słychać co się u nas dzieje

  • Autor: Shanna Data: 2010-01-23 08:38:44

    Ja mojemy sciagnelam piosenki zespolu 'Fasolki'. Pamietam je z moich czasow, wiec myslalam ze moze snkowi tez sie spodobaja. Nic bardziej mylnego. Nie dosc ze ich nie chce to jeszcze woli tylko angielskie.

  • Autor: eNka Data: 2010-01-23 08:43:54

    Moja córcia już się uzależniła od tych piosenek i "teledysków", zwłaszcza z Akademii Pana Kleksa. Cały czas chce oglądać.

  • Autor: mniamtom Data: 2010-01-23 22:00:21

    Już od najmłodszych lat starałem się dzieciom przybliżyć  dobrą  muzykę , dlatego często nastawiałem płyty zespołu Genesis. Pózniej przyszła pora na Rika Wejkmena ;) , Dżo Zawinula;) , Herby Henkoka ;) .

    Pewnego dnia nagle zabrakło prądu, nie mogłem odtwarzać płyt, zostałem zmuszony  zaśpiewać coś dzieciom na dobranoc.

    Wybralem kolędy i po kolei , te które znałem , zacząłem śpiewać.

    Dzieci usnęły i miałem spokój do następnego dnia.

    Zbliża się kolejny wieczór. Podchodzę do odtwarzacza aby włączyć nasze ulubione płyty a wówczas  dzieci zwróciły sie do mnie niemal chórem

    "ojcze śpiewaj nam" ;))

  • Autor: Duniasza Data: 2010-01-23 22:56:27

    A mój malutki Syn zasypiał najszybciej kiedy śpiewałam mu "Ta ostatnia niedziela" i B. Meca - "Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt..."

    Dobrze, ze dziecko nie rozumiało słów. :)

Przejdź do pełnej wersji serwisu