Forum

Figle na igle i pielenie ogródka

pietruszka naciowa

  • Autor: sionia7 Data: 2010-01-25 07:42:08

    Chciałabym wysiać teraz w domu pietruszkę naciową. Nigdy jeszcze nie robiłam tego. Naczytałam się, że ta naciowa ma więcej witamin i minerałów niz korzeniowa. Czy ktoś z was siał naciową pietruszkę w domu o tej porze? czy to jest sens? Jak to zrobić, jak o nią dbać?

  • Autor: Regina Florczak Data: 2010-01-25 08:41:57

    Mozesz spokojnie siac kiedy tylko chcesz  w domu tak jak zioła.

  • Autor: ewka63 Data: 2010-01-25 10:35:41

    Wysiałam naciową pietruszkę w domu w ubiegłym roku w lutym. Stała w oknie w cieple. W maju przesadziłam całą z doniczki do ogródka i nadal mi rośnie, choć śniegu jest na 30 cm nad nią. Odkopuję śnieg i zrywam.

  • Autor: alman Data: 2010-01-26 08:06:31

    Nigdy nie siałam w domu, ale każdego roku wysiewam na działce dwa rodzaje - o liściach podobnych do zwykłej oraz bardzo "kręconych". Nigdy jej nie wykopuję na zimę i na wiosnę bardzo szybko już wyrasta na nowo. Korzystam z tej "starej" dopóki nie urośnie nowa, potem wyrzucam. bo zaczynają wybijać pęde nasienne.
    W domu sadziłam czasem do ziemi w doniczce korzeń starej pietruszki na natkę.

  • Autor: sionia7 Data: 2010-01-26 15:54:17

    A po jakim czasie od wysiewu mozna zwywac juz listki? Skoro wysiewasz obie odmiany, to na która ja mam sie zdecydowac jako na jedną? Która jest łatwiejsza w obsłudze? A moze smaczniejsza, zdrowsza....

  • Autor: alman Data: 2010-01-27 10:05:46

    Hm...nie potrafię powiedzieć kiedy już można zrywać listki....to zależy od wielu okoliczności m.in. pogody, temperatury otoczenia itp.
    Którą? sama zdecyduj - jedna ma liście pdobne do korzeniowej, druga bardzo dekoracyjne.

  • Autor: Kazik45 Data: 2010-01-28 17:54:09

    Możesz wysiewać śmiało, kędzierzawa jest może ciekawsza o tyle, że lepiej robi się z niej np. masło pietruszkowe, ma więcej części zielonej, co za tym idzie więcej soku w sobie, jest bardziej aromatyczna ale tym delikatnym "zapachem" pietruszki. Ja wolę tą właśnie, na działce nawet zrywam czasem liście i zjadam bez dodatków, "zwykłej" nie da rady "tak sobie" zjeść, jest bardziej "łykowata".

  • Autor: Zenobia Dyc Data: 2010-02-09 22:21:40

    To ja jutro kupie bo sie zastanawiałam czy moge siać w doniczki he he he wiem że moge to dziek Wam :)))))))

  • Autor: stokrotka1234 Data: 2015-10-05 11:27:17

    Oczywiście śmiało można siać pietruszkę naciową w doniczce czy skrzynce balkonowej. Osobiście wysiewam kilka odmian. Pod względem smakowym polecam odmianę Festival 68, ma bardzo intensywny aromat. Odmiana ta dość szybko rośnie i nadaje się do szybkich zbiorów. Do dekoracji wykorzystuję odmianę moss curled i starą odmianę astra. Mają mniej intensywny aromat ale ślicznie wyglądają - ładne liście i są bardzo apetyczne. Z nowości jakie wysiałam w tym roku ciekawa jest pietruszka mitsuba. Jest to japońska pietruszka naciowa o pieprzono-cytrynowym smaku. Wykorzystuję ją do zimnych koktajli, doskonale gasi pragnienie w letnie upału. Odnośnie uprawy pietruszki naciowej tutaj masz dość prosto i łatwo opisane http://www.rynek-rolny.pl/artykul/uprawa-pietruszki-naciowej-proste-sposoby-na-obfite-zbiory.html A jaka jest wasza ulubione pietruszka ? może możecie coś polecić, chętnie wypróbuje jakieś nowe odmiany :)

    Dopisano 2017-12-11 15:17:9:

    Minęły już dwa lata od mojego postu, przez ten okres zdobyłam masę nowych doświadczeń i spostrzeżeń. A więc tak, przetestowałam wszystkie dostępne odmiany pietruszki, zarówno naciowej jaki i korzeniowej https://sklep.swiatkwiatow.pl/nasiona-pietruszki/ Większość są słabe, nie nadają sie na uprawę w naszym klimacie. Ale jak mam już coś uprawiać to polecam z pietruszko korzeniowej berlińską oraz Lenkę. Z naciowej tylko Festival 68, dobrze rośnie, jest bardzo aromatyczna, nic jej nie zjada ani nie ma żadnych chorób. Tylko siać i zbierać. Na resztę raczej szkoda czasu :)

  • Autor: Lea2 Data: 2015-10-06 07:59:36

    A żeby mieć pietruszkę zieloną na szybki zbiór, to ja robię w ten sposób, że kupuję w sklepie korzenie pietruszki i ścinam tę część od góry w miejscu z której wcześniej wyrastała natka. Ścinam tak na grubość około  1 cm i wsadzam do ziemi w doniczce przykrywając całą tą część podziemną i po kilku dniach pojawia się zielona natka, którą można już zrywać. :)

Przejdź do pełnej wersji serwisu