zazwyczaj stronię od niepotrzebnych lekarstw, ale wczoraj obudziłam się z ogromnym katarem, w ciągu dnia zużyłam wszystkie zapasy chusteczek , wieczorem przestałam cokolwiek czuć. zrobiłam sobie inhalację, co odblokowało nos, ale nadal brak węchu i smaku. to jest okropne. jeść i nie czuć smaku :(
s o s
czy są na to jakieś domowe sposoby? jeśli nie, czy macie sprawdzone krople czy inne leki bez recepty które mi pomogą? pomocy :(((
dodam że kaszel też jest, a jakże, chyba przydałby mi się syrop wykrztuśny (przypomniał mi się horror dzieciństwa - flegamina...)
Krople do nosa " Euphorbium " - homeopatyczny produkt leczniczy - tak pisze na buteleczce, nie jest tani / ok. 25,- /, jak dla mnie bardzo dobry. Polecam też lekarstwo Smakosi - jest w Jej przepisach. Pozdrawiam i życzę zdrowia !
Na kaszel polecam ACC Hot Max....ułatwia odkrztuszanie,mi pomógł nawet przy zapaleniu oskrzeli....A na katar,no cóż napewno jakieś krople albo areozol-moze tantum verde albo nasivin dla dorosłych...życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!
Są leki, które zatrzymują katar(akatar, sudafed), ale on i tak będzie, tylko będzie się ślimaczył.To może lepiej go przeżyć?Jak stracisz glos, pojawi się wysoka temperatura itp.- gnaj do lekarza.W innych przypadkach domowe środki pomagają.
nie masz smaku przez zatkany nos(jak bedziesz zdrowa spróbuj napic sie czegokolwiek zatykajac nos,nie poczujesz smaku), a nie czujesz zapachu z tego samego powodu-zapchanego nosa.musisz kupic jakies dobre krople do nosa, ja zawsze stosuje Xylometazolin w aerozolu,nie spływa do gardla i odtyka dobrze nos,ale jest dosc drogi. mozesz tez spróbowac inhalacji. ja jeszcze stosuje krople mietowe-nalewam kilka kropli na łyzke od zupy i podpalam,jak ogien zgasnie trzeba mocno zaciagnac sie tymi oparami, tak az łzy poleca.odtyka nos na pół dnia.swietna sprawa
aha katar leczony trwa 7 dni a nie leczony tydzien.takze co nie zrobisz i tak przyniesie to ulge tylko na jakis czas. co ma wyleciec i tak musi wyleciec,wiec mozesz tylko ułatwiac sobie ten okres odtykaniem nosa.
dziękuję Wam za porady na szczęście gorączki nie mam, strasznie mnie męczy ten katar + kaszel, ale odwiedziłam aptekę, zaopatrzyłam się w cytryny i teraz wieczorem już czuję się trochę lepiej niż rano
zazwyczaj stronię od niepotrzebnych lekarstw, ale wczoraj obudziłam się z ogromnym katarem, w ciągu dnia zużyłam wszystkie zapasy chusteczek , wieczorem przestałam cokolwiek czuć. zrobiłam sobie inhalację, co odblokowało nos, ale nadal brak węchu i smaku. to jest okropne. jeść i nie czuć smaku :(
s o s
czy są na to jakieś domowe sposoby? jeśli nie, czy macie sprawdzone krople czy inne leki bez recepty które mi pomogą? pomocy :(((
dodam że kaszel też jest, a jakże, chyba przydałby mi się syrop wykrztuśny
(przypomniał mi się horror dzieciństwa - flegamina...)
Krople do nosa " Euphorbium " - homeopatyczny produkt leczniczy - tak pisze na buteleczce, nie jest tani / ok. 25,- /, jak dla mnie bardzo dobry. Polecam też lekarstwo Smakosi - jest w Jej przepisach. Pozdrawiam i życzę zdrowia !
Na kaszel polecam ACC Hot Max....ułatwia odkrztuszanie,mi pomógł nawet przy zapaleniu oskrzeli....A na katar,no cóż napewno jakieś krople albo areozol-moze tantum verde albo nasivin dla dorosłych...życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!
dziękuję Wam
wyprawa do apteki obowiązkowa niestety, doradzę się jeszcze na miejscu
Są leki, które zatrzymują katar(akatar, sudafed), ale on i tak będzie, tylko będzie się ślimaczył.To może lepiej go przeżyć?Jak stracisz glos, pojawi się wysoka temperatura itp.- gnaj do lekarza.W innych przypadkach domowe środki pomagają.
nie masz smaku przez zatkany nos(jak bedziesz zdrowa spróbuj napic sie czegokolwiek zatykajac nos,nie poczujesz smaku), a nie czujesz zapachu z tego samego powodu-zapchanego nosa.musisz kupic jakies dobre krople do nosa, ja zawsze stosuje Xylometazolin w aerozolu,nie spływa do gardla i odtyka dobrze nos,ale jest dosc drogi. mozesz tez spróbowac inhalacji. ja jeszcze stosuje krople mietowe-nalewam kilka kropli na łyzke od zupy i podpalam,jak ogien zgasnie trzeba mocno zaciagnac sie tymi oparami, tak az łzy poleca.odtyka nos na pół dnia.swietna sprawa
aha katar leczony trwa 7 dni a nie leczony tydzien.takze co nie zrobisz i tak przyniesie to ulge tylko na jakis czas. co ma wyleciec i tak musi wyleciec,wiec mozesz tylko ułatwiac sobie ten okres odtykaniem nosa.
dziękuję Wam za porady
na szczęście gorączki nie mam, strasznie mnie męczy ten katar + kaszel, ale odwiedziłam aptekę, zaopatrzyłam się w cytryny i teraz wieczorem już czuję się trochę lepiej niż rano