Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Wlasny watek nr 9

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 13:31:40

    Zdalam egzamin na 5+ wedlug corki i ziecia. Zostalam mianowana na naddworna nianie Alvinka:)))
    Oj , jak ten czas szybko minal:( Kochane malenstwo tyle radosci sprawialo babci kazdego dnia!

    zimno, ale pieknie i slonecznie, patrze na nie jest im zimno?, slonce idzie spac.
    zasypuje nas, w domu cieplo, lubie sobie pobiegac w tym pojezdzie:)), babcia mnie posadzila i mysli, ze ja bede siedzial?, czas na kapiel,ale fajnie:),dzien dobry babciu, spalem jak susel po tej kapieli,fajnie w tym mamy i taty lozku:))),pieknie, idziemy na spacer,zimno i wieje, ale ja opatulony i cieplo mi,z mama wieczorem robilem zakupy, bardzo lubie byc wozony wuzkiem , wszystko widze...hihi, ale nas zasypalo,ale w domu cieplutko:), no to siedze babciu, rob szybko zdjecie:), hejka Elvis,babcia z tym fotografowaniem, ciagle musze sie smiac, ech...........,nooooo, wystarczy, wiecej nie pozuje:)))

  • Autor: agik Data: 2010-01-31 13:52:50

    jaki on cudny!!!
    A ze zdałaś egzamin to chyba nikt nie watpił :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 14:19:51

    Dziekuje Agik:) No,a ja mialam pietra, pierwszy raz calymi dniami sama z Alvinkiem i balam sie naruszyc rutyny rodzicow........hihi
    Buziaczki!

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-01-31 13:54:15

    Piękne zdjęcia tineczko. Alvinek ma przepiękne gwiazdki w oczach jak się śmieje - ach ten błysk :):)  Ha ha tak mi się cieplutko zrobiło jak oglądałam te fotki może nie jest jeszcze zapóżno na trzecie  :):)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 14:23:15

    Dziekuje Aggusiu:)
    Alvin jak sie smieje, to naprawde sie smieje, uszy bola:))))
    Rob szybko trzecie, dzieci sa najwiekszym skarbem na swiecie, a kazda ciaza podobno odmladza:))

  • Autor: onlyred Data: 2010-01-31 14:00:21

    Cudowny! Moi tak szybko wyrośli z chodaczka...

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 14:26:09

    Dziekuje Onlyred:)
    Aha, to sie nazywa chodaczek, nie wiedzialam:) Alvin narazie lata w tym jak zwariowany........

  • Autor: Aniuniuś Data: 2010-01-31 14:33:51

    Cudny dzieciaczek
    Popieram tezę że ciąża odmładza :):)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 14:48:57

    Dziekuje Aniu (?) :)

  • Autor: Aniuniuś Data: 2010-01-31 14:51:06

    Aga :):)
    Całkiem niedawno tez latałam za takim szkrabem :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 14:54:21

    Aga milo:)
    To pochwal sie swoim szczesciem, mozesz tutaj pokazac:)
    Pozdrawiam!

  • Autor: Aniuniuś Data: 2010-02-01 21:10:07

    jak mi powiesz jak to zrobić to chętnie :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 18:39:07

    tu jest kurs Bodka:
    http://www.youtube.com/watch?v=xGbnua2kSa8

  • Autor: bytomianka Data: 2010-01-31 15:13:46

    Tineczko! nic tylko pieścić i całować takiego szkraba. Mój najmłodszy ma już prawie 11 lat.Za szybko wnuki nasze się starzeją.HI hi hi . Pozdrawiam cieplutko:))

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 19:38:09

    Oj, tak, dopiero sie urodzil a w marcu konczy rok:) Cos z tym czasem jest nie w porzadku, bo ja stoje w miejscu  (tak mi sie wydaje) a dzieci coraz starsze......hihihi
    Pozdrawiam cieplutko i buziaki sle:))

  • Autor: Lea2 Data: 2010-01-31 15:21:59

    Wspaniały malec. A jaką ma cudowną i kochającą babcię. Moje dzieciaki już dorosły. Teraz to tylko przyjdzie mi czekać na wnuki. Takie maluchy są rozkoszne.

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 19:43:01

    Lea, piekny nick:) Doczekasz sie kochana, bedziesz taka sama zwariowana babcia jak ja , czuje to! Wiesz co, ja snie kolorowo z Alvinkiem w roli glownej.....hihi

  • Autor: Lea2 Data: 2010-02-01 00:54:05

    Dzięki tineczko . Mam nadzieję i bardzo bym już chciała być taką babcią, ale narazie muszę jeszcze trochę poczekać i uzbroić się w cierpliwość. Moja przyszła synowa pół roku temu poroniła. Szkoda, że tak się stało. Myślę, że następnym razem im się uda i wreszcie będę miała też takie śliczne wnuczątko.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-01 18:24:53

    Bedziesz taka babcia, ja wiem! Bardzo mi przykro, ze synowa poronila. Mowia , ze to jest zwiazane z selekcja naturalna. Ale, to nie jest zadna pociecha:( Doczekasz sie Kochana i zalozysz konkurencyjny watek:)))
    Sciskam cieplutko!

  • Autor: Lea2 Data: 2010-02-01 20:45:25

    Dziękuję Ci Kochana, że podtrzymujesz mnie na duchu. Prawdopodobnie to jest tak jak napisałaś z tą naturalną selekcją. Trochę to przygnębiające, tymbardziej, że dobrze wiem co to znaczy dla kobiety, która chce mieć dzieciątko. Sama też przez to przechodziłam. Mam nadzieję, że moim dzieciom się niebawem powiedzie. Pozdrawiam gorąco i ściskam.

  • Autor: makusia Data: 2010-01-31 16:14:43

    Wspaniala fotorelacja, Alvinek kofaniutki;)))))))))))))))))))) taki radosny , az sie chce Go tulic:)A w tej poscieli... do schrupania:)))
    widac ze lubi "zasówac" w chodziku:))Tez chcialam taki kupic Zuzi ale mlodzi nie chca.. no coz nie to nie:)))
    Mialam malutka od niedzieli do piatku:) Nacieszyc sie nie mozna:))Ciagle malo!
    Przytulam cieplo i sle buziaczki dla Was;))

    No i fotka Zuzki dla Alvinka

  • Autor: onlyred Data: 2010-01-31 17:29:56

    A to moje "maluchy":


  • Autor: aggusia35 Data: 2010-01-31 20:58:19

    wow jakie blondaski a ja cholercia muszę się farbować :)

  • Autor: onlyred Data: 2010-02-01 09:43:54

    Ja też sie farbuję, ale to dlatego, żeby pozbyć sie blondu hihihi

  • Autor: makusia Data: 2010-01-31 22:56:27

    sliczni kawalerowie;) Jak z reklamy! gratuluję ;))

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 23:40:59

    Ty, Only, wiesz co ja bym dala za takich "maluchow"????? Toz , to szczescie nad szczesciami !!! Buziaki Tobie szczesciaro i nawet nie mysl, ze nie zazdroszcze, bo mnie skreca na czworo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Autor: onlyred Data: 2010-02-01 09:45:13

    Nie dajcie sie zmylić oni tylko tak słodko wyglądają, bo niestety różki mają pokażne.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-01 18:20:37

    Hehe, to ich caly urok, przynajmniej wiesz , ze zyja :))))

  • Autor: bytomianka Data: 2010-01-31 18:08:48

    Ale żywa laleczka!! nic tylko przytulać i całować.!!!

  • Autor: makusia Data: 2010-02-01 09:23:34

    dziękuję za miłe słowa Irenko;)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 19:53:30

    Makusiu, Zuzia jest cudoooowna!!!! Dbaj o narzeczona Alvinka....hihi
    Ja znam ten bol, jeszcze nie ocknelam sie po tygodniu z Alvinkiem a juz chce do niego!!!!!!
    Mlodzi maja moze racje, bo Alvinek nie nauczyl sie raczkowac przez ten chodzik, zebys widziala moje cwiczenia z wnukiem na podlodze, jedna noga chciala a druga nie:)))))
    Tule Was cieplutko, caluje policzki i czolko Zuzi tysiace razy:))

  • Autor: makusia Data: 2010-01-31 22:55:06

    Dziękuję za tulenie i miłe słowa
    Z tym raczkowaniem to róznie , nasza też nie chce "normalnie' tylko na głowie hahhaaa

  • Autor: as Data: 2010-02-01 09:55:51

    Młodzi maja rację, że nie chcą chodzika. Jak dziecko dużo przebywa w takim chodziku to deformują mu się stawy, kręgosłup i powoduje przykurcz mięśni i dziecko jak nauczy się już chodzić samodzielnie to chodzi na palcach i ortopeda będzie potrzebny. Dawaj małą jak najwięcej na podłogę. Raczkowanie świetnie ćwiczy koordynację, mięśnie i mózg. Dzieci które nie raczkują mają dużo większe skłonności do dysleksji w wieku późniejszym. Tak mówili mi lekarze. 

  • Autor: onlyred Data: 2010-02-01 14:28:46

    Wiesz, ja czytałam, że nie u każdego dziecka występuje raczkowanie, niektóre dzieci są tak rozwiniete, że od razu przystępują do chodzenia. Ja moich synów nie wsadzałam do chodaczka i starszy w ogóle nie raczkował, a młodszy wszystkie kurze wytarł kolanami. Ot taka bestia! Pierwsze słyszę, że dysleksja ma związek z raczkowaniem, a poza tym dysleksja to dość nowy wymysł i podejrzewam, że nie do końca zbadany.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2010-02-01 14:44:23

    To jak moje: corcia raczkowala a jakze! Na czworaka wchodzila po SCHODACH TYLEM do gory. Chodzic umiala juz jak miala 11 miesiecy ale robila w ukryciu - jak sie ktos patrzyl udawala ze nie umie. Wiem bo ja kiedys podejrzalam przez przypadek jak sliczmie na dwoch nozkach zasowala do kanapy. Troche niepewnie ale jednak SAMODZIELNIE. :-)) Odwarzyla sie publicznie po ukonczeniu roczku:-). Sym raczkowal krotko i od razu odwaznie stanal na nozkach. :-) Jak 10 i pol miesiaca mal :-) Ani jedno ani drugie nie chodzilo w chodziku :-).

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-02-01 17:27:23

    moja córcia raczkowała synek nie. Prawdą jest że nie wszystkie dzieci raczkują

  • Autor: as Data: 2010-02-01 18:56:33

    Wiem, że nie wszystkie dzieci raczkuja i zmusić ich się nie da. O tej dysleksji powiedzieli mi pediatrzy. Czy to prawda nie mam pojęcia ale ja swoich nie dawałam wcale do chodzika. Raczkowały wszystkie . Jak będzie z ich nauką w szkole zobaczymy bo są jeszcze za małe.

  • Autor: Frotka1974 Data: 2010-01-31 17:42:54

    Czekałam na te zdjęcia:) Cud malina takie słońce na bużce :)Az chce się wycałować te policzki:) Sama radość:) 

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 19:56:51

    Frotka , cud malina.........hihi , moja buzia tez sie usmiechnela:)))
    Sciskam cieplutko !!!

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-01-31 17:56:28

    Jaki on jest kochany :) Nie umiałam przestać oglądać tych zdjęć :) A ten uśmiech- "wymiata"-jak to teraz młodzi mówią :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 19:59:08

    Myscho , hihi, a Ty "stara"???
    Dzieki wielkie za odwiedziny ! :)

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-02-01 21:12:43

    No wiesz 15 lat już nie mam :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 00:49:07

    Hihi, a 15-latki sa i tak cudowne, prawda???

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-02-02 18:25:09

    A to się jeszcze okaże, mój syn ma dopiero 10 lat :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 19:07:32

    Ha, to piecioletni spokoj w domu, a potem sie okaze...........hihihi

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-02-02 19:18:21

     Na razie Młody jest spokojnym, wrażliwym i bardzo kochanym dzieckiem. Ale jak to będzie dalej to zobaczymy :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 19:32:03

    Bedzie bardzo dobrze, bo na nic innego nie pozwolisz:))

  • Autor: abiola Data: 2010-01-31 18:22:29

    Witaj Babciu ;)
    Słodziak z tego Twojego wnusia ;)
    Ale Ci zazdroszczę, strasznie lubie takie małe Psotki
    Dużo zdrówka dla Ciebie i Alvinka,
    P.S.Fotki jak zwykle super.

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 20:05:31

    Witaj Abiola :) Dziekuje za mile slowa! Moge Ci podrzucic czasami Alvinka, jak kregoslup mi wysiada od noszenia skarba???
    Buziaczki!!!!

  • Autor: abiola Data: 2010-01-31 21:08:02

    Jasne tylko może lepiej jakim bocianem Go wyślij
    bo przez morze na południe możesz nie dorzucić
    A szkoda Szkraba narażać na kąpiel ;))

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 21:45:53

    Ha, w bociana to chyba nawet Alvin nie wierzy:))))
    Oj, nie wiem, nie wiem, jak po wujku (Allan) odziedziczy umiejetnosc plywania , to dotrze mokry, ale szczesliwy:)))))))))))))))))

  • Autor: Kropcia Data: 2010-01-31 18:36:57

    Tineczko, ale mi sprawiłaś radość tymi zdjęciami!! Alvinek jest cudowny i jak szybko rośnie! A w tym futerku w wózku wygląda bajecznie, tylko Go schrupać. Cieszę się, że zdałaś egzamin na nadworna nianię, zresztą lepszej nawet by nikt nie znalazł. Takiej babci niejeden wnuczek mógłby Alvinkowi pozazdrościć.
    Trzymaj się zdrowo, pozdrowienia i buziaki wysyłam z zasypanego krańca Polski!

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 20:16:05

    Kropciu, Twoja radosc jest moja radoscia, dziekuje!!!
    Lo matko, mam przyjechac z lopata i odkopac Was ? U nas tez zima stulecia, tak mowia. A dla mnie to raj na ziemi, bialo, pieknie. Przypominam sobie zimy Sztokholmskie, czarno, szaro , zero sniegu. W tym roku nawet stolica Szwecji jest zasypana bialym puchem:)
    Sle slonce Tobie i sciskam cieplutko

  • Autor: Almira Data: 2010-01-31 19:50:39

    Tineczko, ja się przez tego cudaczka rozmnożę na starość! On jest cudny! Do schrupania, do tulenia, do kochania! Sliczny buziaczek!

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 20:21:17

    Almirko, hehehe, to sie rozmnazaj, bo takich pieknych synow , jak Twoi nie kazdy moze produkowac:)))) A jak dziewczynka Ci wyjdzie, lo matulu........co to bedzie, co to bedzie:))))
    Sciskam cieplutko!!!!

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-01-31 21:01:58

    ha ha ha to jesteśmy dwie do rozmnażania :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 21:19:23

    do dziela Kochana do dziela............:)))
    zdradze moja tajemnice, marzylam o duzej rodzinie, conajmniej szostka dzieciakow.........tylko tatusiow do robienia zabraklo........hihihihi

  • Autor: aggusia35 Data: 2010-01-31 21:28:37

    no to zamykam komputer i biorę się za robotę :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 21:38:44

    trzymam kciuki :)

  • Autor: Regina Florczak Data: 2010-01-31 20:26:19

    Grażynko, śliczny twój wnusio , taki uśmiechniety, rozbrajający (ze sama smiałam się do komputera).
    Dużo zdrówka dla Alvinka

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 20:33:03

    Reginko, serce mi sie raduje na Twoje slowa:) Dziekuje!!!!!

  • Autor: Regina Florczak Data: 2010-01-31 21:07:09

    Moja wnuczka ma 8 lat i robi się przemądrzała a takie maleństwo jest słodziusie

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 21:29:58

    OOOO, nie strasz:)))  Jak Alvinek bedzie sie przemadrzal to do drugiej babci wysle, Ona ma tyle wnukow, ze sie nie przejmuje:)))))))))))))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 20:30:59

    Ha ,podwiozlam Elvisa do wlascicieli kawalek i nie popuscilam im . Jeszcze dwa zdjecia w samochodzie mojego skarba ,mieli cudownie u syna. Tak sie ciesze, ze rodzenstwo kocha sie nad wszystko, zrobilam kawal dobrej roboty:)))

  • Autor: jannaj Data: 2010-01-31 20:57:31

    Jestem pełna szacunku wobec Babć i Dziadków, którzy cieszą się, że mogą zająć się swoimi wnukami. Niektórzy uważają, że odwiedzanie wnuków nie jest ich obowiązkiem a prawdziwe życie to Barwy Szczęścia i M jak Miłość.
    Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i cierpliwośći.

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 21:37:31

    Dziekuje!!! A co to za Barwy Szczescia???? Jakas sekta???? M jak Milosc, to wiem, bo tak wlasnie czuje do moich dzieci i do wnuka:)
    Buziaczki i pozdrawiam cieplutko!:)

  • Autor: jannaj Data: 2010-01-31 21:55:20

    To polskie odmóżające seriale.

  • Autor: tineczka Data: 2010-01-31 22:09:33

    Blagam , podaj link :)

  • Autor: Dorotaxx Data: 2010-02-02 19:17:15

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > A co to za Barwy Szczescia???? Jakas sekta????

    Grażyna autentycznie poryczałam się ze śmiechu !!!! Syn siedzi koło mnie i ogląda wieczorynkę, patrzy na mnie jak na wariatkę !
    Jesteś niemożliwa !

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 19:26:39

    Hehe Dorotko, tak to jest jak palec szybszy jest od gory:)))) Ale dalej nie wiem o co idzie z tymi barwami :)))))))))))))
    Ciesze sie, ze sie zdrowo posmialas!!!!!!!!!!!

  • Autor: as Data: 2010-02-03 11:27:29

    Barwy szczęścia to jest serial telewizyjny. Bardzo lubię go oglądać.

  • Autor: marinik Data: 2010-02-02 19:07:24

    ech tineczko - jakos malo sie udzielalem w Twoich Babcinych watkach - niniejszym skladam gratulacje

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 19:13:37

    Dziekuje Kochany! No pewnie, ze mozesz:)
    Wiktor super chlopaczek, a Ty bardziej na tatusia wygladasz niz na dziadka. Przystojniaku jeden:)))
    Buziaczki dla Wiktorka a Ciebie sciskam mocno:)

  • Autor: Almira Data: 2010-02-02 19:16:10

    Mariniku, dasz mi namiary na swojego chirurga plastycznego? Jak Ty jesteś dziadkiem, to ja chyba na prababcie się kwalifikuję! Widzisz Tineczko, a jeszcze kilka dni temu chciałam się rozmnażać! Hahahaha

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 19:30:56

    Almirko, jeszcze czas na dziewczynke:)  Rozmnazaj sie Kochana, regeneracja gwarantowana, bez noza chirurgicznego :))))))

  • Autor: Almira Data: 2010-02-02 19:35:34

    Tineczko, ja mam taki chory kręgosłup, że musiałabym embrion w pudełku nosić;) Nie dla mnie już ten miód. Marzyłam o córeczce, ale poczekam na wnusie. Moi synowie są dość biali, a słyszałam, że często wnuki odziedziczają karnacje po dziadkach, to może wnusia będzie czekoladowa;)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 19:46:01

    Oj, biedulo, to nie masz wyboru. Poczekam z Toba na czekoladowa wnusie:)
    Kurka wodna, nikt nie moze Ci pomoc w chorobie kregoslupa???

  • Autor: Almira Data: 2010-02-02 19:52:26

    Już mi pomogli:) Rozwaliłam sobie kręgi i wszczepili mi implanty tytanowe, rok temu. Chodzi o to, że do końca życia zero dźwigania:( Ale widzisz nie ma tego złego! Jak bym miała córki zamiast synów, to nie pomogłyby mi dźwigać, a tak to mam aż trzech "tragarzy", hahahahah

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-02 22:09:12

    OOOO, to ty zmechanizowana jestes:) Chwala za technike i dzisiejsze mozliwosci na operowanie roznych dogliwosci! Hahaha, a jeszcze masz czwartego.....tragarza.........prawda?
    Szczesciara!!!! :)

  • Autor: marinik Data: 2010-02-03 07:37:33

    lo matko - toz sie rumienic zaraz zaczne...

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-02-02 19:19:05

    Śliczny chłopczyk a dziadek też wygląda na sympatycznego człowieka :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 01:56:23

    wstawilam na you tobe specjalnie dla Almiry / Ani , bo nie moglam wyslac mailem
    http://www.youtube.com/results?search_query=Alvin+och+Elvis&search_type=&aq=f

  • Autor: makusia Data: 2010-02-04 08:31:46

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > wstawilam na you tobe specjalnie dla Almiry / Ani , bo nie moglam wyslac
    > mailemhttp://www.youtube.com/results?search_query=Alvin+och+Elvis&search_type=&aq=f

    przepraszam ale obejżałam :)))))))))))))))))))) śmiałam się razem z tym malym "raczkiem" cudowny smiech alvinka:)))))))))))))))))i mam super humor na caly dzien:)))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 13:47:24

  • Autor: makusia Data: 2010-02-04 09:36:37

    Użytkownik makusia napisał w wiadomości:
    > Użytkownik tineczka napisał w wiadomości: > wstawilam na you tobe
    > specjalnie dla Almiry / Ani , bo nie moglam wyslac >
    > mailemhttp://www.youtube.com/results?search_query=Alvin+och+Elvis&search_type=&aq=fprzepraszam
    > ale obejżałam :)))))))))))))))))))) śmiałam się razem z tym malym
    > "raczkiem" cudowny smiech alvinka:)))))))))))))))))i mam super humor na caly
    > dzien:)))))

    "obejrzałam" oczywiście obejrzałam !!!!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 13:45:23

  • Autor: agik Data: 2010-02-04 09:21:24

    I ja obejrzałam ;), choć to dla Ani...

    Super. A smiech Alvinka jeszcze mi dźwięczy w uszach :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 13:45:52

  • Autor: alfa_beta Data: 2010-02-04 09:25:21

    Gęba sama mi się śmiała:))))) Rozkoszny maluch:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 13:46:19

  • Autor: as Data: 2010-02-04 10:06:32

    Też ośmieliłam się zobaczyć. Moi synowie aż przybiegli zobaczyć. Bardzo mi się podobało.

  • Autor: Almira Data: 2010-02-04 13:36:11

    Tineczko, wielkie dzięki!!!! Uśmiałam się z tym małym "szaleńcem" w głos. Dobrze, ze jest tak daleko, bo normalnie zjadłabym Go. Cudak nad Cudaki!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 13:48:17

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 13:46:48

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-02-04 19:57:05

    Dziękuję, że się podzieliłaś tym filmikiem :) Fajnie było zobaczyć Alvinka prawie "na żywo".

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:19:18

    Myscho, jak mnie tesknota bierze, to sobie ogladam......prawie na zywo :)))

  • Autor: Agapis Data: 2010-02-04 14:10:19

    Ależ śliczny chłopczyk I taki radosny. Super zdjęcia.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 19:45:51

    Dziekuje Agapis:)

  • Autor: Almira Data: 2010-02-04 19:48:45

    Tineczko, weszłam w Twój profil, bo chciałam na Ciebie popatrzeć i ... Powiedz mi kto stoi za drzwiami na zdjęciu, gdzie jesteś z synem? Martwię się, że mam zwidy;))))

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-02-04 19:56:12

    Moim zadniem to odbicie właśnie tych dwóch osób.  

  • Autor: Almira Data: 2010-02-04 19:58:49

    Myszko, ja tam widzę NIEDŹWIEDZIA! Czas się leczyć, czy on tam stoi?

    Widzę to tylko pod odpowiednim kątem. I to nie niedźwiedź, tylko ktoś w stroju niedźwiedzia, dla jasności:))))

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-02-04 20:01:15

    Przyjrzyj się dokładnie a na pewno rozpoznasz ich odbicie. Chociaż przyznam się, że w pierwszej chwili też się wystraszyłam :)

  • Autor: agik Data: 2010-02-04 20:01:36

    Nie. Znaczy- moim zdaniem : nie :)
    Choć na pierwszy rzut oka tak wyglada ;)
    W szybie drzwi odbijaja sie postaci Allana i Grazyny- tylko jak w lustrze- od tyłu. Allan obejmuje Grażynę.

  • Autor: Almira Data: 2010-02-04 20:04:45

    Martwię się, bo nawet jak staję na rękach widzę niedźwiedzia! Obejrzyjcie, raz jeszcze, please!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:12:46

    Agik, skarbie, to nie nasze lustrzane odbicia, to palacze papierosow zeslane na marzniecie na balkonie:)))))))))))

  • Autor: agik Data: 2010-02-04 20:14:47

    Mówisz o tym oknie z zasłonką? z boku?
    czy o tym oknie na wprost stołu?

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 21:03:18

    Mowie o oknie po prawej stronie zdjecia, w szybie drzwi, a na wprost stolu tez widac palacza , to Alana najlepszego przyjaciela najmlodszy brat :))

  • Autor: as Data: 2010-02-04 21:37:42

    Ja tam nie widzę niedźwiedzia tylko jakąś olbrzymia małpę.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:14:36

    Myscho , nie to figury palace papierosy na balkonie:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:10:06

    Aniu, powiekszylam zdjecie i widze co Ty widzisz.........hihihi...........palacze na balkonie  a Ta w dzwiach wyglada na UFO,zauwazylas zolte oczy????
    Hiiiiiihihiiiiiiiiiiiiiii:)

  • Autor: Almira Data: 2010-02-04 20:16:11

    No, dziękuję Ci!!!! Już zaczęłam obdzwaniać wszystkich psychiatrów w okolicy! Pewnie, że powiększyłam, bo przecież mówiłam, że chcę Cię zobaczyć!:)))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:30:35

    Nie dziekuj , powiem Ci szczerze.........a dalej , jak to bylo??? Gdyby nie ..........pacierze???
    Hihi, dobrze, ze tylko obdzwanialas tych psychiatrow, chyba nie policza za minuty..........jak cos to pomoge zaplacic rachunki:))))

    No i co i co .....zobaczylas i lubisz mnie nadal? Albo mam cos wykroic , poddac sie pod noze chirurgiczne, wyssac tluszcz z brzucha........jejku bedzie bolalo, ale dla Ciebie zrobie!!!!!!!!!!

  • Autor: Almira Data: 2010-02-04 20:35:42

    Czy cię Bogowie opuścili???? Ja chcę być taka jak Ty! I nie upominaj się o komplementy, bo wiesz, żeś piękna jak nikt!!!! Ja Cię nie lubię, tylko wielbię! Jesteś taka zwariowana, jak uwielbiam! Jesteś jedną z najciekawszych lokatorek Pana Boga, jakie dane mi było poznać:)))))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:49:38

    Aniu, bardzo powaznie zaczynam sie zastanawiac nad Twoim zdrowiem psychicznym!!!!!!!!!
    Co innego zwiariowana , co innego jakas piekna.....a juz piekna jak nikt.....lo matulu , to musze sie zabalsamowac poki czas:)))))

    I tak bedziemy sobie siupac w dolinie ogniem zarujacym, bo Pan Bog nie wpusci mnie w swoje wrota :)))))))))))))

  • Autor: Almira Data: 2010-02-04 20:53:13

    I tu Cię zadziwię! Bóg kocha takie jednostki jak Ty czy ja, bardziej niż sądzisz;) Zapewniam, już chłodzi dla Ciebie białe winko na zielonej łące! Tam się spotkamy! Obiecuję Ci:) Ale wcześniej na zlocie, jak nas Scooby zaprosi;)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 21:52:07

    Hihi, oki , jak tak mowisz , to musze wierzyc gleboko w Boska laske:)  Na zielonej lace , pod debem??? Pasuje mi bardzo, jeszcze tylko stokrotka w zebach i jestem w siodmym niebie:)))) A kieliszek bialego, zimnego wina, to juz bede fruwac z aniolami i rozdawac ser philadeilphia potrzebujacym:)
    :)))))))))))) Scooby mnie nie zaprosi...........

  • Autor: alfa_beta Data: 2010-02-04 20:37:42

    Nie dziękuj , wyznam Ci szczerze. Chętnie bym pałkę strzaskał na Twej głowie, gdyby nie dziatek pacierze:))) "Powrót taty"
    Na coś ten pacierz sie czasami przydaje:)))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:58:55

    O, dziekuje! Pamietam z dziecinstwa, chcialam sie podraznic z Ania:)
    A ten pacierz jest dla mnie najpiekniejszy jaki znam, zawsze aktualny i serce sciska:)

  • Autor: anulka1 Data: 2010-02-04 20:04:02

    wiesz,ze jesteś super babcią widać to po alvinku jaki jest zadowolony,a mój maluch ma 3 lata i potrzebuje niani chętna jesteś?

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-04 20:35:51

    Aniulka , serce pomiesci Twojego Szkraba tez :) 3 latek, to On pogada przynajmniej ze mna, bo Alvinek narazie tylko "gru..gru"......
    A jak bedzie z dowozeniem, samolotem tam i spowrotem , jak tak to chetna jestem:)
    Buziaczki.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-07 17:08:05

    Dzisiaj byl przepiekny dzien, poobchodzilam z pieskiem wies dookola:)
    ,,dom Thomasow zasypany:)droga do drugiej czesci wsi,nasz dom,piwnicy nie widac,dobrze ze mam pomoc do odsniezania:),widok z tarasu, sniegu po pachy :((((
    dom Marianne i Gösty, mlodziez ma frajde na snieznych skuterach w naszych ogrodach:))), Amigo nie chcial lepiej pozowac,slonce idzie spac.

  • Autor: ursula Data: 2010-02-07 17:55:06

    tineczko,
    zdjecia, jak zwykle piekne, ale ja chcialam o Alvinku,
    mialam przerwe w czytaniu WZ, bo bylam w Polsce i teraz nadrabiam zaleglosci, przed chwila ogladalam filmik ze smiechem Alvinka i nagle moje psy przybiegly do mnie, one lubia dzieci i widocznie poznaly, ze to smiech dziecka, Cora wskoczyla mi na kolana i chciala zagladac za ekran,
    Alvinek jest bardzo przystojny i ma zarazliwy smiech...
    pozdrawiam szalona babcie

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-07 20:27:18

    Urszulko, mialas fajnie w Polsce? Zazdroszcze :)
    Hehe, Alvinka smiech dziala na Twoje pieski tez, bo Amigo odrazu szuka, gdzie jest Alvin.......a najlepiej reaguje Alvin na wlasny smiech, patrzy, slucha i robi duze oczy, radochy nie malo.
    Jade w srode, bo mnie rece swedza, nie da rady nie widziec, nie przytulic tego szkraba, hihi
     Caluski Tobie i Coruni, poglaskaj pieski ode mnie!
    Pozdrawiam:)

  • Autor: makusia Data: 2010-02-08 08:13:17

    Cudne , bajkowe krajobrazy.. sliczna zimka;) Oczu nie mogę oderwac.. aż poczułam to krystalicznie świeże powietrze:) Ucałuj Alvinka w środę ode mnie i Zuzki:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-08 16:45:30

    Makusiu, dzisiaj cala natura blyszczala w sloncu, piekny dzien:) Ucaluje Alvinka:)
    Caluski Wam sle:)

  • Autor: anna702 Data: 2010-02-08 19:07:42

    o matko! a tu jeszcze piekniej niz tam u gory!!! czy moge Ci cos ukrasc do namalowania?

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-08 19:11:38

    maluj a potem pokaz dziela:)

  • Autor: anna702 Data: 2010-02-08 19:06:30

    Ciao Tineczko! Wpadlam sobie do Ciebie zobaczyc co slychac...pieknie....Alvin duzy i radosny...szczesliwe dziecko...zdjecia wspaniale...widoki osniezonego lasu i domku zapraszaja, zeby je namalowac...pozdrawiam babcie :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-08 19:17:50

    Ciao Aniu, dziekuje za wizyte:)
    Pozdrawiam i buziaczki sle :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 18:06:49

    Wielka niespodzianka, ze syn z Lina mieli przyjechac wiedzialam. Przyjechali pozno w piatek, trzymalam kciuki, bo zima u nas niesamowita a syn na skroty przez lasy jezdzi. No i oczywiscie spotkali losia na drodze, nic sie nie stalo, na szczescie:) Niespodzianka bylo dolaczenie cory z panami w sobote rano. Od razu dom zaczal zyc smiechem. Alvinek zachlystuje sie smiechem, bardzo wesole dziecko. Alvin zajadal sie babcina zupa z brokolow i piersia kurczaka w jarzynach, Eva nie wierzyla oczom, na deser dostal bananka z malinami wlasnej chodowli. Wie doskonale , co to znaczy "bananek", dziubek otwieral caly czas:)
    Allan nauczyl wnuka robic "pa, pa" po polsku raczka i ten malutki caly czas nam robil papa.....hihi.
    Czas szybko minal, mlodzi z Alvinkiem pojechali po poludniu z powrotem, bo byli zaproszeni na przyjecie wieczorem. Zaladowalam im rozne smakolyki dla Alvinka , zeby nie umarl z glodu........ jejku jak za nim tesknie!
    Niedziela byla na luzie, fajnie bylo jesc sniadanie w towarzystwie syna i Liny, potem troche pogadalismy i coz w droge musieli jechac. Znowu cicho w domu :((((
    moje skarby:), hehe, glosno sie smieje:), mamusia mnie bardzo kocha:), hejka babciu!,znowu sie smieje!!!, ciocia Lina fotografuje w sniegu po kolana, hehe,czas jechac:((, pakuja sie, siedze bezpiecznie, papa babciu.

    niedziela Allan i Lina,ostatnie pozowanie i pojechali.W domu cisza..................

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 18:22:22

    Ale cudna rodzinka :)
    Czemu nie mówiłaś, ze Alvin to juz taki "kasownik" jest? ;)

    Nie smuć się
    Przyjadą znów :)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 18:30:03

    Agik, dziekuje:)........ale ratuj: co to znaczy "kasownik" , bo nie mam pojecia:))))
    Pewnie, ze przyjada, jak nie to ja pojade.....hihi
    Buziaczki

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 18:34:58

    Hi
    Kasownik to urządzenie do kasowania biletów ;))))
    Te ząbki dwa tez by się nadawały do dziurkowania biletów ;)))

    To tak czule jest, tylko mi się nie obraź :) Mniejsza KsięZniczka tez jest "kasownik" tylko ona górnymi ząbkami kasuje ;)))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 19:23:38

    HIHIHI, to zatrudnienie Alvinka zalatwione, zaraz nadam corce:)))))
    Nie ma mowy o obrazach, no, co Ty???

    Buziaczki dla ksiezniczek, a mlodszej gorne i Alvinka dolne...........hmmmmmmmmmm........beda kasowac, ze ta lallllllllllllla:)))))))

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 18:36:43

    Tineczko, przesiedziałam cały dzień, płacząc z bólu,ale jak zobaczyłam tego "Cudaczka", to od razu mi lepiej. Nawet dałam radę samodzielnie iść pod prysznic;)

    Poproszę więcej takiej "kuracji":)))

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 19:09:33

    Almira, Słońce, a co Cię tak bardzo boli?

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:16:42

    Agik, ja umieram przez mój cholerny kręgosłup. Najadłam się przeciwbólaków, czego staram się nie robić, ale nie mogłam dziś nawet chodzić. Masakra! Starość nie radość:(

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 19:19:50

    :(
    I nie da się czegoś zrobić?

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:26:41

    Niestety dupa blada! Powiedzieli mi po operacji, że to już tak ma być, no chyba, że stać mnie na kurację w Szwajcarii:) Nawet się tam wybieram, ale niestety dopiero w przyszłym wcieleniu. Teraz to się nasiliło przez pogodę, ale cóż wiosna jakoś przyjść musi,a że przy okazji depcze po mnie, to już inna sprawa:)

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 19:30:14

    Ojej :(
    A te przeciwbólaki chociaz pomagają?

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 19:39:46

    Kto Ci powiedzial, ze tak ma byc? Jaka kuracja pomoze, jak operacja zle sie udala? W czym w Szwajcarii Ci pomoga? Jakis pies jest tu pogrzebany, ciekawe jaki????
    Sciskam Cie najcieplej jak tylko moge!

  • Autor: bahus Data: 2010-02-14 19:48:29

    Zapominasz, że mam zamiar wygrać (nagrodę za torta), którą właśnie jest wyjazd na dwie osoby do Szwajcarii...
    Bahus

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:52:57

    Bahusie, Bahusie, ale takiej łamagi jak ja nie zabierzesz;)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 20:51:46

    Bahusie, serce wielkie.........wygrasz!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 19:32:39

    Och, Kochana, to nie starosc, to wina zjej operacji, pochrzanili i koniec. Nie ma prawa bolec;(

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:36:58

    Też tak czasami myślę. Tyle kasy zapłaciłam, żeby było szybciej i dobrze, a to wszystko na nic. Niestety ponowna operacja na tym samym odcinku, grozi paraliżem i w życiu na nią nie pójdę!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 20:54:18

    Oczywiscie, ze nie dasz sie na nowo operowac, bron Boze, nie u tego samego.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 19:29:52

    Matulu, Almirko, okropnie sie martwie, dlaczego Cie tak boli? Nic nie mozna zrobic, zeby Ci pomoc? Jejku, ja Ci wysle Alvinka, jak to Ci da radosc:)
    Buziaczki Skarbie moj!!!!!

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:34:55

    Pomagają, ale na chwilę niestety:( Nic nie można zrobić. Dziewczyny, ten ból to ja jeszcze przez łzy jakoś znoszę, ale najgorsze jest to, że zadręczam się tym, że przestanę chodzić. Jeszcze jak głupia czytam o tym i przekonuje się, że jest to prawdopodobne.Taka karma! Trudno. Nie zasmucajmy tego wątku:))))

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 19:38:42

    Nie zadręczaj się na wyrost. Mówia, ze w nocy wszystkie koty sa czarne. I jak bardzo boli, to po prostu głupie mysli przychodza do głowy...
    Buziak.
    Szkoda, ze to nie zmniejszy bólu :(

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:40:09

    Agik, powiedz jakie myśli tańczą w Twojej głowie? Lepiej Ci, choć wciąż zimowo?

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 19:42:14

    Tańczą- to za dużo powiedziane...
    One ganiają jak myszy po stodole... bez ładu i składu...
    Nastawiłam się na przeczekanie.

    Mam nadzieję, ze już nie długo...

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:47:02

    Rozumiem, mam ten sam problem. Czasami myślę, że jak miną problemy i to depresja pójdzie precz. Ale czy problemy kiedyś się kończą?

    Trzymaj się "Dzieciaczku"!  

  • Autor: agik Data: 2010-02-14 19:59:05

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 19:47:00

    Almirko, to kompletna bzdura, zebys czekala na wozek inwalidzki, zadna karma, to tylko do kitu operacja i trzeba dzialac jak najszybciej. Nie zasmucasz watku, nawet nie mysl o tym!!!! Jestes dla mnie bardzo wazna i jak bys mogla, wyslij do mnie zdjecia rentgenowe po operacji. Zobacze, co mozna tutaj zrobic z tym fantem. Szwecja nie Szwajcaria, ale mamy zdolnych specjalistow:)

  • Autor: Almira Data: 2010-02-14 19:51:13

    Tineczko, Duszku Dobry, dziękuję Ci bardzo, ale jak mogę Cię wykorzystywać? Na razie jakoś łażę:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 19:59:27

    Almirko, ja nie zaden dobry duszek, poczytaj na forum jaka ze mnie wiedzma na miotle.....z rogami.........hihihihi.
    Zart na strone, idziemy na WP i zobaczymy co da sie dowiedziec:)

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2010-02-22 16:54:07

    Etam czasem rog kazdemnmu wylezie a dobre serducho w Tobie bije - i to sie liczy! Stesknilam sie za Twoim watkiem" Alvinek cudny, cudny kasownik z niego!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-22 17:33:53

    Dorotko, Ty dla kazdego masz cos dobrego do powiedzenia, dziekuje:)
    Buziaczki!!!!

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2010-02-22 16:57:30

    Almiro tak mi przykro...Moze moge jakos pomoc ? Daj cyka na PW...A lekarzom nie wierz bo oni mnie od dziestu lat na wozku widza i co? Nic chodze dalej na nogach a wmawiali mi poeracji ile sie dalo i grozili konsekwencjami. Nie dlam sie i teraz mysl eze jakbym sie dala to by sie pewnikiem sprawdzilo. Napatrzylam sie pooperowanych do kalectwa wiekszego niz istnialo przed operacja... Sciskam cieplo!

  • Autor: makusia Data: 2010-02-14 20:16:03

    Nie smuc się tineczko, ciesz sie kazdą chwila spedzona z bliskimi:) Zdjecia Alvinka cudowne, jaki On jest slodziutki i te cudne niebieskie oczka , a to zdjecie z widocznymi zabkami.. cud miod malina:))Caluje w sliczny nosek:))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 20:57:43

    Makusiu, sama wiesz , jak to jest, jak sa to czlowiek jest w siodmym niebie, jak wyjada, to smutno, smutno.
    Dziekuje Kochana i wycaluj Zuzie ode mnie i Alvinka:)

  • Autor: makusia Data: 2010-02-14 21:07:57

    Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
    > Makusiu, sama wiesz , jak to jest, jak sa to czlowiek jest w siodmym niebie,
    > jak wyjada, to smutno, smutno.Dziekuje Kochana i wycaluj Zuzie ode mnie i
    > Alvinka:)

    Wycałuje zaraz z rana:) Przyjechali dzisiaj i pobeda troszke:))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-14 22:38:47

    Szczesciaro, bardzo sie ciesze, spijcie slodko, z rana wycaluj Zuzie:)

  • Autor: Kropcia Data: 2010-02-21 22:36:06

    Tineczko kochana! Potwornie dlugo mnie tutaj nie było. Ale zima tak paskudnie na mnie dziala. Za to jak zobaczylam Alvinka, takiego duzego, rozesmianego i szczesliwego, to humor wrocil mi od razu! Ten szkrab jest coraz wiekszy i niech tak dalej zostanie, niech rosnie zdrowo i szczesliwy!!!
    Buziaki i pozdrowienia!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-21 23:23:58

    Kropciu, skarbie! Juz mialam wysylac list gonczy:) Fajnie, ze sie pokazalas! Alvinek rosnie, 22 marca konczy 1 rok, zlecial ten czas niesamowicie, prawda?
    Dziekuje kochana i sciskam cieplutko!
    Buziaki:)

  • Autor: marcia33 Data: 2010-02-22 11:49:33

    tineczko rosnie nam ten chłopak na potęgę!!!!a jaki słodki i wiecznie usmiechniety!!!a i urodzinki ma koło miich bo ja 24 marca tylko rocznik nie ten sam:((ucałuj go z całej siły od mai i odemnie oczywiscie potem poproszę magdę to wstawie zdjecia majki:))

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-22 12:24:24

    Marciu, czekam na zdjecia:) Ucaluje, usciskam Alvinka.
    Was sciskam cieplutko:))

  • Autor: aloalo Data: 2010-02-22 12:17:17

    Tineczko, cholercia. muszę kupić nowe okulary!

    Wątek prawie przed zamknięciem a ja go nie widziałam!!! Już nawet miałam w kawiarence buczeć, gdzie Alwin a tu tyle zdjęć! Przystojniak, jak zawsze :) Strasznie lubię te Twoje fotoreportaże :) Teraz będę uważniej śledzić listę wątków!

    Pozdrawiam serdecznie!

    PS. Wypróbowałam pastę z fasoli. Mąż zachwycony:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-22 12:29:03

    Olu, milo , ze zajrzalas do "mnie" , dziekuje:)

    Buziaki!!!!

    Ps. Tak pasta jest superowa, zdrowa i nie potrzeba masla:) Pozdrow Meza:)

  • Autor: Beata500 Data: 2010-02-22 17:37:16

    Witaj tineczko!Ja chcę takiego wnuczka!Super!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-22 17:51:30

    Witaj Beatko, syn jeszcze nie ozeniony, moze cos wymyslimy :)))) Zartuje, ma fajna dziewczyne, jade do nich na weekend.
    Dziekuje, jeszcze troche i bedziesz miala wlasnego , zobaczysz:)

  • Autor: Beata500 Data: 2010-02-22 17:55:55

    Wiesz,ja to już mogłabym mieć.Ale to jeszcze córka by musiała coś w tym kierunku robić,a ona jak narazie w głowie ma naukę i beztroskie życie studentki.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-22 18:04:59

    Dokladnie tak samo jak moja, najpierw wystudiowala, robila kariere zawodowa......tracilam nadzieje, ale doczekalam sie w koncu, na stare lata:))))
    Masz madra corke, na dzieci jeszcze czas.

  • Autor: Kropcia Data: 2010-02-22 22:47:24

    Tineczko, jakie stare lata!!!!! Ty wyglądasz jak starsza siostra swojej córki! Ja sie wlasnie zaczynam odchudzac, zeby wygladac jak Ty!
    Pozdrowienia i buziaki!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-22 23:32:30

    Kropciu Skarbie, takie komplementy o poznej godzinie? Wlasnie wrocilam ze spaceru z Amigo, wiem , ze nie lubisz zimy, ale jakbys byla ze mna tutaj w tej bieli i oddychala tym tlenem, to nie wiem, ja jestem zakochana:))))
    Nie mam pojecia z czego chcesz sie odchudzac, widze Ciebie : piekna kobiete na zlocie z usmiechem na buzi caly czas...to co, chcesz byc siwa , jak ja???
    Buziaczki !!!!

  • Autor: smakosia Data: 2010-02-23 11:34:54

    Uuuuu! Ale sobie poczytałam i pooglądałam i pozachwycałam się i pośmiałam... Tineczko, dawno mnie nie było w Twoich gościnnych, rodzinnych progach. Teraz nadrobiłam zaległości i stwierdzam, że nie dość, iż mieszkasz w jakimś zaczarowanym zakątku ziemskim, to na dodatek masz rodzinkę jak z amerykańskiego filmu familijnego. Tam zawsze wszyscy są piękni, zdrowi, uśmiechnięci i szczęśliwi. Bajka! Normalnie bajka! Ty szczęściaro

    Alvinek jest niesamowicie radosnym dzieckiem. Pomyśleć, że za miesiąc skończy roczek. Planujecie jakąś imprezę? Podpytuję, bo juz czekam na kolejne zdjęcia

    Ściskam Cię bardzo ciepło.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-23 13:46:50

    Witaj Sloneczko! Ooooo, rodzina, jak kazda, czasami sie sprzeczamy tez, dobrze, ze bardzo zadko:)
    W tej chwili jestem zla na corke, bo wczoraj pojechala do Sztokholmu z malutkim.Prosilam ja, zeby poczekala tydzien z wyjazdem. U nas jest katastrofa sniezna w calym kraju. Drogi zasniezone, sliskie, codziennie setki wypadkow. Drogi blokowane wywalonymi ciezarowkami, albo stojacymi na drogach pod gore.

     W Sztokholmie nie chodzi metro, autobusy stoja, niesamowicie zimno. Wczoraj podali, ze takiej zimy stolica nie miala od 1836 roku! W calej Szwecji stoja pociagi, dzisiaj wojsko ma pomagac usuwac snieg i odmrazac tory..........brrrrrrrrrr.
    No, a moja cora, baran uparty, jak sobie cos zaplanuje, to nie da sie przekonac. Ja nie moge spac spokojnie, tak sie denerwuje.

    Alvinek jest naprawde tak wesoly, ze nie chce sie wierzyc, ale to jest zasluga rodzicow, bo oni caly czas sa tacy kochani dla wnuka.

    Planujemy Alvinka pierwsze urodziny, tego samego dnia sa Evy rowniez:)) Jeszcze mamy zaplanowane chrzciny Alvinka na 5-go kwietnia. To jest lany poniedzialek , u nas swiateczny dzien. Na swieta Wielkanocne mlodziez przyjedzie do nas, juz nie moge sie doczekac :)

    W sobote jade do Sztokholmu celebrowac Allana urodziny. Ma dopiero 2-go marca, ale to zwykly dzien pracy i robi wczesniej. Poznam cala rodzine Liny wreszcie:))

    Buziaczki Smakosiu i dziekuje za wizyte:)

  • Autor: Kropcia Data: 2010-02-24 22:47:02

    Tineczko, juz niestety mam swoje pierwsze siwe wlosy, wiec innych nie przyjmuje. A zima dalej do mnie nie przemawia, pomimo pobytu w Biaszczadach, gdzie było pięknie biało, ale ja i tak wolę ciepełko!
    Wyobrażam sobie jak beda wygladaly przygotowania do urodzin Alvinka i Twojej Corki, zwariowany, cudowny, jeden jedyny w swoim rodzaju dzien!!! No i chrzciny "naszego" Alvinka!!!!! Ty szczęściaro!!!! Tak Ci tego zazdrodzcze!!

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-24 23:38:39

    Kropciu, w mojej rodzinie cos geny nie takie, pewnie po moim Tatusiu, siwiejemy bardzo szybko. Allan ma mase siwych i Eva tez.
    Sciskam cieplutko:)

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-24 23:14:24

    Mam chwilowo nowego domownika. Jutro wypuszcze go na wolnosc, mam nadzieje. Przed poludniem uslyszalam huk, myslalam , ze cos z dachu spadlo i udzerzylo w szybe. Patrze i widze piorka na szybie, otwieram okno i na sniegu lezy ptaszek, gil. Polecialam wzielam go do domu, bo oddychal. Wsadzilam ptaszka do duzej kuli szklanej, przykrytej fartuchem.Pol godziny lezal na boku, tak sie martwilam, zeby nie zdechl. Ocknal sie i zaczal wykrztuszac ziarna slonecznika nie mam pojecia dlaczego. Teraz siedzi w kuli, oddycha i jest bardzo spokojny. Nie chce go wyslac na nocne zimno, bo zamarznie. Rano zobaczymy czy bedzie mial ochote pojesc troche ziarna i czy bede go mogla wypuscic na wolnosc. To taki piekny ptaszek:)
    ,,

  • Autor: smakosia Data: 2010-02-24 23:27:37

    Tineczko, jakoś tak bardzo smutno mi się zrobiło widząc go w tej szklanej kuli. Wiem, że otoczyłaś go opieką, ale jednak to smutny widok. Mam nadzieje, że rano będzie już gotowy do wolności. Pewnie biedak zderzył się z szybą w oknie i był zamroczony :-( Żeby tylko odzyskał siły. Jest śliczny.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-24 23:47:37

    Smakosiu, pewnie, ze to bardzo smutne. Nie moglam go zostawic na sniegu, bo by zamarzl. Uderzyl sie w piers, widac na zdjeciu jasniejsza plame.Mam te piorka na szybie jeszcze. Najwazniejsze, ze nie zlamaj sobie karku.Ta kula jest specjalna, uatowala juz duzo ptaszkow przed smiercia w bylym domu mojej mamy, kupe lat temu. Okragla forma nie uszkodzi ptaszka wpadajacego w panike. Ten jest bardzo spokojny, narazie nie probowal fruwac. Zobaczymy co bedzie rano. Spi sobie teraz w ciemni i w cieple:)

  • Autor: smakosia Data: 2010-02-25 10:21:37

    Tineczko, ja nie miałam watpliwości, że Ty zrobisz wszystko by ten ptaszek mógł się czuć bezpiecznie. Ciekawa jestem jak dziś się czuje. Hm...czy będzie mógł odlecieć...? Czekam na wieści.

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-25 10:39:22

    Smakosiu, ptaszek wypuszczony na wolnosc:) Nie chcial nic jesc, ale napil sie pare kropli wody. Siedzial chwile na otwartej rece, zanim pofrunal na drzewo. Juz go zgubilam z widoku i nie poznam miedzy innymi.
    Buziaczki:)
    u mamy w rece przed chwila,po lewej stronie widac brak piorek, ciekawe, czy odrastaja?

  • Autor: smakosia Data: 2010-02-25 11:08:08

    Pofrunął!!! Wspaniale! Cieszę się bardzo. Oj, jak dobrze, że takie wieści przyniosłaś z rana. Bardzo się ucieszyłam. Ściskam Cię mocno za to dobre serducho

  • Autor: tineczka Data: 2010-02-25 21:35:09

    ,

  • Autor: makusia Data: 2010-03-01 11:10:46

    Tineczko!!!!!!!!!!!!haloooooooooooooooooo, gdzie sie podziewasz? tak pusto bez Ciebie:(

  • Autor: smakosia Data: 2010-03-01 11:19:54

    Ja też czekam na nowe zdjęcia . Tineczka pewnie odpoczywa po trudach drogi, którą musiała przebyć wracając do domu po wizycie u dziewczyny syna.

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-01 18:19:56

    Smakosiu, zdjec nie narobilam, bo nie bylo czasu.Nie chcialam latac z aparatem pierwszy wieczor z rodzina Liny :)))
    Wizyta byla w nowym mieszkaniu syna i Liny, oni razem mieszkaja.Pieknie wyremontowali i maja bardzo fajne to gniazdko:)
    Buziaczki:)

  • Autor: smakosia Data: 2010-03-01 18:55:24

    No tak, rozumiem. Głupio by było być u nich pierwszy raz i zabawiać się w fotoreportera :-))

     

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-01 18:14:51

    Makusiu, skarbie , walcze z wiatrakami,hehehe. Znaczy , zasypalo nas tak, ze jestesmy odciete od cywilizacji, gnaty pekaja od odsniezania, bo ekipa pomocna nie moze sie do nas dostac:(((

    Teraz juz ciemno i mam fajrans:)))
    Buziaczki:)

  • Autor: makusia Data: 2010-03-01 19:38:44

    No tak myślałam że cosik nie tak..... do nas tez nadciaga..zimaaaaaaaa zaś:(( no trudno trza łapac za łopate..buziaki slę

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-01 19:55:51

    Makusiu, ja nie wiem , czy jutro wyjde z domu, piesek sie topi, moj kazdy krok trwa pare minut:))) Najlepszy jest moj brat, dzwonil wlasnie z "zimnej" Florydy i pytal ile zapasow mamy w razie czego:) No, mleka nie wydoje, bo krowy pochowane w oborach. Wszystko inne mam, i w razie czego umiem zrobic maslo ze smietany.....hihi.
    Wiesz co sie dzieje tutaj, jakas szajka zlodzieji jezdzi po kraju i kradnie lopaty , bo nie ma w sklepach ani jednej do kupienia......hihihi

    Buziaczki!

  • Autor: słodki buraczek Data: 2010-03-01 20:04:09

    tineczko, mi lopate jakis miesiac temu spod domu "zakosili". Zla bylam jak nie wiem, ale potem to mnie smiech ogarnal: co za ludzie???

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-01 20:11:50

    Slodyczo, desperacja, u nas kazda lopata jest dzisiaj na wage zlota....hihihi.......reka nie odsniezysz tych gor sniegu, a ludzie jak ludzie......tez sie smieje, bo co innego nam pozostaje:))))

  • Autor: as Data: 2010-03-01 22:14:36

    Wsadź łopatę pod kołdrę by Ci jej nie ukradli U nas roztopy i +10*C. Śniegu bardzo dużo zginęło a tydzień temu było bardzo dużo jeszcze. Tylko to okropne błoto - nie znoszę go a u nas nie ma chodników przy drodze i jakieś 100 metrów trzeba iść w dużym błocie i kałużach.

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-02 16:43:46

    Aniu, hehe z lopata w lozku??? U nas jest spokuj, jeszcze nie znalezli zlodzieje drogi do wsi deskami zabitej. Mamy piekny dzien dzisiaj, slonce swieci , na zewnatrz -4 stopni. Pieknie:)

  • Autor: makusia Data: 2010-03-01 20:42:27

    Szok!!!!!!!!!!!!!zrób jakies fotki , i pilnuj łopaty hihihiiii

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-02 16:45:49

    Makusiu, wstawilam pare zdjec:) Lopaty narazie sa hihihi

  • Autor: Kropcia Data: 2010-03-01 23:03:53

    Tineczko kochana! Mam nadzieję, że jutro sie uda odkopac z calego tego sniegu! Wiem, ze pieski sa najbardziej poszkodowane, bo te kochane stworzenia niby skacza jak zajaczki w sniegu, ale jak przyjedzie cos konkretnego zrobic to maja problem. Mam nadzieje Kochana, ze wszystko bedzie dobrze i wkrotce bedziesz nam znowu pokazywala swoj cudowny zielony ogrod!!
    Nocy bez sniegu zycze i ranka ze sloncem.!!!

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-02 16:48:29

    Kropciu kochana! Przyjechala ekipa, jestem odkopana:) Dziekuje za slonce, swieci pieknie od rana.
    Buziaczki!!!!

  • Autor: tineczka Data: 2010-03-02 16:39:16

    Z wizyty u syna:
    ,
    a tak dzisiaj bylo u mnie na wsi, co mam zrobic ze sniegiem????
    ,chwala Bogu ekipa dojechala i odsniezyla:)

  • Autor: till Data: 2010-03-02 16:49:19

    Całkiem niedawno sytuacja u nas wyglądała dość podobnie :) śnieg... śnieg .... i śnieg
    Moi Rodzice mieszkają w takiej cichej dzielnicy miasta, gdzie pługi śnieżne docierają rzadko... oczywiście wszyscy mieszkańcy sami odśnieżali na tyle, ile dało radę, ale poza uzyskaniem przejezdnej drogi, wykonali też całkiem spore góry śniegu po bokach...
    No i synowie sąsiadów wpadli na pomysł, żeby ten cały śnieg wywieźć. Przeszli się po okolicznych ulicach i zaproponowali wszystkim mieszkańcom taką akcję. Zdecydowali się prawie wszyscy, więc koszty przedsięwzięcia były naprawdę nieduże, natomiast ulice stały się przejezdne dla więcej niż jednego samochodu.
    A kiedy doszło do roztopów, po raz pierwszy od dawna ulica też nadaje się do użytku (to utwardzona droga gruntowa) i nie brnie się w błocie po kolana :)
    Pamiętam, jak zawsze wstydziłam się na wiosnę... wszyscy mieli czyste buty, a ja po wyjściu z domu i przejściu paru metrów mojej ulicy, wyglądałam, jakbym przedzierała się przez bagna. :)

  • Autor: Kropcia Data: 2010-03-02 22:53:10

    Wiesz co Tineczko? Ty to masz szczescie! Gdybym byla samotna, "troche" mlodsza i ladniejsza, to Lina bylaby "zagrozona"! A tak powaznie, to mam nadzieje, ze znowu bedziemy ogladac zdjecia, tym razem ze slubu Towjego Syna. Zyczę im wszystkiego najlepszego!!
    A i dopominam sie zdjec Alvinka!!
    Pozdrowienia i buziaki!!!

  • Autor: as Data: 2010-03-03 09:20:09

    Może podpadnę jak to napiszę a może przeciwnie. Nie wiem. Nie chcę być źle zrozumiana. Miałam napisać to już dawno. Wyglądasz bardzo ładnie. Jednak gdybyś miała ciemniejsze włosy to ładniej by komponowały się z Twoją cerą.  Raz pokazałaś zdjęcie w ciemnych włosach i mimo, że wyglądasz super wtedy wyglądałaś jeszcze ładniej. Decyzja oczywiście należy do ciebie bo musisz się dobrze czuć ale pomyśl o tym co napisałam. 

  • Autor: makusia Data: 2010-03-03 11:15:02

    przeniesione do 10!!

  • Autor: zielona53 Data: 2010-03-02 23:07:20

    Tineczko , cudny ten Twój wnuczek. Widać ,że wesołek. To ,że zdasz egzamin celująco byłam pewna. Serdecznie pozdrawiam babcia Grazyna, która juz ma za sobą pierwszy taki egzamin.

Przejdź do pełnej wersji serwisu