o,własnie,w tamtym roku dostałam od sąsiada 12 krzeczków-wyrosły pięknie,owoców masa....ale zanim dojrzały..złapały jakąś zaraze-zaczęły brązowieć..fuj.teraz postanowiłam sama wychodować jakąś odmianę gruntową tamte to nie wiadomo co to było??
Aleczko, to zaraza ziemniaczana, lub inna choroba grzybowa. Sprzyjają tej zarazie warunki wilgotne. Gdy lato jest wilgotne należy osłaniać krzaczki folią. Pojedyncze krzaczki sadzimy w znacznej od siebie odległości, aby nie przenosić zarazy. Dobrze robi pomidorom sąsiedztwo kapusty, która chroni przed chorobami grzybowymi. Nie sadź pomidorów tam gdzie rosną ziemniaki. Podlewaj w czasie suszy tak aby nie moczyć liści i łodyg. Ale przede wszystkim stosuj osłony przed deszczem. Pomidory są wybredne.
hm..to ciekawe,ale sąsiadce jednej i drugiej,tez pozdychały,a one to naprawde mają te ogródki,że hoho:-)postanowiłam sobie zasadzić takie pomidory gruntowe bo czytałam,że sa bardziej odpone na działania natury:-)te co miałałm to były z pestek takich marketówych-czyli ciepluchów spod folii...wszystkie we rrzy miałysmy jakies kombinowane pomidory,a jeden sąsiad miał jakies krzaki z targu i nic mu nie kaputło:-)
moje w ubiegłym roku, tez były z targu. Rosły pięknie, na krzaku miałam 16 pomidorów i jak zaczęły czerwienieć, zaczęły padać deszcze. Część zasłoniłam, część nie. Padły, zczerniały. Pozbierałam zielone zdrowe i zrobiłam sałatkę.
Mnie doradziły teraz siać pomidory i posiałam już zeszły myśle sobie że bede miała kłopot bo do sadzenia w grun jeszcze kawał czasu ale trudno teraz posiałam papryke...Ci państwo co mi doradzają to starzy działkowicze wiec psłucham ich rady...
Tez jestem ciekawa kiedy wysiac pomidory?
Ja sieje koło polowy lutego, tylko najpierw zaprawiam.
Pory , selery można juz siac, natomiast pomidory- czekać do marca. Ja tak sieje
Czy masz jakieś dobre odmiany?
Aleczko to nie od odmiany zależało ale od warunków pogodowych głównie, prawdopodobnie była to tzw. zaraza ziemniaczana
Aleczko, to zaraza ziemniaczana, lub inna choroba grzybowa. Sprzyjają tej zarazie warunki wilgotne. Gdy lato jest wilgotne należy osłaniać krzaczki folią. Pojedyncze krzaczki sadzimy w znacznej od siebie odległości, aby nie przenosić zarazy. Dobrze robi pomidorom sąsiedztwo kapusty, która chroni przed chorobami grzybowymi. Nie sadź pomidorów tam gdzie rosną ziemniaki. Podlewaj w czasie suszy tak aby nie moczyć liści i łodyg. Ale przede wszystkim stosuj osłony przed deszczem. Pomidory są wybredne.
moje w ubiegłym roku, tez były z targu. Rosły pięknie, na krzaku miałam 16 pomidorów i jak zaczęły czerwienieć, zaczęły padać deszcze. Część zasłoniłam, część nie. Padły, zczerniały. Pozbierałam zielone zdrowe i zrobiłam sałatkę.
zapraszam też do mojego artykułu "planujemy ogródek lub działkę-1". Zebrałam tam wiadomości, które mi bardzo pomogły w uprawach.
Mnie doradziły teraz siać pomidory i posiałam już zeszły myśle sobie że bede miała kłopot bo do sadzenia w grun jeszcze kawał czasu ale trudno teraz posiałam papryke...Ci państwo co mi doradzają to starzy działkowicze wiec psłucham ich rady...