Witajcie mam do was proże czy ktos z was zna jakiegos dobego nefrologa dzieciecego potrzebuje pilnie na konsultacje z maluszkeim ktory ma 7 tygodni lekarza kaza szybko gdyz przestaje pracowac jedna nerka sam nie wiem co mam juz robic z gory dziekuje i pozdrawiam wszytskich
W sytuacji, gdy dziecku przestają pracować nerki, jedna lub więcej, lekarz od razu daje skierowanie do szpitala na nefrologie dziecięcą. Nie rozumiem jak może matka sama szukać pomocy w tej sytuacji. To błąd w sztuce lekarskiej. Jak napisałam, dowiem się i odpowiem jeszcze dziś. Pozdrawiam
mas zracie to ja sie sam dowiedizlam ze dziecko ma cos z nerka i to przypadkeim przez panai doktor ktora zawsze robi takei badnai bo robilam bioderka i ona sam tak z zsiebei zajrzała na nerki i szok nikt nam w szopitalu jak sie dziecko urodizlo nie powiedizla jestem zła ale i wdzieczna doktorce ktora zajrzał gdyby nie ona nawet bym o tym nie pomyślałą
Marto, wiem że dla Ciebie to szok. Ale jest duże prawdopodobieństwo, że dziecina jest zdrowa, naprawdę. Jeśli mogę doradzić, idź z tym problemem do lekarza pediatry. Powiedz o tym co Ci powiedziała lekarka przy USG bioder. Swoją drogą, jeśli ona znalazła coś tak drastycznego, miała OBOWIĄZEK wypisać skierowanie do nefrologa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jeśli to prawda, to właśnie ona popełniła błąd. Każdy lekarz ma prawo wypisać skierowanie do innego specjalisty. Chyba że podejrzewa swoją pomyłkę i nie chce sięwygłupić. Ale problem zaistniał już w Twoim sercu. Zacznij od pediatry, najlepiej od razu. Ja się dowiem tak czy tak o nefrologa. Ale spróbuj, może dostaniesz skierowanie od razu do szpitala. Lekarz, który stwierdza w badaniu taką rzecz i nie wydaje opisu nadaje się do d..y.
MARTA, nie denerwuj sie. Zabieraj dziecko i idz do swojego pedriatry. Ta pani doktor zachowala sie skandalicznie jak juz napisala ewka, bardzo nieodpowiedzialne z jej strony "rzucanie" taka diagnoza! Jezeli naprawde stwierdzila, ze cos jest nie w porzadku, powinna cie od razu skierowac na dalsze badania do specjalisty albo do szpitala... Pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki...
kochane jest to potwierdzone u 2 najlepszych pedjatrow doktorych wybrałam sie sama wczoraj prywatnei obie powierdzaj ze nei obejdzie sie bez nefrologa mam andzieje ze wszysko da sie wyleczyc oby dltaego szykam w krakowie gdyz mam blisko do prokocimia
Dlaczego lekarze nie podpowiedzieli Ci gdzie masz się udać lub sama nie zapytałaś o jakieś namiary? Życzę Ci by wszystko skończyło się dobrze i Twoje dziecko było dobrze. co do tej pani doktor co robiła USG (może zachowała się nieprofesjonalnie) ale to dzięki niej dziecko będzie mogło być leczone. Wydaje mi się, że wszystkie noworodka po urodzeniu maja USG nerek, dlaczego nie wykryli tego. Jak chcesz do Prokocimia to idź do przychodni lub na oddział i zobacz jacy lekarze tam przyjmują i porozmawiaj z mamami na miejscu który nefrolog będzie dobry. Nie jestem z Krakowa więc nie znam tam lekarzy dlatego konkretnie nie pomogę. Pewnie będziesz musiała iść prywatnie bo spodziewam się, że kolejka będzie długa państwowo, a czas jest tu istotny.
Marto, kolejność działań jest taka: 1. Skierowanie do Oddziału Nefrologii Dziecięcej od lekarza pediatry - to w przypadku, kiedy wykryta nieprawidłowość budzi rzeczywiście wątpliwości... 2. Skierowanie do Poradni Nefrologicznej od lekarza pediatry - to w przypadku, kiedy pediatra jest pewien, że czas oczekiwania na wizytę nie wpłynie na zmianę sytuacji zdrowotnej dziecka.
Można oczywiście wybrać się też prywatnie do nefrologa, ale bardziej rozsądna i wbrew pozorom szybsza wydaje mi się wersja ze skierowaniem do szpitala- od razu jest całe zaplecze diagnostyczne, którego nie ma na pewno nefrolog w gabinecie prywatnym.
Wszyscy, których pytałam radzą, abys wzięła skierowanie od lekarza pediatry z adnotacją PILNE do Instytutu Pediatrii. Tam jest najlepszy oddział i specjaliści.
Lekarz pierwszego kontaktu powinien dać skierowanie do nefrologa,a w pierwszej kolejności dać skierowanie na wyniki ( mocz,kreatynina,mocznik,elektrolity )W badaniach wyjdzie czy coś się dzieje z nerką,nie wiem czy dziecku były robione wyniki bo nic o tym nie piszesz.
witajcie wczoraj zadzwonilam do nefrologa w prokocimiu jaka kobietka powiedziala ze najbliszy terrmin bedzie dopiero na 29 marca mowilam ze pilne i tylko na ta date udało nam sie dostac nei wiem czy wytzrymam z nerwow do tego czasu mam nadziej ze dizeciotkowi nic nie bedzie i da to sie lekami wyleczyc nei wiem tylko czy wrucimy tego dnai do domku czy nas zzostawia zebym mogla wiedziec czy mam zabrac cos ze soba
Ale to w Poradni masz umówiony ten termin, tak? Do tego czasu, jak zresztą Ci już tu mówiono, lekarz zajmujący się dzieckiem (pediatra czy rodzinny) sprawdzi wyniki laboratoryjne Malucha (morfologia, jonogram, mocznik, kreatynina, analiza moczu) i myślę, że po ich odbiorze uspokoisz się...
Niech pediatra zleci badanie moczu zanim pojedziesz do specjalisty by specjalista już coś widział a nie tylko wypisał skierowanie i czekać na następną wizytę. Wynik USG też weź ze sobą do specjalisty. Czym dokładniejsze będziesz mieć badania zanim odwiedzisz specjalistę tym diagnoza i leczenie będą szybsze.
Niestety takie są kolejki do nefrologa,szybciej można tylko prywatnie.Jak najszybciej idź po skierowanie i zrób dziecku wyniki i jeśli jest coś nie tak to lekarz powie z wyników i nie trzeba specjalisty aby odczytać wyniki.Tak się składa że sama jeżdżę do nefrologa do Warszawy i wiem że z wyników można się dużo dowiedzieć.Kreatynina to wskaźnik wydolności nerek ale oprócz niej trzeba zrobić mocznik,kwas moczowy,elektrolity i oczywiście mocz trzeba zbadać czy nie ma białka.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witajcie mam do was proże czy ktos z was zna jakiegos dobego nefrologa dzieciecego potrzebuje pilnie na konsultacje z maluszkeim ktory ma 7 tygodni lekarza kaza szybko gdyz przestaje pracowac jedna nerka sam nie wiem co mam juz robic z gory dziekuje i pozdrawiam wszytskich
Wpisz ,, Znany lekarz.pl ... Sama wybierz dla swego dziecka nefrologa ! Pozdrawiam
Jeśli szybko, to raczej prywatnie? Dopytam i dam odpowiedź dzisiaj. Myslę, że to ktoś z Instytutu Pediatrii byłby.
W sytuacji, gdy dziecku przestają pracować nerki, jedna lub więcej, lekarz od razu daje skierowanie do szpitala na nefrologie dziecięcą. Nie rozumiem jak może matka sama szukać pomocy w tej sytuacji. To błąd w sztuce lekarskiej. Jak napisałam, dowiem się i odpowiem jeszcze dziś. Pozdrawiam
mas zracie to ja sie sam dowiedizlam ze dziecko ma cos z nerka i to przypadkeim przez panai doktor ktora zawsze robi takei badnai bo robilam bioderka i ona sam tak z zsiebei zajrzała na nerki i szok nikt nam w szopitalu jak sie dziecko urodizlo nie powiedizla jestem zła ale i wdzieczna doktorce ktora zajrzał gdyby nie ona nawet bym o tym nie pomyślałą
Marto, wiem że dla Ciebie to szok. Ale jest duże prawdopodobieństwo, że dziecina jest zdrowa, naprawdę. Jeśli mogę doradzić, idź z tym problemem do lekarza pediatry. Powiedz o tym co Ci powiedziała lekarka przy USG bioder. Swoją drogą, jeśli ona znalazła coś tak drastycznego, miała OBOWIĄZEK wypisać skierowanie do nefrologa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jeśli to prawda, to właśnie ona popełniła błąd. Każdy lekarz ma prawo wypisać skierowanie do innego specjalisty. Chyba że podejrzewa swoją pomyłkę i nie chce sięwygłupić. Ale problem zaistniał już w Twoim sercu. Zacznij od pediatry, najlepiej od razu. Ja się dowiem tak czy tak o nefrologa. Ale spróbuj, może dostaniesz skierowanie od razu do szpitala.
Lekarz, który stwierdza w badaniu taką rzecz i nie wydaje opisu nadaje się do d..y.
MARTA, nie denerwuj sie. Zabieraj dziecko i idz do swojego pedriatry.
Ta pani doktor zachowala sie skandalicznie jak juz napisala ewka, bardzo nieodpowiedzialne z jej strony "rzucanie" taka diagnoza!
Jezeli naprawde stwierdzila, ze cos jest nie w porzadku, powinna cie od razu skierowac na dalsze badania do specjalisty albo do szpitala...
Pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki...
kochane jest to potwierdzone u 2 najlepszych pedjatrow doktorych wybrałam sie sama wczoraj prywatnei obie powierdzaj ze nei obejdzie sie bez nefrologa mam andzieje ze wszysko da sie wyleczyc oby dltaego szykam w krakowie gdyz mam blisko do prokocimia
...w takim razie nie moge pomoc (nie jestem z Krakowa)
Zycze, zebys szybko trafila do dobrego lekarza...pomodle sie za twoje malenstwo.
Dlaczego lekarze nie podpowiedzieli Ci gdzie masz się udać lub sama nie zapytałaś o jakieś namiary? Życzę Ci by wszystko skończyło się dobrze i Twoje dziecko było dobrze. co do tej pani doktor co robiła USG (może zachowała się nieprofesjonalnie) ale to dzięki niej dziecko będzie mogło być leczone. Wydaje mi się, że wszystkie noworodka po urodzeniu maja USG nerek, dlaczego nie wykryli tego. Jak chcesz do Prokocimia to idź do przychodni lub na oddział i zobacz jacy lekarze tam przyjmują i porozmawiaj z mamami na miejscu który nefrolog będzie dobry. Nie jestem z Krakowa więc nie znam tam lekarzy dlatego konkretnie nie pomogę. Pewnie będziesz musiała iść prywatnie bo spodziewam się, że kolejka będzie długa państwowo, a czas jest tu istotny.
Marto,
kolejność działań jest taka:
1. Skierowanie do Oddziału Nefrologii Dziecięcej od lekarza pediatry - to w przypadku, kiedy wykryta nieprawidłowość budzi rzeczywiście wątpliwości...
2. Skierowanie do Poradni Nefrologicznej od lekarza pediatry - to w przypadku, kiedy pediatra jest pewien, że czas oczekiwania na wizytę nie wpłynie na zmianę sytuacji zdrowotnej dziecka.
Można oczywiście wybrać się też prywatnie do nefrologa, ale bardziej rozsądna i wbrew pozorom szybsza wydaje mi się wersja ze skierowaniem do szpitala- od razu jest całe zaplecze diagnostyczne, którego nie ma na pewno nefrolog w gabinecie prywatnym.
Wszyscy, których pytałam radzą, abys wzięła skierowanie od lekarza pediatry z adnotacją PILNE do Instytutu Pediatrii. Tam jest najlepszy oddział i specjaliści.
Lekarz pierwszego kontaktu powinien dać skierowanie do nefrologa,a w pierwszej kolejności dać skierowanie na wyniki ( mocz,kreatynina,mocznik,elektrolity )W badaniach wyjdzie czy coś się dzieje z nerką,nie wiem czy dziecku były robione wyniki bo nic o tym nie piszesz.
witajcie wczoraj zadzwonilam do nefrologa w prokocimiu jaka kobietka powiedziala ze najbliszy terrmin bedzie dopiero na 29 marca mowilam ze pilne i tylko na ta date udało nam sie dostac nei wiem czy wytzrymam z nerwow do tego czasu mam nadziej ze dizeciotkowi nic nie bedzie i da to sie lekami wyleczyc nei wiem tylko czy wrucimy tego dnai do domku czy nas zzostawia zebym mogla wiedziec czy mam zabrac cos ze soba
Ale to w Poradni masz umówiony ten termin, tak?
Do tego czasu, jak zresztą Ci już tu mówiono, lekarz zajmujący się dzieckiem (pediatra czy rodzinny) sprawdzi wyniki laboratoryjne Malucha (morfologia, jonogram, mocznik, kreatynina, analiza moczu) i myślę, że po ich odbiorze uspokoisz się...
Niech pediatra zleci badanie moczu zanim pojedziesz do specjalisty by specjalista już coś widział a nie tylko wypisał skierowanie i czekać na następną wizytę. Wynik USG też weź ze sobą do specjalisty. Czym dokładniejsze będziesz mieć badania zanim odwiedzisz specjalistę tym diagnoza i leczenie będą szybsze.
Niestety takie są kolejki do nefrologa,szybciej można tylko prywatnie.Jak najszybciej idź po skierowanie i zrób dziecku wyniki i jeśli jest coś nie tak to lekarz powie z wyników i nie trzeba specjalisty aby odczytać wyniki.Tak się składa że sama jeżdżę do nefrologa do Warszawy i wiem że z wyników można się dużo dowiedzieć.Kreatynina to wskaźnik wydolności nerek ale oprócz niej trzeba zrobić mocznik,kwas moczowy,elektrolity i oczywiście mocz trzeba zbadać czy nie ma białka.