Dziewczyny bardzo proszę o radę j/w. Kupilam sobie na wakacjach piękne serwetki wyglądają jakby były robione na szydełku ale są na drutach. Mam dwie małe i jedną wiekszą. Zrobione są najprawdopodobniej z bawełny. Nie wiem jak je wyprać aby zachowały swój kształt. Teraz są bardzo lekko sztywne. Ja myślę o wypraniu ręcznym, oczywiście w niskiej temperaturze i płynie do prania. teraz nie wiem czy mam je lekko wykrochmalić ? Aby zachowały tą lekką sztywność jeśli tak to jak mam to zrobić bo nigdy nic nie krochmalilam. Na wypranie tych serwetek będę porzebowała pewnie z 4 litry wody jak zrobić taki lekki krochmal. Nie wiem jak się póżniej postępuje czy płucze się te rzeczy po krochmalu ? Po wypraniu myślę aby serwetki zachowały kształt to pewnie będę musiała je odpowiednio ponąciagać i suszyć na ręczniku. Doradźcie mi proszę. Bardzo mi się te serwetki podobają a nie chciała bym ich zniszczyć.
wiem ze krochmali sie woda wymieszana ze skrobia ziemniaczana ale nie mam pojecia w jakich proporcjach. znalazlam w necie taki krochmal KROCHMAL Z RYŻU - OTRZYMYWANIE Najlepszy krochmal otrzymujemy z ryżu. Oto sposób otrzymania jednocześnie krochmalu i gotowego do jedzenia ryżu. Na trzy litry gotującej się osolonej wody wsypujemy szklankę ryżu i gotujemy 25 minut. Ryż musi w wodzie swobodnie fruwać. Po ugotowaniu przecedzić przez gęste sito. Ryż możemy zjeść przyprawiony do smaku jarzynami, owocami bądź z zupą. Wodę, w któej ryż się gotował rozcieńczamy kilkakrotnie i używamy jko krochmalu najwyższego gatunku. Rozcieńcza się w zależności od potrzeb: do krochmalenia serwetek birzemy dwie części wody i jedną część ryżowej wody. Do krochmalenia bielizny - cztery części wody i jedną krochmalu.
inne panie pisaly ze serwetke po wykrochamelniu przypinaja szpilkami ro recznika rozlozonego na dywanie ii przypinaja szpilkami zeby mialy odpowiedni kształt.
Przygotowuje się go na tej samej zasadzie co kisiel. Czyli zagotowujemy ok. pół litra wody. Do szklanki w połowie napełnionej wodą wsypujemy dwie łyżki mąki ziemniaczanej i dokładnie rozrabiamy, następnie wlewamy roztrzepaną mąkę do wrzącej wody i ciągle mieszamy, aż zgęstnieje, odstawiamy z ognia.
Suche serwetki trzeba zanurzyć w ciepłym krochmalu, potem mokre od razu prasować lub rozciągnąć na formie albo na płótnie i dobrze naciągając poprzypinać szpilkami formując kształt w jakim mają być po wyschnięciu i tak zostawić do wyschnięcia. Suche serwetki będą sztywne jak karton.
Im gęstszy jest krochmal tym sztywniejsze będą serwety. W zależności od potrzeby stężenie krochmalu możesz zwiększyć lub zmniejszyć dodając wody.
Krochmal można zrobić tak jak opisano wyżej, z tym, że ja wlewam jeszcze ciepły ten "kisiel" do miski z zimną wodą i mieszam /robię na oko, w zależności jak sztywne ma być to krochmalenie/. Rzeczy zaś wkładam mokre a nie suche. Prasować wilgotne a nie mokre od razu /dobrze wilgotne/. Jeśli mają być bardzo nakrochmalone /sztywne/ to lepiej uformować na ręczniku i użyć szpilek /szpilkami przypinać miejsca najbardziej wystające na zewnątrz/. To samo w przypadku gdy wzór jest bardzo rzadki lub splot bardzo luźny /wtedy szpilki/. Możesz użyć gotowego krochmalu, są dostępne w sprzedaży, zarówno do krochmalenia jak też do spryskiwania już w czasie pracowania.
Bardzo dziękuje Wam dziewczyny . Dobrze że mi napisalyście o tych szpilkach. To bardzo dobre rady.Tteraz nie wiem czy zrobić sama czy kupić ten w spray(u)? może się znajdzie ktoś kto mi poda proporcje do 4 l wody aby te serwetki nie były za sztywne. :):)
Myslę że wystarczą 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej. Ja krochmalę tak: moczę serwetki w zimnej wodzie, dobrze wyciskam, a następnie wkładam do krochmalu i też trochę je tam poprzyciskam, żeby krochmal dobrze wszedł we włókna. Potem suszę na sznurku. Po wyschnięciu nakrapiam spryskiwaczem z wodą i dopiero wtedy naciągam i prasuję koniecznie przez ścierkę. jeśli są większe, wtedy szpilkuję i schną same.
Krochmal można kupić gotowy- do serwetek będzie w sam raz, bo jest delikatny. Zaryzykowałabym pranie serwetek nawet w pralce ale w specjalnym woreczku, wtedy nie zdeformują się- ja tak piorę i jest ok.:)
Krochmal dobry jest o konsystencji rzadkiego krochmalu, ja wkładam mokre rzeczy chwilę moczę w krochmalu lekko odciskam i przypinam szpilkami do styropianu, zdecydowanie szybciej schnie niż na ręcznikach
Figurko dziękuje za radę ale te serwetki nie nie nadają do pralki są zbyt delikatne. Jak mam 3 serwetki do pralki wsadzić same to w rękach raz dwa to zrobię :)
Wszystkie rady byly bardzo dobre i na pewno skuteczne. Moj krochmal jest troche uproszczony, bo ja mieszam 2 lyzki maki ziemniaczanej w szkl. zimnej wody (dolewac powoli, zeby nie narobic klosek), a nastepnie mieszajac wlewam ok. 1/2 l. wrzadku ( musi sie zrobic szklisty kolor ) nastepnie uzupelniam zimna woda do rzadkiej konsystencji ( prawie jak woda). Mysle, ze nie trzeba 4 l. jesli bedziesz wkladac mokre serwetki. Jestem zdecydowanie za szpilkami, bedziesz miala taka forme jaka sobie upniesz. Pozdrawiam
Stokrotko dziękuje badzo za te szczegóły. Niby taka prosta rzecz a jednak mialam obawy. Pewnie dlatego, że te serwetki tak mi sie bardzo podobają :):) no i są pamiątką z naszych wspaniałych wakacji :)
Dziewczyny bardzo proszę o radę j/w. Kupilam sobie na wakacjach piękne serwetki wyglądają jakby były robione na szydełku ale są na drutach. Mam dwie małe i jedną wiekszą. Zrobione są najprawdopodobniej z bawełny. Nie wiem jak je wyprać aby zachowały swój kształt. Teraz są bardzo lekko sztywne. Ja myślę o wypraniu ręcznym, oczywiście w niskiej temperaturze i płynie do prania. teraz nie wiem czy mam je lekko wykrochmalić ? Aby zachowały tą lekką sztywność jeśli tak to jak mam to zrobić bo nigdy nic nie krochmalilam. Na wypranie tych serwetek będę porzebowała pewnie z 4 litry wody jak zrobić taki lekki krochmal. Nie wiem jak się póżniej postępuje czy płucze się te rzeczy po krochmalu ? Po wypraniu myślę aby serwetki zachowały kształt to pewnie będę musiała je odpowiednio ponąciagać i suszyć na ręczniku. Doradźcie mi proszę. Bardzo mi się te serwetki podobają a nie chciała bym ich zniszczyć.
wiem ze krochmali sie woda wymieszana ze skrobia ziemniaczana ale nie mam pojecia w jakich proporcjach. znalazlam w necie taki krochmal
KROCHMAL Z RYŻU - OTRZYMYWANIE
Najlepszy krochmal otrzymujemy z ryżu. Oto sposób otrzymania jednocześnie krochmalu i gotowego do jedzenia ryżu. Na trzy litry gotującej się osolonej wody wsypujemy szklankę ryżu i gotujemy 25 minut. Ryż musi w wodzie swobodnie fruwać. Po ugotowaniu przecedzić przez gęste sito. Ryż możemy zjeść przyprawiony do smaku jarzynami, owocami bądź z zupą. Wodę, w któej ryż się gotował rozcieńczamy kilkakrotnie i używamy jko krochmalu najwyższego gatunku. Rozcieńcza się w zależności od potrzeb: do krochmalenia serwetek birzemy dwie części wody i jedną część ryżowej wody. Do krochmalenia bielizny - cztery części wody i jedną krochmalu.
inne panie pisaly ze serwetke po wykrochamelniu przypinaja szpilkami ro recznika rozlozonego na dywanie ii przypinaja szpilkami zeby mialy odpowiedni kształt.
jak cos jeszcze znajde do dopisze
haha znalazłam
Krochmal z mąki ziemniaczanej.
Przygotowuje się go na tej samej zasadzie co kisiel. Czyli zagotowujemy ok. pół litra wody. Do szklanki w połowie napełnionej wodą wsypujemy dwie łyżki mąki ziemniaczanej i dokładnie rozrabiamy, następnie wlewamy roztrzepaną mąkę do wrzącej wody i ciągle mieszamy, aż zgęstnieje, odstawiamy z ognia.
Suche serwetki trzeba zanurzyć w ciepłym krochmalu, potem mokre od razu prasować lub rozciągnąć na formie albo na płótnie i dobrze naciągając poprzypinać szpilkami formując kształt w jakim mają być po wyschnięciu i tak zostawić do wyschnięcia. Suche serwetki będą sztywne jak karton.
Im gęstszy jest krochmal tym sztywniejsze będą serwety. W zależności od potrzeby stężenie krochmalu możesz zwiększyć lub zmniejszyć dodając wody.
Krochmal można zrobić tak jak opisano wyżej, z tym, że ja wlewam jeszcze ciepły ten "kisiel" do miski z zimną wodą i mieszam /robię na oko, w zależności jak sztywne ma być to krochmalenie/. Rzeczy zaś wkładam mokre a nie suche. Prasować wilgotne a nie mokre od razu /dobrze wilgotne/. Jeśli mają być bardzo nakrochmalone /sztywne/ to lepiej uformować na ręczniku i użyć szpilek /szpilkami przypinać miejsca najbardziej wystające na zewnątrz/. To samo w przypadku gdy wzór jest bardzo rzadki lub splot bardzo luźny /wtedy szpilki/.
Możesz użyć gotowego krochmalu, są dostępne w sprzedaży, zarówno do krochmalenia jak też do spryskiwania już w czasie pracowania.
Bardzo dziękuje Wam dziewczyny . Dobrze że mi napisalyście o tych szpilkach. To bardzo dobre rady.Tteraz nie wiem czy zrobić sama czy kupić ten w spray(u)? może się znajdzie ktoś kto mi poda proporcje do 4 l wody aby te serwetki nie były za sztywne. :):)
Myslę że wystarczą 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej. Ja krochmalę tak: moczę serwetki w zimnej wodzie, dobrze wyciskam, a następnie wkładam do krochmalu i też trochę je tam poprzyciskam, żeby krochmal dobrze wszedł we włókna. Potem suszę na sznurku. Po wyschnięciu nakrapiam spryskiwaczem z wodą i dopiero wtedy naciągam i prasuję koniecznie przez ścierkę. jeśli są większe, wtedy szpilkuję i schną same.
dziękuje Ewo za rade napewno sie przyda jutro się zabieram za te serwetki :)
Ja suszyła bym leżące a nie wiszące bo może się ponaciągać.
Krochmal można kupić gotowy- do serwetek będzie w sam raz, bo jest delikatny. Zaryzykowałabym pranie serwetek nawet w pralce ale w specjalnym woreczku, wtedy nie zdeformują się- ja tak piorę i jest ok.:)
Krochmal dobry jest o konsystencji rzadkiego krochmalu, ja wkładam mokre rzeczy chwilę moczę w krochmalu lekko odciskam i przypinam szpilkami do styropianu, zdecydowanie szybciej schnie niż na ręcznikach
Figurko dziękuje za radę ale te serwetki nie nie nadają do pralki są zbyt delikatne. Jak mam 3 serwetki do pralki wsadzić same to w rękach raz dwa to zrobię :)
Wszystkie rady byly bardzo dobre i na pewno skuteczne. Moj krochmal jest troche uproszczony, bo ja mieszam 2 lyzki maki ziemniaczanej w szkl. zimnej wody (dolewac powoli, zeby nie narobic klosek), a nastepnie mieszajac wlewam ok. 1/2 l. wrzadku ( musi sie zrobic szklisty kolor ) nastepnie uzupelniam zimna woda do rzadkiej konsystencji ( prawie jak woda). Mysle, ze nie trzeba 4 l. jesli bedziesz wkladac mokre serwetki. Jestem zdecydowanie za szpilkami, bedziesz miala taka forme jaka sobie upniesz. Pozdrawiam
Stokrotko dziękuje badzo za te szczegóły. Niby taka prosta rzecz a jednak mialam obawy. Pewnie dlatego, że te serwetki tak mi sie bardzo podobają :):) no i są pamiątką z naszych wspaniałych wakacji :)
Mi też przydadzą się te informacje bo zastanawiałam się jak robi się krochmal i jak się krochmali.